Co mnie wkurza w jeździectwie?

Niestety tzw. papier wszystko przyjmie.. i o ile kiedyś wiedza opierała się o książki i publikacje które były recenzowane to dziś każdy może napisać w internecie wszystko bez jakiejkolwiek weryfikacji. Problem jest żeby umieć odsiać te wartościowe treści od tych błędnych, co zwłaszcza dla młodego człowieka może być trudniejsze. W dzieciństwie sama byłam zapatrzona w moją instruktorkę i jak ktoś mówił coś innego albo jak nawet w książce było napisane coś inaczej to uważałam, że tam jest błąd 🙈 niestety też widzę ogólnie tę sytuację jako problematyczną 😟
Teraz nawet każdy może książkę napisać i wydać patrzcie "Jazda konno dla dorosłych "
Właśnie o to mi chodzi. Jest pełno profili, które są fajne i jakąś wiedzę przekazują. A potem są takie której żyją tylko z dram i tego że oficjalnie takie miłe i fantastycznie, a za plecami ich obserwatorzy to debile, bo zwrócili uwagę na błędy w poście. A to są ci sami ludzie którzy wynieśli ta osoba tak wysoko że ma współpracę z sklepami.
Później taka osoba jest tak chwalona i ma tak w dupę wchodzone że pisze jakiś śmieszny list do pzj o zawodach które może oglądać tylko dzięki internetowi.
Nevermind   Tertium non datur
22 sierpnia 2022 00:20
Co może powstrzymać obecne konta edukacyjne? Lepsze konta edukacyjne, prowadzone przez ludzi z prawdziwą wiedzą i doświadczeniem. Niestety osoby z wiedzą i doświadczeniem mają świadomość ile im jeszcze brakuje, i zapewne dlatego się do prowadzenia takowych kont nie garną. I jak sądzę brakuje im też na to czasu 😉
Żałuję bardzo, że w polskim internecie najgłośniej krzyczą osoby, które w d. były i g. widziały. Bo łatwo jest powiedzieć, że każdy narów można przepracować metodą R+, trudniej wziąć się za kilka takich kopytnych i faktycznie wszystko przepracować, na własnym przykładzie ucząc się jak łatwo używać do tego samego er plusa 🙂 Łatwo się głosuje pracując z jednym koniem lub nawet większą ilością koni w miarę spokojnych, bezpiecznych, z lekkimi odchyleniami od normy. Ciężej wziąć się za konie które faktycznie nie umieją, boją się, są niebezpieczne. Gadać to cóż, każdy umie.
JustKaro   Kiedyś Windziakowa :)
22 sierpnia 2022 00:26
https://vm.tiktok.com/ZMNWdVwDu/
A w komentarzach wyjaśnienie, ze musiała go uderzyć, bo by się tak nauczył… wkurza mnie przemoc. Nie tylko jeżeli chodzi o konie…
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
22 sierpnia 2022 14:14
JustKaro, parę dni temu mój mąż na treningu za lekkie puknięcie konia wodzą (western, dostał konia mocno do pchania, a on nie umie* na takich jeździć, normalnie w domu jeździmy z batem ujezdzeniowym jak jest taka potrzeba) dostał informacje że nie umie zaklusowac i nie używa się wodzy w takich celach (fakt, zgadzam się, zazwyczaj przy takich koniach używałam bata ujezdzeniowego).
I ok, ale hipokryzja level hard, bo zaraz potem trenerka wsiadła na swojego super hiper konia i coś zrobił nie tak jak chciała i zaczęła go prać tymi wodzami. Nie puknąć jak mąż, po prostu prać prawo lewo aż latały, ale fakt nie puknela od niechcenia w zad jak mąż.
* - bardzo chciała podkreślić że mąż czegoś nie umie (wielu rzeczy, po to umówił się na trening za 250 zł...), więc też podkreślam
Oprócz tego ewidentnie starała się pozyskać w nas klientów na zajeżdżanie koni. Nie chcieliśmy oddawać, ale chcieliśmy się czasem wybierać z naszymi końmi. Po tej akcji straciła klientów.
