Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...

derby, ja  🏇 heheh
Do revoltowiczów pracujących w Anglii, może w u was stajni jest wakat na stajennego/luzaka?
Wolałabym jechać do pracy, przez kogoś sprawdzonego, nie tak na pałę.
Uprzedzając posty,  jestem zarejestrowana na Y&G , ale tam ludzie oferują za 12 godzin pracy dziennie 75-110  funtów na tydzień   to trochę lipa..

Porąbało ludzi już totalnie 👿 Wydaje im się, ze jak będziesz z "biednych krajów" to zgodzisz się na niewolnicze warunki. Tak ci poradzę - nie zgadzaj się na nic poniżej 200 funtów, bo jak ktoś chce płacić mniej, to wyraźnie sobie w kulki leci, takie coś jest nawet nielegalne.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
19 stycznia 2013 15:46
Cobrinha wiem;p ale tam gdzie jadę jest sporo pracy, a wiem, że Ty nie lubisz zwłaszcza jak nie ma przerw na jedzenie czasami;p
In.   tęczowy kucyk <3
19 stycznia 2013 16:42
ikarina, 200 to dostaje facet, który u nas w take away pracuje za ladą i tylko zamówienia odbiera, 6 godzin dziennie, 7 w pt-sob, jeszcze narzeka, że tak mało. Te ogłoszenia z Y&G... Masakra  😲
In., zapomniałam dodać, ze chodzi mi o 200 funtów z zakwaterowaniem
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
19 stycznia 2013 16:53
Tak w ogóle to luzak reprezentacji Arabii Saudyjskiej jest Polakiem 😉 Był w telewizji na  igrzyskach :P


Hehe wiem kto. Ogólnie dobrze trafił, bo jakos sie nie przepracowuje.
[quote author=Lauren link=topic=823.msg1656698#msg1656698 date=1358606906]
Do revoltowiczów pracujących w Anglii, może w u was stajni jest wakat na stajennego/luzaka?
Wolałabym jechać do pracy, przez kogoś sprawdzonego, nie tak na pałę.
Uprzedzając posty,  jestem zarejestrowana na Y&G , ale tam ludzie oferują za 12 godzin pracy dziennie 75-110  funtów na tydzień   to trochę lipa..

Porąbało ludzi już totalnie 👿 Wydaje im się, ze jak będziesz z "biednych krajów" to zgodzisz się na niewolnicze warunki. Tak ci poradzę - nie zgadzaj się na nic poniżej 200 funtów, bo jak ktoś chce płacić mniej, to wyraźnie sobie w kulki leci, takie coś jest nawet nielegalne.

[/quote]

Niestety.... jest dokładnie tak jak napisałaś.
Facet sam do mnie wysłał propozycje , ogólnie praca 6x tygodniu od 8.00-18.00 4x tygodniu do 22
sprzątanie boksów,lonżowanie,praca w biurze, odpisywanie na maile, pomoc kuchenna i domowa of course , po prostu wszytko ( 3x tygodniu 10 h pracy 4xtygodniu 14h pracy ) zaaaaa 177 funtów tygodniowo , jak to przeczytałam to po prostu szook. I tak dobrze zaproponował, inni napisali 100/PW
75/pw, 120/pw. Odpisałam mu ,że wynagrodzenie jest zbyt niskie nawet dla Polaka, a on,że tak się składa,że od 3 lat pracuje z nimi Polka za tę kasę i jest jej bardzo dobrze....
Jak ktoś chce dymać za 2,5 za godzinę to można i tak.

