Islamizacja Europy?

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
20 grudnia 2016 19:36
marysia550, tylko jak udowodnić, że są naprawdę chrześcijanami?
Kiedy byłam w Egipcie poznałam Egipcjanina właśnie chrześcijanina. Opowiadał jak wygląda ich życie w muzułmańskim kraju. Nie było wcale ciekawe. Im bliżej Kairu, tym gorzej. Nie wypowiadał się najlepiej o muzułmanach, a znał ich doskonale, bo przecież spędził z nimi całe życie i jedyne co wizualnie go od nich odróżniało, to wytatuowany chrześcijański krzyż na ręku.
vanille a masz pomysł w jaki sposób kontrolować i sprawdzać uchodźców? Wiesz jak się upewnić, że to prawdziwe ofiary wojny?
Kurczak, nie siedzę w przepisach więc nie jestem w stanie udzielić wyczerpującej odpowiedzi. ALE. Skoro teraz jadę autokarem, i za każdym razem podczas kontroli paszportowej są z niego wyciągane jakieś osoby, to wnioskuję, że policja jest w stanie weryfikować, kto ma prawo granicę przekraczać i w danym kraju przebywać, a kto nie.
Poza tym (nie wiem czy ta sprawa jest w Polsce znana) całe Niemcy od 2 miesięcy żyją sprawą 19latki z Freiburga, która została zgwałcona i zamordowana gdy wracała nocą rowerem z imprezy. Podejrzanym jest 17letni (prawdopodobnie, wieku do końca nie da się ustalić) Afgańczyk, który 2 lata temu przyjechał jako uchodźca do Niemiec. Wcześniej, będąc jeszcze w Grecji, zrobił krzywdę jakiejś młodej dziewczynie (nie pamiętam do końca jak, chyba zepchnął ją z urwiska), za co został tam skazany bodajże na 10 lat więzeinia. Jakimś cudem udało mu się to więzienie opuścić i bez większych problemów dotrzeć do Niemiec, a potem żyć tam kolejne dwa lata, aż znalazł sobie kolejną ofiarę. To jest dla mnie przykład sytuacji, której można było uniknąć. O ironio zamordowana dziewczyna była córką wysoko postawionego urzędnika UE.

EDIT: Tak mi się jeszcze nasunęło, że wprawdzie w wielu krajach obowiązującym językiem jest arabski, ale w każdym kraju, a czasem nawet rejonie, ludzie mówią innym dialektem. Dla Araba rozróżnienie, kto pochodzi z Syrii, a kto na przykład z Tunezji, jest czymś prostym. Już samo to pozwoliłoby weryfikować, czy przybywająca osoba jest z Syrii (nawet jeśli nie ma dokumentów), czy na przykład z Afganistanu.
Kurczak, - tych co ściągali byli wybierani przez włodarzy tamtejszych kościołów. Byli to ludzie dobrze sprawdzeni, prześladowani w tamtym miejscu. Nie wszyscy chcieli przyjeżdżać, bali sie zostawiać swoje dalsze rodziny, dlatego też część wróciła. Poza tym są tam jeszcze jazydzi.
Nie chciałabym żeby wpuszczano wszystkich, jak w Niemczech. Przesiew też nie byłby łatwy. Na miejscu u nas też nie mieliby ciekawie (w moim wojewódzkim mieście jad sie sączył z wypowiedzi ludzi, gdy Rada Miasta przyjęła rodzinę z Gruzji, bo czemu dają mieszkanie Gruzinom, a nie Polakom?). Ogólnie skomplikowana sprawa.
Ale jak można nie pomóc dzieciom???

vanille- właśnie! Weryfikacja na podstawie dokumentów. Jeśli ktoś ich nie ma - z miejsca powinien byc podejrzany.
Ja nie przeczę, że weryfikacja tych ludzi jest trudna. Część z nich rzeczywiście straciła dokumenty razem z całym dobytkiem, a część ma 3 podrobione paszporty. Mimo to wychodzę z założenia, że jakoś się da, skoro teraz policja tych ludzi z autobusów wyciąga. I moim zdaniem dużo lepiej by było, gdyby ten proces przyjmowania uchodźców trwał dłużej, ale był dobrze przeprowadzony, niż żeby było tak jak teraz. Bo to, co wtedy udało się Niemcom załatwić szybciutko, to teraz muszą w pocie czoła naprawiać, kontrolować, weryfikować...
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
20 grudnia 2016 19:57
Kurczak, dokładnie tak. I to nie tylko kwestia Arabów, ale także nas, Polaków :-) Skoro nie odtrącam wszystkich Polaków tylko dlatego, że wśród nich znajduje się garstka ukrytych psychopatów, tak samo nie odtrącam wszystkich Arabów.