Widziałam osoby, które potrafią zrobić naprawdę fajne korekty, czasem ostrzejsze, bo koń naprawdę świr (wywrotka na plecy przy chęci wsiadania), ale to nie było z takimi emocjami. I nawet jak było ostro, to nigdy nie odniosłam wrażenia prania tego konia.
JustKaro, ja nie rozumiem co walnięcie go w głowę miało jej pomóc, co miało tego zwierzaka nauczyć? Daleka jestem od rozwiązywania wszystkiego nagrodą, ale kara musi być sensowna.
A generalnie to ciśnienie mi sie podnosi na taki przypadki... .
Screenshot_20220822-200324_Instagram.jpg Screenshot_20220822-200324_Instagram.jpg
xxagaxx, Nie dowiesz się niestety, bo pod innym filmem gdzie jest chyba z 50 sklejek z różnych odpalow tego konia, można poczytać odpowiedzi autorki pt. "Ahh... Dzieci" lub "nie znacie się, a wypowiadacie".
I znowu, taka osoba zaczyna się klikać, dużo dzieciaków tego broni i aż mam gęsią skórkę. Doskonale wiem, że są sytuacje i nie zawsze R+ będzie dobra metodą. Jednak, jak ktoś wrzuca filmik do neta, gdzie bije konia po głowie, a jedynw jego uzasadnianie tego zachowania to "zobacz jak ten koń odpi****" to mnie przeraża.
JustKaro, nie to że bronie tej osoby czy jestem za agresja ale tutaj jest podobnie jak z tymi kontami edukacyjnymi- widzimy jeden moment, jeden skok, nie znamy konia, nie znamy jeźdźca. Dlaczego jeśli konta edukacyjne próbują coś oceniać po jednym zdjęciu to leje się na nich hejt ? Nie ma sytuacji czarnych i białych, świat jest w szarościach.
Sonika, powiedz mi w jakiej sytuacji uderzenie konia po skoku w łeb jest uzasadnione? I to jeszcze w sumie z boku w ten łeb.
No niestety nie mamy wpływu na treści w internecie, ani fakt że dosłownie każdy może sobie założyć kanał w social mediach i tam snuć swoje kocopoły do jakiejś grupy odbiorców.
Nie cofniemy tego. Nie zabronimy ludziom internetów, nie odfiltrujemy idealnie zawartości którą oglądają nasze dzieci. Trzeba je nauczyć że nie wszystko co oglądają jest wartościowe.
Też mnie to wkurza, ale to akurat walka z wiatrakami. I z szacunku do swoich nerwów nie oglądam tego i nie śledzę.

Co do filmiku, nie znam całości kontekstu ale nawet jeśli są sytuacje że koń odwala i potrzebna jest szybka korekta, to po co coś takiego wrzucać? Wiele osób zrozumie źle, albo jako znęcanie nad biednym koniem, albo że skoro tak trzeba, to bicie jest usprawiedliwione też w innych sytuacjach, niekoniecznie rzeczywiście wymagających tak ostrych kroków.
Nie bronie dziewczyny ktore strzelila tego konia, bo na jego miejscu też bym probowała ją zrzucić. Ale niech 1 rzuci kamieniem ten, który konia niesubordynowanego nie probowal naprostować siłą.
KaNie, ale tu nawet nikt nie neguje tego że każdy kara, ja sama uważam że nie da się wszystkiego na marchewki. Ale to co robi to laska po prostu nie ma sensu. I jeszcze wrzuca to do sieci. tego nie rozumiem.
Sama miałam nie raz ciężkie przeprawy, z jedną kobyłą nie raz wykorzystywalam ściany żeby się zatrzymać bo był cięzki okres, ale po 1. jestem w stanie wytłumaczyć po co i co to dało, po 2 nie ma tego na tiktoku.
JustKaro   Kiedyś Windziakowa :)
23 sierpnia 2022 11:11
Ja używałam siły, jak nie miałam pomysłu, co innego może zadziałać. I wstydzę się tego. Wynikała raczej z mojej bezsilności w danym momencie. Teraz tego nie robię.
