Co mnie wkurza w jeździectwie?

Sasini + ma dopiero 4 lata
No ale chyba też się nikt nie spodziewa, że ktoś mając taką wizję koni i jeździectwa po kilku komentarzach na social mediach zmieni swój punkt widzenia o 180 stopni? Wiadomo, że nie. Jakby tak napisała to by był bullshit, bo raczej nikt nie doznaje eureki w ciągu kilku godzin jeśli uczył się i upewniał w swoich poglądach przez kilka lat. Super jeśli to zasiało w niej choć odrobinę niepewności i zacznie przyglądać się z dystansu sobie i swoim trenerkom, metodom etc, jeśli zacznie kwestionować pewne rzeczy, które dotąd brała za pewnik. W mojej ocenie pisanie komentarzy i krytyka nie mogła spowodować niczego więcej. Więc nie wiem jakie jest oczekiwanie ludzi?
Co do Mizerki, to czasem wchodzę na jej instagrama i bardzo mnie bolało to jak jej Poker był chory. Kaszel ciągnący się przez dwa tygodnie i zonk dlaczego to konik chory? A ogolony na padoku w 0C przez pół dnia w derce 100g i z tego co z nią rozmawiałam to na minusy dostawał 150g 👀 koniec końców trochę tego co jej napisałam przyjęła do wiadomości i kupiła cieplejsze derki.
vissenna, 2500 pln na rękę to jest mało, jeśli jest mieszkanie ?
To chyba normalnie.
Cóż wiadomo, że by nie zmieniła podejścia o 180 stopni nie chodzi mi tutaj o skrajności. Ale tak jak napisała dairoxroxi, żeby chociaż była w stajnie podjąć dyskusje na jakimś polu. Fajnie, że na derki tak zareagowała, chociaż cóż jak koń kaszlał 2 tygodnie to już by musiała być na prawdę... nie wiem jaka żeby nie posłuchać takiej rady. Cóż zobaczymy jak to dalej będzie się toczyć. Mi tylko szkoda tego konia, bo wyglądał na prawdę fajnie, zanim trafił w jej ręce.
Moon
Nie wiem ile 4 latkow skakalas ( bo ten Poker to chyba niestety ma 4 lata - nie myle sie? ) , ale wiekszosc z nich na poczatku potrafi sie wypie*** ic na 20cm cavaletti, a 50cm przeszkoda najezdzana bez ulatwiajacych wskazowek to jest trudna sprawa do przezycia. Serio, skakanie mlodych koni jest trudne. One nawet z wypasionym skokowym papierem potrafia nie skakac.
Mizerki nic nie usprawiedliwia, ale mowienie ze kon 50cm skoczy zawsze jest naiwne.
Z 2 miechy temu mialam wypadek z koniem super skaczacym, 5 letnim, zdrowym, co na max 70cm przeszkodzie  nie zlozyl sie do skoku, mimo dobrego najazdu, tempa itp wypierdzielil sie razem ze mna, biorac droga miedzy nogi.

KaNie, amen. Co ja przeżyłam z moją młodą, ona własnych nóg nie ogarniała, do dzisiaj jeszcze potrafi coś jej się pomieszać i nie tak nogi zabrać. ostatnio tak się zaptarzyła na kolejną przeszkodą że nosem się podparła po cavalatce...  Kto nie jeździł młodziaków, zwłaszcza swoich młodziaków to naprawdę nie wie na co się porywa. Jakby mnie było stać brałabym same gotowe konie, w życiu żadnej surowizny!
Standardowy gość wątku Kajtek o tym jak trenować konia do skoków
  😅
Kajtek jest nie do zdarcia  🏇 😂 Niestety nie ma pokazane jak jezdzi, ale jego teorie tam sa serio niezłe  🥂
KaNie, a jest pokaz jak to robić by "miszczu", czy tylko gada bzdury jakby wziął niewłaściwe tabletki ?
Klami
No nie ma pokazu, ale za to mowi o skakaniu kraweznikow, o tym ze kon zawsze pyta czy skakac czy sie zatrzymac, ze uszy widza przeszkode oraz o tym ze kon nie widzi przeszkody, a o jej wysokosci informujemy go my jezdzcy, glosem ( hop na mała, hooooooop na duza )  😂
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
24 stycznia 2021 15:56
KaNie, a jest pokaz jak to robić by "miszczu", czy tylko gada bzdury jakby wziął niewłaściwe tabletki ?