Tylko pytanie czy mowa o garstce psychopatów czy fanatyków religijnych. I tutaj trzeba przyjąć że każda religia ma swoich fanatyków ale o ile od Jezusowej babki dostaniesz co najwyżej siatką przez łeb i zostaniesz zwyzywany od najgorszych o tyle islamista fanatyk może już zabić bo tak mówi jego święta księga. Jak odróżnić fanatyka od reszty? Dokumentem?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2016 20:01
Biczowa, serio? A Berivik na ten przykład?
Biczowa Serio, dostane tylko siatka po lbie? Uwazam, ze terror psychiczny prowadzony przez polskich katolikow (sorry, nie wszystkich) sieje rownie duze spustoszenie, jak fizyczne zamachy.  🙄 Ciesze sie, ze nie ma mnie w kraju i ucieklam od tego tematu w normalne miejsce.

Kurczak Znalam kilkoro egipskich chrzescijan (tzn. Koptow). Moja dobra kolezanka byla z jednym w zwiazku i szczerze? Oprocz innego wyznania nie roznili sie absolutnie niczym w swoim podejsciu do zycia i kobiet, w porownaniu do wyznawcow islamu. Tu bardziej chodzi o wzgledy kulturowe, niz wyznaniowe.

Z drugiej i trzeciej strony, mialam i mam mnostwo stycznosci z muzulmanami. Jedni w ogole nie rzucaja sie w oczy, inni sa smieszni, inni dosc dziwni, ALE np. w samym Kassel  w mecce tuz obok mojego uniwerku byla bardzo niedawno jakas wielka akcja prowadzona przez niemieckie"CBS", bo ichni imam nawolywal do dzihadu i sporo mlodych mezczyzn doloczylo sie do isis po jego naukach. Hmm.. Takze ja juz sama nie wiem kogo spotykam na ulicy, bo jednak jakis duzy procent wyznawcow chodzi do tego miejsca i ma prany mozg  🙄
tak mowa o miłych studentach


"oraz przeprowadzony pod koniec listopada atak w kampusie uniwersyteckim  w Columbus w Ohio, gdzie pochodzący z Somalii student staranował ludzi  samochodem i ranił ich nożem rzeźnickim. 11 osób zostało wówczas  rannych."
Oczywiście IS się przyznało do tego zamachu.


Tylko najlepsze jest to, że większość muzułmanów mieszkających na Bliskim Wschodzie odcina się od ISIS, twierdzi, że to w ogóle nie są muzułmanie. Wstydzą się za nich, sami stają się ofiarami ich ataków.

Biczowa, dla mnie nie ma różnicy, czy ktoś ma nierówno pod sufitem bo jest psychopatą, czy religijnym fanatykiem. I jednych i drugich nie brakuje. U nas jest Breivik, czy ten pilot, który popełnił samobójstwo z setkami ludzi na pokładzie, oni za ujście swoich psychopatycznych wizji przyjęli religię. Wynik jest ten sam.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
20 grudnia 2016 20:39
vanille, podczas przekraczania granicy mogę sprawdzić jedynie co przewozisz oraz Twoje dokumenty. I jeżeli do tej pory nie miałaś oficjalnie nic wspólnego z żadnymi szalonymi organizacjami, albo masz fałszywe dokumenty (a wielu z nich ma), to żadna straż graniczna czy policja nie jest w stanie nic zrobić. Weryfikacja musiałaby dotyczyć indywidualnie KAŻDEGO przekraczającego granicę i nie w momencie jej przekroczenia, a dużo wcześniej. Jest to niewykonalne z wielu powodów, choćby tak prozaicznego jak pieniądze. Kto miałby za to płacić? To ogromne koszty.
Sprawa, którą opisujesz nie ma nic wspólnego z terroryzmem. W tym przypadku prędzej pokusiłabym się do porównania z Polakami bandytami, którzy mordują czy gwałcą i w tym przypadku porównanie myślę, że byłoby słuszne, tyle że ja nie boję się pojedynczych psycholi, których mogę spotkać wszędzie, ja boję się terrorystów, którzy nadciągają do Europy z krajów muzułmańskich.
marysia550, jeżeli mieliby do nas trafić prawdziwi uchodźcy, to nie mam nic przeciwko temu, tylko żądam gwarancji, że to ofiary wojny, a nie ci którzy chcą ze mnie zrobić mielonkę. Inna sprawa, to narzucone przez UE kwoty jakie miały być przyznawane na opiekę nad uchodźcami. Niestety nas na to nie stać.
Pandurska, możliwe. Ja poznałam tylko jednego, w dodatku nie znałam go specjalnie dobrze. Dla mnie był miły i nie odróżniał się od Europejczyków, ale tak jak wcześniej pisałam - mało, który psychol wygląda na pierwszy rzut oka psychola 😉 Zapamiętałam za to jak opowiadał, że chrześcijanie (nie ważne czy mężczyźni, czy kobiety) są bardzo źle traktowani przez muzułmanów. Ze względu na swoją wiarę są dla muzułmanów śmieciami.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
20 grudnia 2016 20:43
Biczowa, serio? A Berivik na ten przykład?


