Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Wichurkowa....a ja bym byla ciekawa co o twoim ciele powiedzialby rehabilitant.
Moja kontuzja przedramienia poczatek miala wlasnie w nierozciagnietych miesniach przedramienia. Moj blad, ze cwiczylam z bolem,bo sie tylko doprawilam. Ale sam bol powstal na skutek przeciazenia nierozciagnietych miesni.
Teraz jeszcze bardziej pilnuje by rozciagac wszystko. Rozciagalam tylko czesc miesni. Teraz staram sie pilnowac wszystkich.

Też nie kumam braku rozciągania. Już od samych ćwiczeń siłowych mięśnie mogą się skracać jeśli nie robi się niczego, żeby temu przeciwdziałać. Nawet ja ze swoimi śmiesznymi 4kg hantelkami od razu czuję po treningu, że potrzebuję trochę czasu żeby wrócić do swojego 'normalnego' zakresu ruchu, bo mięśnie się opierają po porządnym zmęczeniu ciężarami.

Nie rozciagam się ,ale rozgrzewam przed treningiem owszem 😉 I tak naprawdę ile lat ćwiczę to prawie w ogóle się nie rozciagalam,po prostu nie lubię. I do tej pory nic mnie nie pobolewa oprócz mikrourazów po treningu :-)  I mój fizjoterapeuta też nie naciska na to jeśli nie chcę :-)

Ja sobie dzisiaj naciagnelam miesien w odcinku ledzwiowym.. 🙁 zle zlapalam ciezar i problem gotowy..

Porobilam dzisiaj plecy, posladki. Na posilki kurak z warzywami, jutro to samo. Brzuch lekko znowu zszedl, z barkow tez zlazi. Powoli zmienia sie moja sylwetka. Brzuch z roznym swiatlem:





Plus barki one more time:



Ogladalam dziewczyny bikiniary na MP, niezly rozstrzal sylwetek, kurcze, ciezko wpasc w wymagania swdziow...

Witam się z Wami po dłuższej przerwie. Nie mam dostępu na r-v z telefonu, a najczęściej z niego Was czytałam i odzywałam, ale przez błędnego bana jestem w tyle.

Co u mnie? Totalna rozsypka psychiczna, bo w środę uciekł mój ukochany kot. 🙁 Każdą wolną chwilę spędzam na poszukiwaniach, więc moją jedyną aktywnością jest robienie kilometrów po osiedlu. Dziś znajomi wyciągnęli mnie na rolki, więc trochę czuję tyłek. Jutro chcę już wrócić na siłkę i zająć tym głowę. Powoli tracę nadzieję, że Rudy wróci. 🙁

Zen wyglądasz jakby cała woda Cie opuściła  😁 Marzę o takim brzuchu.
Ja piję szampana  🥂 kolejne 1kg i kolejna dziurka w pasku. Moje ciuchy wygladają na mnie jak po starszej siostrze  😅 Jeszcze trochę i założę coś obcisłego heh

Dzien dobry a raczej dobry wieczór.
tunrida, przesyłaj grafik. Bedzie trzaskanie pasem.
Pamietaj dupina bez tłuszczu, to biedna dupina bo bardziej boli.
Wracam powoli do gry. Rotawirus położył mnie na kilka dobrych dni.
Plus taki ze przez to schudłam kolejne 2 kg.
Minus taki ze na razie jeszcze nie cwicze.
Absolutnie nie mam sily. 3 pietro biore na dwa razy, a i tak wchodze do domu mokra i zmeczona jakbym w polu orala.
Ehhh....

aszhar no to pięknie Cię choroba wyniszczyła, skoro wejście po schodach Cię męczy  🙁 Współczuję ale trzymaj się zdrowo i powrotu do pełni sił życzę.  :kwiatek:

Robi ktoś z Was jakieś galaretki, galarty? Chciałabym wspomóc stawy, bo znów zaczynają się odzywać...

