Niejasności wokół Moderacji -lato 2012

Moderator Wawrek choćby się waliło i paliło i było w jawnej sprzeczności z Regulaminem i choćby całe forum to widzialo i mu o tym mówiło, on zawsze będzie przekonany o słuszności swojego postępowania.

dobrze,to napiszmy do Quanty że wobec utraty zaufania do moderatora (zbiorowej utraty zaufania aktywnych uzytkowników) prosimy o odwołanie wawrka z funkcji moderatora.

powtórzę za dempsey:

Wawerek, ale nikt (rozsądny) nie ma wątpliwości, że Tomek J zapracował sobie na bana i że ban = wykluczenie z forum, z tego nie musisz się tłumaczyć.
USUNĄŁEŚ TREŚĆ NIESWOJEGO POSTA, bez śladu, bez podania przyczyny.
A  takich rzeczy nie praktykowano na tym forum nawet w stosunku do trolli !!!
Nadużyłeś władzy.
Z tego powinieneś się wytłumaczyć.

Za usunięcie posta trolla nie mam zamiaru przepraszać.

no więc właśnie.

Moderator Wawrek nie dość że uważa że postąpił słusznie i nie ma za co przepraszać, mimo że postąpił karygodnie (wywalenie cichcem posta wyjaśniającego Tomka_J w kosmos bez słowa komentarza), to jeszcze się tym szczyci bo to był według niego "post trolla". 

Bardzo ciekawe usprawiedliwienie, oraz bardzo ciekawa "interpretacja" określenia "troll".

I jeszcze ma czelność straszyć kolejnym wywaleniem w kosmos


Nie bez powodów kiedyś zamknięto Służbową Skrzynkę Moderatorów. Robicie tutaj drugą.



Rzecz w tym, że Tomek J zachowywał się jak troll. Był trollem (a może jest?). Przypomnę wyjaśnienia Katiji:
czekajcie, czekajcie:
tomek nie dostal bana wczesniej. tomek zlozyl prosbe o usuniecie konta i z tego co zrozumialam rozpatrywanie jej zajelo zbyt duzo czasu. dlatego tomek sie wkurzyl i pousuwal tresc swoich postow (co mi osobiscie sie bardzo nie podoba i uwazam, ze jest nie fair). wtedy zostalo nalozone uciszenie. pozniej konto tomka skasowane. a pozniej tomek zalozyl nowe konta i dopiero wtedy dostal bana.


A więc użytkownik zostaje zbanowany, bo wielokrotnie i z premedytacja łamie regulamin w tym samym punkcie, tylko dlatego, że Mu się zbyt dlugo czekać nie chciało. Następnie zakłada sobie kilka kolejnych kont, których moderacja nie jest w stanie z jakichś powodów skutecznie banować (i z mojej rozmowy z Katiją wynika, że nie z własnej winy, bo robią wszystko, co jest dla nich możliwe) i biedactwo tłumaczy się dlaczego postąpił tak, a nie inaczej? No chwila, chwila, chwila... mnie np. mało obchodzi dlaczego troll zachował sie w stosunku do pozostałych jak rozkapryszony gówniarz.

Moim zdaniem wawrek popelnił jeden błąd w tym momencie - całkowicie usunął wypowiedź Tomka, bez żadnego wyjaśnienia (wyjaśnił to po rozpętaniu burzy). Faktycznie, lepiej by było, gdyby go po prostu wyedytował, usunął treść trolla i w tym miejscu napisał, że post wysłany przez trolla mającego zbanowane X kont został wyedytowany.

Moim zdaniem wawrek popelnił jeden błąd w tym momencie - całkowicie usunął wypowiedź Tomka, bez żadnego wyjaśnienia (wyjaśnił to po rozpętaniu burzy). Faktycznie, lepiej by było, gdyby go po prostu wyedytował, usunął treść trolla i w tym miejscu napisał, że post wysłany przez trolla mającego zbanowane X kont został wyedytowany.


cały czas to podnosimy, w kółko.
a wawrek po przyłapaniu powinien zachować się zupełnie inaczej.
no ale on ma inne zdanie. "Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi??!!!!"

Usprawiedliwianie się  "trollizmem" jest zupelnie niewiarygodne tym bardziej że treść wykasowanego posta nie nosi znamiom trollizmu.

Przeciwnie:  zawiera wyjaśnienienia które rzucają snop światła na dziwną sprawę, która dziwną się stała właśnie przez brak możliwości wypowiedzi (banowanie kolejnych kont).

Troll to jest ktoś kto nagle ni stąd ni z owąd dla własnej uciechy wbija się w jakąś dyskusję i wypowiada się w sposób niemerytoryczny i dezorganizujący tę dyskusję.

Dlatego w tym przypadku usprawiedliwienie wykasowania merytorycznego postu nie noszącego ww. znamion trolllizmu jest karygodne i mocno naciągane.

