pensjonaty w okolicach trójmiasta

Ostatnio tez na Pomorzu bywa dr. Kujawski.

Ktoś, ok, ja tam bylam ze dwa lata temu i dla mnie hala wyglądała fajnie. Profesjonalnie zrobiona, calkiem duża ale jak widac w Sakowcowce jak zawsze cyrk na kółkach. Słyszałam ze tam teraz to pustkami świeci ale nie wiem czy to prawda. Choć biorąc pod uwagę co piszesz to całkiem prawdopodobne.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
09 lipca 2015 22:48
xxagaxx, no przez ostatnie 3 miesiące bardzo się tam przewietrzyło 😉
Ktoś akurat mi chodziło o cenę zdjęć u Chajęckiego  😁
Dzięki wszystkim, coś wybiorę  :kwiatek:
xxagaxx, teraz akurat dwie moje znajome z trzema końmi się do Sakowcówki przeniosły i są generalnie zadowolone z tego co wiem. Z tego, co się dowiedziałam  na siano ograniczeń nie ma, ze ścieleniem i ogólnie karmieniem też nie ma większych problemów. Duże pastwiska, na halę i plac też nie narzekają. Ponoć kilka wolnych boksów jeszcze jest. Jadę na dniach sama obadać, bo chciałam tam pojechać z koniem na jakiś weekend pobyczyć się nad jeziorem, bo niby jest taka możliwość 😉
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
10 lipca 2015 13:11
Jako stajnia ujeżdżeniowa deklaruje się też Zielona Brama w Przywidzu 🙂

My jak zawsze w sezonie letnim przeżywamy małe oblężenie  😁
harja, ja mam do Sakowcówki z domu 1750m :P I miałam tam konia przez pół roku i powiedziałam nigdy więcej. A ja bóg wie jakich wymagań nie mam 😉 Dla mnie plac zewnętrzny to naprawdę istna masakra, już lepiej po łąkach jeździć. Konie tabunem wybiegające i zbiegające z łąki i pan właściciel który najchętniej by chciał tylko kasę brać i absolutnie więcej się nie angażować w to co sie tam dzieje. Myślałam że odkąd jest tam AS Dream to coś się ruszy, ale Ktoś widzę potwierdza tylko moje zdanie. Miałam nadzieję że choć o halę dbają, bo naprawdę robi wrażenie, ale cóż....

I na pewno było można na chwilę z koniem wpaść 😉 Ja miałam tu mojego Eda jakieś 2 tygodnie., właśnie w celach wypadów nad jezioro 😉 Ale konia sama wypuszczałam i ściągałam, bo nie chciałam żeby ze stadem latał.
Nie mam powodu aby ci nie wierzyć  :kwiatek: takie dostałam info po prostu ;-)
Dzięki wszystkim za odpowiedzi 🙂  :kwiatek:
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
11 lipca 2015 21:30
ogłoszenie parafialne - na przełomie lipca/sierpnia (data jest do uzgodnienia, ale pomiędzy WKKW w Kwiekach a Sopotem) jest opcja, aby pan Piotr Piasecki przyjechał na 3 dni, chciałabym zebrać potencjalnych chętnych, aby rozważyć opcję dodatkowych boksów rozkładanych - jak ktoś jest zainteresowany, to proszę atakować mnie na pw lub na fejsie. wstępny czas na decyzję jest do czwartku max. piątku.
Pan Piotr i tak przyjedzie do nas, pytanie czy tylko do nas, czy też robimy szersze konsultacje.
Trochę nie w temacie, ale zna ktoś może bliżej Paulę Myszkę? Bardzo mocno namawia mnie na oddanie mojego konia w jej w ręce (w trening, obiecuje złote góry w ciągu dwóch miesięcy i nawet chciała go na jakieś mistrzostwa i się zastanawiam czy faktycznie jest aż taka dobra, czego na zawodach nie widzę). Jeśli ktoś coś wie, proszę o kontakt. Z góry dziękuję  :kwiatek:
może trochę mniej trójmiejsko, ale nie wiem gdzie szukać adekwatniejszego wątku.
Mamy tu kogoś z jak-najbardziej-wschodniego-wybrzeża ?

