koń do sprzedania na ok. 1 rok. pilne!

opolanka   psychologiem przez przeszkody
16 kwietnia 2013 12:43
Co do źrebaka - pati nie chodziło mi o tą wiosnę tylko za rok 😉
Ale na razie jej nie zaźrebiam, choć miałam to zrobić teraz bo niedaleko naszej stajni (wiesz gdzie) jest ogier.


Hmmm jest ogier, super 🙂
Nie ma jak zaźrebiać "byle jak i byle czym", bez urazy. Nie wiem po co Ci kolejny koń.
No comments.
i do tego w momencie, kiedy finansowo ledwo sie utrzymuje jednego konia. Nie ma, jak odpowiedzialnosc. Super 🤔

No i jeszcze chwalenie sie publicznie, ze sie chachmeci u najblizszych i rodziny, zeby miec jakiegos glupiego konia. Zacne  🙄
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
16 kwietnia 2013 12:49
A tak na marginesie... jak zestawić wcześniejsze opowieści o spodziewanym spadku z tym "po trupach" .....
Chyba za dużo czytam kryminałów.  😂


Tania dowaliła do pieca 👍
Nasz Ty Sherlocku 😀iabeł:

A jak nieuczciwie zdobyła te pieniądze (ukradła czy coś) to może trzeba to gdzieś zgłosić?
Ten wątek jeden tylko mi nie daje spokoju...


Z tego co Tania wydedukowała, to raczej "czy coś" i to bardzo poważne "czy coś".
asds   Life goes on...
16 kwietnia 2013 12:51
Normlanie po co TV oglądać.....tutaj lepsz historia jak kartony co zabiły Hanke.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 kwietnia 2013 12:58
i do tego w momencie, kiedy finansowo ledwo sie utrzymuje jednego konia. Nie ma, jak odpowiedzialnosc. Super 🤔


Koń jest wystawiony do dzierżawy i nacia prowadzi na niej dodatkowo treningi- zawsze to jakiś dochód jest
opolanka   psychologiem przez przeszkody
16 kwietnia 2013 13:00
safie, koń podobno jest w rekreacji więc jakie treningi?
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
16 kwietnia 2013 13:03
No i jeszcze chwalenie sie publicznie, ze sie chachmeci u najblizszych i rodziny, zeby miec jakiegos glupiego konia. Zacne 

no właśnie, czekamy jeszcze na występ u drzyzgi i "trudnych sprawach", potem mogłabyś skoczyć do "urzekła mnie twoja historia" a potem do "wybacz mi"
😫
gratulacje, naprawdę  🤔
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 kwietnia 2013 13:06
safie, koń podobno jest w rekreacji więc jakie treningi?


nacia dała takie ogłoszenie
Naci już nie ma. Pochwaliła się i znikła.
Nie no ludzie...
jako osoba wtajemniczona w sprawę muszę ustosunkować się do wypowiedzi pati.
Dziewczyna wyniosła ze swojego domu wartościowe rzeczy do lombardu i kupiła za nie konia a pati mówi ,że otarła się pod kodeks karny i już jakieś więzienie czy inne procedury. Spokojnie to w końcu tylko jej rodzice.
Kiedy rodzice zorientowali się co się stało to się wkurzyli,zrobili właścicielce stajni mega afere a nacia nie pojawiła się w stajni przez pół roku z powodu aresztu domowego.
Ja osobiście nie pochwalam takiego zachowania, również mnie, jak i inne osoby ze stajni dotknęła bezpośrednio niejedna historia Natalii( zamówiła wysłodki za pobraniem na mój adres i nic mi nie powiedziała, wzięła prywatną derke pati na swojego konia )więc ogólnie kicha.  😵
Podsumowując:
Koń ma się dobrze, nie został skradziony czy zagłodzony
nacia ma się dobrze odkąd jest pełnoletnia i jeździ do swojego konika

Wszystko jest już właściwie dobrze, tylko mnie szokuje wyciąganie po roku brudów na publiczne forum.
Może to będzie przestroga dla innych zakochanych w ukochanych konikach nastolatek, bo gra nie jest warta świeczki.
Poczekajcie aż uzbieracie na konia,zaczniecie zarabiać na jego utrzymanie, dopiero potem kupować.
Koni na rynku jest wiele, a życie.. cóż nie można mieć wszystkiego i nie powinno się robić czegoś za wszelką cenę
Amen
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
17 kwietnia 2013 13:04
omg, jednym słowem- w kinach tego nie grali  👀
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 kwietnia 2013 13:09
Lauren, wyniesienie rzeczy z domu i ich sprzedaż to kradzież. Chyba, że nacia sprzedała swoje rzeczy ( kupione przez siebie, czy dane w prezencie), a nie rzeczy kupione i należące do rodziców.
Łał... Obrobić rodzinny dom w imię miłości, zaiste jestem pod wrażeniem.