A Berivik:

Nie chodzi o to czy ludzie są źli czy dobrzy, bo wszędzie znajdzie się psychopata, który zamorduje swoją rodzinę czy będzie strzelał do ludzi, będzie kradł, gwałcił ale raczej nie robi tego z przyczyn religijnych i nie na taką skalę.


Pandurska nie chce Cię źle zrozumieć ale konkretnie jaki terror? Jestem agnostykiem z mocno religijnej rodziny, mający stały kontakt z ludźmi uznawanymi w religii chrześcijańskiej za osoby posiadające najróżniejsze charyzmaty w tym słyszenie Boga i mniej lub bardziej uzdrawianie, terror religijny siała moja własna osobista matka, póki ja zwyczajnie tego nie olałam. Dla mnie fanatykami są Ci z pod krzyża, Ci co rządzą nie są fanatykami są super manipulatorami i akurat z religią im po drodze. A Jezusowa baba była najwygodniejszym przykładem.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2016 20:48
Biczowa, Breivik robił to także z przyczyn religijnych. Zamach bombowy i zabicie 77 osób to przecież o wiele większa skala niż to co się wydarzyło w Berlinie.
Kurczak, w takim razie dalej nie rozumiem, co oni z tymi ludźmi robią po wyciągnięciu z autobusu? Najpierw zgarniają ich paszporty, sprawdzają w aucie, potem po nich wracają i zabierają ich do samochodu. Nie wierzę, że wszyscy z nich należeli do jakiejś szalonej organizacji i są w jakimś rejestrze.
Będąc w Jordanii i Palestynie poznałam chrześcijan i byli bardzo dobrze zintegrowani z muzułmańską grupą. Ale może zależy od kraju. Dla nich generalnie najgorsze jest to, jak ktoś nie wierzy w nic. Żyd czy chrześcijanin to wciąż mniejsze zło ;-)

Będąc w Jordanii i Palestynie poznałam chrześcijan i byli bardzo dobrze zintegrowani z muzułmańską grupą. Ale może zależy od kraju. Dla nich generalnie najgorsze jest to, jak ktoś nie wierzy w nic. Żyd czy chrześcijanin to wciąż mniejsze zło ;-)


skoro przez x lat mieszkają w jednym mieście/wsi muszą się zintegrować - dla wspólnego dobra. Jaka by to religia nie była. Na całym świecie tak jest, w Polsce też. Nic w tym dziwnego.
Problem jest w tym, że terroryści (ISIS czy tam pokrewne) tymi zamachami pod osłoną świetej wojny nie walczą ze zwykłymi ludźmi tylko z mocarstwami świata. Tacy jak my, dla nich są tylko środkami a nie celem działań.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
20 grudnia 2016 21:12
Strzyga to był tylko Berlin? Bo mi się wydawało że zamachów terrorystycznych w wykonaniu wyznawców mahometa było od groma. Ale ok jeden Breivik, za którym nie stała żadna organizacja i nikt mu mózgu nie przeprał jest gorszy. Nie umniejsza to jego winy ale jak dla mnie przykład nietrafiony bo to konkret, jedna osoba, tylko jeden pomylony, chory potwór.

Ja się tych ludzi zwyczajnie boję, boje się oglądając filmik z kilkulatkiem, który nożem ucina głowę swojego misia, boję się czytając doniesienia z zagranicy dotyczące tego co robią uchodźcy i wcale nie terroryści i boje się słuchając muzłumanów (chyba dobrze odmienione) mieszkających w Europie od dawna wypowiadających się na temat uchodźców. Żeby opanować strach zaczęłam się interesować tą religią (w końcu jakie mam prawo negować coś czego kompletnie nie znam) i szczerze mówiąc wcale mnie to nie uspokoiło.
Tylko najlepsze jest to, że większość muzułmanów mieszkających na Bliskim Wschodzie odcina się od ISIS, twierdzi, że to w ogóle nie są muzułmanie. Wstydzą się za nich, sami stają się ofiarami ich ataków.