wybieram się nad może, potrzebuję "wypożyczyć" konia na sesję zdjęciową pod dobrze jeżdzącą osobę. spokojnego, który wejdzie do wody. może być za opłatą, mogę też się "odpłacić" zdjęciami konia bez/z włascicielem.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
14 lipca 2015 16:25
Behemotowa, ja nie kojarzę zupełnie tego nazwiska,z zawodów rownież.. Warto sprawdzić,bo fajnego masz konia i szkoda go wsadzić na jakas minę.
Uniwersalna prawda jest to,ze o jakości pracy trenera świadczą konie i podopieczni,którzy sa lub byli trenowani.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 lipca 2015 16:36
Behemotowa, też o niej w kontekście zawodniczej nie słyszałam. Za to w ogłoszeniach ma wiecznie masę koni wystawioną. Obecnie 12...
Popatrz na przykładowy filmik sprzedażowy i chyba jesteś w stanie sobie odpowiedzieć na pytanie czy wysyłać czy nie:
https://www.youtube.com/watch?t=203&v=-5NP1oyTFTI

A tu filmik z zawodów.
ktoś jeju, dziękuje bardzo 😉 nie chce konia oddawać w trening sama Paula bez moich jakichkolwiek propozycji bardzo mnie namawiała, a ja tylko trenera dla mnie i dla konia 😉

Strzyga masz rację 😉

Dziękuję wszystkim za liczny odzew,  na revolte zawsze można liczyć 😉
Bischa   TAFC Polska :)
20 lipca 2015 19:29
Czy znalazłby się tutaj jakiś chętny na pokazanie stajni, zabranie do koni w Trójmieście, lub najbliższych okolicach w dniu 25 lipca, do południa od godziny około 7-8 do max 12? Niestety pierwotne plany legły w gruzach, znajomi dopiero po południu przyjeżdżają, ciotka u której śpię rano do pracy, a koncert po 20 dopiero, możliwe, że pierwsza koleżanka będzie po 12, dlatego zastrzegam tą 12. Będę w Gdyni Cisowej, ale mogę oczywiście gdzieś kolejką dojechać 😉
Bischa, my akurat będziemy na zawodach 🙁 Może Moon albo Strzyga by Cię na hipodrom zaciągnęły? Co by nie mówić, ładnie tam jest.
Czy ktoś z Was stoi obecnie w la scalli lub w Polchowie i jest mi w stanie odpowiedzieć na kilka pytań (dla zachowania anonimowości może byc priv). Rozważam te lokalizacje ale chciałabym otrzymać realne informacje.
Ktoś jedzie Mistrzostwa Amatorów w skokach w Damaszce i ogarnia o co dokładnie chodzi? Próbowali mi tam coś wytłumaczyć, ale ja chyba jestem za ciemna na takie rzeczy  😂 . Jeśli ktoś coś wie i ma cierpliwość to zapraszam na priv  :kwiatek: z góry bardzo dziękuję, będę bardzo wdzięczna, bo nawet nie wiem jak dokładnie mam się zapisać  :kwiatek:
Behemotowa, ale czego nie wiesz? Od nas jedna dziewczyna jedzie.
swoją drogą ta moda na amatorskie "mistrzostwa" mnie przeraża... czekam na koszykówkę dla karłów i szachy dla kretynów  🤔
wrotki chyba jednak trochę słabe porównanie  😵 . Osoby bez licencji porównywanie do tej klasy "gorszej"? Właśnie o to chodzi w tych mistrzostwach by osoby bez licencji też mogły spokojnie coś pojechać i ugrać, bo niestety w Damaszce i w Stadzie zauważyłam, że bardzo dobrzy jeźdźcy wystawiają swoje konie na klasę L, a rok temu jeszcze konie te widziałam w klasie N, C.
deborah   koń by się uśmiał...
27 lipca 2015 09:25
Behemotowa, byłoby super gdyby ktos zorganizował takie mistrzostwa gdzie konkursy byłyby rozgrywane na styl..
Też mnie dziwi pęd do oglądania ludzi bez doświadczenia ścigających się na metrówkach 😉