Są jakieś fit wersje? Myślałam o galarcie na kurzych łapkach, jadłabym codziennie jako czwarty posiłek. Nigdy nie robiłam, polecacie jakiś przepis?

mundialowa, trzymaj się! Mi się kiedyś zagubił kot na 4 dni, to był kot niewychodzący nigdy na zewnątrz... Wszyscy już godziliśmy się z myślą, że już nigdy jej nie zobaczymy, ale nikt nie chciał tego jeszcze mówić na głos. Wróciła sama i miauczała żałośnie pod drzwiami, nieprawdopodobnie brudna (to jest biały pers colorpoint, więc możesz sobie wyobrazić...), niesamowicie wystraszona, głodna, ale cała i zdrowa. Nie trać jeszcze nadziei :kwiatek:

zen, forma na medal! Brzuch coraz bardziej wycięty 😀

Pozdrowienia z Malediwów kochane fighterki! 😅

Dają mi tu jeść 3 razy dziennie, nie ma sklepów, wiec...11 dni bez słodyczy przede mną! Nawet nie wiecie jak się cieszę. Chyba zrobię sobie zdjęcia dzis i w dniu wyjazdu.

Śniadanie zjedzone, pot sie leje nawet siedząc i nic nie robiąc, uciekam na plaze do wody tak cieplej ze nie chlodzi... 😜

Zamierzam tu zrzucić ze 2-3kg! 😅

sienka Woooow, a czemu ty masz tak faaaaajnie? 🙂 Coś przegapiłam, przepraszam  😡

Super, życzę udanego wypoczynku (?)! Fotami jakimiś zarzuć proszę!

Kolejny kilogram mniej! 😅
To już razem ponad 6 kg w 2,5 miesiąca. 😀
Czyli można powiedzieć, że cel osiągnięty, ale oczywiście chcę więcej i zmieniam cel: Jeszcze 2-3 kg.

Gratulacje dla wszystkich, które są co raz bliżej swojego celu! :kwiatek:

anill22, dziekuje! Wody mam sporo, ale mysle, ze jakbym sie odwodnila, to bym wygladala mega 😁

busch, jade z wycinka dalej, aczkolwiek...w tym tygodniu odrobine luzuje diete, mamy wspanialy tydzien w pracy, tzw. Staff Appreciation Week, wiec jemy, jemy, jemy i..jemy, a ze sa to pysznosci z calego swiata, to sobie nie odmowie pysznego sushi, pysznej kuchni azjatyckiej w ogole, no obled 😜 😜 Bede tak naladowana weglami, ale warto 😁

sienka, wypoczywaj!

Julie, gratuluje!!!

Moje plecy nieco lepiej, dzisiaj lekkie kardio, jutro odpoczynek i jak bedzie trzeba, to w srode tez dam spokoj plecom z silowym i zrobie tylko kardio.

U mnie jak nie było widać mięśni na brzuchu, tak nadal nawet cień szans na nie się nie pojawił  🤔wirek: dalej mam warstwe tłuszczu i pod nią można wymacać mięśnie, ale chyba szans na to że będzie je widać nie ma

Nie rozciagam się ,ale rozgrzewam przed treningiem owszem 😉 I tak naprawdę ile lat ćwiczę to prawie w ogóle się nie rozciagalam,po prostu nie lubię. I do tej pory nic mnie nie pobolewa oprócz mikrourazów po treningu :-)  I mój fizjoterapeuta też nie naciska na to jeśli nie chcę :-)


Ja identycznie

mundialowa, trzymaj się! Mi się kiedyś zagubił kot na 4 dni, to był kot niewychodzący nigdy na zewnątrz... Wszyscy już godziliśmy się z myślą, że już nigdy jej nie zobaczymy, ale nikt nie chciał tego jeszcze mówić na głos. Wróciła sama i miauczała żałośnie pod drzwiami, nieprawdopodobnie brudna (to jest biały pers colorpoint, więc możesz sobie wyobrazić...), niesamowicie wystraszona, głodna, ale cała i zdrowa. Nie trać jeszcze nadziei :kwiatek:


busch, u nas minęły 4 dni i nic. Od piątku zero nowych śladów. 🙁 Codziennie leje deszcz, przez co Rudy pewnie siedzi jeszcze bardziej ukryty. Mam nadzieję, że mu ciepło, albo że ktoś go przygarnął, bo jak sobie pomyślę, że on tam głodny, przemoczony, zmarznięty... 🙁 A Ty mieszkasz w domu czy bloku? U nas chyba nikłe szanse, że pojawi się pod balkonem, bo mieszkamy na 1 piętrze.

Zen- figurka marzenie! Jak sie pozbywasz wody z organizmu? Standardowe działanie wodą i pokrzywą?

