Aparacik - poprawa urody czy konieczość?

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 lipca 2009 07:53
A głupi jaś jakie działanie ma? Bo na przełomie października/listopada będę zamwiać wizytę u chirurga stomatologa do usunięcia jednej z 4 ósemek.

Sama ortodontka powiedziała, że w moim przypadku nie ma sensu zakładać aparat, bo moje zęby i tak by wróciły do poprzedniego położenia. A krzywy zgryz jest winą właśnie tych nieszczęsnych ósemek które równocześnie pchają do środka i  do przodu :/
Moje aparaty zostały ściągnięte na początku kwietnia.
Przez pierwszy miesiąc chodziłam w wkładkach 24h, po miesiącu po dziś dzień zakładam tylko na noc. Nie dopytałam w gabinecie, jak długo te wkładki będą konieczne ? Minęło już trochę czasu, a nadal jak je zakładam wieczorem czuje lekki ucisk...
Te aparaciki musisz nosić najdłużej, jak się da, bo zęby pracują i przesuwają się praktycznie do końca życia, więc jak przestaniesz wkładać, to zęby Ci się rozjadą.
Jestem tego żywym przykładem  🙁
😵 tragedia....
Tak tez myslalam, dzieki ....
mialam cichutka nadzieje, ze juz za chwile bd miec spokoj !
A cóż tu taki zastój?  😉

Byłam dziś u ortodontki, dostałam wyciągi - od dolnej szóstki do górnej trójki.
Trochę się męczyłam z założeniem, nie jest to takie całkiem proste.
Podczas obiadu jedna gumeczka pękła w buzi.
W sumie jakoś specjalnie nie przeszkadzają, ale wkurza mnie to, że nie mogę normalnie oblizać sobie wszystkich zębów  😉 No i jedzenie gdzieś, gdzie nie mam możliwości ściągnąć i potem założyć, wydaje mi się na chwilę obecną problematyczne. A już zwłaszcza czegoś, co wymaga odgryzienia.

No nic, mam nadzieję, że nie będę tego musiała nosić zbyt długo.
Moona,ja też mam niestety wyciągi  😵 jeden od dolnej prawej trójki,do górnej lewej trójki  😵 drugi od dolnej szóstki do górnej trójki(to jest po prawej) i jestem zagumkowana  👿

na szczęście już niedługo będę zdejmowała aparat  😅
Malaa, o rany, jak Ty w tym trójkowym funkcjonujesz?
Z takim czymś to już się chyba nie da jeść, co?

Ja w sumie tego nie czuję, przypominam sobie dopiero wtedy, jak chcę szerzej buzię otworzyć  😉
na szczęście już niedługo będę zdejmowała aparat  😅


a ja niestety niedługo zakładam 😵 i to po 4-ech latach noszenia wyjmowanego .. 🤔ciana: a miał ktoś z was ten kosmetyczny, czy jakoś tak .. w każdym razie on przezroczysty. Czy on rzeczywiście jest taki przezroczysty, że go wogóle nie widać, czy to jakaś ściema ?
Scottie   Cicha obserwatorka
21 października 2009 09:38
Olkaa94, ja widziałam taki aparat. Gumek/zamków nie widać ( jak się przyjrzysz, to widać, ale zazwyczaj ludzie nie zwracają uwagi na zęby podczas rozmowy), bo są białe, ale widać drucik.


Na googlach sporo takich zdjęć 😉
Scottie - dzięki, ale chodziło mi raczej o to, jak to się sprawdza w praktyce, bo na zdjęciach to różne rzeczy widać  🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
21 października 2009 10:30
Olkaa94, z tego co słyszałam, to sie gumki przebarwiają jak pijesz soki/herbatę/cole/kawę i jeszcze jakieś farbujące rzeczy. Ale myślę, ze nie ma sie co przejmować, bo co miesiąc sie te gumki zmienia.

Moja bardzo bliska znajoma nosi taki aparat i gdyby nie to, że mi mówiła, że zakłada, to pewnie bym go nawet nie zauważyła 🙂 Widoczny raczej tylko przy uśmiechu 🙂
aha, no to teraz już wszystko wiem.dzięki  😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
21 października 2009 13:39
Z tego co mi wiadomo taki aparat jest tż droższy. Jak mi ortodontka sypnęła cenę to mnie zgięło. 5.000 za łuk.
wiem, że jest droższy, z tego co ja widziałam w ofertach to za łuk [ w internecie i u mojej ortodontki ] 2000 zł ; ) ale chyba bez sensu za całość aż tyle przepłacać, tylko po to, żeby było mniej widać ... szczególnie, że masa osób nosi teraz aparat. ...
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
21 października 2009 14:15
Z tego co mi wiadomo taki aparat jest tż droższy. Jak mi ortodontka sypnęła cenę to mnie zgięło. 5.000 za łuk.

