Ścinki flizeliny na podłoże ujeżdżalni

Poszukuję firmy, która sprzedaje ścinki flizeliny, które po wymieszaniu z piaskiem na ujeżdżalni dłużej utrzymują wilgoć.  Czy ktoś dysponuje namiarem na taką firmę. A może  ktoś może podzielić się swoim doświadczeniem w uzytkowaniu takiego podłoża. Czy to  faktycznie spełnia swoje zadanie ?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
27 sierpnia 2009 12:42
U nas w stajni to jest na 1 placu i na hali. Sprawdza się bardzo fajnie (hala nam nie zamarzła nawet przy -20stopniach), jeździ się po tym dobrze bo uelastycznia podłoże. Z tego co wiem to załatwiali toto od Bohdana Sas-Jaworskiego.
No tak.. ale ponoć w Polsce już tez są firmy, które zaczęły się tym zajmować. A u p. Sas-Jaworskiego strasznie dużo kasy kosztują te ścinki.
U nas było ściągane z Niemiec.
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
27 sierpnia 2009 13:18
Dużo, czyli ile? Jaki byłby koszt na czworobok 20x60 m? I jak to się sprawdza na zewnątrz skoro chłonie wodę? Nie robi się bajoro po deszczu? Nie zamarza zimą (na zewnątrz, nie  w hali)? I jak wygląda wizualnie? Dysponuje ktoś zdjęciem?
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 sierpnia 2009 13:22
I jak wygląda wizualnie? Dysponuje ktoś zdjęciem?

zdjęcia Koniczki na takim białym podłozu, wszelkie zdjęcia z zawodów w Bajardo na "bombardującym wzrok" białym podłozu (np. Quanta Kucykowe wstawiała), albo tutaj: http://swiatkoni.pl/gallery-photos/457.html - te na tym jasnym podłozu.

edit
tylko wydaje mi sie, ze wizualnie to sporo zalezy od piasku, z którym te scinki zmieszasz - bo w Bajardo one sa też w hali - i tam to wyglada mniej "bombardujaco" 😉
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
27 sierpnia 2009 13:33
Wygląda fantastycznie, ale jaki jest tego koszt? bronta Ty pewnie się orientujesz.
Voila - Kuc w technikolorze na wściekle białym piasku:


No i dokładnie - to nie fizelina nadaje kolor, kolor jest z piasku. Dlatego apeluję o mieszanie fizeliny jakimiś ciemniejszymi odmianami kwarcówki albo ze zwykłym piaskiem 🙂 Jeździec jeszcze zapakuje sobie ciemne okulary na oczy, a koń - nie bardzo. Ilość światła odbijająca się od białego piasku jest naprawdę bardzo duża, wcale nie był słoneczny dzień, a zdjęcia z czworoboku wszystkie poprzepalało, jakby były robione w żarówie na 35 stopni...

O, tu jest chyba foto takiego fizelinowego podłoża z ciemniejszym piaskiem - zdjęcie ze strony JKS Łoś:
Nasze: 3,5 tys € za tonę.
paa, tylko to mało trochę mówi 😉 Tona starcza na ile tak w metrach? Nie wiesz ile do Was na halę poszło?
Wiedziałam, bo pytałam, ale zapomniałam i dopytam, żeby bzdur nie napisać 😉
Już dokładnie nie pamiętam ale było to coś około kilkunastu tysięcy złotych na plac wielkości 20x40 m. Na zawodach ujeżdzeniowych na torwarze w tym roku była polska firma, która miała te ścinki i wychodziło coś koło 8 tyś zl na plac 20x40m. Niestety zgubiłam namiar na tą firmę.
bronta 🙂
Firma Gillmet robi teraz również podłoża i stosuje technologię ze ścinkami, oto przykładowe zdjęcie jak takie cuś wygląda z tym, że jest to mieszane z piachem
Chyba w ostatnim ŚK był spory artykuł o tym, co i za ile oferuje Gillmet. Jeśli chodzi o podłoża, to pamiętam, że podawali cenę 75 pln netto przy koszcie piasku i robocizny po stronie klienta - i 100 pln netto, jeśli sami robią całość podłoża.
Za metr kwadratowy 😵

