Polskie ubojnie

No właśnie, dlatego podjęłam decyzję, że to nie będzie się odbywało w moim imieniu.
Jeśli natomiast rodzaj ludzki żywi się zwierzętami, to niech to się odbywa z zachowaniem zasad, tak jak pisze CzarownicaSa
A ubój rytualny to celowe zadawanie cierpień w imię widzimisię ludzików.
Praktycznie tylko pszczoły są zwierzęciem, z którego mamy pożytek bez robienia mu większej krzywdy.
Ideowo nie jadam dziczyzny i w niczym to nie zmienia ilości polowań.
Ryby umierają dusząc się zanim trafią do puszki. O losie homara nie wspomnę.
TV pokazuje jako bohaterów facetów co masowo zabijają kraby.
Jajeczko z klatki czy brojler też ma niezłą historię.
No, taki ten świat.
Mnie tylko dziwi sprzeczność w działaniach tzw. zielonych.
Bardzo wybiórczo bronią praw uciskanych.
p.s
a który ubój mniej "boli" ? Oj różnie o tym piszą. Widziałam oba. Dla mnie bez różnicy.
Tania, to prawda co piszesz, dlatego najlepiej zacząć od siebie po prostu.
Tania, to prawda co piszesz, dlatego najlepiej zacząć od siebie po prostu.

No dobrze. Czyli Ty masz wybór. Nie jesz mięsa. Twoje prawo.
A kto inny też chce mieć wybór-tylko inny. I tego prawa ma nie mieć?
Ten aspekt mnie interesuje.
Tania, pytanie, które zadałaś jest fundamentalne, a powinno pojawić się w Europie dużo dużo wcześniej. Obecne "kłopoty" z muzułmanami wzięły się z tolerancji wobec skrajnie nietolerancyjnej i odmiennej kulturowo społecznosci. Więc? Moim zdaniem tolerancja powinna mieć swoje granice. Bardzo wyraźne.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
22 czerwca 2012 09:48
Nie wyobrażam sobie, żebym miała nie jeść mięsa- za bardzo je lubię, za bardzo mi smakuje. Nie będę hipokrytką krzyczącą, żeby zamknąć ubojnie ze względu na cierpienie zwierzątek i jednocześnie jedzącą kanapkę z szynką. W sumie jedyne, co mogę zrobić to albo walczyć o względnie "humanitarny" ubój lub samemu hodować zwierzęta, ubijać i jeść własnoręcznie przygotowane mięso. Bo tylko wtedy mam pewność, że zrobiłam wszystko, żeby jedzone przeze mnie zwierzę jak najmniej cierpiało.
Tania, pytanie, które zadałaś jest fundamentalne, a powinno pojawić się w Europie dużo dużo wcześniej. Obecne "kłopoty" z muzułmanami wzięły się z tolerancji wobec skrajnie nietolerancyjnej i odmiennej kulturowo społecznosci. Więc? Moim zdaniem tolerancja powinna mieć swoje granice. Bardzo wyraźne.

"Starożytni Chińczycy" mówią Follow The Money . Eksport idzie np. do Turcji czyli nie UE. Nie wyśle Polska to i tak ktoś to zrobi.
Może o rynek idzie gra ?
Nie wyobrażam sobie, żebym miała nie jeść mięsa- za bardzo je lubię, za bardzo mi smakuje. Nie będę hipokrytką krzyczącą, żeby zamknąć ubojnie ze względu na cierpienie zwierzątek i jednocześnie jedzącą kanapkę z szynką. W sumie jedyne, co mogę zrobić to albo walczyć o względnie "humanitarny" ubój lub samemu hodować zwierzęta, ubijać i jeść własnoręcznie przygotowane mięso. Bo tylko wtedy mam pewność, że zrobiłam wszystko, żeby jedzone przeze mnie zwierzę jak najmniej cierpiało.

Hi!Hi! A to bym chętnie zobaczyła. Marychę dasz do palenia przed śmiercią czy co? Może muzykę relaksacyjną ?
ups... post pod postem
Za zanęcanie się nad zwierzętami jest w PL wyrok.

Ubój rytualny to zadawanie niepotrzebnych cierpień - znęcanie się.
Jeśli żydzi i muzułmanie mają ochotę się w to bawić, niech się bawią, sami, ale nie w tym kraju.
Choć najchętniej zaproponowałabym inne rozwiązanie co do którego nie mam prawa, bo każdy ma prawo zabijać by przeżyć, tak samo kazdy ma prawo postępować z własnym sumieniem. Skoro ktoś wierzy, że np. przez gwałt zbliży się do boga, to tez mamy pozwolić na taką religię? Tolerować wszystko, czy bronić słabszych od siebie?
I kto ustali ta granicę?

