Do "ślepych" - okularnicy i soczewkowicze

Z oczami lepiej nie czekać i poszłabym prywatnie do okulisty i optometrysty - jeśli okaże się że trzeba wdrożyć korekcję. Z kropel polecam super nawilżające Hyal-Drop multi. Jako jedne z nielicznych mają też ważność do 6 msc. po otwarciu.
Chce iść jak najszybciej, dlatego pytam o te punkty Vision Express. bo oni oferują kompleksowe badania wzroku, czyli chyba tam też specjaliści pracują? Czy źle myślę?
Przyznam szczerze, że do nich mi najłatwiej 😉
Pytanie, czy tam pełne badania ocząt robią. Osobiście wolę wydać kasę u dobrego okulisty. Dobry optometrysta też jest ważny (lata miałam źle robione okulary).
Megane, lepiej sprawdź czy przyjmuje technik czy lekarz, nie w każdym salonie Visiona jest lekarz, a wtedy nawet najlepsze badanie może niewiele dać (u nas umawiałam się specjalnie na inny termin, żeby był lekarz, bo przez 90% czasu był właśnie na dyżurze technik).
Dobby, dzięki za wskazówkę.
Żeglarz, oczywiście, że chcę iść do okulisty a nie rzeźnika 😉 a że temat dla mnie świeży, to nie znam dobrych okulistów, szczególnie u nas na wsi (Węgrów, Wyszków) 😉 czeka mnie pewnie i tak wyprawa do Warszawy.
Powodzenia w poszukiwaniach. Sama powinnam się wybrać kontrolnie. Może byłby wreszcie pretekst do zmiany oprawek...
Byłam w Vision w Lublinie, przyjął mnie okulista i jestem mega zadowolona bo w końcu mam tak dobrane soczewki, że mogę w nich chodzić prawie cały dzień, nie rozmazują obrazu i nie kosztują milionów.
Okulista-niby najlepszy w mieście, za grubą kasę prywatnie- wynalazł mi astygmatyzm, którego sie okazuje nie mam  🙄

Też chodzą mi po głowie nowe oprawki, ale wciąż szkoda pieniędzy.
No moja Mama w Warszawie od lat chodziła do okulisty/ów u siebie w przychodni. Dwa lata temu skierowali Ją na jakiś zabieg laserowy i musiała iść porobić inne badania do innej przychodni przed zabiegiem. Nowy lekarz złapał się za głowę, jak zobaczył co nosi. Zabieg był wyznaczony i tak na "za pół roku" więc ten nowy zmienił Mamie na ten czas szkła i okazało się, że poprawa była z samych szkieł. Wcześniej męczyły się mocno oczęta i bolała głowa a bez okularów to już i tak niewiele widziała. Tak więc boje się, że przede mną też dużo pytania i testowania 😉
Pojechałam teraz do apteki u nas po jakieś krople. Te bez recepty to tylko mają Świetlik  😂 sól fizjologiczną to ja mam w końskiej apteczce 😉
Starazolin jest nawet w normalnych sklepach, u mnie działa na przemęczone lub zakurzone stajnią oczy.
A mam jeszcze pytanie, bo (to oczywiście pieśń przyszłości, bo nawet nie wiem na ile oślepłam) jest coś takiego jak laserowa korekcja wzroku. Przy jakiej wadzie jest sens to robić? Na długo wystarcza?
Koszt 4 - 5 tys, więc do ogarnięcia, tylko czy po roku nie trzeba powtórki?
Megane moja siostra miała robioną laserową korektę wzroku jakieś 10lat temu... miała wadę minus 8... teraz ma zero... To jest na całe życie, ale trzeba wziąźć poprawkę, że powyżej 40lat, prawie każdy ma okulary do czytania czyli plusy... także pewnie ją to czeka za następne 10... jednak to też można zrobić... ja też się szykowałam na ten zabieg, ale u mnie wyszła jeszcze zaćma i muszę poczekać, ale wtedy zrobią mi te dwie rzeczy za jednym razem...
Dzięki wielkie 😉 czyli jakieś opcje na widzenie jeszcze bez okularów na najbliższe lata są 😉
Do czytania okularów jeszcze nie potrzebuję. Z tego, co doktor google podpowiedział, to jestem krótkowidzem.
Domyślacie się jak wygląda moja lista noworocznych postanowień  😎 😎 😎 lekarze, badania, dbanie o zdrowie... kurcze, sypie się 😉
A właśnie krótkowidze: na starość większość potrzebuje okularów +. Czyli wada - z wiekiem powinna się wyrównywać ? Czy to tylko marzenie ściętej głowy ?
Dobre pytanie. U mnie od kilku lat wada utrzymuje się na w miarę stałym poziomie. I tu kwestia od kiedy jest ta starość  😁
Sonika, okulistka powiedziała mi, że jest taka możliwość, ale nie ma co liczyć jak się ma większe wady, że zejdzie do zera. Myślę, że chodzi tu do maks minus 3, ale to się nie dopytałam. A ta starość podobno po przekroczeniu 40tki, wiadomo u innych później może być u innych wcześniej... Pamiętajcie jeszcze, że krótko i dalekowzroczność to nie wszystkie wady niestety jest też np. astygmatyzm czyli tak dla utrudnienia prawidłowej korekty wzroku... bo to najczęściej występuje przy tych wadach.
Przekroczyłam niestety 40stkę i mi się minusy nie wyrównują nadal , zatem to raczej urban legend 😁
Co gorsza co roku dochodzi mi trochę minusa do każdego oka  😤
Można mieć równocześnie wadę na plus i na minus. Do tego są okulary progresywne 😉
Mialam -1,75 przy ostatniej wizycie u okulisty, pare lat temu niestety, ale nie czuję, żeby mi się powiększała.
Znaczy jakas nadzieja jest, dopiero 22 lata na karku chyba czas zacząć świadomie dbać o wzrok.