Czyli czworobok to jakieś 120 tysięcy netto (plus 22% vat), mała hala 80 tysięcy netto. Kawał grosza... Za to w tej ofercie było naprawdę kompleksowe przygotowanie wszystkiego, najpierw zdjęcie wierzchniej warstwy gruntu, poprowadzenie odwodnienia, maty, przez które spływa nadmiar wody i które oddzielają miejscowy grunt od podłoża pod konie, piaski, fizelina i na pewno calość mucha nie siada. Ale 200 tysięcy pln na podłoże do stajni - nieźle...

dzwoniłam właśnie do Gilmetu. Mają te ścinki. Na naszą małą halę koszt samych ścinków - 8 tyś zł. Bez usługi wymieszania tego, ale z tym poradzimy sobie sami bo mamy dokłądnie identyczny ciągnik i maszynę jak na zdjęciu powyżej  🙂 Ale kasy tochę sporo... sprawę muszę przemyśleć.
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
27 sierpnia 2009 14:42
A jaki wymiar ma hala? Jaki jest przelicznik na metr kwadratowy? I ile wynosi transport? Ciekawa jestem koloru podłoża po wymieszaniu jasnego piasku z zieloną fizeliną (zdjęcie Gillmetu).
pytałam i kolory mają różne. Biały też. Nasza hala ma niecałe 800m2. Więc wychodzi 3 tony na 800m2. Transport z Gdańska.
chętnie odpowiem na wszystkie wasze pytania bo jeżdżę w stajni Gillmet i na owym podłożu 🙂 jak już ktoś niżej podpisał u nas jest to bardziej zaawansowane, ale jeździ się bardzo fajnie podłoże poprzez ścinki jest bardziej sprężyste i faktycznie nie trzeba co chwilę polewać, zeby sie nie kurzyło
kolor podłoża jest zależny od koloru piasku który jest użyty
a w czym owe scinki sa lepsze od geowlokniny?
Zen zasięgnełam informacji w firmie i tłumaczono mi, że są to dwie zupełnie różne rzeczy mają inne zastosowanie:
- geowłókninę rozkłada się na podłożu (dogęszczonym najczęściej) i przysypuje odpowiednim piaskiem, dzięki temu kopyto nie wpadnie w podłoże głębiej niż warstwa geowłókniny, stosuje się ją z matami lub zamiast mat
- fizelina natomiast utrzymuje wilgotność w podłożu, jej skrawki są mieszane z piaskiem

margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
27 sierpnia 2009 17:52
dobrze pamietam ze w janowie tez sa scinki? tylko czego?
co znaczy konkretnie, ze dluzje zatrzymuje wilogc? o ile dluzej? jak czesto trzeba 'nawadniac' takie podloze?
kolejna rzecz- nie zamarza- no ok, ale piasek specjalny tez nie zamarza.

jedyny plus jaki widze, to chyba ten z nawadnianiem. tylko wlasnie- co ile trzeba to po(d)lewac?
zen na dobrze izolowanej hali też nie zamarza 🙂
co do tego podlewania to jest to uzależnione od wielu czynników jak chociażby temperatura, wilgotność powietrza, jeśli podłoże jest na zewnątrz to również stopień nasłonecznienia, więc nie jestem w stanie udzielić Ci jednoznacznej odpowiedzi, zależy również jak dobrze nawodnisz podłoże...
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
28 sierpnia 2009 07:46
To ja chyba wolę jednak wersję z geowłókniną.
Kupiłam ścinki od firmy którą poleca p.Bohdan Sas-Jaworski. Aktualna cena 3zł +vat za kg.
Na małej hali o podłożu betonowym została nasypana warstwa piasku (lokalnego) - było grząsko.
Dosypaliśmy ścinki 3kg na 1m.kw. zrobiło się lepiej ale jeszcze nie dobrze.
Dosypaliśmy kolejne 1.5kg i jest przyzwoicie ale do doskonałości daleko.
Po testach przez całą zimę wiem że istotny jest rodzaj piasku a nie tylko ścinki.

