Stajnie w Lublinie

.
Dzięki za odpowiedź  :kwiatek:. Nasze konie też nie są kute (przydomowa stajnia), więc chodzi mi tylko o zwykłe struganie 😉. Uwielbiam naszego kowala, właściciel stajni twardo przy nim stoi. Nigdy roboty nie spartolił (jego zdaniem, ja nie mam rozeznania, więc się lepiej nie będę wypowiadać, w każdym razie konie nigdy nie kulały, kopyta wydają się wyglądać ok i zdaję się na właściciela, który z końmi ma do czynienia w zasadzie od zawsze). Jest tylko problem z dyspozycyjnością, często konie chodzą zwyczajnie z przerośniętymi, czy popękanymi przy okazji kopytami  🙁. Dlatego po cichu się rozglądam, żeby ewentualnie zasugerować kogoś innego, skoro ten 'nasz' jest 'nieczasowy' (a szkoda)...
Koola - mojego robiła cały czas od źrebaka, później zaszła w ciąże, więc przestała. Co do jakości, to co kto lubi :P Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził :P Ma swoich pięć koni, jakbyś się wybierała gdzieś nad jeziora w stronę Włodawy, możesz po drodze wstąpić i zobaczyć jak wyglądają kopyta 🙂
to jak już jesteśmy w temacie kowali,czy ktoś z Was korzysta z usług Pana Barana (podobno z Kozienic),ewentualnie czy słyszał op nim jakieś opinie (może być na prv) - chodzi mi o struganie, nie kucie
W kwestii kowali oczywiście 100% zgadzam się z Vanilką, ale do osób godnych polecenia dodałabym jeszcze forumową JolantęG, jeśli ktoś potrzebuje dowodów zdjęciowych chętnie służę beznadziejnym przypadkiem mojego konia, który dodatkowo był połamany (co spowodowało nierówne piętki w przodach, lewa nie zagipsowana noga zrobiła się dużo bardziej płaska niż zagipsowane kopyto), kopyta może nie wyglądają, ale pracują prawidłowo, a to jest najważniejsze 😉
dziewczyny ale zuzz szuka kowali nie-"naturalnych" co dokładnie określiła w wymaganiach 🙂 więc po co na siłe namawiać ?

Spośród trójki wymienionych ja bym brała Głogowskiego , jako jedyny ma pojęcie na temat mechaniki kopyta i ma jakiś cel do którego dąży , nie widziałam aby nadto wycinał podeszwę , ponadto stara się obniżać niż stawiać klocki , nie namawia do kucia , koryguje na raty , w problematycznych przypadkach patrzy na konia w ruchu . Owszem różnimy się poglądami , są kwestie sporne , jednakże nie w fundamentach.
dziewczyny ale zuzz szuka kowali nie-"naturalnych" co dokładnie określiła w wymaganiach 🙂 więc po co na siłe namawiać ?


Ale czy ja napisałam "Zuzia musisz brać Beatę bo nikt inny się nie nadaje!"? Nie... i nie był to post personalnie do Zuzi tylko ogólnie, bo zdaje się, że breakawayy też poruszyła ten temat... Więc o co chodzi? :>
I uważam, że jeśli się chce kowala, któremu można zaufać to niestety, albo poszukiwania poza Lublinem, albo trzeba zaufać "naturalsom" chociaż sama tego określenia nie lubię...
Sisisa, ja bylam. Egzaminowal p. Niewiadomski i jakas pani z Wawy. W skrocie: balagan straszny, samowolka, absurdalne dla nas (widzow) przypadki na egzaminie, poziom zdajacych wybitnie zenujacy. Jestem pewna, ze Prof nikogo by wczoraj nie przepuscil.
Nasze dziewczyny zdaly, aczkolwiek zostaly nieslusznie ocenione IMO.
Jak po odznace? Kto był w komisji?