Ogólnie przy mojej wadzie już trudno mi funkcjonować bez okularów, nie wyobrażam sobie mieć ponad -3.
Umówiłam się na sobotę do okulisty, ranyyyy... mam stresa 🙁
Tzn boję się, że wada będzie jednak spora i że lepiej z wiekiem już nie będzie. I tak się człowiek sypie po 40 🙁

Edit: dziś dostałam telefon, że p. dr poszła na L4 i wizyta odwołana nie wiadomo do kiedy 🙁 szukam dalej...

Edit2: no i będę nosić jedyneczki. Oczywiście nie potrafiłam nawet oprawek dobrać, bo do owalnej twarzy nic nie pasuje 😉 ale w końcu musiałam się na coś zdecydować, więc mimo, że zadowolona nie jestem, to jakoś te szkła muszą się uszu trzymać 🙁, I poszlo 450 na okulary 🙁
Cześć!
W przyszłym tygodniu wybieram sie na zabieg korekcji wzorku ... nie ukrywam, że trochę się boje ..
Czy któraś z Was taki zabieg ma za sobą? Jak długo ograniczyłyście wizyty w stajni? (wiadomo najwazniejsze :P)
Jak długo trwała Wasza `rehabilitacja` oka?
Będę wdzięczna za wszystkie tipy 🙂
Dołączam do grona "ślepych", noszę okulary od miesiąca, mam w zasadzie sam astygmatyzm ale taki zaczynający już utrudniać życie. W okularach wszystko fajnie, tylko ja dużo jeżdżę samochodem, w słoneczne dni nie wyobrażam sobie jazdy bez okularów przeciwsłonecznych i teraz nie wiem jak to rozwiązać. Wiem że są szkła fotochromowe ale to koszt który przekracza mój budżet. Orientujecie się w jakich cenach chodzą przecwisłoneczne okulary korekcyjne? Jeśli dobrze się orientuje to wyglądają jak zwykłe przeciwsłoneczne okulary tylko szkła mają dodatkowo korektę zgadza się?
Tak, ja kupiłam w VE razem z korekcyjnymi, wtedy miałam dodatkowy rabat. Kupiłam okulary przeciwsłoneczne markowe, cena z półki >600 zł, a ponieważ to były drugie okulary to dostałam na nie 50% zniżki. Wymienili mi szkła na korekcyjne czarne i zapłaciłam coś ok >350 zł za całość.
nefferet Niektóre firmy mają takie nakładki, nie wiem jeszcze jak sie sprawdzają, ale na wiosnę planuję do swoich Muscatów takowe zakupić, wydaje mi sie to fajnym rozwiązaniem i nie trzeba nosić dwóch par okularów (w takiej opcji pewnie zostałabym gdzies  bez zwykłych bo bym ich zapomniała czy coś).
Posiadanie dwóch par okularów będzie wymagało ode mnie niesamowitego skupienia i uwagi, bo jak siebie znam to zaraz gdzieś jedne zgubię albo będą leżały wiecznie w nie w tej torebce co trzeba  😂 Ale coś muszę wymyślić bo inaczej nie jestem w stanie prowadzić samochodu, z kolei bez korekcji też mi się ciężko jeździ bo literki na znakach mam rozmazane.
Ostatnio pojawiły się super oprawki. Podstawowe korekcyjne, a do tego nakładki na silny magnes. Nakładka przeciwsłoneczna, lustrzana, i do jazdy nocą (żółta)
A korekcyjne przyciemniane można zrobić np. w Fielmannie, wybierasz sobie siłę przyciemnienia i odcień.
Magdzior, niestety te nakładki działają właśnie tak, tak pisze halo - na magnes, więc jeśli w Twoich oprawkach producent nie przewidział tego, to nakładek nie dokupisz. Mój M. ma sporą wadę i poprzednie okulary kupił właśnie z nakładkami przeciwsłonecznymi. Ale niestety po trzech latach umarły i musiał wymienić całe i do oprawek, które kupił, nie można podpiąć nakładek, więc latem czeka go kolejny zakup.