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 czerwca 2012 09:52
Skoro ktoś wierzy, że np. przez gwałt zbliży się do boga, to tez mamy pozwolić na taką religię?

dokładnie
Za zanęcanie się nad zwierzętami jest w PL wyrok.

(...)

To prawda. Rozporządzenie jest sprzeczne z ustawą.
[quote author=Thymos link=topic=88112.msg1438193#msg1438193 date=1340355085]
Za zanęcanie się nad zwierzętami jest w PL wyrok.

(...)

To prawda. Rozporządzenie jest sprzeczne z ustawą.
[/quote]
autorzy rozporzadzenia odwołuja się do aktu nadrzędnego na ustawą, czyli na Konstytucję i wolność wyznania w niej zawarta. Problem w tym, że liczba żydów i muzułmanów w Polsce jest mikroskopijna i aktualna produkcja znacznie przewyższa ich potrzeby. Artykuł w Focusie opisuje obszernie całe tło sprawy. Naprzykąłd pojawia się wypowiedź anonimowego urzędnika w ministerstwie środowiska, że wszyscy wiedzą, ze to bzdura (powoływanie się w tej sprawie na wolnosć wyznania), ale decyzje zapadłu na najwyższych szczeblach politycznych (Pawlak?) i nic się z tym nie da zrobić.
 
CzarownicaSa, i to moim zdaniem jest właściwe podejscie, bo niestety nie jest realne, ze wszyscy ludzie staną się wegetarianami. Choć takie społeczeństwa istnieją od wieków. Chodzi zatem o nietolerancję na zadawanie cierpień.
Ja podejmując swoją decyję i korzystając ze swojego prawa do wyboru nikomu nie szkodzę. A w tym wypadku wolność wyznania wiąże się z zadawaniem cierpień żywym istotom. I tu powinna pojawić się granice tolerancji.
CzarownicaSa, i to moim zdaniem jest właściwe podejscie, bo niestety nie jest realne, ze wszyscy ludzie staną się wegetarianami. Choć takie społeczeństwa istnieją od wieków. Chodzi zatem o nietolerancję na zadawanie cierpień.
Ja podejmując swoją decyję i korzystając ze swojego prawa do wyboru nikomu nie szkodzę. A w tym wypadku wolność wyznania wiąże się z zadawaniem cierpień żywym istotom. I tu powinna pojawić się granice tolerancji.


Hm... właściwe podejście ? Humanitarne ? Tak trywializując:
-JA sobie wyhoduję i ubiję i zjem bo mogę to zrobić, a ten co nie może ? A co mnie to obchodzi?
Takie to nieco dziecinne.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
22 czerwca 2012 10:00
Bo co innego religia, a co innego zawartość talerza, że tak powiem 😉 Ale ciężko jest przekonać ludzi, którzy święcie wierzą, że taki a nie inny sposób zabijania jest dobry. Bo ich nie interesuje to, czy zwierzątko cierpi czy nie- liczy się religia i ich dusza. A według takiej filozofii zwierzę to istota niższa od człowieka- więc nie ma znaczenia, czy cierpi dla jego "dobra".

Tania już widzę siebie, szampana, kurę i pokój pełen płatków róż z "Hare Kriszną" w tle  😁 A tak serio to cierpienia się niestety nie uniknie, ale można je chyba zminimalizować do niezbędnego minimum, jeśli mogę to tak określić. Czyli
Dobrze, zaczynam się zastanawiać nad otwarciem ubojni...
Zwierzęta będą traktowane humanitarnie, postaram się o zminimalizowanie ich stresu do 0, może zastosowanie znalazły by pomysły Temple Grandin.
Ciekawa jestem jakie powodzenie miały by moje produkty, jaka byłby ich cena, biorąc pod uwagę fakt, że w sklepach pewnej sieci są sprzedawane w największej ilości jaja z chowu wybiegowego, czy tam ściółkowego.
Oznaczenie produktu: zwierzę zostało transportowane i zabite humanitarnie. No i smaku jestem ciekawa.


taka ciekawostka:
http://pl.wikinews.org/wiki/USA:_propozycja_zakazu_publikowania_film%C3%B3w_nagrywanych_z_ukrycia_w_rze%C5%BAniach_i_na_farmach
Bo co innego religia, a co innego zawartość talerza, że tak powiem 😉 Ale ciężko jest przekonać ludzi, którzy święcie wierzą, że taki a nie inny sposób zabijania jest dobry. Bo ich nie interesuje to, czy zwierzątko cierpi czy nie- liczy się religia i ich dusza. A według takiej filozofii zwierzę to istota niższa od człowieka- więc nie ma znaczenia, czy cierpi dla jego "dobra".