Dworcika, ale zdajesz sobie sprawę, że podsumowujesz sytuację jednostronnie ?
Na podstawie wpisów Moderatorów? Skąd wiesz, że są zgodne z prawdą?
Właśnie ukrywanie przebiegu wydarzeń paradoksalnie nie pozwala się oczyścić z zarzutów.
Cały czas to tłumaczę.

Dworcika, ale zdajesz sobie sprawę, że podsumowujesz sytuację jednostronnie ?
Na podstawie wpisów Moderatorów? Skąd wiesz, że są zgodne z prawdą?
Właśnie ukrywanie przebiegu wydarzeń paradoksalnie nie pozwala się oczyścić z zarzutów.
Cały czas to tłumaczę.

Tym bardziej że drugiej stronie (Tomkowi_J) zabierano i nadal się zabiera (wykasowywanie postów) możliwość opowiedzenia co się stało.

no właśnie... my tu gadu gadu a i tak nic z tego nie będzie 🙁
szkoda...
fajne forum, ale pisać mi sie chce coraz mniej
nie ma przymusu? no nie ma... ale nie ma również przymusu bycia modem, bardzo postawa wawrka mnie martwi nie chce zrozumiec ze postapił źle...albo gorzej: rozumie i ma w głębokiej d nasze zdanie
a jak nam sie nie podoba to przecież mozemy sobie iśc na źrebaczkowo przecież

i nie chodzi o jakiegoś trola tylko o tomka, gościa z klasą i wiedzą ❗

wawrek - naprawde masz az takie kompleksy ze szukasz pretekstu aby pozbyć się facetów mądrzejszych i lepszych od siebie  ❓
ze nie wspomnę o wrotku i twoich załosnych manewrach w jego uciszaniu... 🤔

Dworcika, ale zdajesz sobie sprawę, że podsumowujesz sytuację jednostronnie ?
Na podstawie wpisów Moderatorów? Skąd wiesz, że są zgodne z prawdą?
Właśnie ukrywanie przebiegu wydarzeń paradoksalnie nie pozwala się oczyścić z zarzutów.
Cały czas to tłumaczę.

Tym bardziej że drugiej stronie (Tomkowi_J) zabierano i nadal się zabiera (wykasowywanie postów) możliwość opowiedzenia co się stało.

To jest najbardziej tajemnicze. Tomek_J to stary wyjadacz na forach. Ma/miał własne. I dobrze wiedział co go spotka za wyedytowanie postów. Wykluczył się sam. I nie wiemy dlaczego nagle zaczął zawracać z drogi. I się nie dowiemy.

Szczerze mówią mnie po prostu nie interesują wyjaśnienia kogoś, kto zdecydował się potraktować m.in. mnie w sposób, w jaki zrobił to Tomek kasując swoje posty. Skasował i został za to zbanowany. Jego wyjaśnienia w tej chwili są dla mnie zwyczajnie nieistotne, bo usunął masę treści, która była istotna w wielu wątkach.
Jasnym jest dla mnie, że komuś takiemu zabiera się możliwość wypowiadania na forum. Facet jest ZBANOWANY, to chyba logiczne? Jeśli ma chęć się tlumaczyć, to niech z zalożonego na boku konta napisze PW do kilku osób, tak szalenie zainteresowanych sytuacją. A później niech po prostu odejdzie zgodnie z własnym życzeniem.

W tym miejscu pojawia się też dodatkowy problem, jakim jest fakt, że moderacja nie jest w stanie założyć skutecznego bana. Przy czym jest to problem techniczny, którym powinien zająć się Administrator, w celu uniknięcia takich sytuacji.
No chyba, że chcemy, żeby zbanowany użytkownik pisał sobie codziennie z innego konta?

i nie chodzi o jakiegoś trola tylko o tomka, gościa z klasą i wiedzą ❗


Aaa... czyli jednak chodzi o to, że to Tomek J był? Wcześniej padło takie pytanie, czy dym byłby taki sam, gdyby chodziło o kogoś "mniej znanego".

Post wysłany z jednego z kont Tomka J - fest klasą się facet wykazał, nie ma co...
[quote author=tomek_j4 link=topic=308.msg1446730#msg1446730 date=1340983192]
Pozdrawiam 😀
(Administracja tego forum jest niesamowicie nieudolna 😀)
[/quote]

Ale nie ulega wątpliwości, że Tomek_J też zachował się skandalicznie (co mnie osobiście zdziwiło, bo odbierałam go jako porządnego użytkownika), natomiast czemu jego zachowanie miałoby być przedmiotem sporu? Postąpił wbrew regulaminowi, dostał za to bana i koniec. Dworcika ma rację, że moderacja postąpiła słusznie reagując na posty użytkownika, który został wcześniej zbanowany. To znaczy reakcja: owszem, słuszna. Kompletne kasowanie posta bez porozumienia z pozostałymi modami i bez powiadomienia reszty użytkowników chociaż oględnie gdzie i co zostało skasowane? Nieładnie.

