Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

kadyksowa, widocznie miałaś szczęście i nie trafiłaś na nią w wątkach, w których się udziela. Kredyt zaufania dostała nie raz.
Ja osobiście jej wpisy czytam z przymróżeniem oka, wydaje mi sie, że dziewczyna jest trochę zagubiona, ale nie potrafi w odpowiedni sposób zjednac sobie ludzi, tylko jakoś tak jej na odwrót wychodzi.

że wam się chce jeszcze czytać jej posty, ja już dawno dałam jej ignora 🙂

ona nie jest zagubiona tylko bezdennie głupia. I to nie jest jej wina. Bozia rozumku nie dała i tyle. Skąd ma biedna wziąć?! omijam wpisy już dłuższego czasu
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] obrażanie innych użytkowników

Jak nie dała, to może ktoś wyciągnie rękę ? Poukłada to i owo ? Ten ostatni raz ?

_kate, ja nie wiem, jak to jest. Pisałam z nią trochę na PW i nie była to ta sama osoba, co na forum. Chyba, żem taka naiwna 😉

a ja nie wiem... Jakoś mnie Sakurowy malutki rozumek rozczula. Jak dla zawziętej głupoty, takiej wrednej nie mam żadnej tolerancji, tak Sakura jest taka ... infantylna, że jakoś mam wobec niej ... matczyne uczucia 😂 i gdybym ostro ją skarciła-czułabym się, jakbym kopnęła szczeniaczka... 😉

Jest czat, gg, fb, pw pogadać ....Czyli  jest nadzieja na lepsze 🙂
Gdyby było identycznie jak ,,na powierzchni", lub gorzej, to sprawa byłaby beznadziejna. Ale w takim wypadku, nie przekreślajmy szansy.
Dziecinne? To porozmawiać, w pewnym sensie wychować, a nie kopać ..... Dziecko kiedyś dorasta, ale potrzebuje przewodnika....

Hamer, to mi się kłóci ze środowiskiem re-volty  😎

P.S. 😉

Opolanka, bo ja na ŚK od wieki, wieków, amen.... Może dlatego inaczej patrzę ? Wierzę w ludzi, którzy zaczynają dostrzegać swoje błędy. Tych idących w zaparte, nie, bo nie.... nie trawię

Hamer, każdy tu musiał swoje przejść. Albo się dziewczyna przystosuje (zresocjalizuje), albo opuści re-volte z hukiem.
Ogólnie zgadzam się z tym oczywiście, żeby pokazywać drogę, pomagać. Czasem tylko ręce opadają 😉

Hamer, to ją sobie ogarniaj i prowadzaj za rączkę, jeśli tak bardzo chcesz...

Isabelle, może gdybyś dostała od niej takiego priva jak ja kiedyś - przeszłyby ci macierzyńskie uczucia. Szczeniaczki tak nie rzucają j*bami 🙁

Facella nie ma sprawy 🙂  Podejmuję rękawicę  🏇 Jeśli tylko zechce współpracować. Nie prowadzam za rączki, nie daję ryb...  pokazuję drogę... Zechce pójść we wskazanym kierunku, to może wszystko zmienić....

halo, ale żeś się musiała narazić 😉

😂 i gdybym ostro ją skarciła-czułabym się, jakbym kopnęła szczeniaczka... 😉


Przez kilka lat brakowało mi okreslenia stanu w jakim załatwiam pewne sprawy prywatne... i wiesz co.użyłąś najlepszego stwierdzenia jakie w życiu słyszałam, a które idealnie oddaje całokształt moich emocji...a raczej ich braku.
Dzieki za oświecenie :kwiatek: 😁  👍

To był świetny tekst Isabelle😀
A ja chyba kogoś wkurzyłam bo dostałam PIERWSZEGO W ŻYCIU IGNORA! Pojęcia nie mam czemu🙂 Jak z tym żyć?  😀

Wybaczcie, że odświeżę kotleta, ale trawiąc potrawy świąteczne czytam posty od swojej ostatniej wizyty.

desire, nie jest umysłowo chory. Jedynie ma uszkodzony mózg 🙂
O nim wiemy. Nie wiemy zaś o całej reszcie z nas, nie wiemy, czy ktoś nie ma większego uszczerbku zdrowia, choć się nim nie chwali.