🤔 mi ortodonta krzyknal 2500 w Warszawie 🙂

czy ktoras z was ma Damona i nie miala wyrywanych zebow?

mama-sponsorka wylozy kase na aparat, ale tylko pod warunkiem, ze nikt mi nie bedzie wyrywac zdrowych zebow. mam 8-ki, ktore jeszcze nie wyszly (ale pieknie wygladaja na rtg). w materiale o Damonie znalazlam informacje, ze ekstrakcje sa konieczne tylko w przypadku bardzo powaznych wad. u mnie tylko dolne zabki sa troche krzywe (wlasciwe same 1-3), ale i tak 2 lata temu ortodonta powiedzial, ze trzeba bedzie ciac dziaslo i usuwac 8.

w moim przypadku dochodzi problem, bo nie dam sobie wyrwac ani jednego zeba bez narkozy. najprostsze zabiegi wykonuje ze znieczuleniem, do samego przegladu cala jame ustna psikam sprayem znieczulajacym, a potem czekam na znieczulenie nasiekowe.

gdyby ktos mogl sie podzielic swoimi doswiadczeniami z damonem to bylabym wdzieczna  :kwiatek:
Moona w tym trójkowym tylko w nocy i na wieczór kiedy już nic nie jem. Chce już zobaczyć u siebie ten efekt po zdjęciu aparatu  😜 Nie miałam krzywych zębów,tylko górna,lewa trójka nie urosła mi tam gdzie są wszystkie zęby tylko trochę nad nimi(tak,tak bardzo po polskiemu  🙄 )
Czy ktoś z Was miał taki okres w ciągu noszenia aparatu, że zęby górne wysunęły się do przodu dużo więcej, niż były na początku? Miałam zęby bardzo sciśnięte, zachodziły na siebie. Do założenia aparatu wyrwano mi górne 4-ki i dolne 5-ki, tak więc zrobiły się luki. Przez ponad półtora roku ząbki na dole ustawiły się w ładnym szeregu, luk po wyrwanych dolnych prawie już nie ma. Górne luki natomiast nadal są, a zęby rozsunęły się wychodząc do przodu - tak, że między niektórymi są nawet 1mm szczeliny. No i powstał bardzo duży przodozgryz (o wiele większy, niż miałam pierwotnie) - na odgryzienie czegokolwiek, np. bułki, nie ma szans, a między zamknięte zęby mogę od dołu z pół palca wsunąć... 🙁 Czy teraz, jak i górne zęby ustawią się w łuk, ortodonta będzie je jakoś ściągał do tyłu? Jeszcze tydzień do następnej wizyty, jak nie zapomnę to się go o to zapytam, ale jakoś zawsze mi to umyka, a chwile w gabinecie, podczas których nie mam czyichś rąk w ustach i mogę mówić, są naprawdę krótkie 😉
Poza tym, ja też mam tak, jak ktoś tutaj opisywał, że mam na zębach plamki (prawdopodobnie zaczynająca się próchnica), przebarwienia i kamień, a jak pytam orto (który jest też stomatologiem), czy widzi coś do leczenia lub czy mógłby usunąć przebarwienia, to on nic nie widzi...  🤔
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
21 października 2009 18:12
Edytka, Ósemki najprawdopodobniej karzą ci wyrwać, bo one będą pchać zęby do środka i do przodu. W sumie nie znam osobiście osoby, która nie miałaby wyrywanych zębów. A przecie miejsce zęby muszą mieć do rozepchania się, a dolne są wyjątkowo ściśnięte i muszą mieć miejsce. Dlatego najczęściej do wyrwania idą czwórki lub piątki dolne.

