Yoga - przygotowania, ćwiczenia, wszystko o

Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 marca 2016 09:30
nerechta nie są grube; raczej cienkie, ale kryjące. Materiał bardzo fajny w dotyku 🙂 Ja katuje je na Ashtandze, Air Yodze, cross fitach, akrobatyce. Bardzo mi w nich wygodnie.

ashtray aaa, rzeczywiście, teraz mają opcje wysoki stan. Ja kupowałam swoje 1.5 roku temu i to są typowe biodrówki. Zwykłe moje majtki sięgają wyżej niż te legginsy, wiec zakładam je tylko do tunik  😁 Materiał średni, bo to typowa chińszczyzna.

fajne wzory wprowadziła jeszcze Endorfina - zamówiłam teraz jedną parę, dam znać jak ich jakość jak je trochę potestuję.

Z klasycznych legginsów bardzo lubię Wake up and squat.
Biodrówki to byłby jakiś koszmar, zamiast się skupić na tym co robię, myślałabym tylko czy widać mi tyłek 🤣 Ostatnio założyłam top z trochę za dużym dekoltem i też zbyt komfortowo się nie czułam.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
11 marca 2016 08:19
Przyszły moje gatki z Endorfiny. Są boskie. Materiał jest zdecydowanie grubszy i mocniejszy niż w Skull czy Barbel, wiec na lato raczej odpadaja, ale na teraz - no czad!

A koszulkę i zupę w proszku dostałam od sklepu gratis  😁

Aaaaa! Super gacie!!  😍 😍 Też chcę! 😜
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
11 marca 2016 14:35
ashtray wiedziałam  😎 😁
moje są stąd: http://sklep.zrobieforme.pl/

a to sklep producenta https://www.endorfinawear.com/pl/
Nie podoba mi się tylko to wielkie logo na łydce :<
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
24 marca 2016 15:37
Ja ostatnio zachorowałam na taki komplecik  😍 😍

http://femistore.net/pl/polecane/1585-TOP-SPORT-BRA-RIVAL-gradient-5907809304269.html

muszę troszkę pieniążków odłożyć  🤣
Tylko, że tam jest napisane, że produkt niedostępny.

Spodnie fajne, ale w samym staniku jednak chyba bym nie wyszła ćwiczyć na salę pełną ludzi :P
Dziewczyny potrzebuję jakiegoś porannego zestawu/rutyny dla lepszego rozpoczęcia dnia?
Prosiłabym o polecenie :kwiatek:
Merka miałam gdzieś kilka takich linków, ale tak na szybko znalazłam takie 2. Może ci się przydadzą.
1
2

Dziewczyny, jakieś tipy dla początkującej w kurmasanach? Na razie jestem na etapie walki o oddech. 🤣
ashtray W obu? W Kurmasanach pokazuja sie pieknie twoje Marichiasany i ich deficyty. Ja generalnie ucze tak, ze dopoki osoba nie robi pelnej kurmasany, to nie ucze supta w pelnym wariancie. Generalnie ta druga üpzycja jest na prawde kompleksowa i trudna. Niektorzy maja szczescie posiadania dlugicg konczyn i krotkiego tulowia.Wtedy pozycja to no problem. Gorzej jak sie ma jak ja. Nawet po tyylu öatach jest to wzwanie. Gdzies mialam fajny filmik, ale nie moge go teraz znalezc..
Drugiej nie robię pełnej. Może za 10 lat 😂 Na razie stopy układam na tyle ile mogę przy głowie.
Wyszły, wyszły braki w marichiasanie a :P Aż mi wstyd za siebie, bo taka byłam z siebie zadowolona, że ją opanowałam haha 🤣
w Biedronce sa klocki do jogi z pianki za 3 zl sztuka 🙂
Gdzie na jogę w Warszawie. Najchętniej Wola, Centrum  :kwiatek:
Widzieli tego pana?? http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/procesy-starzenia-mnie-nie-dotycza,210087.html

