Języki obce, nauka języków

czy ktoras z Was zdawala/ zdala egzamin CPE?
Mam pytanie - potrzebuję na JUŻ słownika angielsko-polskiego technicznego, słownictwo głównie z zakresu przemysłu ciężkiego/hutnictwa... ma ktoś coś na komputerze? ( zapewne nie, ale dobrze spytać 🙂😉
a zobacz tutaj 🙂
[url=http://chomikuj.pl/WiatremCzesana/J*c4*99zyki+Obce/Angielski/S*c5*82owniki+techniczne]http://chomikuj.pl/WiatremCzesana/J*c4*99zyki+Obce/Angielski/S*c5*82owniki+techniczne[/url]
Dzięki, trochę z tego słownika, trochę z tamtego i może coś wycisnę.
Ktoś był na kursach/warsztatach językowych organizowanych przez AIESEC?
czy wedlug Was realne jest dojscie z poziomu jezyka A1 do B2 w ciagu 1 roku samodzielnej nauki jezyka?
nie chce tracic pieniedzy na kursy, a obralam sobie cel, ktory za rok bedzie wymagal ode mnie znajomosci niemieckiego na poziomie B2. Zakladajac duza doze sampozaparcia oraz to, ze moge uzywac niemieckiego na co dzien (zyjac tu gdzie zyje, wszyscy znajomi mowia po niemiecku itd.)- do zrobienia? 😉
na co dzien porozumiewam sie 3 jezykami, wiec moj mozg jest (chyba) w miare elastyczny pod tym wzgledem 😉
kujka   new better life mode: on
11 września 2014 10:15
wendetta, zyjac w kraju, w ktorym mowi sie po niemiecku - mysle ze bez problemu. Tylko bez oszukiwania i gadania/czytania po angielsku!
Kujka, no wlasnie... problem jest taki, ze w pracy uzywam tylko wloskiego/ polskiego/ angielskiego. W zyciu prywatnym glownie ang. Niemieckiego naprawde NIE MUSZE znac :/ I to jest problem, bo sie rozleniwiam. Bedac tu prawie rok jestem na poziomie dna, czyli A1. Wstyd 🙄
Ale wymyslily mi sie studia na UNI Wien od przyszlego roku, wiec nie ma zmiluj. Na studia po angielsku nie mam wolnych 20 tys euro.
A drugi problem, ze ten austriacki niemiecki to nie jest "normalny" niemiecki, wiec zadanie troche utrudnione 😉 Ale dla chcacego...
wendetta, ja zdawałam CPE. Co chcesz wiedzieć?
Dzionka, wlasciwie teraz to nie wiem, bo chyba zdecydowalam sie jednak na podejscie do CAE 😉
CPA chyba bedzie na razie ponad moje sily, tym bardziej, ze swoja szkolna edukacje skoczylam na jakims B1/ B2, a calej reszty uczylam sie w praktyce/ sama. Z CAE chce probowac w przyszlym roku najwczesniej, glownie ze wzgledu na lek przed gramatyka.
Generalnie chcialam spytac jak najlepiej przygotowac? Kurs, jakie ksiazki? Czy samemu (znowu 😵 taka ze mnie Zosia- Samosia) mozna to zrobic? Jesli tak, to ile czasu potrzeba (glownie chodzi mi o gramatyke) na to, zakladajac ze startuje z C1? Tak ogolnie chcialam wybadac czy to taka mega ciezka sprawa czy rzecz do ogarniecia :kwiatek:


A CELI 3 z wloskiego ktos zdawal? 😁 😁
wendetta, ja się uczyłam sama, ale studiowałam w tym czasie po angielsku - więc miałam kontakt non stop z językiem. Nie poszłam na żaden kurs, chociaż myślę że warto iść na specjalny kurs przygotowujący do konkretnego egzaminu albo samemu uczyć się z książki do CPE. Bo jednak typy zadań są tam dość charakterystyczne i nie ma co tracić energii na ogarnianie o co w zadaniu chodzi już na egzaminie 🙂 Wiele struktur gramatycznych do przekształcenia się na przykład powtarza. To samo ze słowotwórstwem. Nie zdawałam CAE, ale mój brat robił wszystko po kolei i mówił, że CPE łatwiejsze 🙂 Mam trochę traumę w związku z moim CPE, bo spóźniłam się 45 minut na reading 😁 Ależ się wzięłaś za języki!
wendetta ja się przygotowywałam do CELI 3/CILS, ale ostatecznie nie pasowały mi terminy egzaminu. Odłożyłam go na później, i oczywiście jeszcze to później nie nastąpiło 🙂 Mi przypadł do gustu bardziej CILS, ale byłam chyba jedyna w grupie, która miała takie zdanie. Różnią się niewiele, kilka typów zadań jest innych. Warto jednak porównać, przed zdecydowaniem się na konkretny egzamin.