Tania już widzę siebie, szampana, kurę i pokój pełen płatków róż z "Hare Kriszną" w tle  😁 A tak serio to cierpienia się niestety nie uniknie, ale można je chyba zminimalizować do niezbędnego minimum, jeśli mogę to tak określić. Czyli

Myślę, że to czy ubój jest dobry czy nie miało zastosowanie wtedy gdy nie było lodówek. Dziś jest fundamentem religii = odrębności jakiejś grupy. A dyskusje na ten temat to walka o wpływy i kasę . Ubój to pretekst. Tak jak noszenie chust czy brody.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
22 czerwca 2012 10:09
Thymos w sumie ciekawe. Ludzie są takimi istotami, że większość zapewne kupowałaby takie mięso tylko po to, żeby pochwalić się faktem wspierania "dobrej" ubojni.

Tania- otóż to. Kiedyś miało to sens- dziś nie ma.
CzarownicaSa albo żeby mieć czyste sumienie😉

Swoją drogą wczoraj kupiłam dwie podwójne piersi z kurczaka (ponad 1kg wyszło) i zapłaciłam jakieś 20pln. Za "biedronkowe 7,2" mam małą pojedynczą pierś - pewnie nieświeżą, na "materacyku". Jakość mięsa - nieporównywalna na rzecz lokalnego sklepu (firmowy, w tym samym mieście jest zakład).
(...)
Tania- otóż to. Kiedyś miało to sens- dziś nie ma.

Dopiero dzisiaj ma. Kiedyś miało praktyczne uzasadnienie - przedłużało trwałość mięsa w upalnych stronach.
Dziś dzieli świat. A przy okazji pozwala zarobić.
Wczoraj w faktach podali, że z Europy wyeksportowali mięsa do Azji Mniejszej za 120mln EUR.
Przy ubojach tego typu żydzi mają swoich ludzi na miejscu, podobno przeszkolonych, zamykają też linie normalne na ten czas...
No nie powiem co bym tam zrobiła...
Wczoraj w faktach podali, że z Europy wyeksportowali mięsa do Azji Mniejszej za 120mln EUR.
Przy ubojach tego typu żydzi mają swoich ludzi na miejscu, podobno przeszkolonych, zamykają też linie normalne na ten czas...
No nie powiem co bym tam zrobiła...


A to ja już się wypisuję z dyskusji bo antysemitką nie jestem.
A to ja już się wypisuję z dyskusji bo antysemitką nie jestem.


Haha, no ja właśnie nabieram dystansu do tej kultury ze względu na TE poglądy. Ale nic do nich nie mam 😉
cieciorka   kocioł bałkański
06 sierpnia 2012 13:13
i teraz pada pytanie, dlaczego taka np fundacja Viva milczy o tym kompletnie? 😎

coś się zaczyna
http://www.ubojrytualny.viva.org.pl/
koniec Vivy sie zaczyna 😁
koniec Vivy sie zaczyna 😁


Pewnie, żydomasoni ją żywcem zeżrą 😎

Ale ja jestem jak najbardziej za tym, żeby coś się ruszyło w stronę zamknięcia tych wymyślnych tortur.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
28 listopada 2012 18:07
Dziś słyszałam, że trybunał konstytucyjny uznał ubój rytualny za niezgodny z konstytucą i od przyszłego roku ma zostać zakazany (przynajmniej w Polsce). 
Na czym ostatecznie stanęło z ubojem rytualnym?
Śledzi ktoś?
link
Wolno czy nie?
Nie wolno.
Spodobało mi się stwierdzenie jednej z organizacji broniących prawa zwierząt, na tezę, że zakaz uboju to ograniczenie wyznania:
"przecież nie ma w PL zakazu importu mięsa z takiego uboju".
Bardzo dużo pisze się na ten temat w Rzeczpospolitej od listopada 2012. Ostatni artykuł z dziś: http://www.rp.pl/artykul/965939-Bolesne-rytualy.html
Od 1 stycznia 2013 ubój rytualny jest nielegalny w Polsce, ale wiadomo, że jest przygotowany projekt zmiany ustawy o ochronie zwierząt - tak by dopuszczała ubój bez ogłuszenia. Projekt jest gotowy do złożenia. Zainteresowane w utrzymaniu tego biznesu strony oczekują jeszcze na ostateczne stanowisko Rzadu, który z kolei oczekuje na wyniki ekspertyz (cokolwiek to znaczy..). Projekt wyszykowało oczywiście PSL i grupa z PO. Gdzieś w RZepie widziałam podane nazwiska tych popaprańców.

Dementek   ,,On zmienił mnie..."
05 stycznia 2013 21:27
Przecież trzeba robić wszystko, aby nie wzbudzić gniewu Żydów, a zwłaszcza Muzułmanów  :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się