A ja powoli dojrzewam do soczewek... Wzrok mi się masakrycznie pogorszył, czytanie, czy jazda samochodem robi się mocno uciążliwa, a że z poprzednimi okularami nie polubiłam się (i przez to rzadko je nosiłam...), to teraz myślę o dobraniu soczewek, ale jestem totalnie zielona w temacie. Jakieś rady? Jakie lepsze? Co się u Was bardziej sprawdza? :kwiatek:
mundialowa, ja jestem raczej typem okularowym niż soczewkowym, ale jeżeli chodzi o soczewki, to polecam firmę Acuvue. Na początku najbardziej sprawdzały się u mnie jednodniowe, które są cienkie i delikatne. Niestety jest to wariant najbardziej niekorzystny cenowo, więc teraz jako takie optimum wybieram dwutygodniowe Oasys. Jeżeli nie będą Ci przeszkadzać, to potem możesz wypróbować i miesięczne, ale dla mnie już były za grube i mnie denerwowały.
jak długo będę próbowała potrzeć oko, otrzeć łzę przez szkło?  😂 😂 😂
Mój mąż od lat ma okulary z tymi nakładkami na magnesy i bardzo sobie chwali udogodnienie, że nie musi mieć korekcyjnych przyciemnianych oddzielnie.
Megane
Szybko się oduczysz 😉 ja po naaaastu latach wady wzroku mam już pewne odruchy "Pawłowa" np zanim zdejmę np bluzkę to "ściągam" z nosa okulary, nawet mając na oczach soczewki  😁

mundialowa
1sze soczewki tylko u optyka. Podejdz i zapytaj czy mają na stanie okulistę,, który Ci dobierze choćby średnicę soczewki do oka. Pokaże jak zakładać. Potem się sama nauczysz. Generalnie czym wyższe uwodnienie soczewki i większa przepuszczalność powietrza tym soczewka bardziej miękka i wygodniejsza dla oka. Ale też np trudniej ją zdjąć bo ciężko ją złapać, czy zwinąć żeby wyjąć. Ja np osobiście wolę takie sztywniejsze soczewki.
Do tego dochodzi podstawowa zasada noszenia soczewek, moc zawsze o ćwiartkę słabsza od okularów. Czyli mamy wadę -1,5, soczewki kupujemy -1,25

nefferet
a nie możesz nosić soczewek? Wtedy ciemne okulary to nie problem. Ja tylko nie mogę nosić ciemnych okularów z przysłowiowego bazarku, takich plastikowych. Odkąd zainwestowałam w ciemne od optyka widzę ( dosłownie hehe) mega różnice. A też b.dużo jeżdżę autem i bez ciemnych pingli sobie nie wyobrażam.

Sonika
też sobie kiedyś nie wyobrażałam wady -3. No niestety już wiem jak to jest. Najweselej jak rano nie widzisz gdzie położyłaś okulary 😀 pół biedy jak śpisz u siebie, ale jak w obcym miejscu to muszę dokładnie zapamiętać gdzie je położyłam bo inaczej czuję się jak Stępień z "13 Posterunku"  👀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 stycznia 2019 07:49
a nie możesz nosić soczewek?

Wszystko zależy od tego jaki ma astygmatyzm. Ja mam taki, że nie produkują na niego soczewek, a noszenie soczewek bez cylindrów daje mi efekt braku okularów 😉

W tym roku też inwestuje w korekcyjne przeciwsłoneczne u optyka 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się