To oni PRZEDE WSZYSTKIM sa ich ofiarami.
Wystarczy spojrzec w statystyki. Zamachy w 'naszym swiecie' sa nieporywnywalnie rzadziej niz w krajach muzulmanskich.

Wg mnie powinna byc wieksza kontrola nad imamami, nad tym co mowia i na co wydaja pieniadze. Przynajmniej w Europie.
Oraz lepsza weryfikacja tych co sie o azyl staraja, bo jak ktos juz tu wspomnial- nie wszyscy pochodza z terenow ogarnietych wojna.


U nas to takie prawo Kalego we wszystkim. Jak Polacy zyli w rezimie to bylo ok, ze dostawali azyl i rodziny sciagali za chwile, nie tylko najblizsze, ale wszelkich pociotkow rowniez. Jak inni potrzebuja pomocy, a to moga sobie umierac z glodu czy od bomb, byle sie z dala trzymali.


Naboo, no właśnie to mnie trochę smuci. Jak my byliśmy masakrowani podczas II wojny światowej, to mieliśmy (i do dziś mamy) żal do Francji, Anglii czy Stanów, że nie reagowały, albo reagowały późno. A dzisiaj ludzie żyją w tej samej rzeczywistości, w jakiej Polacy żyli kilkadziesiąt lat temu. I poza tym, że czasem ktoś omiecie wzrokiem jakiś artykuł na internecie o Aleppo czy Doniecku, to raczej nikt jakoś intensywniej się nad tym nie zastanawia.

Co do migracji jako takiej to zgadzam się. Z racji tego, że pomieszkiwałam w różnych miejscach, to jestem jeszcze w niektórych 'grupach polonijnych' na fb. I to, z jaką nienawiścią osoby, które same są przyjezdne, potrafią mówić o uchodźcach, którzy w gruncie rzeczy podobnie jak oni są goścmi w tym kraju, to czasem aż żal serce ściska.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 grudnia 2016 08:49
vanille, mogą to być rutynowe kontrole, może coś wzbudzać jakieś podejrzenia (choćby o przemyt). Powodów może być mnóstwo, ale jak Ty sobie wyobrażałaś, że oni wychwytują ludzi, bo myślą, że są terrorystami? 🙂 Jak mieli by to sprawdzić, skoro terroryści świetnie się kamuflują? Wybacz, ale mam wrażenie, że żyjesz w trochę wyimaginowanym świecie. Nie wszyscy są źli, można sprawdzać kto przekracza granicę, ale jak to wszystko robić nie masz już pojęcia, a rozmawiamy tutaj o bezpieczeństwie nas wszystkich.
marysia550, walczą z mocarstwami, ale życie tracą ludzie tacy jak ja czy Ty 🙁
Naboo, no właśnie wczoraj oglądałam jakiś program, w którym mówiono o tym, że "u nich" takich ataków jak ten w Berlinie czy w Madrycie jest dziennie ok. 3 (!). Co do reszty Twojej wypowiedzi, to różnica jest wciąż jedna - wśród Polaków nie było terrorystów. Tak samo jak nie ma ich np. wśród Ukraińców, którzy ciągle napływają do kraju i są mniej lub bardziej lubiani, ale nikt nie broni się przed nimi tak jak przed muzułmanami, a przecież na Ukrainie też jest wojna i oni też potrzebują azylu. Wszystkich nie pomieścimy, a dlaczego mamy pomagać akurat Arabom, a nie bliższym nam pod wszelkimi względami Ukraińcom?
Jak juz pisalam, u mnie w miescie zamiast Syryjczykow przyjęto Ukraincow. To teraz spoleczenstwo sie burzy: po co nam Ukraincy, zabiorą pracę, my mieszkania nie mamy, a oni dostali od miasta . Miasto nie dba o swoich mieszkancow i bla bla bla
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 grudnia 2016 12:38
marysia550, ale przecież wiadomo, że zawsze znajdą się tacy, którym coś się nie będzie podobać. Polacy na emigracji też nie są lubiani. Tyle, że żadni imigranci nie wzbudzali dotąd takiej ogólnej paniki  jak muzułmanie i słusznie.
Kurczak, nigdzie nie powiedziałam, że oni na granicach wychwytują terrorystów. Nie jestem tak odrealniona. Miałam na myśli fakt, że wcześniej wpuszczali wszystkich jak leci bez dokumentów, bez żadnej kontroli nad sytuacją. A teraz patrząc ludziom w paszporty jakoś są w stanie stwierdzić, czy ktoś ma prawo granicę przekraczać, czy jest legalnie, czy nie. Czyli w moich oczach można było od początku ten ruch przez granicę kontrolować. I nie są to rutynowe kontrole, bo rutynowa kontrola polega na tym, że panowie wchodzą do autokaru i sprawdzają paszporty. Jak ktoś im się zdaje podejrzany (albo po prostu jak mają taki kaprys) to część z nich zabierają do auta i sprawdzają. I na tym się to zwykle kończy. A ostatnio za każdym razem po tej procedurze wracają do autokaru i wyciągają po kilka osób, wsadzają do auta i odjeżdżają. Raczej bez powodu nikt komuś nie przerwie podróży autokarem, na który ktoś zakupił bilet.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 grudnia 2016 15:55
vanille, wracamy do punktu wyjścia. W paszportach nie ma pieczątki terroryzm. W kółko dyskutujemy o tym samym. Nie masz żadnego pomysłu jak to wszystko kontrolować, nie wiesz kto miałby za to płacić i próbujesz mnie przekonać, że kontrola paszportowa wystarczy? Serio? W walce z terrorystami, którzy są w stanie porywać ciężarówki, samoloty, dla których nie było problemem zaatakowanie Pentagonu?
Kurczak, dopiero po ostatnim poście zauważyłam, że zupełnie się rozmijamy w wypowiedziach. Mi od początku chodziło o to, że napływających uchodźców należałoby kontrolować i da się to robić. Żeby wiedzieć, kto to jest - jak się nazywa, ila ma lat, skąd rzeczywiście pochodzi (czy z terenu objętego konfliktem czy nie). Ani przez chwilę nie pomyślałam, że da się wyłapać terrorystów, bo tego się nie da zrobić. Różnica między nami jest taka, że ja nie patrzę na Arabów jak na terrorystów. Nie zamierzam Cię przekonywać do swojego zdania, bo wiem, że i tak nic nie ugram :-)
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 grudnia 2016 16:07
vanille, to ja już w ogóle nie wiem o co chodzi, bo cała dyskusja od wczoraj dotyczyła tego  jak odróżnić zwykłego muzułmanina od terrorysty i jak wpuszczać do Europy uchodźców, a wykluczać bojowników, a teraz wychodzi na to że Ty pisałaś wylacznie o tym, że przekraczając granicę należy mieć paszport 🤔
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 grudnia 2016 16:11
Islamizacja Europy... wlasnie wróciłam z oględzin żłobka dla mojego syna... gdzie Niemcy ( bardziej ci niemieckojęzyczni tu )  ...ba chrześcijanie....to bardzo mała mniejszość w nim. Gdzie nie stała choinka ale koniec ramadanu jest omawiany przez zaangażowanych rodzicow i oczywiscie jest zabawa.  😵
Jak podały media, w tym "Spiegel", niemiecka policja poszukuje w związku z poniedziałkowym zamachem terrorystycznym w Berlinie Tunezyjczyka Anisa A.

