Wolontariat

rtk, a do tego wolontariatu trzeba być ratownikiem, czy ja jako studentka dopiero też bym się mogła załapać, wiesz może? Bo całkiem fajnie to brzmi i chętnie bym się wybrała
Carunia, w linku jest napisane, żę trzeba mieć dyplom - [[a]]http://www.nowyszpital.pl/kostrzyn_nad_odra/aktualnosci/przystanek_woodstock_wolontariusze_poszukiwani%21-1382.html[[a]]
Ale najlepiej napisz do nich maila i zapytaj czy Cię przyjmą, jeśli jest mało chętnych to pewnie każde ręce się przydadzą...
Dworcika   Fantasmagoria
04 lipca 2012 20:11
rtk, dziś już nie dam rady, ale podpytam przy najbliższej okazji.
kujka   new better life mode: on
11 sierpnia 2012 11:11
ktoś wolny i chętny w ostatnią niedzielę sierpnia (eh serio nie wiem czy nie lamie jakiegos punktu w regulaminie teraz)?
http://www.ocalenie.org.pl/?p=6192
flygirl jako wolontariuszka podejście part 2. 😉 I mam nadzieję, że tym razem nie skończy się po dwóch razach, bo coś tam.
Była dzisiaj akcja Zerwijmy łańcuchy i byłam jako fotograf. Jak ktoś zainteresowany to zapraszam do oglądnięcia:
[[a]]http://s1043.photobucket.com/albums/b439/pati1500/Zerwijmy%20lancuchy%20TOZ/[[a]]
kujka   new better life mode: on
24 września 2012 07:35
fly, a na czym polega ta akcja? niestety moj marny net w telefonie pozwolil mi obejrzec tylko kilka stron i jakos trafilam na same pozowane foty 🙁

a ja znow szukam wolontariuszy do pracy z cudzoziemcami (dorosli) i uchodzcami (dzieci).  tyle, ze to nie akcyjny wolontariat a raczej dlugoterminowy...
Akcja polegała na nagłośnieniu problemu psów na łańcuchach. Stały dwie budy z łańcuchami, po środku pluszowy pies. Dziewczyny zainteresowanym ludziom wręczały ulotki, gdzie było wszystko wytłumaczone dlaczego to źle trzymać psa na łańcuchu. Potem ten, kto chciał mógł sobie zrobić zdjęcie przy łańcuchu [nie musiał się przypinać, ale wiele osób to robiło] i właściwie najbardziej o to chodziło - o zdjęcia i media. Było radio Wawa, Polsat News [pan też się przypiął do łańcucha i z tym na szyi mówił do kamery], TVP Szczecin. Do akcji też włączyła się policja i straż miejska. A i każdy kto sobie zrobił zdjęcie dostawał naklejkę. 🙂 Może nie było tłumów, ale zainteresowanie było spore, czego się szczerze nie spodziewałam. Dużo ludzi pytało czemu pies nie może być na łańcuchu, byli też z psami, które był bardzo zainteresowane wnętrzem bud, co w sumie też dotyczy dzieci. 🙂 Także podsumowując pozowane foty są, bo o to najbardziej chodziło. Zamiast podpisywania czegoś lub płacenia [było parę osób, które chciało to lub to zrobić] chodziło o zdjęcie. 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 września 2012 11:26
W uwadze kilka dni temu była akcja, że jeździli po wsiach i sprawdzali psy. M.in. Michał Piróg. Już pomijam to, że trzymali psy w kolczatka, w metalowych obrożach, na 50cm łańcuchach, bez wody, bez jedzenia, bez schronienia. Kurde masakra, ludzie trzymali psa na łańcuchu. Ale to nic, oprócz tego, że pies był na łańcuchu to był zamknięty w mini budzie, normalnie jak w klatce, w której nie mógł się poruszać. Zwyzywali ich i w ogóle. Na wsiach to ciemnota mieszka.
No właśnie. Potem w Kronice był wywiad z rzeczniczką prasową TOZ-u i właśnie mówili o tym, że w samym mieście nie ma już takiego problemu, ale niezbędne będzie przejechanie się po sąsiednich wsiach i uświadamianie ludzi. Z jednym rozmawiali, to powiedział, że go nie stać na 12 metrowy łańcuch. To ja się pytam, jak w takim razie stać go na psa. 🤔
kujka   new better life mode: on
25 września 2012 19:30
fly, spoko akcja, choc faktycznie bardziej potrzebne takie uswiadamianie na wsi niz w duzych miastach.

a ja znalazlam dzis fajnych pare slow o wolontariacie:
Wszystkich wolontariuszy jest na świecie 1 mld, czyli ich rzesze mogłyby utworzyć drugi najliczniejszy kraj na świecie. Czas, który poświęcają wolontariusze na swoją pracę ma znaczenie dla gospodarki. Wolontariusze są szczęśliwsi, zdrowsi, bardziej odporni na depresję, żyją dłużej. Seniorom, którzy decydują się na wolontariat zastępuje "utracone role", np. rodzica, osoby pracującej zawodowo. Buduje też więzi społeczne, otwiera na innych.
prof. Lester Salamon
szukam zajęcia jako wolontariusz w pracy z niemieckojęzycznymi osobami, może ktoś coś wie? kujka ?  :kwiatek:
Odkopuję, coby nie zakładać nowego wątku... PZJ szuka wolontariuszy. Najwyraźniej szuka, gdzie tylko może, bo przyszła również oferta na moją uczelnię. A wymagania mają co najmniej... niezłe... 🤔 Zawsze mi się wydawało, że jak się szuka kogoś, kto będzie pracował dużo i za darmo (oh well, za doświadczenie), nie stawia się AŻ takich wymagań (głównie chodzi mi o wymagania względem doświadczenia - oferta, którą przysłali do nas na uczelnię, różni się nieco od tej ze strony, mianowicie pierwszy myślnik brzmi "wykształcenie wyższe - marketing, reklama do Działu Marketingu Sportowego", co jest o tyle zabawne, że przysłali tą ofertę na zootechnikę :lol🙂. Niby to nie są jakieś super hiper wymagania (w końcu zapisu "wymagany min. 1 rok doświadczenia na podobnym stanowisku" brak... ale "staż" już "mile widziany"😉, ale dla mnie wygląda jak normalna oferta pracy, a nie oferta wolontariatu. No albo to ja jakoś zawsze trafiałam na ogłoszenia w stylu "jeśli masz trochę czasu, interesujesz się tematem i chcesz się zaangażować w pomoc nam, to przyjmiemy cię z otwartymi ramionami". Pewnie jestem sceptyczna również z tego względu, że to PZJ... Aha, na końcu jeszcze jest dopisek, że 2 najlepszych wolontariuszy po okresie próbnym PZJ zaproponuje "możliwość podjęcia pracy".
A wy co o tym myślicie?
odkopuje!
Czy ktos kojarzy miedzynarodowe strony z projektami w rytmach wolonatriatu?
Cos a´la EVS, tylko najchetniej na ameryke poludniowa  😁
Mialam gdzies cala liste roznorakich programow wolontariackich z mieszkaniem na miejscu i wyzywieniem, ale gdzies wsiakla i mi tragicznie smutno jest  😵
ktos cos? 👀
slojma   I was born with a silver spoon!
23 listopada 2015 22:26
buyaka to nie Ameryka Poludniowa ale wiem na 100% ze szukaja wolontariuszy do pomocy w Malej Polsce w Nepalu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się