Julie Gratulacje, idziesz jak burza! Jak teraz wygląda Twój plan tygodniowy? Bo rozumiem, że dieta nadal od dietetyka?

Ja mam - 4 kg. Powoli, ale nawyki zmieniam na stałe, więc liczę, że zaprocentuję brakiem wszelkich JOJO i dołów z powodu wyrzeczeń  😁

Atea, Miałam rozpisaną dietę i trening na 3 tygodnie, po których miały być ewentualne zmiany. Nic nie zmieniam, jadę kolejne 3 tygodnie tak samo.
W zeszłym tygodniu byłam na siłce tylko raz, ale miałam tyle cardio w postaci roweru i koni, że aż nad to.
Dietę ogarniałam w biegu i w podróży, na oko. Dla chcącego nic trudnego! 😀

Cierp to nie jestem sama  😁

Kupiłam w Biedronce taką czekoladę i wmawiam sobie że jest zdrowa  😂 Ale po za tym jest średnia bo mało słodka...

yga a co u Cb? Trenujesz coś?

yga, dziekuje! Wlasnie, co u ciebie? Z woda u mnie to w sumie nie wiem co zadzialalo, ale obstawiam, ze jednak dobrze dobrana dieta, bliska idealnej, bo naprawde poza momentami, kiedy jestem zywo glodna, to organizm super reaguje i progresuje ciezarem na treningach. Bo pokrzywy nie pije juz od dawna, a wody jakos nie zwiekszylam mocniej. Nawet pije wiecej kawy niz zazwyczaj 🙂

Wyglądasz naprawdę super- gratki🙂
Ja się zdrowo odzywiam, mniej pakuję, więcej biegam (polubiłam 10kmowe biegi nocą..  😜 ), chudnę 🙂 Ale jeszcze nie jestem gotowa się Wam pokazać 😀

Sorry że tak się wetnę do wątku, w dodatku może bez sensu, bo albo wszystkie „odchudzaczki” są na poziomie nie wymagającym pomocy w diecie albo już to gdzieś było. Ale odkrycie tak mnie zachwyciło, że musżę nim się podzielić. 

Do rzeczy : znajomi odchudzają się z efektami korzystając z aplikacji na telefon. Działa to tak, że podaje się swoją wagę i cel, czyli ile kg chcę zrzucić w takim to a takim okresie. Wpisuje się co się zjadło i aktywność fizyczną (kroki aplikacja liczy sama).  Aplikacja mówi, ile jeszcze kalorii w danym dniu można spożyć.

Jest mnóstwo tego typu aplikacji, to samo jakby byli na MŻ. Szkoda tylko, ze aplikacje nie pilnują ich "składnikowo", bo co z tego ze zjedzą jednego batona i jedną kanapkę i bedą chudnąć trzymając programową normę,  jak tylko syf wprowadzają do organizmu 🙂

yga, trzymam kciuki za postepy! I jeszcze raz dziekuje :kwiatek:

Piekny dzien dzisiaj, zarezerwowany hotel, karty pokladowe wydrukowane- teraz juz odliczam na potege! 😍 😍 😅 😅

mój zad woła o pomoc !!!
byłam na ćwiczeniach z kręgosłupa - takich niby lajtowych, statycznych, mega rozciągających - i mój zad poległ... a niby takie łatwe one były...
na dodatek dowaliłam sobie wczoraj "konia" czyli wsiadłam na lonżę  🏇 i dalszy ciąg masakry udowo-zadowej zaliczyłam

yga, Fitatu jest fajne, można ustawić własne proporcje białka, tłuszczy i węgli, widać np. czy trzeba dopchać białka czy można sobie pozwolić na węgle.

Została mi przedostatnia dziurka w pasku 😜

Ja niestety w weekend poległam. Weekend wyjazdowy, przyjacielski, z mnóstwem żarcia.
I powiem tak, no nie warto. Te 2 kilo co zrzucałam 2 tygodnie wróciło w 2 dni. Mam nadzieję, że to woda po niezdrowym żarciu 🙁 i jutro będzie kapinkę lepiej jednak.
Masakra.

Jakby ktoś potrzebował, to w Biedronce są sery żółte bez laktozy, mają 0 węgli, no ale kalorii mają jak ser, jakoś chyba 350 w 100 g, czyli sporo.

maiiaF, nie znajduję takiej aplikacji 🙁