Faktycznie Yard and Groom to porażka jeżeli chodzi i płacę.
W sumie to szukam czegokolwiek w UK. Niania, pomoc domowa, stajenna.
Żeby tylko wyrwać się z tego chorego kraju..
Potem jak się podszkoli język, to można szukać czegoś innego.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
19 stycznia 2013 17:45
Hej, popatrzcie na ogłoszenia na http://www.careergrooms.com/.
Nie twierdzę, że tam wszystkie oferty mlekiem i miodem płynące, ale nie ma ofert za 100 funtów - tyle może zarabiać working pupil.
W związku z tym, że to agencja działająca na innych zasadach niż Y&G, jej pracownicy naprawdę starają się znaleźć dobry 'match' i dla groom'a, i dla pracodawcy.
Cztery razy dostałam pracę dzięki nim. I nigdy tragedii nie było. Tylko to są dość konkretni ludzie, więc warto się rejestrować, jeśli jest się naprawdę zdecydowanym na wyjazd.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
16 lutego 2013 16:59
Pozdrowienia z Anglii!  😅  Kurde- jestem zadowolona, jestem w super miejscu, świetni ludzie, może stajnia nie jest ***gwiazdkowa, ale warunki niezłe, 4 konie,obecnie nie grają polo, więc tereny, ujeżdżalnia i wolna ręka we wszystkim;d;d;d Mieszkam w domu w starym stylu z właścicielem klubu, który też jest agent- oprowadzał mnie i mówił,że wszystko jest moje- tu lodówka, tu lodówka, a to moja lodówka-oczywiście możesz z niej korzystać, jak nie będzie chleba w chlebaku mam go "opieprzyć" no cuda i wianki  xD

Znajoma przeszczęśliwa, że przyleciałam bo sama konie robiła, na przywitanie się spóźnili na lotnisko (już myślałam, że zapomnieli), ale nadrobili przepyszną kolacją i butelką szampana😉
No to fajnie, trzymam kciuki by to się nie zmieniło 😉
Cariotka   płomienna pasja
16 lutego 2013 17:26
derby super na pewno będzie dobrze!  Jak się uwolnię kiedyś od studiów i koni to zabierzesz mnie ze sobą? prosi:P
derby a co to za okolica? 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
16 lutego 2013 19:02
Okolice Tounton ( czy jakoś tak) 

Cariotka pomyślimy xDDDD
Zagraniczne Re-voltowiczki i Re-voltowicze pomocy  👀
Próbuję odszukać hodowcę jednego z moich koni. Przez wyszukiwarkę już próbowałam. Zostało mi jeszcze zapytanie na forum.

Czy znacie jakieś niemieckie fora? Coś jak nasza re-volta?
Wujek google nie bardzo pomógł, bo albo wyskakiwało coś mało 'uczęszczanego", dla danej dyscypliny, albo nie mogłam się doszukać odpowiedniego wątku  😵

