Artrodeza stawu koronowego

Witam, zakładam nowy wątek, gdyż poszukuję informacji i osób, które wiedzą coś, mają konia po takim zabiegu?
Wszystkie informacje są dla mnie bardzo ważne.
Dla wyjaśnienia, mój koń ma mieć robioną taką operację w Gliwicach u dr Golonki i chciałabym przygotować się na to jak najlepiej.

Pozdrawiam
Podbijam. Nikt nic nie wie??
kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
06 maja 2012 14:44
Napisz dokładnie czym jest ta artrodeza, bo może ktoś to robił, ale nie zna słownictwa fachowego.
kiara, operacyjnym zlikwidowaniem i zespoleniem stawu.
Z tego co zrozumiałam z tłumaczenia weterynarza operacja polega na wszczepieniu jakieś płytki tytanowej i usztywnieniu stawu.
Podbijam wątek, czy są tu re-voltowicze którzy mają na ten temat jakąś wiedzę?
W jakim celu taki zabieg? Szpat?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 stycznia 2019 12:07
Szpat jest w stawie skokowym, a wątek dotyczy stawu kornowego.
O ślepy jestem. To tym bardziej po co taki zabieg?
A amnestria chyba i innym temacie pisała o zadzie.
PODBIJAM. Proszę o wszelkie informacje, jeśli kogoś koń został poddany takiemu zabiegowi. Jeśli ktoś zna ewentualny koszt, postępowanie po zabiegu i samopoczucie konia po takiej operacji, również mega proszę o odpowiedź.
I jak myślicie, czy jeśli koń ma 20 lat, to operacja jest wskazana???
Nie da się tak o jednoznacznie odpowiedzieć czy operacja w tym wieku jest wskazana. Narkoza zawsze niesie pewne ryzyko u każdego konia, nie tylko starszego. Starsze konie zwykle są słabsze pod tym względem. Jednak nic tu nie jest regułą. Zależy w jakim stanie zdrowia, w tym serca jest dany koń. No i trzeba wyważyć ryzyka i korzyści. Tu jest pole do decydowania dla dobrego lekarza.
Witam wszystkich ,
Chciałam odświeżyć temat ,czy ktoś ma konia po zabiegu , jak wygląda rekonwalescencja ,użytkowanie późniejsze ,czas w klinice oraz ewentualnie aktualna przybliżona cena zabiegu.Z góry dziękuję .
Też mamy konia kwalifikującego się do takiej operacji. Konsultowaliśmy już z kilkoma wetami (m.in. z dr. Golonką, z dr. Trela).
Uzyskaliśmy info że koń po takiej operacji musi stać w klinice przynajmniej z miesiąc, a min. pół roku to czas rekonwalestencji. To jak będzie sprawny użytkowo, w dużej mierze zalezy po prostu od konia.. Wet powiedział że są konie, które po operacji użytkuje się pod siodłem nawet skacząc niewielkie przeszkody, a są konie tylko do spacerków. Jednak wykonanie tej operacji likwiduje u konia przede wszystkim ból nogi, który występuje przy tym schorzeniu cały czas, przeważnie pogłębiając się z biegiem czasu..
Koszt operacji jaki nam mniej-więcej przedstawiono to granice 12-15tys.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
24 sierpnia 2023 11:39
Cześć,

Czy ktoś Was wykonywał u swojego konia artodezę chemiczną? Rozważam ta opcje u swojego konia, bo wydaje się być świetną alternatywa dla operacji zespolenia stawu koronowego.


xequus, tak. Nie polecam. Sporo powtórzeń, wychodzi drożej. Efekt - cóż - koń w pień kulawy nadal i to w stępie 🙁
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
24 sierpnia 2023 18:29
_Gaga, dzięki za odpowiedź. Jeśli mogę zapytać, ile powtórzeń robiłaś i czy w takim razie staw nie w pełni się zespoił? Oraz czy kulawy w pień koń był też przed artodezą czy pogorszenie po niej? Dziękuję
Nie ja - koleżanka. Ale koń pod moimi skrzydłami. Powtórzeń - nie pamiętam - 4 chyba. W końcu neurektomia. Przed był "tylko" kulawy, po kulawy w pień 🙁 staw zespolony, tyle że pod dziwnymi kątami się ta noga powyginała...
Na pewno każdy przypadek jest inny, ale ten konkretny zwierz chyba lepiej by skończył , jakby go zoperowano.
Chodzi aktualnie tak:
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0ukHxByGce3McGvTsvCh3XocisdjSx1bReTAbKMt53usxw5EE6r2r2TbR4tiLTGi5l&id=1643733157


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się