Potwierdzam fakt iż b.dobrze trzymają wilgoć i po dosypaniu soli drogowej (1 worek na ok 175m.kw) nie zamarzają ani nie mają negatywnego wpływu na nogi i kopyta.

W tej chwili mam 20ton ścinków na podwórku i zaczynam wozić piasek z Białej Góry.

Jestem po rozmowach z jedną z firm reklamujących podłoża i mam takie refleksje:

1. Jeżeli położymy maty gumowe na podłożu nieprzepuszczalnym to woda i tak nie będzie miała gdzie odpłynąć o czym Pan rozmawiający ze mną nie miał pojęcia (kazał mi rozmawiać z meliorantem).
Jeżeli położymy te maty na piasek to będzie super.
2. Rodzaj piasku jest istotny - już wiem po doświadczeniach własnych
3. Oprócz nawierzchni niezwykle istotne jest przygotowanie podbudowy pod nawierzchnię - co wiele osób lekceważy

Polecam konsultacje z p. Bohdanem - kosztują sporo ale warto. Również sporo mądrych uwag można usłyszeć od Janka Ratajczaka.

A propos geowłókniny - to używa sie jej głównie do stabilizacji gruntu rodzimego. Na to sypiemy tłuczeń, ubijamy i warstwa piasku ze ścinkami. W przypadku gdy "drapniemy" kopytem lub maszyną warstwę pod piaskiem lepiej żeby wydłubało się kilka kamyczków niż płat materiału z którym już nie ma co zrobić.

Jak skończę plac zewnętrzny - pewnie za jakieś 2 miesiące - to napiszę jak się sprawdza.



Ja właśnie mam geowłókninę pod piaskiem. Generalnie z tą flizeliną chodzi o trzymanie wilgoci. W tej chwili musimy halę nawadniać 2 x w tygoniu. Ponoć po dosypaniu odpowiedniej ilości ścinków halę podlewa się 1 x na 2 tygodnie. To spora różnica.
fapabi z tego co piszesz, użyłaś 2,5 kg ścinków na 1m2. To wychodzi sporo mniej niz wyliczyła mi firma. Może w takim razie wystarczy...? NIe ukrywam, że wyskoczyć z 8 tyś zł w tej chwili to dosyć sporo kaski.
A nie wiecie o firmie z Czech, która robi podłoża? słyszałam, że u nich sporo taniej wychodzi. Sprawę rozeznam, bo w nidzielę wybieramy się do Czech na zawody. Może ktoś będzie w temacie. dam znać jak się uda czegoś dowiedzieć.
Bronta z tego co czytam, to Fabapi użyła 4,5 kg na mkw...Przy trzech było mało.
Firmy polecają 3-6 kg ścinków na m.kw. U mnie jest 4.5 ale myślę że przy dobrym piasku 3 wystarczą. Halę w zimie polewaliśmy raz w miesiącu mniej więcej

Rozmawiałam przez kilka miesięcy z firmą z Czech która robiła podłoże m.in w Bratysławie. Ich rzedstawicielem był Bronisław Chudy.Wysyłałam im piaski z moich okolic do analizy. Równocześnie rozmowy z nimi prowadził p.Koziarowski.  Mieliśmy wrażenie że to jakiś przekręt a jak odmówiliśmy wpłacenia dużych zaliczek z powodu braku konkretnej cenowej oferty to się obrazili.
Mam nadzieję że Ci ludzie już nie pracują ale niesmak jakiś pozostał....
Gillian   four letter word
31 sierpnia 2009 14:58
ktoś się orientuje z czego jest zrobione podłoże w Swoszowicach?
Jest to gotowe podłoże - nie pamiętam nazwy firmy ale chyba żadna z tych reklamujących się w ostatnim czasie. Piasek z Białej Góry, ścinki zagraniczne (chyba niemieckie) na podłożu z tłucznia. Jeździ się po nim świetnie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się