Nacia absolutnie nigdy nie była i nadal nie jest nawiedzoną quoniarką, od początku dała się poznać jako osoba solidna, wiarygodna i bardzo dojrzała jak na swój wiek. Aha, i jeszcze z konkretną wiedzą o koniach. Pewnie dlatego sama się zachwyca słit focią, na której koń zgiął szyję na wypinaczach, a nie, przepraszam, zebrał się trochę 😀



Praca wre!

Pisałam to ja, (u)tarta Quanta.
Haha, Boze, siedze wlasnie na wykladzie i ryknelam dzikim smiechem  😂 Quanta 👍
BASZNIA   mleczna i deserowa
17 kwietnia 2013 13:34
No, to po wyjasnieniach nat gratuluje tym, ktorzy sie cieszyli, ze postawila na swoim i przyszla sie tu pochwalic i nosa utrzec wredniakom. Daj bosz zdrowie temu koniu.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 kwietnia 2013 13:43
Quanta  😍

spełnianie marzeń za wszelką cenę  😅
Mazia   wolność przede wszystkim
17 kwietnia 2013 13:43
a mnie to nie śmieszy, zdjecie z fb świadczy o totalnej niewiedzy, ale co gorsza stosowanie praktyk ze szkodą dla konia....
Mazia, czyli dokładnie to, co od początku piętnowali forumowicze, życząc quoniarce, żeby ugasiła gorejącą z niej WNM (Wielką, Nieskończoną Miłość) i poczekała, aż się ją uda zastąpić RG (Rozsądną Głową), WW (Wystarczającą Wiedzą) i niestety też KA$Ą (bez tłumaczenia).

A powyższe zdjęcie mnie rozbawia - koniowi jakaś patologiczna krzywda się nie dzieje (a nawiązując do sąsiedniego wątku, kto wie, może wychodzi na wielkie padoki, więc już z automatu jest najszczęśliwszym koniem na świecie), za to dziewucha idealnie podsumowała swoją grównowiedzę o koniach i parcie na szport (no bo przecież ganasz to prawie jak olimpiadę pojechać).
W ogóle to pewnie tak piszę, bo zazdroszczę i jeszcze tarta z owocami.
W sumie to się i tak rodzicom udało. Mogli być sprzedani na organy.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2013 14:58
Tania - a skąd wiesz, może te wartościowe rzeczy to były nerki, płuca i wątroby?
Tania - a skąd wiesz, może te wartościowe rzeczy to były nerki, płuca i wątroby?

Nie. Na pewno. Byłyby fotki na FB.  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2013 15:01
"Ja z nereczką cioci :******"
"Ja z nereczką cioci :******"

Albo:
: "serce Matki- najcenniejsze co masz w życiu"
😂
No, jak ja bym byla takim rodzicem, to bym prala goly tylek rowno, na pol roku szlabanu by sie nie skonczylo - nawet, jak to dziecko ma 18 lat
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2013 15:05
"Sis! Pożyczyłam Twoje płuco. Oddam jak się odkuję :* <3"
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 kwietnia 2013 15:09
No, jak ja bym byla takim rodzicem, to bym prala goly tylek rowno, na pol roku szlabanu by sie nie skonczylo - nawet, jak to dziecko ma 18 lat


Ja bym konia w cholere sprzedała i jeszcze zabroniła takiej " rozgarniętej i odpowiedzialnej" córeczce się rozmnażać. Jak zmądrzeje koło 40stki to może bym na chomika pozwoliła
"Sis! Pożyczyłam Twoje płuco. Oddam jak się odkuję :* <3"

"Babciu-do niczego się nie nadałaś (proteza nie pasowała a ząb nie był złoty) , za to najmłodszy braciszek wystarczył na dwa czapraczki"
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
17 kwietnia 2013 16:00
Lauren,
w końcu konkret! dziękujemy za wyjaśnienia i to chyba zamyka cały ten szum. 🙂

safie, wszystko co jest "twoje" do 18rż tak naprawdę należy do Twoich rodziców

quantanamera, liczyłam, że jednak był happy end, ale co racja to racja; a jak na "dorosłą" osobę, to poziom prezentuje...... zacny

W sumie to się i tak rodzicom udało. Mogli być sprzedani na organy.
PADŁAM!!! FAKT!

[quote author=Strzyga link=topic=86328.msg1751714#msg1751714 date=1366207089]
Tania - a skąd wiesz, może te wartościowe rzeczy to były nerki, płuca i wątroby?

Nie. Na pewno. Byłyby fotki na FB.  😉
[/quote]

bo grunt to podsumowanie  😂 🏇

safie, true
ale pojechałyście dziewczyny.. hehe  🤣
uchowaj boże z tymi organami  😲
skończyło się niewinnie..
zaledwie na biżuterii  😎
asds   Life goes on...
17 kwietnia 2013 16:12
O matko....

chyba bym nogi z d*py powyrywała za takie numery....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się