Co innego ukarać konia, co innego dodać do tego radosną muzyczkę, rozpowszechniać w necie. I ja też nie wiem, co to miało na celu - nauczył się czegoś? W komentarzach też skrajności, że napewno osoby, które to mierzi, jeszcze by konia pochwaliły.
Po prostu jakoś mnie tak boli, że dalej jest przeświadczenie złośliwych i głupich koni.
Sonika, dla mnie to jest wystarczający obrazek, bo odnoszę się do uderzenia konia w łeb. Nie poruszyłam żadnej innej kwestii niż przemoc.
Czasem trzeba. W skrajnych sytuacjach, ale tak bywa. Nie bo koń sam z siebie jest złośliwy czy wredny, tylko dlatego że ktoś go tak swoim nieogarnięciem nauczył, nie zareagował w porę itp, itd. Inna sprawa, że końskie bunty równie dobrze mogą wynikać z dyskomfortu/bólu i to trzeba sprawdzić w pierwszej kolejności. Ciekawe, czy ta dziewczyna to zrobiła. Bo bić za ból... to bardzo słabo.
Post został usunięty przez autora
patat, Ktoś w komentarzu zasugerował, że to może problemu zdrowotne, że może sprzęt. Nie złośliwie, bez hejtu. To koleżanka autorki filmiki zaczęła ją wyszydzać, że ona nie wie jak pracować z młodym koniem. Bo domena młodego konia jest to że odwala i trzeba go karcić.
Ah, rozumiem. Widocznie dla młodego konia wskazany jest ciężki, średnio siedzący jeździec, jeszcze przy skokach. Od razu czuć profesjonalizmem.
Właśnie dlatego unikam oglądania takich treści. Irytuje bezradność. Bo co z tego, że pojawiają się rzeczowe komentarze, skoro tak prosto można je wyśmiać czy skasować, a od głowy adresata się odbiją jak piłeczka ping pongowa.
Toż to Ola-patola, jeszcze za czasów tych fanpejdży fejsbukowych dosyć znana nawet była (pewnie przez pato-content, bo jeździecko to tam nic nie było i jak widać nie ma dalej 🤣😉.
KaNie, a gdzie tu masz niesubordynację? Bryknal sobie z radości po skoku na zdrowie, wyjechać do przodu i tyle a nie zatrzymywać i prać. Ja bym musiała chyba mojemu 4 latkowi konkretnie łeb obić ta metoda, bo takie pegazy z radości mam co rusz przy pierwszym zagalopowaniu, a jak mu postawie coś do skakania to już w ogóle. Brykanie na zasadzie "mam cię w dupie, wiec teraz spier*alaj" to jest trochę coś innego
karolina_,
Generalnie skad pewność ze to jednorazowy wybryk? Też bym wyjechała do przodu tego konia po skoku, ale jak ktos nie umie, to sie dzieja takie sytuacje i chwile później masz konia ktory to robi notorycznie. Teraz po latach jazdy i setkach koni, to sie dla mnie proste wydaje i widze inne rozwiazania. Ale jak jeździłam slabo i nie wiedzialam co robić, a na dokladke sie bałam, to stosowalam takie metody jakie wtedy wydawały mi sie słuszne. Ona pewnie też tak myśli, bo nikt jej jeszcze nie nauczył inaczej. I nie, nie bronie jej.
KaNie, no to skoro nie jest pewna tego co robi to mnie mocno dziwi chwalenie się takimi obrazkami w internetach
Mówię, że nie bronie dziewczyny bo agresja jest zła, zawsze.
Popełniła błąd wstawiając coś takiego.
Ale czy wy pewni jesteście że chwilę wcześniej nie zaliczyli wywrotki na plecy? Albo takiej świecy, że mało było do wywrotki ?
Że koń się nie nakręcał bardziej gdy dostał bata w zad/łopatkę cokolwiek.
Że to nie jest właśnie koń zepsuty gdzieś wcześniej ? (Nie mówię że trzeba naprawiać wszystko batem)
Widzimy kilka skoków, skąd wiecie, że to nie była pierwsza sytuacja gdzie po skoku tak się zachował a dziewczyna nie ma jakiejś traumy z przeszłości i jedyne co miała w głowie w tamtej chwili to bat.
