Czy ktoś stosowal poniższe dwa szampony i ma jakieś przemyślenia na ich temat? Zastanawiam się czy różnica w cenie jest warta zakupu trychologicznego, różnica jest oczywiście w składzie, ale przy stosowaniu ścierki z babci z kofeina zastanawiam się czy będzie sens jeszcze powielania jej w szamponie.
Farmona
TRYCHOLOGICZNY SZAMPON przyspieszający wzrost włosów vs
Szampon wzmacniający do włosów osłabionych i wypadających
"ścierka z babci z kofeiną" 😍 Sorry za offa, musiałam 😂
Przychodze po pewnym czasie testowania - peeling z radicala mnie tak wkurza przy nakładaniu, że oddałam go mojemu facetowi, może pomoże na jego zakola 😆
Wcierka z onlybio jest boska w użyciu i mam wrażenie, że coś tam po niej przyrasta 😍
Hahaha faktycznie epickie 😂
Ofc wcierka z banfi z kofeina..
Dla mnie peeling na tyle ok że zamawiam jeszcze raz - do używania w podróży jest git
W składzie obu są sls lub sles, jak to się ma w końcu do zdrowia włosów i skóry głowy? Kiedyś jak czytałam to wszyscy pisali że slsy sa złe i absolutnie unikać. Ktoś ma ciekawe źródła nt temat? Chętnie zagraniczne.
drabcio, nie są szkodliwe. to po prostu mocne detergenty i "zdzierają" wszystko. Ja SLSowego szamponu używam raz w tygodniu, w inne dni łagodny (niestety najbardziej pasuje mi opcja ruska - fitokosmetik z glinkami) i raz w tygodniu peeling. Szampon jest dość krótko na głowie i średnio ma okazję coś realnie wzmocnić.
mi się najlepiej sprawdzają w tym celu wcierki na porost na noc (myję rano), a rano po myciu odżywcze (teraz mam Hairy tale, ale później przeskoczę na joannę), które odżywią skalp, nawilżą, ale nie przetłuszczą, czy nie będą pachnieć rosołem. Szampon staram się, by po prostu był łagodny, nie plątał włosów i nie sprawiał, że więcej wypadnie.
Mnie niestety strasznie lecą włosy od stresu i to jest chyba najtrudniejsze 🙁
Czy stosowała ktoras z was szampon organic shop awokado i miód lub shea i kokos? Wyglądają ciekawie, zastanawiam się czy faktycznie by były trochę delikatniejsze (nie myjące mocno bo do tego mam banfie) i nawilżające