Wiedźminki - ezoteryka, parapsychologia, wróżby, itp

dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
15 grudnia 2011 13:15
Zapraszam wszystkich interesujących się parapsychologią, wróżbiarstwem, ezoteryką, magią, itp.
bryyy 😎
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
15 grudnia 2011 13:18
No chociaż jedna odpaliła miotłę 😉 bryyy 😀
Teraz trzeba być nowoczesnym to jednak odkurzacz a nie miotła 🏇
ja mam odkurzacz.

wersję z nitro  😎

szukam kart na bazie RW w łodzi, zeby na wysyłki nie czekać, ale cos mi kiepsko idzie :/ napewno są sklepy ezo, a jakos ich znalezc nie mogę :/

jak nie, to znalazłam takie:
http://allegro.pl/karty-tarot-uniwersalny-karty-tarota-lo-scarabeo-i1947188867.html

na początek będzie łatwiej je odczytywać.
Scottie   Cicha obserwatorka
15 grudnia 2011 13:24
Według proti mam zdolności w dziedzinie psychotroniki i terapii naturalnych. W stronę tarota radzi się nie pchać 😉 Ktomuś wyszło podobnie i będzie działał w tę stronę, czy same tarocistki się tutaj zebrały?
Livia   ...z innego świata
15 grudnia 2011 13:25
Ja się dołączam do wątku, na razie jako obserwatorka - bo z ezoteryką dotąd miałam wspólnego tyle (poza samym zainteresowaniem tematem), co raz odprawiony "rytuał" o północy (o dziwo zadziałał) 🙂
bryy  :jogin:
u mnie Proti wykryła "uzdolnienia mantyczne(czyli tarot runy numerologia itd)", ale baaardzo ukryte:P tak więc będę tu na pewno wpadać, czytać, a kto wie - może kiedyś spróbuję to w sobie odkryć i wykorzystać🙂
Znalazłam tarota o reinkarnacji, ale podpisane, że dla zaawansowanych, eh...
Mi też wyszły zdolności do terapii naturalnych, oraz... obrót pozytywną energią, jeśli tak to mogę zinterpretować, a tak się czuję 💃
To znaczy że nie mamy się babrać w tarocie Sccotie?
Livia, jaki rytuał??

ja się kiedys troszkę interesowałam Wiccą, ale tak troszkę troszkę 🙂

[quote author=Proti]
kochana uzdolnienia masz🙂 zarówno w dziedzinie psychotroniki jak i sztuk mantycznych. nawet większe w tym pierwszym, ale jeżeli będziesz rozwijac te drugie możesz się w tym bdb odnaleźc. Karty radzą zacząc od podstaw, dobrze je zagłębic i będzie fajnie🙂
[/quote]

u mnie takie cos wykryto 😉 i nawet mogę tak zarabiac, 😀 niezla alternatywa jak komornik zapuka 🙂


Thymos, mi się obłednie podobaja niektóre karty, ale najlepiej od tych najprostrzych, wyczuć je, nauczyc sie rozumiec, potem eksperymentowac 🙂
Livia   ...z innego świata
15 grudnia 2011 13:33
Isabelle, taki zupełnie z "pupy", znaleziony w internecie  😁 Nie było to zbyt mądre, zadziałało, ale bałam się cokolwiek powtórzyć, żeby nie kusić losu i nie zadzierać z "górą". Jak chcesz wiedziec więcej, to mogę na PW napisać 🙂
efeemeryda   no fate but what we make.
15 grudnia 2011 13:37
Livia ja też bym chciała wiedzieć  :kwiatek:

w wątku o wróżkach zdaję się halo pisała, że nie należy kupować kart tarota, należy je dostać w prezencie, albo znaleźć, jak to z tym jest?
może nasza guru się tu wypowie?  🤔 :kwiatek:

swoją drogą też mam jeden rytuał jeszcze za bardzo małolata robiony, na sumieniu, w zasadzie zadziałał, choć równie dobrze mógł to być zbieg okoliczności, trochę się go dziś wstydzę, ale miałam 14lat  😁
jak cos na pecha to chcę!

ostatnio nawet żesmy zaczeli myslec powaznie o egzorcyscie, zeby nam wszystko oczyscił, bo jak dlugo z takim pechem mozna.... :/

opisujcie te "rytuały" tutaj, co sie wstydzicie!:P
No nie wiem, mi się czasami wydaje, a jestem emocjonalną ekshibicjonistką, że nie powinnam czegoś pisać publicznie, tylko po to, żeby nie kusić osób mi nieprzychylnych...
Isabelle, nie myśl o tym pechu jako o pechu, tylko o czymś co Ci tyłek ratuje😉