Opowiada o tym tez ze trzeba konia nauczyć wyłamywania i omijania przeszkód żeby konisia w niepewności trzymac czy zaciągnięsz ręczny czy nie 😀

A przy HOP to spadłam z krzesła 🤣
I patrzec na uszy, ktore pytaja " Skoczyc czy sie zatrzymać?" , a jak juz tego nauczymy to kon dołownie " płynie przez krawężniki "  🤣
Niektórzy krytykują tą metodą ale to ci, którzy nie rozumieją jak funkcjonują konie. Jprdl, pokonał mnie...
vissenna   Turecki niewolnik
24 stycznia 2021 17:29
Jezuuu...
Krul Krzakuf znowu w natarciu. Ze on w miejscu gdzie jezdzi jeszcze nie trafil na kogos, kto go wyjasni... Ze mu pozwalaja nagrywac w jakiejs stajni... taka antyreklama...
Pod filmikiem z 'treningu' Mizerki natknęłam się na link z komentarzem z zewnątrz  👀
Fajnie sklejony konkretny filmik. Trafne i zrobione "ze smakiem" uwagi, ale...
Mizerce w sumie teraz  nie zazdroszczę i trochę mi jej szkoda.
Pękła jej mydlana bańka i mam nadzieję, że dziewczyna sobie to wszystko poukłada w głowie.
Życzę im szczerze powodzenia.

Na story nawet zamieściła takie coś...







Ale choć miała przemyśleć temat, to wybiórczo zdążyła dziś pokasować komentarze na insta 😉
Ojej, obejrzałam i odzyskuję wiarę w młodych ludzi online🙂

...
A mi youtubowej celebrytki nie szkoda. W ogóle nie wiem jak może komuś być szkoda tego, że ktoś inny jest durny i to wybiło. Przecież nie przeze mnie jest durna.
Nadal jest wydźwięk z bólem dupy odnośnie sytuacji rozumianej jako "to co się wydarzyło w komciach", a nie to, co ona wyczynia durnego z tym biednym koniem.

Poziom tego vloga (poziom tych dziewuch) poziom ich wypowiedzi, dyskusje to jest pełzająca ameba. Dramatyczny przykład na to, jak gdy się nie ma nic we łbie i nic sobą nie reprezentuje to zamiast siąść na dupie i zapier..ć (uczyć się od lepszych, nawet z książek jak się nie ma trenera dostępnego) to się z gówna robi show. Vlogi o niczym, o dupie maryni, o siodłaniu konika i tak po 100 razy. Ludzie! dzieci w Afryce umierają, wojna to tu, to tam, ok, daleko nie szukać - szkolnictwo leży i kwiczy, ludzie bankrutują przez pandemię a tu jest ból zada i łzy bo męczyłam zwierzę i mi pojechano w necie i już nie jestem Youtube queen.
To jest niżej mentalnie nawet niż panny co prowadzą dyskusje czy lepiej sztuczne rzęsy z bobrzych wąsów czy z mysich piczek, bo przynajmniej same tych myszy nie męczą jak ta panna tego konia.
Ojej, obejrzałam i odzyskuję wiarę w młodych ludzi online🙂

...
A mi youtubowej celebrytki nie szkoda. W ogóle nie wiem jak może komuś być szkoda tego, że ktoś inny jest durny i to wybiło. Przecież nie przeze mnie jest durna.
Nadal jest wydźwięk z bólem dupy odnośnie sytuacji rozumianej jako "to co się wydarzyło w komciach", a nie to, co ona wyczynia durnego z tym biednym koniem.

Poziom tego vloga (poziom tych dziewuch) poziom ich wypowiedzi, dyskusje to jest pełzająca ameba. Dramatyczny przykład na to, jak gdy się nie ma nic we łbie i nic sobą nie reprezentuje to zamiast siąść na dupie i zapier..ć (uczyć się od lepszych, nawet z książek jak się nie ma trenera dostępnego) to się z gówna robi show. Vlogi o niczym, o dupie maryni, o siodłaniu konika i tak po 100 razy. Ludzie! dzieci w Afryce umierają, wojna to tu, to tam, ok, daleko nie szukać - szkolnictwo leży i kwiczy, ludzie bankrutują przez pandemię a tu jest ból zada i łzy bo męczyłam zwierzę i mi pojechano w necie i już nie jestem Youtube queen.
To jest niżej mentalnie nawet niż panny co prowadzą dyskusje czy lepiej sztuczne rzęsy z bobrzych wąsów czy z mysich piczek, bo przynajmniej same tych myszy nie męczą jak ta panna tego konia.