Btw, ja miałam wyrywane ósemki niedawno. I Edytko, naprawdę strachu nie ma, bo wystarczy dobre znieczulenie i nic nie czujesz. Tylko nieprzyjemnie jest jak gmerają ci w zębie. Mnie się złamał korzeń to myślałam, ze wszystkich pozabijam. A z narkozą może być problem, bo narkozę zazwyczaj dają w bardzo trudnych przypadkach tylko i przy niepełnosprawnych.
Mnie niestety też rozwalili szczypcami kąciki ust i wyglądam jakby miała gigantyczne zajady. Głównie dlatego szlag mnie trafił. Bo będę miała bliznę w jednym kąciku :/
Miałam tylko jedną 3 -kę źlę, ale aparacik i tak.Potem miałam na jeden dzień ściągnięty (ze względu na rezonans) i to mi wydłużyło o kilka miesięcy.Ale w sumie nosiłam od kwietnia '07 do (po feriach) '08.Więc nawet roku nie było :P
Jedną jedynkę mam z lekka dłuższą od drugiej, ale nie widać tego za bardzo - za to ząbki są w idealnym rzędzie  😀

Dodam, że gdyby nie to, że moja mama nie pozwoliła wyrwać mi czwórek to nie było by tak pięknie  🙄
Żesz no nie da się z tymi wyciągami jeść. Pękają.
Używam dwie doby, a już zużyłam ich... no z 6 czy 7 par. Jak tak dalej pójdzie, to będę musiała odwiedzić ortodontkę i poprosić o kolejną paczkę...  😡
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
22 października 2009 16:29
Notarialna rzecz w tym, ze ja nawet ze znieczuleniem wariuje na fotelu przy drobnych ubytkach. nie jestem stworzona do wizt u dentysty. serio, bez narkozy nie dam sobie zrobic nic powazniejszego.

masz Damona? mialas wyrywane zeby? bo bardziej mnie ciekawia przezycia osob z tym aparatem 🙂
rtk ma/miała na pewno  🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
22 października 2009 16:48
Edytka, Miałam tylko wyrywane zęby, ale aparatu mieć nie bedę. Mam za słabo zakorzenione zęby więc istnieje ryzyko, że po zdjęciu aparatu wrócą na swoje miejsce.
ja wreszcie po 1,5 roku pozbywam się mojego drucianego przyjaciela
troszkę mi szkoda no ale.. to już jutro!  💃

jak długo będę musiała nosić płytkę renencyjną, czy to coś boli?

ja wreszcie po 1,5 roku pozbywam się mojego drucianego przyjaciela
troszkę mi szkoda no ale.. to już jutro!  💃

jak długo będę musiała nosić płytkę renencyjną, czy to coś boli?



Jak długo? To pytanie do Twojego lekarza prowadzącego. (najczęściej na początku nosi się najdłużej, potem coraz rzadziej, retencja może trwać do 18 roku życia, bądź dłużej)
Czy to boli? Jeżeli zęby będą się przesuwały to możesz coś czuć. Np. zapomnisz zabrać płytkę na jakiś wyjazd i po kilku dniach założysz. Zęby mogą się wtedy w jakimś stopniu rozejść.  To ile będzie trwała retencja w głównej mierze zależy od Ciebie. Im dłużej w trakcie doby będziesz nosić tym lepiej.
Najlepiej zapytać lekarza 🙂
gdyby było u mnie do 18 roku życia to bym długo nie ponosiła tej płytki 😉
dzięki 🙂
18-tka bardzo często jest w przypadku dzieci noszących aparaty stałe, a następnie przechodzące w retencję. Nie wiem ile masz lat. Dlatego też napisałam chyba wszystkie ewentualności. 🙂
Jutro zostaną rozwiane wszystkie Twoje wątpliwości 🙂
Mazia   wolność przede wszystkim
03 listopada 2009 14:04
Malaaa też musiałam chodzić z tymi wyciągami, niestety i w nocy i w dzień, wygladało to tak, że do każdego posiłku czy przekąski zdejmowałam gumeczki i zawijałam w chusteczkę. Doszłam do takiej wprawy, ze po jedzonku zakładałam je w 10 sekund bez lusterka.
Mają silne działanie, niestety pociągnęły mi jedynkę w bok z jednej strony i teraz muszę ją prostować....
To może ja mam te gumeczki słabsze (choć na opakowaniu napisane heavy force...), ale działania ani nie odczuwam, ani nie widzę.
I wkurza mnie to, że pękają.
W sumie tylko w nocy noszę tak cały czas, w dzień do czasu aż pękną, nie noszę ich ze sobą, bo i założyć nie ma jak za bardzo, a bez lusterka raczej nie da rady.
Moona,  a ortodonta nie mówił Ci żeby te wyciągi do jedzenia ściągać? Ja mam takie od dolnych 3 do górnych 6 (powinnam nosić właściwie non stop) i mam kategoryczny zakaz jedzenia z nimi! Dostałam takie plastikowe..coś 😁 do zakładania więc założenie z powrotem gumeczek to kilka sekund 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się