Jako głównie czytelniczka forum (nie wątku Virtima) też dziwię się, że Virtim po prostu nie założy bloga, bo forum jednak czemu innemu służy. Wątek jest, gość podobno się ogarnia, ma frajdę i zdaje się, że nawet wśród revoltowiczów znajdą się tacy, co chętnie tam zaglądają. Niech więc zostanie, skoro nie wadzi, ale bez szczególnego traktowania. Jedyne, czego szkoda, to że faktycznie ktoś przeczyta jakąś "mądrość" i bezrefleksyjnie przyjmie jako prawdę.
Dlatego też sądzę, że chowanie wątku jest bezsensu. Nowe osoby nie będą mogły przeczytać, choćby chciały.

[quote author=_Gaga link=topic=785.msg2063904#msg2063904 date=1397134668]
Uzgodnilismy miedzy soba pare rzeczy, wiec sie tego trzymam.

między kim a kim bo np ja nic nie wiem...
[/quote]
Nie czytam wątku "Podziękowania", ale właśnie... rozmowy toczą się tutaj, na pewno zagląda więcej osób, niż czyta, ale to dalej nie jest całe forum, więc trudno, żeby ustalenia obejmowały całe forum. Taka logika mi zupełnie nie odpowiada. Gdybym tu nie zaglądała, popełniła fopaux, to napisałabyś mi, że o północy, przy świetle księżyca powinnam była czytać wątek taki a taki, gdzie na stronie 1111 małym druczkiem podjęto uchwałę, która mnie obowiązuje? Coś nie halo.

Czy nie można zmienić napisu "szukaj" na np. "szukaj w wątku"?

O, to byłoby bardzo czytelne 🙂

czy dupa tzn. atrakcyjna seksualnie kobieta to jest bardzo wulgarnie  ?
jesli tak to czemu większość kobiet po usłyszeniu zamiast się obruszyć to uśmiecha się ukradkiem  ?

Ty tak serio?  😲 🤔

[quote author=_Gaga link=topic=785.msg2064652#msg2064652 date=1397201402]
[quote author=Milla link=topic=785.msg2064643#msg2064643 date=1397201029]
(...)bo powinnam to wiedzieć, albo bylo cos x stron temu i powinnam caly watek na ppamięć znać 😁

W prawym górnym rogu każdego wątku jest wyszukiwarka. Wystarczy skorzystać - nie trzeba ani czytac kilkudziesieciu czy set stron, ani znać wątku na pamięć... [/quote]
I wtedy szuka w obrębie danego wątku?  😲 Fajnie się dowiedzieć po pięciu latach...  😁

Szczerze mowiac, zauwazylam to zjawisko juz pare razy i tez mnie wkurzylo - wchodzi ktos nowy i zadaje pytanie w watku X. Pierwszy post pod pytaniem "nieeee, to nie ten watek, idz do dzialu B, watku Y". No, to ta nowa osoba idzie poslusznie i potulnie do dzialu B, watku Y, zadaje to samo pytanie... zgadnijcie, jaki jest pierwszy post pod pytaniem? "Nieeeee, idz do watku Z, albo W"  wysmiewa
No i badz tu czlowieku madry. Juz ktorys raz z rzedu zauwazylam, ze takie cos sie zdarzylo

skoro ci się to nie podoba a ty jesteś moderatorem to może czas najwyższy coś zrobić?

Podam za przykład sytuację z dziś, z zapytaniem czy takie sytuacje macie na myśli:
W wątku żółtodziobów ktoś zadał pytanie o wyczerpujące opisy dotyczące trzymania wodzy na kontakcie. Ponieważ długa, wnikliwa i wyczerpująca rozmowa na ten temat toczyła się do wczoraj w wątku "interpretacja filmów..." skierowałam dziewczynę do tego wątku.
Czy to źle?
Czy dobrze?
Czy powinnam jej zacytować lub streścić to co tam było?
Czy się nie odzywać, skoro nie chce mi się na nowo pisać tego co wczoraj, lub cytować kogoś?

[/quote]Może rozwiązaniem byłoby dodawanie tagów?

Libeerte, a ty co? Adwokat? Jak widać omawiana użytkowniczka tu jest i sama może się bronić. Swój pojednawczy ton zachowaj na swoje sprawy.

