Klimatyzacja w mieszkaniu/domu

Czy montowaliście u siebie klimatyzację?
Własnie stoimy przed decyzją, czy inwestować w klimę w nowym, dwupoziomowym mieszkaniu. Szukam opinii- czy warto? Na ile są wydajne? Skąd warto brać? Czy macie dobre rady w związku z montażem?

pzdr 😉
asds   Life goes on...
28 grudnia 2011 21:02
Mi dosyc klimy w pracy. Bardzo kiepsko na nią moja skóra reaguje. Dwa razy szybciej mi wsyztskie balsamy do ciała schodzą.


Na mój gust w naszym klimacie raczej niezbyt opłaca się klima mieskzanie ogrzewać
My chcemy chłodzić, bo będziemy mieć mocno grzejące poddasze.
dla komfortu własnego zawsze warto
tym bardziej, że to poddasze
trzeba obliczyć bilans cieplny tzn. ile będziecie mieć zysków ciepła i zamontować jednostki klimatyzacyjne

Kami   kasztan z gwiazdką
28 grudnia 2011 21:27
W domu nie mam, ale sypiając po różnych hotelach w klimatyzowanych pokojach mówię stanowcze nie. Zawsze jest mi strasznie "sucho" - często się budzę, żeby pić a co za tym idzie sikać, chodzę potem niewyspana. Kiedyś mój mąż chciał montować u nas w mieszkaniu, ale okazało się że żeby schłodzić nasze 50m2 trzeba by kupić potężny klimatyzator - powstał problem z umiejscowieniem go i z hałasem (jeśli miałby być zamontowany w środku). Zastanówcie się nad wentylatorem na suficie na przykład  🙂
oj, wentylator tylko bedzie mieszał tym gorącym powietrzem i będę czuła się jak pod wielką suszarką. Niestety nasze obecnie mieszkanie latem nagrzewa się tak, że nie da się w nim wysiedzieć stąd nasze zdeterminowanie w stronę klimy, sypialnia ma być na poddaszu więc nie wytrzymamy bez schłodzenia. Suche powietrze nam nie przeszkadza, na wakacjach w hotelach zawsze włączamy klimę 🙂
Tylko teraz stoimy przed wyborem jaką?
A kto Wam Kami dobierał ten klimatyzator i liczył jego moc?
Klimatyzator- jednostka wewnętrzna nie jest głośna o ile dobrana jest właściwie, głośniejsza jest jednostka zewnętrzna, zamontowana na zewnątrz🙂
A co do suchości powietrza trzeba nawilżać ale to jak w zimie przy kaloryferach, jak mocno grzeją to tez wysuszają powietrze.
My chcemy chłodzić, bo będziemy mieć mocno grzejące poddasze.

To może lepiej poprawić izolację zamiast montować klimę? Latem koszt chłodzenia, a zimą koszt ogrzewania przewietrzy Wasz portfel. Jeśli poddasze przegrzewa się w okresie letnim, to ewidentny znak na skopaną izolację. A to znaczy, że zimą będą duże straty ciepła. Chyba że masz za dużą powierzchnię okien połaciowych w stosunku do podłogi. Ale na to pomoże specjalna siatka zacieniająca. Jest tania i nie zużywa prądu.
ja mam caly dom klimatyzowany i jaknajbardziej klima jest uzywana. No moze w tym roku nie była zalaczana, wiadomo lato było takie a nie inne. Ale gdy na zewnatrz jest 30 pare stopni to dom wczesniej czy pozniej ,jakiej izoloacjio bysmy nie uzyli jest nagrzany. Nie moge spac gdy powietrze jest parne , geste, gdy nie ma czym oddychac. Gdy masz klime nie oznacza wcale ,że musisz non stop jej używac. To wtedy Twoja decyzja czy ja załaczasz czy nie. Jak nie masz klimy to wlaczasz rózne wiatraki ktore tylko miela powietrze. Często mam u siebie mame ,mama jest chora ma astmę i gdy jest duszno zupelnie "niefunkcjonuje" dusi się. Jej klima jest poprostu potrzeba, mój mąz ma duża nadwage tez lubi klimę.
U mnie klimę zakladala firma, co roku sprawdzana jest szczelnosc klimy, czyszone filtry (bardzo wazne bo jak ktos na tym oszczędza to klima zamiast pomóc moze zagrzybiac mieszkanie ,no i jest wtedy mega niezdrow)itp.
Przy używaniu klimy wazny jest umiar tzn np na zewnatzr tem wynosi 30 stopni to w domu ustawiamy na 25 stopni a nie jak nasi znajomi na 20 , bo wtedy mozna niezle się przeziębic, zbyt duża róznica temp. Poza tym klimatyzatory nie pracuja wtedy non stop i nie trzeba płacic mega rachunków za prąd. A trzeba wziąc pod uwagę ,że klimatyzatory do oszczednych nie należa. Rachunki za prąd sa dosc duże.Ja osobiscie jednak klime polecam, w okresach upału poprostu jest czym oddychac.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się