ka tam zaliczyłam sobote do dni udanych aczkolwiek szału nie było
Honza tez mnie nie zachwycił....myślałam ze pokaże lepsze show
pare fotek...nadmieniam iż przez cały torwar prowadziłam burzliwą dyskusje z aparatem na temat jak działać powinien 😁 generalnie niby łapał ostrośc...ale cały czas miałam jakies szumy na zdjeciach 🙁
nawet mój K., laik prawie 😉 taki jak ja po zobaczeniu wszystkich przejazdów mówi: "ten siwek podobał mi sie najbardziej. Jakoś tak najbardziej płynnie i z radością mu to poszło" hehe....o ten siwek własnie 😉
ten sie fajnie składał hehe
ogonek w górze musi być :P
nózki prawie jak przy linijce
co podobało mi sie najbardziej...zaprzęgi. Uwielbiam ❗ niestety...dyskusja z aparatem trwała 😫
no i Honza
Aaaa pamieta ktoś z soboty tego konia co mu sie chyba nogi zaplątały ale sie wyratował pięknie 🙂
słabo widac ale jadna noga na supermena a druga...jak powinna 😉