Tylko, że przy okazji tej sprawy wyszło, że wielu użytkownikom nie odpowiada sposób moderowania wawrka. I to już warto przedyskutować. Gdyby wawrek chociaż chciał się poprawić w tych najbardziej wątpliwych "punktach" jego sposobu moderacji...

Metodą Wawrka na poprawę stylu moderacji jest jego zupełne milczenie, działanie po kryjomu,  wykrętne stosowanie Regulaminu, oraz zamykanie kolejnych wątków gdzie jego styl moderacji jest poddawany krytyce.

Nic nie wskazuje na to by Wawrek miał swój sposób moderacji zmieniać - swą funkcje pełni już lat kilka i jest tak samo.

No bo przecież wg niego samego on sobie nic nie ma do zarzucenia, jest moderatorem idealnym, krytyki się nie boi i się pod jej naporem nigdy nie ugnie choćby była najsłuszniejsza. I nie przyzna się nigdy do błędu - a zresztą na wszystko ma wytłumaczenie.

Dworcika...a wg ciebie wszystko jest ok z administracją forum ??

dla mnie tomek jest facetem  klasą, chociaz moze wkurzac niektórych, ale cóż...
nie dziwi mnie również dlaczego bronisz wawrka, wszak tobie działania polegające na usuwaniu postów nie są obce, oczywiscie nie zamierzam tu wracac do starych historii i innych etceterów
reka rekę myje, nóżka nóżkę wspiera...wiec wyluzuj z tym wmawianiem ze wszysciuchno jest w porządeczku-bo nie jest

Dworcika...a wg ciebie wszystko jest ok z administracją forum ??

dla mnie tomek jest facetem  klasą, chociaz moze wkurzac niektórych, ale cóż...
nie dziwi mnie również dlaczego bronisz wawrka, wszak tobie działania polegające na usuwaniu postów nie są obce, oczywiscie nie zamierzam tu wracac do starych historii i innych etceterów
reka rekę myje, nóżka nóżkę wspiera...wiec wyluzuj z tym wmawianiem ze wszysciuchno jest w porządeczku-bo nie jest


Czekalam na ten argument. Nie chcesz, ale wracasz? 😉

Nie, nie jest OK. Banowanie jest niedopracowane, więc coś tu technicznie kuleje przez co moderatorzy mają problem. Moderacja ma chyba jakiś problem między sobą, brak tam komunikacji? Przyjrzałam się temu, na co ktoś wcześniej zwrócił uwage i faktycznie - wszędzie widzę Katiję, co znowu sugeruje, że drugiego moderatora brakuje.
Wawrek popełnił  błąd, bo zrobił coś po cichu. Nie uważam, żeby zrobił źle, że usunął treść, która nie miala prawa się pojawić (użytkownik zbanowany, błąd techniczny umożliwiający mu dalsze pisanie z innych kont), ale postąpił źle w samym sposobie - zamiast wyciąć mógł wyedytować.

Dla mnie facet z klasą nie zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak wytykający język.

Skasował i został za to zbanowany. Jego wyjaśnienia w tej chwili są dla mnie zwyczajnie nieistotne,

jezcze raz: tomek nie zostal zbanowany za kasowanie postow!
tomek za kasowanie postow dostal uciszenie, pozniej jego konto zostalo usuniete. nie mial bana, mogl sobie czytac niezalogowanym. bana dostal dopiero jak zaczal zakladac nowe konta.

Pytanie techniczne. Za co Tomek dostał pierwszego bana?  W tym momencie miał tylko 1 konto na forum.
I podpowiedź : szepcik i nie tylko kasowali po czym znowu zakładali konta i bana nie maja.

[quote author=galopada_ link=topic=88888.msg1480128#msg1480128 date=1343894832]
wawrek a jak odniesiesz się do wniosku wielu użytkowników dotyczącego twojej rezygnacji z funkcji moderatora?
[/quote]

wawrek liczę na odpowiedź.

katija, przepraszam, pomyłka. Nie zmienia to jednak faktu, że ban był jak najbardziej zasłużony, a Tomek J nie miał prawa pisać dalej. Z żadnego konta. Ponieważ jednak technicznie nie jesteście w stanie zablokować mu tej możliwości pisze sobie w najlepsze i tu nikt problemu nie widzi. Bo przecież biedactwo chciało się wytłumaczyć :/

Nie ma problemu. Spokojnie, nie siedzę non stop przed kompem 😉 Choć widzę, że są tacy, którzy uważają, że powinienem 😀

galopada_ - Odpowiadam. Tych wielu użytkowników jest kilku. Co więcej, są to te same osoby, które robią raz na jakiś czas szum wokół moderacji /i nie tylko mojej osoby/. W czerwcu zeszłego roku też były zgrzyty i dyskusja zamykała się w gronie 10, max. 15 osób. Jeszcze wcześniej była DwoGate, po której skład moderacji został wybrany ponownie. Mimo wszystko dogadujemy się z Katiją. Jeśli jest tak, że czasem jest mnie mniej, to Katija o tym wie. Mamy stosowny wątek widoczny tylko dla nas, w którym informujemy się o tego typu sprawach.
Jeśli właścicielka forum zajmie stanowisko i uzna, że to co robię jest złe to raczej sprawa jest jednoznaczna i nie będę miał wyjścia.