Jeśli ktoś się na jakimś udziela, to byłabym baaaardzo wdzięczna, za jakąś podpowiedź gdzie pisać  :kwiatek:
Chciałam trochę podpytać o stajnie w USA i UK. A między innymi jak cenowo z utrzymaniem konia w pensjonacie? Z tego co patrzyłam to chyba w USA to wychodzi drożej ? Chociaż wiadomo że zależy jeszcze od stanu itp. Generalnie każdy kraj to inny obyczaj i ceny. Zaraz wyślę parę pw zagranicznym re-voltowiczom z zapytaniem jak to tam wygląda ale chciałam zapytać tutaj na forum o porównanie.  😉
_megi_, zalezy, gdzie i czego chcesz. Za stajnie "zrob to sam" placilam 27 funtow tygodniowo za sam boks i pastwisko + srednio wydawalam okolo 15 funtow za siano i slome. Sama musialam karmic, wyrzucac gnoj, wyprowadzac na pastwisko itp, nikt mojego konia nie dotykal. W drugiej stajni placilam 50 funtow tygodniowo, ale mialam siano w cenie i osobe, ktora mi wyprowadzala konia na pastwisko.
_megi_, u nas w pensjonacie za part livery ( w cenie karmienie, pasza, wyrzucanie obornika, sciółka, wyprowadzanie na padoki i zmiana derek) płaci się za dużego konia 460 funtów miesięcznie, a za małego ( coba/ poniacza) 430 funtów. Pełne livery ( + czyszczenie sprzętu, codzienna pielęgnacja i czyszczenie konia, golenie, jeżdżenie go 3x w tygodniu) kosztuje 600 funtów. Wszyscy korzystają z tej tańszej opcji 😉.  Niestety nie ma możliwości DIY, a szkoda. Inne stajnie w naszej okolicy nie przekonują mnie ( no może jedna, ale tam jest 180 funtów za tydzień  😲).
ikarina, a Ty masz jeszcze komfortową sytuację u siebie- hala 😍. Ile kosztuje możliwość korzystania z krytej ujeżdżalni?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 lutego 2013 18:03
U nas (polo, ale konie srają i jedzą podobnie xD) full livery 120f/tydzień. Zawiera jedzenie, trociny, pastwiska, objeżdżanie 6 razy w tyg(gdy są mecze to wiadomo-szykowanie i groomowanie na meczach). Jak ktoś chce konia na łąki to pastwiskowanie 24h to koszt 24 f tygodniowo.
Dziewczyny, szukam kontaktu do jednej z użytkowniczek, która ma konia w Czechach a dokładnie v Ołomuńcu. Czy może ta użytkowniczka czasem tu zagląda? jeśli tak prosiłabym o kontakt. kiedyś pisałyśmy ze sobą ale wszystkie wiadomości mi zniknęły ze skrzynki i niestety nie mogę odnaleźć nicku.. będę wdzięczna!

ikarina, a Ty masz jeszcze komfortową sytuację u siebie- hala 😍. Ile kosztuje możliwość korzystania z krytej ujeżdżalni?


w obu stajniach zero  💃
Niedawno, jako dorabiam sobie w mojej stajni, zostala u nas wprowadzona opcja full livery - 85-90 funtow za tydzien + jezeli ktos chce, zebym mu jezdzila konia, to daje na moje konto 20-30 funtow. Ktos chetny? Mamy ostatnie 2 boksy wolne, a ja mam wysokie standarty  😉
mtl   I M Equestrian
24 lutego 2013 08:52
ikarina podesle Ci siwego a sama pojade na wakacje  😂
mtl, dawaj, dawaj, zajme sie nim z mila checia, a on bedzie mial full service 🙂
ikarina, to ja będę druga w kolejce- ok? Dwa wolne boksy to brzmi idealnie. Mi też by się przydały jakieś wakacje 😉
Dla VIPow, to moge nawet znalezc trzeci boks 😉 Zapraszam, zapraszam, jak sie zrobi sucho to bede ustawiac mini kros i duzy parkur 😉

Zapraszam, zapraszam, jak sie zrobi sucho to bede ustawiac mini kros i duzy parkur 😉


ale fajnie 😜 . To żeby był pełen full servis, to ja zamawiam jeszcze golenie dla moich "puchatków- kudłatków", bo się biedaki zziajają jak takie kudłate pójdą na krossa  🙂
tak, tak, mamy golenie, dentyste, fizjoterapeutke od koni i ludzi co dwa tygodnie, wiec nasza oferta jest bardzo, bardzo korzystna 😉
Przekażę jutro Czesiowi i Orfikowi ofertę wyjazdu do Ciebie, myślę że będą zachwyceni tą opcją aktywnego wypoczynku ode mnie 🙂. Dentysta jak znalazł- akurat na początek marca przypada nam coroczny termin wizyty, ale pozwolisz że ukryję przed nimi informację o możliwości tej usługi, bo oni generalnie to nie lubią grzebania w zębach i jeszcze mogli by się spietrać 😉.
Czy ktoś zna Heinigerów z Wallbach? mam tam jechać.
czy ktoś z revoltowiczów przebywa w okolicach Stuttgartu (albo zna tamtejsze oklice/stajnie)? mam małe pytanko  :kwiatek:
eloise. zapewne to mnie szukasz, co potrzebujesz?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się