Co do dojścia samodzielnego do poziomu B2, to powinnaś spokojnie sobie poradzić. Ja z włoskim w pół roku sobie poradziłam, mieszkając we Włoszech. Tylko musisz przestawić się na austriacko-niemiecki 🙂 w związku z tym nie wiem, czy równoległe przygotowywanie sie do certyfikatu włoskiego/angielskiego nie będzie Ci zbyt przeszkadzać.
oo, Dzionka, alez mnie podnioslas na duchu tym postem! ze CPA latwiejsze od CAE to bym w zyciu nie przypuszczala. No i to, ze mozna samemu sie przygotowac (nie mialabym czasu, ani pieniedzy ciagnac kilku kursów na raz) to tez super wiadomosc. A jakies konkretne ksiazki/ wydawnictwa polecasz czy to "wsio ryba"? :kwiatek: Praktyki w mowieniu, czytaniu, sluchaniu mi nie brakuje. Musze sie solidnie przygotowac za to z gramatyki.

Ano, zabralam sie za jezyki, bo jezyki to jest jednak to co daje mi fun i powoli zaczelam sobie uswiadamiac, ze w zyciu nigdy nie jest za pozno na realizacje marzen, ani na przebranzowienie sie 😉

Babie_ jadze serdecznie dziekuje za widomosc na PW :kwiatek: :kwiatek:

EDIT. Cervus, zaczelam sie zastanawiac czy sobie za duzo na barki nie wzielam 😉 Ale mysle, ze wszystko jest kwestia samozaparcia. Konia tu nie mam, wiec przynajmniej bede max zajeta i nie bede myslec jak bardzo mi brakuje jezdziectwa 😉
Na CELI chyba sie zdecydowalam- rozmawialam na ten temat z moja lektorka wloskiego (to jedyny jezyk w nauce ktorego mam w tej chwili profesjonalne wsparcie).
Dziekuje Ci za opinie i slowa wsparcia. To teraz do boju!
wendetta w Polsce też lektorka polecała nam CELI. A mnie CILS bardziej przekonał, co zrobić 😉
Jak sie uprzesz to się wszystko uda. Powodzenia!
W CAE gramatyka jest sprawdzana "przy okazji". Zupelnie inaczej niz na FCE.

Powtorka na pewno sie przyda, ale przylozyc to sie nalezy na pewno do znacznego rozszerzenia slownictwa i umiejetnosci jego wykorzystania.

Z netu mozna sciagnac ksiazke "Trios".
W ksiegarni (Empik ?) warto sobie zerknac na ksiazki z poszczegolnymi czesciami do CAE, zeby zobaczyc jak wyglada egzamin.

Np. na italki.com mozna znalezc native nauczycieli pod katem przygotowania do ustnych egzaminow i przy okazji podpytania o ewentualne wyjasnienia z gramatyki czy czegokolwiek. Dzieki zajeciom przez Skype mozna sobie dostosowac do swojego zycia. Poza tym, warto tam skorzystac (jesli sa dostepne) z lekcji probnych u licznych nauczycieli.

Jest tez strona (nie pamietam teraz nazwy), na ktorej mozna wrzucac teksty do sprawdzenia. Jest tam spora spolecznosc i sprawdzaja bezplatnie z tego co pamietam. Krotsze pytania mozna zadawac tez na italki.com. Z reguly dosc szybko odpowiadaja (zwlaszcza, gdy pytanie dotyczy angielskiego).
Szukam informacji o systemie SITA, przerobilam caly internet, ale czesc to pewnie posty sponsorowane 🙂 . Chodzi mi o opinie kogos kto mial i korzystal. Jakie wrazenia etc? Chce zrobic prezent i zastanawiam sie czy lepsze to czy kurs.?
Graba.   je ne sais pas
24 listopada 2014 19:53
jakie strony z francuskimi filmami(i francuskimi napisami do nich) polecacie? najlepiej do oglądania online :kwiatek:
http://papystreaming.com/fr/ tutaj jest dużo filmów z francuskimi napisami 😉
Oooo. Ma ktoś pomysł na podobną stronę, ale z rosyjskimi filmami i rosyjskimi napisami? 👀

