In memoriam

Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
02 listopada 2010 22:45
już jakiś czas temu ale jednak🙁

Kohorta Madgy G. 😕 [']
Bardzo szkoda Kohorty, taka czarna iskierka z sercem do skoków  🙁
Bardzo "trudny" to wątek, zawsze tu wchodzę z dużym niepokojem, kto następny... strasznie przykro mi czytać takie news'y trzymajcie się dzielnie..
Wcześniej Kaliniec teraz Galiniec  😕
Boże- tak jak adriena wchodzę  tu z obawą. 🙁
Rabiatos Z [*]
🙁
Rabiatos Z [*]
🙁

Co się z nim stało? To rocznik 95 więc dość młody jeszcze..
6.11.2010, w wieku 21 lat, odszedl slaski SYGNET (Dukt- Syberia). Sygnet zaczynal u pana Wrony jako kon rekreacyjny, aby stac sie zasluzonym funkcjonariuszem strazy miejskiej, slynacym ze... stanowczego chatakteru. w 2006 roku zostal zwolniony z funkcji i przeszedl na emeryture na zielonych lakach, gdzie swoimi pomyslami przyprawial o bol glowy gospodarzy i wlascicielke.
dla mnie Sygnet byl symbolem, koniem, ktory choc dzielnie pelni sluzbe czlowiekowi, ma dumna, niezalezna i waleczna dusze. dzielnie znosil trudy choroby, a w jego oczach do konca byl wojownik...
niech galopuje po zielonych pastwiskach
szkoda konia pamiętam go jeszcze z partynic....  😕
usłyszałam to ostatnio - szkoda, bardzo szkoda - oby był szczęśliwy i zdrowy tam gdzie jest...
Ale szkoda 🙁
Też go pamiętam za czasów straży miejskiej. Miał fajną emeryturkę, to najwazniejsze
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
10 listopada 2010 21:27
tez pamietam chłopaka 🙁


co sie stało Rabiatosowi? 😕 miał byc tatusiem mojego niedoszłego zrebaka 🙁
Dzisiaj nad ranem odeszła w wieku lat 20 moja ukochana klacz Enklawa ( ur 25 maja 1990 r) po Reten od Kalki po Eter. Bardzo dużo jej zawdzięczam, była ze mną i obok mnie 17 lat.
czeggra1, strasznie mi przykro... niestety cokolwiek by się napisało, zawsze będzie za mało...  😕
czegrra to smutno!!
trzymaj się ..
mój kucyk też mial 20 latek 🙁

17 lat razem-niesamowite
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 listopada 2010 20:42
6 listopada 2010 odszedł siwy Tarent - koń ze Szklar, na którym jeździł mój znajomy, Roch I.
żył dokładnie 8 lat i 260 dni...
mtl   I M Equestrian
14 listopada 2010 21:10
szkoda Tarenta, tyle było przed nimi...  🙁
no szkoda, wspaniały to był koń 🙁
Roch i Tarent byli świetnym duetem

wstawiam fotkę tej pary

Facella   Dawna re-volto wróć!
15 listopada 2010 12:19
mtl, strasznie szkoda ):
z tego co wiem - kolka...
mtl   I M Equestrian
16 listopada 2010 09:23
z tego co mi Roch pisał to troszkę bardziej skomplikowane było, ech szkoda konia, oj szkoda...
Co do Rabiatosa to nic mi więcej nie wiadomo, oprócz tego że padł ponad rok temu.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 listopada 2010 12:53
Palegro

http://swiatkoni.pl/news-display/2589.html

Odszedł PALEGRO
16.11.2010
W swoim dwudziestym roku życia odszedł na wiecznie zielone padoki bardzo zasłużony dla polskiej hodowli i polskiego sportu jeździeckiego ogier PALEGRO westf.

    Ciemnogniady PALEGRO urodził się 05 marca 1990 roku w stajni niemieckiego hodowcy Wilhelma Hage. Ukończył próbę dzielności dla ogierów w Warendorfie a w wieku 6-ciu lat dostał się do finału Bundes Championatu dla swojej kategorii wiekowej.
Karierę hodowlanego reproduktora rozpoczął w Niemczech w 1993 roku, by kontynuować ją od 2002 roku w Polsce.
    Do naszego kraju trafił w 1999 roku by podz Krzysztofem Praskiem z KJ Nad Wigrami pokazać swój talent sportowy. Jego potwierdzeniem były medale brązowe Mistrzostw Polski zdobyte przez tą parę w 1999 i 2000 roku, dwukrotny udział w finałowych zmaganiach ME w 1999 roku w kategorii MJ (VII miejsce drużyny) oraz w kategorii seniorów w 2001 roku jak też wiele startów w konkursach GP.
    PALEGRO ze swoim jeźdźcem dwanaście razy reprezentowali barwy Polski w konkursach Pucharu Narodów.


Karierę sportową ten niezbyt duży, bo mierzącego 165 cm wzrostu, ciemnogniady ogier zakończył w 1998 roku, pozostając nadal czynnym reproduktorem.
    W dniu 6 listopada serce tego zasłużonego sportowca i reproduktora przestało bić
Lotnaa   I'm lovin it! :)
16 listopada 2010 18:25
:-(
[']
Pursat   Абсолют чистой крови
16 listopada 2010 18:26
Cudny był... [']
Lotnaa   I'm lovin it! :)
16 listopada 2010 18:49
Był przepiękny...
I jak ten czas leci - kiedy przeczytałam o Palegro, pomyślałam - kolejny młody koń. W życiu bym nie pomyślała, że miał już 20 lat.
yesad   Blondynka z mózgiem (:
27 listopada 2010 21:02
chociaż na pewno nikt konia nie znał, napiszę bo czuję potrzebę.
Piper 'Perfect Dreamer' 22.03.02 - 17.11.10 (*)
yesad, w kwiecie wieku... Kolejny młody...
gdy byłam dzieckiem jeździłam w takiej stajni. Była tam klacz Rumba, śliczna, temperamentna, ciemnogniada angloarabka. Od wczesnej młodości do bardzo późnych lat starość harowała w niewdzięcznej rekreacji. Miała 25 lat albo 26 lat, stan jej zdrowia nie pozwał na dalszą jazdę na niej, mino to zmuszano ją do tego. W końcu oddano ją na rzeź. Jakie to było niesprawiedliwe!!! emerytura należała jej się chyba bardziej niż jakiemukolwiek innemu koniowi, przecież tak bardzo dostała od życia w dupę. Dzięki takim przypadkom, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że konie rekreacyjne to konie najbiedniejsze 🙁 ze stajni, z której pochodziła Rumba większość koni tak skończyło, ale ona jakoś najbardziej utkwiła mi w pamięci ;(


RUMBA (*)

Pifia
25.03.1986- 04.12.2010
Po ciężkiej chorobie dziś już się nie obudziła. Zostało ogrom wspomnień po wspólnie spędzonych 20 latach.
Galopuj Kochana, już nic Cie nie boli.... 🙁




Edit:w tym wszystkim rok urodzenia pomyliłam :/
zuza   mój nałóg
04 grudnia 2010 17:02
Pifia piękny wiek
[*]
Pifia w tamtym roku też pożegnałam swoją klacz Lilkę, była w wieku Twojej. Trzymaj się  😕
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się