Ja również mam złe zdanie o sakurze, to co pisze sprawia, że wybucham śmiechem, stukam się w głowę, a potem smutnieje. Również teraz, w wątku o haflach. Ale dziewczyna zrobiła to, czego oczekiwałyście, zachowała się prawidłowo, zgodnie z normami. Nie ważne jest nawet, czy dotarło do niej, czy nie. Naprawdę chcecie się teraz z nią zrównywać? Teraz będziecie po niej jechać za wszystko, co kiedykolwiek napisała. Takie słabe to... bardzo słabe. Czuję się zniesmaczona. Skończcie temat, nie udowadniajcie nic nikomu na siłę, zachowajcie klasę, ignorujcie, lub reagujcie, ale wtedy gdy jest powód.

Ja też uważam, że wypominanie jej psa (którego, z tego co pamiętam, wcale nie chciała oddać, tylko pisała o tym, że rodzina próbuje ją do tego skłonić) jest niesmaczne i nie ma związku z obecną sprawą, w której jak sama przyznała, zachowała się głupio. I przeprosiła. A skoro przeprosiła, to wypada dać jej spokój, nawet jeśli się będzie miało o niej złe zdanie na wieki.

nie udowadniajcie nic nikomu na siłę, zachowajcie klasę, ignorujcie, lub reagujcie, ale wtedy gdy jest powód.
Tudzież w przypadku niezrozumienia sensu postu zadawać, krótkie pytanie : Wyjaśnisz ? I poczekać cierpliwie na odpowiedź, która bywa równie prosta i krótka jak zadane pytanie. Unikniemy literackiej ,,apopleksji" .

Cały czas nie umiem znaleźć trafnego porównania. Może tak:
- EFEKT RV TSUNAMI? RV LAWINA ?
Coś tam w dyskusji się stanie/zatrzęsie i stopniowo powstaje wielka fala, co porywa ofiarę. Nikt nad tym nie panuje.
Zmiotło już wielu. Przyznaję, że nieraz brałam w tym udział.  😡 I nie jestem z tego dumna.
p.s
Po namyśle: "Ofiara" zwykle bywa sama sobie winna okazując emocje, tracąc równowagę i miotając się. Wystarczy odpuścić na 2-3 dni. To pomaga.

Nie zada się prostego pytania... Nie uzyska się prostej odpowiedzi. Napiszesz człeku post, w formie testu na inteligencję-> apopleksja na pół strony, bo niezrozumiany. Napiszesz bezpośrednio -> obraza boska. Zamiast zapytać, włącza się przycisk z napisem : Tyrada, lub Czy leci z nami pilot ?...... I się leci.... niczym w nalotach dywanowych tatatatatadam.......

(...) Unikniemy literackiej ,,apopleksji" .

Tsunami, lawina, tyrada, czy leci z nami pilot, nalot dywanowy..... hihihi... obie mamy poranną literacką "apopleksję" ?
tatatatatadam.......
😂

Nazwała bym to : radosna twórczość artystyczna  😂 hahahahah tatatatatadam

[quote author=milenka_falbana link=topic=785.msg2073295#msg2073295 date=1398033304]
To był świetny tekst Isabelle😀
A ja chyba kogoś wkurzyłam bo dostałam PIERWSZEGO W ŻYCIU IGNORA! Pojęcia nie mam czemu🙂 Jak z tym żyć?  😀 [/quote]

Mogę Ci piątkę przybić, bo mi znikąd dwa przybyły. Czujmy się wreszcie częścią tego forum  😂

Hamer, to mi się kłóci ze środowiskiem re-volty  😎

P.S. 😉


Srodowisko re volty...do czego tu sie czlowiek ma dostosowywac?

Dajcie spokoj juz tej biednej dziewczynie. Przeprosila a wy dalej jezdzicie po niej. Jak takie Hieny.
Kolko wzajemnej adoracji.

Pasuje jak ulał do sytuacji środowiska  😀 Posłuchajcie dobrze tekstu..... Dopóki to nie zniknie, nie ma szans na zmiany :

Dobrze powiedziane

Nie do końca dobrze, bo pisze się "dopóki". 😉

Poprawione 🙂  Sens pozostał jakby coś  😁 😁

reins2006, ja żartowałam 😉 ironia taka, sarkazm malutki.