Czy ktoś się może wypowiedzieć na temat Aniołów...? Czy to takie tabu trochę 😡
Proti   małymi kroczkami...
15 grudnia 2011 13:41
uf uf, a ja się właśnie uporałam z pw od Was i jestem z siebie dumna 😀
Thymos, napisałam Scottie żeby nie brała się za tarota jeśli się tego boi 😉
efeemeryda oczywiście, że najlepiej jest dostac karty, ale moim zdaniem równie dobrze jest je kupic-wtedy sama wybierasz te, które "czujesz"
a z wszelkimi rytuałami, urokami itp radzę uważac 😉 lepiej się nie brać za coś, o czym się nic nie wie(chodzi mi o skutki)
No nie wiem, mi się czasami wydaje, a jestem emocjonalną ekshibicjonistką, i że nie powinnam czegoś pisać publicznie, tylko po to, żeby nie kusić osób mi nieprzychylnych...



dokładnie tak
mimi, to znaczy upubliczniam czasami coś co mi się uda zrobić. Cicho siedzieć i udawać szarego człowieka czasami lepiej jest 🥂
Też coś działasz w tym temacie?

Do kogo udać się żeby to zbadać, doszkolić się, czy wróżka starczy...?
Miałam takie przeczucie, że idąc do niej nie powinnam jej mówić o pewnej rzeczy.
Taki głos wewnętrzny. Jeśli tak to do kogo....  🤔
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
15 grudnia 2011 13:47
...raczej wiedźmy nie wiedźminki 😉
tylko z tym czuciem kart to chyba lepiej jak się czlowiek juz z tym obezna trochę. na początek z tego co wywnioskowalam, TRZEBA na siłę troszkę, poczuc te podstawowe.

to ja chyba namówię chłopa, zeby mi w prezencie kupił TE akurat 🙂

Thymosku chyba lepiej sie postarac samemu sie doszkolić, bo nie wiem czy taka komercyjna wrózka bedzie chciala uczyc
efeemeryda   no fate but what we make.
15 grudnia 2011 13:48
też uważam, że nie należy się brać za rzeczy o których się nie ma pojęcia, no ale jak już mówię miałam 14lat, no teraz już nic nie poradzę, mogę sie tylko wstydzić  😡
chociaż ciekawość pozostaje w sensie czy to co robiłam w ogóle miało sens czy ot nie miało prawo zadziałać,a to co się stało to czysty przypadek bez związku ze sprawą  😉
mimi, to znaczy upubliczniam czasami coś co mi się uda zrobić. Cicho siedzieć i udawać szarego człowieka czasami lepiej jest 🥂
Też coś działasz w tym temacie?

Do kogo udać się żeby to zbadać, doszkolić się, czy wróżka starczy...?
Miałam takie przeczucie, że idąc do niej nie powinnam jej mówić o pewnej rzeczy.
Taki głos wewnętrzny. Jeśli tak to do kogo....  🤔


powiem tyle że miałam zamiar coś z tym zrobić aby to wyszkolić
ale po kilku dziwnych zdarzeniach staram się to odrzucać ( lecz nie zawsze wychodzi)  😕
Livia   ...z innego świata
15 grudnia 2011 13:50
Isabelle, niestety, nie na pecha, a na miłość 🙂

Ja miałam 23 lata, a też głupia byłam jak widać 🙂 Ale opłacało się zaryzykować wtedy.
Ta babka działa w biznesie od lat, a polecana już przez parę osób... Do niej chcę iść z ciekawości.
efeemeryda, ja myślę, że wiek nie ma przy tym znaczenia. Jeśli wiedziałaś co chcesz osiągnąć, czy sprawdzić...
Proti   małymi kroczkami...
15 grudnia 2011 13:51
Thymos, a co chcesz o aniołach wiedzieć? zajrzyj na ezoforum, tam jest dużo na ten temat, bo osobiście mocno się nie wgłębiałam(poza przesłaniami anielskimi)
a co do szkolenia-to zależy w czym, jeżeli chcesz się rozwijac w tarocie to oprócz neta poszukaj kursów w swoim mieście. Pierwsza lepsza wróżka nie będzie się dzielic swoją wiedzą 😉

Mimi, chyba mialam zwieszenie jakies, o czym mówisz? o jakich dziwnych zdarzeniach?
efeemeryda   no fate but what we make.
15 grudnia 2011 13:53
Thymos
sęk w tym, że na tę chwilę bym tego nie zrobiła, bo to było normalnie zwyczajnie złe, można powiedzieć ze voodoo, czy coś na kształt tego, sama nie wiem  😡 🤔
Temat jest jak najbardziej ogólny więc nie tylko o wróżbiarstwie?????
no własnie mi chodzi o to, co chcialas szkolic, ale zrezygnowałas? bo mnie zaciekawilas 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 grudnia 2011 14:08
Czy 'przyciągactwo' parapsychicznych bytów typu duchy  też się liczy? :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się