Zgadzam się w 100% amen
Mi tam nie szkoda, bo już z tym poprzednim koniem widać było, że coś poszło nie tak, bo skakał tak samo - waląc w drągi, wyłamując i pędząc do przeszkody. Widać, że zero radości ze skoków w tych koniach, a teraz jeszcze znalazła sobie "trenerkę", która tym jej błędom tylko przytaknęła i pogłębiła mam wrażenie. Czasem trzeba kimś potrząsnąć, aby się ogarnął, zwłaszcza jak odwala publicznie błazenadę i NIC do niego nie trafia. Bo zawsze takie komentarze były właśnie kasowane :P
Te dzieci w komentarzach też wstrząsające, ja nie wiem czy to polskie jeździectwo ma szansę mieć jakiś poziom sensowny, jeśli takie durne wzorce są ciągle powielane i wręcz chwalone, że trzeba wrednemu koniowi batem przylać, bo on się ma nauczyć skakać za wszelką cenę, lol.
jabooshko, no bo fajnie się działa w sieci jak lecą lajki i wszyscy klaszczą, jest miło i jednomyślnie. I tak może być, wystarczy sobie stworzyć zamkniętą grupkę kilku bliskich osób i finito (ale wtedy nie ma fejmu...). Konto na jakichkolwiek social mediach, pokazywanie siebie nieograniczonej publice to wystawianie się na niekończącą się ocenę. Mam wrażenie, że młodzi ludzie coraz gorzej radzą sobie z jakimikolwiek uwagami, nie potrafią przyjąć krytyki, wszystko traktują jako atak na nich. Nie rozróżniają krytyki działań od krytyki człowieka w ogóle. Można być spoko człowiekiem i odwalić niezłą manianę - zaryzykuję stwierdzenie, że każdemu z nas się zdarzyło. Ale większość nas robi to w 'mniejszych zasięgach'. Jeśli ktoś się decyduje na duże zasięgi to cóż - zbiera z tego zwykle jakieś profity ale też powinien się przygotować na to, że w razie wtopy kwas będzie dużo większy. Nikt nikogo siłą do internetu nie pcha, nikt nie każe tworzyć kont dostępnych dla każdego przypadkowego internauty
Ja nie chcę jej tu bronić ani nic z tych rzeczy, ale kurczę ona ma z 20lat?  Jej "trenerka" podobnie.
Kto ma jej dawać zatem przykład?! Jej główna publiczność ma pewnie 10-15lat, więc co tu się dziwić.
W tym wieku człowiek robi jeszcze głupie rzeczy, tylko w dobie Internetów jest to bardziej widoczne.



Mnie irytują te celebrytki i staram się unikać takich "kontentów", ale po prostu  czasem trzeba odpuścić.
To co miało dotrzeć, dotarło (chyba?)  i nie ma co drążyć tematu. Oby się nie skończyło jakaś tragedią.


Edit literówka

vissenna   Turecki niewolnik
24 stycznia 2021 20:03
No az obejrzalam.
Ta "trenerka" to glownie ustawia dragi i ogranicza sie do "jeszcze raz". Nie widzi bledow, nie koryguje ich, za to sie duzo smieje. Nie widzi kulawego konia.

Mysle, ze ta trenerka bardzo mocno ogranicza horyzonty Mizerce i pierwsze co ta dziewczyna powinna zrobic to wezwac weta i zmienic trenera.
No prawdę mówiąc jednym z bardziej smutnych wątków tej imby jest fakt, że ten 'trening' widziała jej trenerka. Tzn gdyby ona go sobie przeprowadziła sama i tak by wyszło to cóż... można by ją posądzić o brak wiedzy i jakieś takiej elementarnej empatii (koń młody, przeziębiony, kulawy...) i tyle
Bo tak naprawdę jeśli ona nie znajdzie innego trenera to nie ma opcji wyjścia z tego impasu. Gdyby to była nastolatka, która uskutecznia samopas swoje autorskie pomysły na jazdę to możnaby jej zalecić zwrócenie się o pomoc do instruktora. Ale ona tą instruktorkę ma... i ona to widziała - co więcej, brała w tym czynny udział i to w zasadzie instruktorka ponosi odpowiedzialność za kierunek, w jakim ta jazda się potoczyła. Co prawda dziewczyna oddała całkowitą odpowiedzialność tej osobie czego moim zdaniem nie powinno się robić. Nawet jak się ma trenera i nawet jeśli on jest super to warto czasem kwestionować jego decyzje i tok myślenia i kierować się własną intuicją, nie słuchać wszystkiego bezkrytycznie. Zwłaszcza, że koń jest nasz i to my ponosimy odpowiedzialność w przypadku jakichkolwiek kontuzji etc
Ojej, obejrzałam i odzyskuję wiarę w młodych ludzi online🙂

...
A mi youtubowej celebrytki nie szkoda. W ogóle nie wiem jak może komuś być szkoda tego, że ktoś inny jest durny i to wybiło. Przecież nie przeze mnie jest durna.
Nadal jest wydźwięk z bólem dupy odnośnie sytuacji rozumianej jako "to co się wydarzyło w komciach", a nie to, co ona wyczynia durnego z tym biednym koniem.

