Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"

Gillian   four letter word
06 sierpnia 2009 20:31
GDZIE!!! GDZIE!!!! 😀
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
06 sierpnia 2009 20:46
Gillian, w Galerii Krakowskiej na parterze 😉
Gillian   four letter word
06 sierpnia 2009 21:31
dziękowac dobra kobieto, niedługo tam zawitam 😀
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
06 sierpnia 2009 22:18
Tania aaaa.... gdzie można dostać te drugie? Te "trampeczki" ? 😜
Tania aaaa.... gdzie można dostać te drugie? Te "trampeczki" ? 😜

Pisałam. W galerii PLAZA .Naprzeciwko ZARY.
Lotnaa, po ile u was huntery?
mi sie marzą zółte...

ja jeszcze uwielbiam drewniaki, ale to zupełnie inna już historia
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 sierpnia 2009 16:12
sznurka, bardzo różnie. Ja swoje kupiłam za 39 funtów (na zawodach w Badminton), ten sam model w oficjalnym sklepie kosztuje 60, a na eBay'u można coś upolować dużo taniej.

Jeśli o kalosze chodzi to śliczne są firmy Joules (zazwyczaj jest większy wybór, tutaj chyba tylko letnia kolekcja).
Lotnaa, czyli jednak sporo niestety
a z joules kalosze faktycznie piękne są
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 sierpnia 2009 16:49
Nio sporo i normalnie nigdy bym nie wydała tylu pieniędzy na granatowe kalosze. Ale ekstremalna głębokość błota na padokach po deszczu nie dała mi żadnego wyboru  🙄

Jeśli o Joules chodzi, wejdź na ebay.co.uk i wpisz  Joules wellingtons albo wellies - wyskoczy troszkę więcej modeli 🙂
To jest temat dla mnie stworzony!
Buty...
Mam xx?? par butów na wysokim obcasie na dodatek mało noszonych, przez operację kolana. Teraz już powoli do nich wracam.
😍

Scottie   Cicha obserwatorka
10 sierpnia 2009 12:52
A ja szukam wygodnych szpilek na wysokim obcasie (ok 10 cm), klasycznych, bez czuba i open toe, macie jakies sprawdzone sklepy, gdzie moge takich szukac? 🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
10 sierpnia 2009 13:22
A ja szukam wygodnych szpilek na wysokim obcasie (ok 10 cm)


Haha, coś takiego nie istnieje  😁
Scottie   Cicha obserwatorka
10 sierpnia 2009 13:54
Istnieje 🙂 Mialam buty na obcasie 9 cm, w ktorych mogłam biegać, skakać i chodzić cały dzień i stopy aż tak bardzo nie bolały, jak np. przy butach z H&Mu 😉 niestety to jakies szpileczki no name, wiec juz raczej takich nie znajde 😉
Ano istnieją 😉 Tylko jeszcze trzeba sprecyzować jak długo mają być wygodne :p

Ja mam dwie pary na wysokim obcasie - jedne bronxy ze starszej kolekcji, obcas - majestatyczne 11 cm, ale i na niedużej platformie więc nie czuć tak wysokości (moja rada- szukaj właśnie butków na odrobine grubszej podeszwie!) i nie jedno wesele przetańczyłam w nich do rana 🙂

I drugie, również wygodne, tyle że w biurze, gdzie robie raczej małe przebiegi i co chwilę siadam - po 8 takich godzinach nie czuje w ogóle zmęczenia, ale na zakupy w nich już nie pójde, chyba bym sobie nogi odgryzła po kilku sklepach. O dziwo są to buty firmy odzieżowej, a z takimi wiadomo, różnie bywa 😉
Zakochałam się dziś 😉
Co prawda nie wiem po co mi kolejne szpilki (bo w zasadzie niezbyt często noszę takie buty), zwłaszcza 10cm, ale... cóż...