To sie nazywa "starzec" z godnoscia! Moja babcia, to taki sam typ czlowieka powiem z duma. Moze nie jest az tak aktywna sportowo poza joga od 40 lat, ale jasnosci umyslu i sprawnosci zazdrosci jej niejedna pani z kolka emeryckiego. Takze rozwijamy maty i sie pieknie rozciagamy dzisiaj w ramach inwestycji na przyszlosc  😅
To ja niedawno natknęłam się na taką historię https://essentialyogastudio.wordpress.com/2016/07/25/the-power-of-practice/
A popołudniowy mysore to konieczność! 😅
Tez to widzialam! Fantastyczne efekty! Widac bylo na filmiku, ze ktos pracowal z ta pania indywidualnie. Szkoda, ze nie ma jogi na recepte zamiast lekow.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
29 sierpnia 2016 12:22
Gdzie na jogę w Warszawie. Najchętniej Wola, Centrum  :kwiatek:


Jak ja szukałam to słyszałam dobre opinie o Jodze na Foksal i Centrum Adama Bielewicza. Ostatecznie z braku czasu na jogę nie poszłam ale dziewczyny chyba pisały że te szkoły są ok. Jeszcze Astanga Yoga Studio miało dobre opinie
Pandurska zdecydowanie! Niestety, przynajmniej tutaj większość ludzi wciąż nie rozumie na czym joga polega. Moja internistka zakazała mi jogi, gdy okazało się, że mam zmiany w kręgosłupie 😵
No comments. 🤣
A słuchaj, masz może jakieś linki do niemieckich sklepów, które sprzedają ciuchy Onzie? Chcę kupić stanik, a tu już go nie ma. Wolałabym zamówić z UE niż USA.
ashtray Onzie widzialam na Amazonie, albo jest tez yogarebel.com , yomaste.de . Chyba ci wystarczy ;D  A wez mi nawet nie mow o lekarzach! Bylam z moimi problemami u ortopedy, to mnie opieprzyl, ze uprawiam za malo sportu (w DE pod pojeciem joga rozumiana jest totalnie lajtowa praktyka)  😂 Zalecil mi robienie 10 pompek dziennie ( a ja sie pytam, czy moge 50  😎 , bo 10 to troche malo dla mnie) i w ogole katastrofa. Fizjoterapeuta postawil lepsza diagnoze, niz ten gosciu i nakazal odpuscic wysilek chwilowo. Tja..
Dziekuje  :kwiatek: Zaraz popatrzę czy jest to czego szukam.

Tutaj zauwazylam, ze ludzie albo myślą, ze joga to takie leniwe przewalanie sie po macie albo nienaturalne dla ludzkiego ciała wygibasy. Moja lekarka chyba myślała, ze to drugie. Tak naprawde wiecej zawdzięczam moim nauczycielom niz lekarzom. Czuje, ze oni autentycznie sie mna opiekują, wiedza co mi sprawia trudność i gdzie jestem najbardziej pospinana (barki, ramiona). Wiem, ze jest lepiej, ale jeszcze długa droga przede mna.
Jakie szkoły w Warszawie mają Jogę w godzinach porannych czyli np. 6:30, 7, a nie 8 i później.
Dziękuję za odpowiedź.
A ćwiczyłaś już kiedyś?

Są szkoły, które w takich godzinach mają zajęcia mysore, ale to jest praktyka indywidualna pod okiem nauczyciela, więc generalnie cokolwiek trzeba by było kojarzyć.
Kilka lat temu tak przez rok, ale później nie wychodziło mi itd.
Czy joga 1x w tygodniu ma sens? Bardziej dla porozluźniania, wyciszenia, ogarnięcia gdzie ciało ma problemy itp. Bardziej jako wsparcie niż jakies wielkie zmiany. Z uwagi na krótką dobę i inne aktywności, wiem że nie znajdę więcej czasu. Przekonuje mnie do jogi wiele rzeczy, m.in. ponoć już udowodniony wzrost poziomu gaba. Przy czym mam świadomość, że nie będę mogła się jej poświęcić.