Dwo - niestety zmienne IP wymusza banowanie częściowe.

Ankieta pokazuje, że nie kilku, tylko 88. Na razie. To, że ktoś nie bierze udziału w dyskusji nie oznacza, że zgadza się na takie nadużycia jak to, co zrobiłeś.

byłam modem jakiś czas temu...
Wam sie wydaje, ze to lajt
a to ciężka praca, praktycznie cały czas na r-v, czytanie wątków, które czasami g. obchodzą (ale trzeba)
i masa PW - o ciągle rózne sprawy...
jak ktos nie pracuje w biurze - siedząc przy kompie i nie ma masy czasu - to generalnie jest obciążenie

wawrek - ja sie Tobie dziwię, od razu bym spadała i sie tym nie zajmowała

BTW - poza tym wybory modów powinny być raz na jakiś czas - wtedy dokładnie wiedzielibyśmy czy sie ktoś nadaje czy nie...

BTW 2 - dla mnie wawrek jest modem, który mógłby nie istnieć - bo po prostu nie widzę jego wkłądu pracy - to czy jest czy go nie ma - "ganc-egal"

wawrek, rozmawiałam kiedyś o tej sprawie z Katiją. Sama przyznała, że Tomek banowany jest na wszystkie 4 opcje, które są dostępne, a i tak się rejestruje. To dowodzi, że sprawa banowania jest technicznie niedopracowana, no chyba, że Tomek ma tak szeroki dostęp do różnych sprzętów.

wawrek - jednak w ankiecie wypowiedziało się więcej niż kilkanaście osób...
osobiście piszę tylko w kilku wątkach na towarzyskich, powiedzmy że mało kontrowersyjnych - ale to że istnieje możliwość, że ktoś wykasuje mojego posta i nie będzie po nim śladu nie jest ok.

skoro użytkownicy wybierają modów, to powinni mieć też możliwość ich odwołania. może dobrym rozwiązaniem byłaby kadencyjność? i co roku wybory - jak ktoś się sprawdzi, to zostaje "wolą ludu".

edit - Dworcicka - kontrowersyjny nie jest sam ban (z którym się zgadzam), tylko kasowanie postów. ban był za kasowanie, po czym moderator zrobił to samo, za co dał bana.

Dodofon, skoro to taka cieżka i nikomu nie potrzebna robota,to nadal nie rozumiem czemu sam nie zrezygnuje.

wawrek - jednak w ankiecie wypowiedziało się więcej niż kilkanaście osób...
Ankieta dotyczy przecież czegoś innego.


skoro użytkownicy wybierają modów, to powinni mieć też możliwość ich odwołania. może dobrym rozwiązaniem byłaby kadencyjność? i co roku wybory - jak ktoś się sprawdzi, to zostaje "wolą ludu". To nie jest najgorszy pomysł. Kwestia zmiany/ dopracowania regulaminu.

[quote author=Ktoś link=topic=88888.msg1480469#msg1480469 date=1343905359]
Dodofon, skoro to taka cieżka i nikomu nie potrzebna robota,to nadal nie rozumiem czemu sam nie zrezygnuje.
[/quote]

nie napisałam, że niepotrzebna nigdzie
mod jest potrzebny - żeby ogarniać, żeby forum działało, nie było koniarek, trolli, przemycania reklam itd

ciężka - nie fizycznie - ale ABSORBUJĄCA czas

poza tym tym może dla Wawrka jest przyjemna i lekka?
to dla niego pytanie dlaczego nie rezygnuje

moze uważa że jest dobrym modem?

nie on jest od oceny swojej pracy.

moze uważa że jest dobrym modem?

tak właśnie uważa plus bycie modem mile łechce mu ambicję dając w ręce jakąś namiastkę władzy którą on traktuje śmiertelnie poważnie, że naprawdę ma władzę w rękach.

[quote author=PonPon link=topic=88888.msg1480467#msg1480467 date=1343905313]
wawrek - jednak w ankiecie wypowiedziało się więcej niż kilkanaście osób...
Ankieta dotyczy przecież czegoś innego.
[/quote]
Chłopie, miej jaja i odejdź sam