Poziom tego vloga (poziom tych dziewuch) poziom ich wypowiedzi, dyskusje to jest pełzająca ameba. Dramatyczny przykład na to, jak gdy się nie ma nic we łbie i nic sobą nie reprezentuje to zamiast siąść na dupie i zapier..ć (uczyć się od lepszych, nawet z książek jak się nie ma trenera dostępnego) to się z gówna robi show. Vlogi o niczym, o dupie maryni, o siodłaniu konika i tak po 100 razy. Ludzie! dzieci w Afryce umierają, wojna to tu, to tam, ok, daleko nie szukać - szkolnictwo leży i kwiczy, ludzie bankrutują przez pandemię a tu jest ból zada i łzy bo męczyłam zwierzę i mi pojechano w necie i już nie jestem Youtube queen.
To jest niżej mentalnie nawet niż panny co prowadzą dyskusje czy lepiej sztuczne rzęsy z bobrzych wąsów czy z mysich piczek, bo przynajmniej same tych myszy nie męczą jak ta panna tego konia.


No nic dodać, nic ująć.

Jakby oglądanie dręczonego zwierzęcia to było mało, to jeszcze to nędzne jojczenie później o tym jaki to bagaż emocjonalny i trauma że ktoś śmiał zwrócić uwagę, kręcenie dramy protekcjonalno-histerycznym tonem przez dorosłą kobietę po to żeby otrzymać poklask od nastoletnich "FANEK". A trenerka dalej bóstwo i nie zostanie zmieniona bo "polecona przez środowisko". I skoki po "ROZCHODZENIU" kulawizny. I ten durny, pusty śmiech że koń podnosi nogi bo się uderzył i zabolało aż stanął na trzech, ohoho.
Bitch, please  😵
No były takie argumenty z jej strony, że koń jest jej i może sobie z nim robić co chce :P
vissenna   Turecki niewolnik
24 stycznia 2021 21:52
No CUDO!
https://rozwojtrening.pl/produkt/kurs-instruktora-jazdy-konnej-online/?fbclid=IwAR1lHXpTplcdEzDp_RluH0inwafRAptKgi9vZxjQ8BJV6aanJ9q34KnNxng

Co nastepne?! Korespondencyjny kurs plywania?!  😵

Ty w lesie siedziałaś? :P Od kilku lat już są. Koleżanka nawet zrobiła, żeby oficjalnie jazdy prowadzić, bo bez tego szitu nie mogła dostać ubezpieczenia. No to zrobiła. Wysyłała filmik ze swojej jazdy na zaliczenie. 😀
vissenna   Turecki niewolnik
24 stycznia 2021 22:17
[quote author=vissenna link=topic=885.msg2960972#msg2960972 date=1611525176]
No CUDO!
https://rozwojtrening.pl/produkt/kurs-instruktora-jazdy-konnej-online/?fbclid=IwAR1lHXpTplcdEzDp_RluH0inwafRAptKgi9vZxjQ8BJV6aanJ9q34KnNxng

Co nastepne?! Korespondencyjny kurs plywania?!  😵

Ty w lesie siedziałaś? :P Od kilku lat już są. Koleżanka nawet zrobiła, żeby oficjalnie jazdy prowadzić, bo bez tego szitu nie mogła dostać ubezpieczenia. No to zrobiła. Wysyłała filmik ze swojej jazdy na zaliczenie. 😀
[/quote]
Nie no, wiedzialam, ze pornokursy istnieja ale nadal na nich wymagana jest jazda konna na jakims zjezdzie... Ale kurs online?! Ja chyba chce wrocic pod swoj kamien  😉
Po obejrzeniu tego czegoś „Mizerka Equine” w 100% rozumiem, że właściciele niektórych stajni stosują dokładną selekcję klientów i cieszę się, że takiego porno nie muszę oglądać tam gdzie stoję z końmi. Najbardziej szkoda konia. Niestety jego właścicielka tępa dzida najprawdopodobniej tego nigdy nie zrozumie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się