Czy będzie więc mieć rację bytu coś takiego? Jesli tak, gdzie początkujący-początkujący może się zapisać w Warszawie?*

*moja przyjaciółka szkoli się w zakresie zostania joginką (poprawnie? 😀 ) w Indiach, ale jest jeszcze na początku swojej drogi i z uwagi na moje liczne problemy (kontuzje + problemy neurologiczne) nie jest gotowa podjąć się pracy ze mną
Moim zdaniem powinnaś iść na zajęcia dla początkujących skoro to było dawno i nie wychodziło, żeby nauczyć się dokładnie podstaw. Ale w takich wczesnych godzinach to chyba nie ma takich zajęć. Na zajęciach mysore nauczyciel nie stoi na środku i nie tłumaczy co wszyscy mają robić, tylko każdy ćwiczy sam.
Czy joga 1x w tygodniu ma sens? Bardziej dla porozluźniania, wyciszenia, ogarnięcia gdzie ciało ma problemy itp. Bardziej jako wsparcie niż jakies wielkie zmiany. Z uwagi na krótką dobę i inne aktywności, wiem że nie znajdę więcej czasu. Przekonuje mnie do jogi wiele rzeczy, m.in. ponoć już udowodniony wzrost poziomu gaba. Przy czym mam świadomość, że nie będę mogła się jej poświęcić.

Czy będzie więc mieć rację bytu coś takiego? Jesli tak, gdzie początkujący-początkujący może się zapisać w Warszawie?*

Podłączę się do pytania  😉
Generalnie lepiej 1x niż w ogóle imho. Ale ogarnięcie problemów z ciałem, usztywnień wymaga regularnej pracy.

Co do drugiej części pytania:
http://bosonamacie.pl/krok-w-joge
http://bosonamacie.pl/wybrac-szkole-jogi
amnestria Alez oczywiscie, ze ma sens! Tylko po jednym razie w tygodniu nie oczekuj spektakularnych efektow,ktore mialyby sie pojawic bardzo szybko. Miesiac codziennej praktyki moze to sprawic, ale z taka czestotliwoscia juz gorzej. Niemniej jednak TAK! Jesli sie wkrecisz, to zobaczysz, ze sama zaczniesz robic to czy tamto np. przed pojsciem spac. Jesli masz az takie problemy neurologiczne i z cialem, to zdecydowanie zapisz sie na joge wg Iyengara. Miejsc w Warszawie jest mnostwo- wspomniany Bielewicz, Kocot chyba jeszcze uczy. Jesli chodzi o typowa terapie, to moze Justyna Wojciechowska. Bylam u niej raz, ale mamy dobry kontakt. Pomagala mojemu sparalizowanemu znajomemu nawet.

asthray Uderzasz w sedno problemu z mysorem. Generalnie powinno byc tak, ze przychodzi taki poczatkujacy i jest uczony krok po kroku pozycji i oddechu. Dopiero z czasem dostaje wiecej swobody i samodzielnosci. Trudno jest mi oceniac metody nauczania badz co badz autoryzowanych nauczycieli, ale osobiscie (podobnie jak moj nauczyciel) powatpiewam w styl nauki przekazywany w Mysore. Za duzo widzialam ludzi po ostrych kontuzjach, ale wykonujacych np. 4 serie. Mysore powinien byc nie tyle samodzielna praktyka, tylko indywidualna pod okiem nauczyciela  😉
Pandurska bo chociaz skupiam sie na sobie w trakcie praktyki, widze co ludzie obok mnie wyczyniają i słyszę jak oddychają. Chca szybko, jak najprędzej opanować pierwsza serie, szybko robic mostek ze stania, z mostku stanie na rękach. A w tym wszystkim brakuje oddechu, płynności. Wszystko na sile, widze ból na ich twarzach. Z kolega niedawno rozmawiałam, jestesmy na mysorach razem prawie codziennie i powiedział mi, ze czuje ból w każdej pozycji. Nie jestem nauczycielem, ale gdybym była, byc moze postąpiłabym zle, ale odeslalabym go na zajęcia prowadzone, na ktorych nauczyciel mowi 'wdech- wydech' w każdej pozycji, a ty oddychasz na komendę dopoki ci to nie wejdzie w krew. Jak boli, to sio na zajęcia regeneracyjne. Ja sama chodze na takie albo na zajęcia z kręgosłupa raz w tygodniu, zeby sie porozluzniac. A jeszcze gorzej niz z oddechem jest z trzymaniem bandh, ale to juz inna bajka. Podobno ashtanga jest dla twardzieli 🤣 Cos w tym jest i sama wiele razy wyłam, bo chciałam cos zrobic, ale nie mogłam i czułam sie jak niepełnosprawna. Ale mi przeszło. Jak boli- nie robie. Nie na sile. Robie ile moge i oddycham. Mniej czasem znaczy wiecej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się