byłam pierwszy raz na odznace w Pikerze i szczerze mówiąc jestem w szoku... były przepuszczane dzieci na ujeżdżeniu , które kłusowały na złą nogę, nie siedziały w pełnym siadzie, latała im łydka, waliły piętami konia, galopowały na złą nogę, nie wyjeżdżały narożników, robiły figury nie tam gdzie trzeba ( np jak jest w brązie zatrzymanie na końcu w E to większość osób robiła w H lub pomiędzy literami 🤔 ) na skokach zdali ludzie, którzy zeskakiwali na złe nogi i nie poprawiali... a osoby , które zatrzymały się chociaż trochę dalej na końcu niż powinno a resztę przejazdu miały ok to nie zdały(chociaż w kartach pzj gdzie jest ustawienie przeszkód na brąz nie ma napisanego przy której konkretnej literze powinien jeździec się zatrzymać. bardzo mi się to nie spodobało i szczerze to wolę jak Prof.Pietrzak sędziuje bo jak oblewa to wszystkich co na to zasłużyli a nie tylko starszych bo "dzieci się popłaczą jak nie zdadzą" , gdzie tu ludzie jest sprawiedliwość? wybaczcie za takie wrzuty ale jestem całkowicie zbulwersowana 🤬 moim zdaniem jeśli ludzie mieliby zdać to tylko kilka osób z ujeżdżenia a jeszcze mniej ze skoków...pytania chyba większość osób zdała
ujeżdżenie sędziował pan Niewiadomski i jakaś pani
a skoki tylko Niewiadomski
Tillia od nas jechała jedna osoba 🙂
edit. literówka
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
30 lipca 2012 12:58
Taż polecam Głogowskiego, robi mi konia i jestem z niego bardzo zadowolona, nie chce kuć bez potrzeby, szuka innych rozwiązań, jak trzeba przyjechać do jednego kopyta częściej to nie ma problemu, zawsze tłumaczy i nie robi na odwal się.
Słyszałam, że sklep Baskil zamknięty  🙄
widzexxcie, przed chwilką dodali post na Facebooku z informacją, że zapraszają do sklepu, więc to chyba nie jest możliwe.
znajoma była i mówi, że na budynku pisze karta "do wynajęcia"  🤔
też zauważyłam tego posta tylko, że po napisaniu tutaj  😡
Była w siedzibie sklepu przy al. Kraśnickich, czy w starym budyku na ul. Wrońskiej?
Baskil jak najbardziej otwarty😉 Al. Kraśnicka 57A, godz. 10-18. czasem zamkniety tylko w soboty bo jezdzimy na zawody, ale ogólnie zamykania forever nie planujemy😉 wręcz przeciwnie😉 serdecznie zapraszamy 😉
Czy do kogoś z lubelaków przyjeżdża p. Jan Ciołek? Jak oceniacie kopyta po jego robocie? i nie piszcie mi proszę że fajnie ale drogo - zaznaczyłam że cena nie gra roli 😉
.
zuzz, robi też kopyta w prywatnej stajni w Cycowie (przynajmniej jeszcze do niedawna tak było)
m2nika, już raczej nie robi, bo właścicielka sama struga konie. 😉
widzę pan Głogowski chyba ma klientów i klientów 😉 znam te same konie robione przez niego co koola i jak żyję takich koślawców nie widziałam. a to, że kiedyś zrobił 3 konie w niecałą godzinę to chyba nie świadczy o jego dokładności 😉
Znam osobiście tylko jednego konia kutego w sezonie (przekuwany 2-3 razy) przez Pana Ciołka i są to zdecydowanie jedne z najlepszych kopyt jakie kiedykolwiek widziałam, mimo zdjęcia podków nie maca ani nie ma problemów z kopytami/nogami a poza sezonem właściciele sami strugają 🙂
W stajni gdzie pracowałam po rozczyszczaniu przez pana Głogowskiego połowa rekreantów kulała przez kilka dni 🙇
mojej znajomej rozczyszcza P.Baran z Kozienic - bo ktoś o niego pytał. Robi tego konia krótko (byl 3 razy dopiero). Kopyta wyglądają przyzwoicie - ale bym powiedziała,ze ani zle -ani,ze mi sie podobają.No ale po 3ech rozczyszczeniach to cieżko cos powiedziec zwłaszcza,ze nie widziałam tego konia zanim P.Baran zrobił jego kopyta...
.
ratatuj   Moje rude szczęście
31 lipca 2012 08:13
Z racji tego, że mój Kucynek ma dosyć płaskie przody, nie mogłam znaleźć odpowiedniego kowala, który by robotę wykonał przyzwoicie. Na początku strugał nas p. Mojsym, jednakże za bardzo go wycinał. Polecono mi Jaworskiego i jestem póki co zadowolona, kowal jest dyspozycyjny, nie drogi i zwyczajnie mi podpasował. U nas w stajni dziewczyny cenią sobie p. Strąka, ale do niego ciężko się "dobić"  🙄

Moim zdaniem nie ma jako takiej reguły, który jest najlepszy a który najgorszy. To zależy od indywidualnych potrzeb i wymagań naszych i kopytnych, oraz PRZEDE WSZYSTKIM stanu kopyt tak jak wcześniej napisano. Nie wymagajmy cudów, jeżeli wcześniej sprawa była zaniedbana  🤔
m2nika, już raczej nie robi, bo właścicielka sama struga konie. 😉


nie o tą stajnie mi chodzi 🙂
W stajni gdzie pracowałam po rozczyszczaniu przez pana Głogowskiego połowa rekreantów kulała przez kilka dni 🙇

to trochę dziwne bo pan Głogowski rozczyszcza wszystkie konie u mnie w stajni od lat, również siwego odkąd ukończył 3 lata ( czyli już 5 lat ) i jeszcze nigdy takie sytuacje nie miały miejsca, zawsze wszystko wytłumaczy, można z nim pogadać, poradzić się i nawet udało mu się zniwelować kulawiznę u kilku prywatnych koni z tej stajni ( kulawizany były poprzez zaniedbania właścicieli ) , moim zdaniem to bardzo miły facet całkowicie znający się na rzeczy i dlatego ani ja ani moja stajnia nie będziemy z niego rezygnować 🙂
M2nika, a to przepraszam 😉
Muchozol, no chyba mi nie powiesz, że kulawizny po rozczyszczaniu są normalne?

Żeby nie było - nie mam nic do niego, mojego konia robił przez ładnych parę miesięcy, podkuwał go ortopedycznie, itp. Mówię tylko o tym co widziałam ostatnio.
Już się wyjaśniło. Znajoma była w sklepie Baskil na Wrońskiej XD
Sorry za nie potrzebny post.

A coś ktoś kiedyś pisał, że u Drwala maja byc kolejne zawody toważyskie. Coś wiadomo może ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się