Wymyślam teraz oczywiście, chce pokazać że nie wszystko jest takie czarno-białe i łatwo oceniać
Jeszcze jedno moje przemyślenie: moje życie czy uderzenie konia między uszy ? No wybór jest prosty.

Największy błąd, że to wrzuciła, chyba się tym chwaląc, czyli nie ma świadomości.
Ale hejt też jest zły w każdej postaci.
Sonika, my chyba innego tiktoka oglądałyśmy... po 1 komentarze, chyba postanowiłaś nie czytać, po drugie, nie ma tam mowy o świecy, po 3 dostal w głowę w bok, nawet nie między uszy, które I tak maja sens w momencie gdy kon się wspina, a nie profilaktycznie.
Nevermind   Tertium non datur
23 sierpnia 2022 23:19
JustKaro, nie to że bronie tej osoby czy jestem za agresja ale tutaj jest podobnie jak z tymi kontami edukacyjnymi- widzimy jeden moment, jeden skok, nie znamy konia, nie znamy jeźdźca. Dlaczego jeśli konta edukacyjne próbują coś oceniać po jednym zdjęciu to leje się na nich hejt ?
Sonika, w punkt.
Odnośnie osoby z filmu odniosłam takie samo wrażenie jak Wy, niepotrzebna agresja, kompletny brak profesjonalizmu i płynące niewiadomo skąd przekonanie o swojej racji. Natomiast zgadzam się z Soniką, że większość osób tutaj zachowała się dokładnie tak jak konta edukacyjne, oceniając babkę po kilkusekundowym filmiku, bo „na to co robi nie ma przecież wyjaśnienia i jest to bezdyskusyjnie złe”. Czy to przypadkiem nie jest ulubiony argument kont edukacyjnych?

Nie oskarżam nikogo, sama z resztą zapewne również wypowiedziałabym się negatywnie, tylko akurat nie zdążyłam 😉 Nadal z resztą uważam, że większość przesłanek (filmik, konkretna osoba, tłumaczenia w komentarzach) wskazuje na to, że to osoba stosująca przemoc, bo sobie nie radzi. Jednak to jak szybko wszyscy wzięliśmy się za ocenę, zasługuje na chwilę autorefleksji.
Nevermind, Zanim napisałam cokolwiek obejrzałam kilka filmików, jak nie wszytskie z tego konta. Przeczytałam komentarze, szczególnie te gdzie autorka filmiku odpowiada i jak widzę że w pytaniu, czemu bije konia po głowie, ciśnie sobie bekę. Albo pisze że trzeba ujechać tyle koni co ona, to wtedy da się zrozumieć. To ciężko mi tego bronić, tym bardziej jak pamiętam dziewczynę z przed kilku lat na fanpage na fb gdzie latała z siwym arabem. A teraz sprzedaje konie w okolicach Warszawy i tym się promuje.
Anna_Jaskolka, no widzisz i jak tak przedstawisz sytuację to to już nie wygląda jak czysty hejt z twojej strony.

Mam ostatnio filozofię żeby wszystko kwestionować i nic nie oceniać pochopnie. Polecam takie myślenie 😉
Sonika, Wyszłam z pewnie błędnego założenia, że skoro ja tak robię to większość też.
Nevermind   Tertium non datur
08 września 2022 17:34
Czy tylko mnie wkurzają zbiórki na leczenie?
Może inaczej, całkowicie rozumiem zbiórki w momencie gdy nagle pojawiła się niestworzona liczba problemów za których leczenie idą kolosalne pieniądze, albo gdy komuś dosłownie kilku groszy zabrakło. Z resztą nawet na re-volcie jest ostatnio głośno o zbiórce, którą sama całym sercem popieram.

Ale nie rozumiem kupowania konia, w momencie gdy nie stać kogoś na leczenie, tylko po to by robić dramatyczne zbiórki jak cokolwiek się stanie. Albo niedawno rzuciła mi się w oczy zrzutka, w której właściciel całej stajni koni skarży się, że nie jest w stanie zapłacić rachunku za trzy tysiące... Matko, jak oni płacą za kowala i weta?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się