a Ty nie jesteś zarejestrowana w Pom ZJ? To jak jechałaś L w Damaszce?
deb jedyne co mam to brązową odznakę. Nie powiedziałabym, że bez doświadczenia pchają się na metrówki. Jest wiele osób, które z palcem w nosie przejadą ten parkur, ale nigdy nie jechali przejazdu licencyjnego (ale przejeżdżali, ale nie zdawali) 🙂 Osoby z każdą odznaką mogą jechać, ale nie osoby, które mają już 3 klasę sportową i wyżej.
Może i idea sama w sobie pozytywna, ale w praktyce kończy się to czymś na co żal patrzeć. Obserwowanie ścigania się za wszelką cenę na wysokościach 80-100 cm w stylu opłakanym w większości przez osoby, które mają umiejętności w porywach na przejechanie "jakoś" LL klasy to nic fajnego. Koni też szkoda. Gdyby te konkursy były na styl to co innego, ale ścigane ?? Jestem na nie.
Mi się pomysł podoba, szczególnie dla mnie, gdzie chcę pojechać dwa dni czysto treningowo, na spokojnie, obcykać się z Lkami 🙂 Ja na szczęście obserwować nie będę, bo będę siedzieć na rozprężalni, ale uważam, że może okazać się na prawdę dobry poziom, dobrzy jeźdźcy z fajnymi końmi to nie tylko Ci, którzy mają licencje 🙂
Mi się pomysł podoba, szczególnie dla mnie, gdzie chcę pojechać dwa dni czysto treningowo, na spokojnie, obcykać się z Lkami 🙂
przecież dokładnie to samo można robić na normalnych regionalkach- to żaden wstyd przegrać z lepszymi od siebie.
idea jednookiego króla w kraju ślepców, to zwyczajny obciach!
[quote author=Behemotowa link=topic=87.msg2397795#msg2397795 date=1438024905]
Mi się pomysł podoba, szczególnie dla mnie, gdzie chcę pojechać dwa dni czysto treningowo, na spokojnie, obcykać się z Lkami 🙂
przecież dokładnie to samo można robić na normalnych regionalkach- to żaden wstyd przegrać z lepszymi od siebie.
idea jednookiego króla w kraju ślepców, to zwyczajny obciach!
[/quote]
Na szczęście nie wydaje mi się, żebym była lepsza od innych 🙂 Wiem, że można na normalnych regionalkach potrenować, ale zawsze to coś nowego, jakieś fajne doświadczenie. Jak się uda to się uda jak nie to nie 🙂 Nie uważam, że mogłabym się najeść wstydu, to dopiero druga Lka w życiu konia, a trzecie jego oficjalne zawody, daję na razie na luz. Szczególnie, że zaliczamy się do rekreantów (a przynajmniej ja z moim trzęsącym się tyłkiem 😀) 😉
to po co te "mistrzostwa"? 😲
wrotki dla mnie dla zabawy, dla treningu, dla innych? Do poszpanowania, że się było na mistrzostwach 🙂 Chcieli zorganizować to mają, ja mam z buta od mojej stajni do Damaszki 15 min. stępem to jadę, bo szkoda nie skorzystać jak tak blisko 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
28 lipca 2015 20:07
Behemotowa, nadal nie rozumiem. Skoro jechalaś L to musisz być zawodnikiem zarejestrowanym w Pomzj z licencją wstępną na skoki?  Czy się mylę bo nie łapię  się w tych odznakach  😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się