I fakt - nic tak humoru nie poprawia (chociaż mój ostatnio jest jak najbardziej na plus, ale obecnie-euforia sięga zenitu ;p )


A poza tym uwielbiam buty. Tak samo lubię kupować buty jak i bieliznę i skarpetki :P Takie 3 pasje 😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
11 sierpnia 2009 22:11
Dziś kupiłam śliczne japonki 😜  Miałam też w planach kupienie balerinek Crocs z futerkiem ale nie było rozmiaru 🙁
Ja tego lata kupiłam już 3 pary japonek :P wszystko dlatego, że mama "przez przypadek" wyrzuciła mi poprzednie, które były jeszcze zupełnie znośne  🍴
Pierwsze rozpadły się po kilku krokach...
Drugie po dwóch tygodniach....
Trzecie biją rekord - trzymają się już z ponad dwa tygodnie  😎
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
11 sierpnia 2009 22:46
Ja swoje ukochane japonki kupiłam za jakieś śmieszne pieniądze we Włoszech rok temu i służą mi dzielnie do dziś 😎

a co do Crocs'ów mam też takie na zimę i są super 🙂
model Woman Nadia


a takie chciałam kupić  😜
model Woman Nanook
Ja tak sobie myślę, że szykuje mi się w zimie wyjazd w góry, i będę potrzebowała jakieś drugie butki zimowe, ale tym razem nie kozaki za obcasie 😉
Więc ma któraś z was emu albo coś emu-podobne? (z większym naciskiem na emu-podobne bo nie zależy mi, żeby wydać na nie zbyt dużo kasy 😉 )
Mi przyjemnośćsprawia jedynie kupowanie trampciów których mam całą kolekcję
Poza tym to kupuję buty tylko dlatego że w czymś chodzić trzeba  😉
ja na Nadię chpruję juz długo
tylko czy w nich ciepło?
Ada   harder. better. faster. stronger.
12 sierpnia 2009 10:06
model Woman Nanook



Gdzie je można dostać ?   😜
Na allegro nie znalazłam.

szepcik, ja mam Emu i zamierzam w tym roku kupić kolejne 😉 są mega wygodne
Myślę że większość emu-podobnych jest zrobionych prawie tak samo.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
12 sierpnia 2009 21:05
Sznurka cieeepło, ale noga się nie gotuje 🙂

Ada ja na allegro też nie widziałam, w sklepach w galeriach widziałam. W Krakowie w Galerii Kazimierz, w Wawie np. w Wola Park
Ada   harder. better. faster. stronger.
14 sierpnia 2009 20:15
Strucelka, a jakiej one są firmy ? Że niby Crocsy ?
Zapraszam do ogłoszeń! 🤬
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
14 sierpnia 2009 20:39
Strucelka, a jakiej one są firmy ? Że niby Crocsy ?


tak, Crocsy 😉

Sznurka pytasz o Nadię jak na mrozach? A no dobrze 😉 Nie miałam okazji chodzić w nich jakoś wybitnie długo, ale myślę, że na dłuższą metę też się będą spisywać 😉
Ada   harder. better. faster. stronger.
15 sierpnia 2009 10:07
Kurde byłam wczoraj na stoisku Crocs i tłumaczyłam babce że "takie z futerkiem" to mówiła że nie ma i że tylko to co mają wystawione.
wiekszosc butow jakie tu pokazujecie w zyciu bym nie zalozyla  😂 ale ja to dziwna jestem i moim standardem sa:
1 sandaly(ktore kocham)-hi montain, w ktorych moge chodzic, chodzic i chodzic 
 
2 staaare conversy one star z zamszowej skorki (ozloce tego kto mi nowa pare takich sprzeda bo to najwygodniejsze buty jakie w zyciu mialam!!!)
3 martensy - za ich uniwersalnosc, wyglad i jak juz sie je rozchodzi to i wygode..
4 trampki z baty - skorkowe. wprawdzie naprawde dlugo trwalo az mi sie do stopy dopasowaly, ale teraz to sa mega wygodne, choc wygladaja jak po wojnie 😉

reszta butow mi nie podchodzi, zanim cos kupie nowego mija pol roku szukania.. do tego w zadnych butach nie jest mi wygodnie, po pol dnia bola mnie stopy a nawet i stawy bo mi za twardo we wszystkim... wszystko mnie uwiera, obciera itp itd.. masakra :/
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
15 sierpnia 2009 12:09
Sznurka, nie obraz sie, ale czy twoj link nie podchodzi tak jakby pod.. reklame swoich produktow?
Miałam swego czasu piękne, bordowe martensy. Na początku obcierały jak chole**. A potem dość szybko się zniszczyły  🙁 zrobiły się dziury na zgięciach, i szewc mi je zaszył błękitną, grubą nicią  🤣 no ale za długo nie dało się w nich chodzić, zwłaszcza po deszczu
No i glany miałam, chyba z 3 pary "przechodziłam". Za każdym razem czarne, przecierane na wiśniowo  😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się