Ano, zabralam sie za jezyki, bo jezyki to jest jednak to co daje mi fun i powoli zaczelam sobie uswiadamiac, ze w zyciu nigdy nie jest za pozno na realizacje marzen, ani na przebranzowienie sie 😉


ooo, to, to! Wydrukuję sobie i powieszę nad monitorem 😁
Sankaritarina, ja oglądam na Youtube, ale bez napisów.
Nie wiem, na jakim jesteś poziomie, ale dość prosty język jest w filmie i serialu Кухня, całkiem przyjemnie się ogląda.
Poziom początkujący, także bez szaleństw 🙂 ale właśnie chodziło mi o coś, gdzie ten język będzie jak najbardziej wyraźny. Dzięki, obadam :kwiatek:
busch   Mad god's blessing.
27 listopada 2014 21:46
Sankaritarina, nie wiem czy na poziom początkujący coś takiego jest odpowiednie, ale "tak na zaś" polecam tę stronkę:
https://www.coursera.org/courses?languages=ru
Wyszukałam Ci kursy w języku rosyjskim 🙂. Nie ma ich zbyt wiele w porównaniu z angielskim, ale może coś Cię zaciekawi i będziesz się mogła uczyć języka, jednocześnie ucząc się czegoś innego 😉. No i na ogół są napisy, jeśli czegoś nie umiesz ze słuchu zrozumieć 🙂
W zwiazku z przesytem angielskiego- serio juz powoli mi wychodzi z lodowki- zabralam sie jakis czas temu za hiszpanski 😜 Mam to szczescie, ze nauczycielka, z ktora jestem codziennie w jednej sali, zna hiszpanski perfekcyjnie, wiec sobie dzisiaj przegadalysmy pol dnia 🤣 Wprawdzie u mnie to troche wyglada jak w piosence Salsa Tequila, ale jestem na dobrej drodze. Mila odmiana  😁

Chwilowo ucze sie w sieci, ale planuje jakis kurs, moze po nowym roku 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 listopada 2014 12:46
rany, hiszpański, nigdy mi się nie udało spamiętać słów w tym języku 😉

jak ktoś chce zobaczyć, czy język go kręci, nauczyć się do poziomu A2 i przy tym- nie płacić, polecam rozejrzeć się po Archidiecezjach i Centrach Młodzieży, z okazji Dni Młodzieży prowadzą darmowe kursy, nie wiem, czy w całym kraju, czy tylko w Katowicach, ale coś takiego jest, istnieje i mają się pojawiać nowe języki 😉
busch, Ooo, wielkie, wielkie dzięki!! :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: Fajnie to wygląda. Wprawdzie w moim przypadku te kursy będą na pewno "na zaś", ale dobrze znać taką stronę. Szczególnie, że tam jest też angielski, ooo.... 🙂
Postanowiłam doszlifować porządnie angielski, ale raz w tygodniu to trochę mało - ale kocham te swoje zajęcia 😍
.
busch   Mad god's blessing.
28 listopada 2014 21:00
Sankaritarina, angielskich kursów jest tam zatrzęsienie, mi to bardzo pomaga w nauce. Jest to jednak łatwiejsze, niż oglądanie wiadomości - bo na ogół nauczyciele stają się mowić wyraźnie, a i są pomocnicze napisy. Jednocześnie zależnie od wybranego kursu można poznać wyspecjalizowane słownictwo i nasiąknąć nim, bo będzie powtarzane w różnych kontekstach i się utrwala. Najlepiej jest z osobami, dla których język angielski jest pierwszym językiem: wtedy dodatkowo załapuje się różne retoryczne frazy, zwroty, no i wymowę.
kujka   new better life mode: on
29 listopada 2014 08:57
Vanilka, absolutnie nie znam sposobu na to, nie znam tez nikogo, kto by poznal. To chyba faza przez ktora sie obowiazkowo przechodzi
Ja tak mialam z angielskim/hiszpanskim i arabskim/hindi.
Im bardziej "podobne" jezyki tym gorzej...

madmaddie, no co Ty, hiszpanski to jeden z najłatwiejszych jezykow swiata :P polowa Polakow w moim wieku rozumie ten jezyk, choc sie go nigdy nie uczyli (ale ogladali wenezuelskie telenowele u babci bedac dziecmi :P ). 😁
busch   Mad god's blessing.
29 listopada 2014 15:58
kujka, przechodzi, w sensie że po pewnym czasie udało Ci się te języki odseparować? 🙂 Sama chcę zacząć się uczyć niemieckiego w przyszłości, po doszlifowaniu angielskiego, i trochę się obawiam, że wszystko mi się zacznie mieszać 😉. Zwłaszcza że języki spokrewnione.

Arabski jest podobny do hindi? Kurczę, nawet bym nie pomyślała 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 listopada 2014 16:21
kujka, ja wiem, że łatwy, tylko słów nie umiałam zapamiętać  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się