Według tygodnika pod fotelem kierowcy ciężarówki użytej do zamachu znaleziono dokument tożsamości tego obywatela tunezyjskiego, "najprawdopodobniej zaświadczenie o tym, że ma pobyt tolerowany (w Niemczech)".

I tak sobie wziął ten dokument "na akcję" i zgubił. Nie podoba mi się to.
prawda? Raczej chcą odwrócić uwagę od prawdziwego sprawcy. Kto zabiera dokumenty? I jeszcze je gubi? bez sensu
Trop trzeba sprawdzić, ale ... włącza się powątpiewanie
Kurczak,  dla mnie ta rozmowa dotyczyła głównie tego, jak odróżnić Arabów, którzy zasługują na status uchodźcy od tych, którzy nie zasługują. Ja nawet przez chwilę nie założyłam, że da się na pierwszy rzut oka odróżnić psychopatę od normalnego człowieka. Zresztą kilkakrotnie w wypowiedziach przewijało się zdanie, że często agresorwami bywają osoby, po których na pierwszy rzut oka nikt by się nie spodziewał.
Po prostu obie mamy zupełnie inny punkt wyjścia do tej dyskusji. Ty się boisz terrorystów i nie chcesz ich wpuszczać, ja chciałabym, żeby napływ obcokrajowców, w tym także uchodźców, był kontrolowany.
A postrzelenie Polaka was nie dziwi? Czemu go szybciej nie zastrzelił, tylko nożem pchnął? Czemu pozwolił, by mu przeszkodził w zabiciu większej liczby ofiar? Jak to się dzieje, że sprawca ucieka. Nie ma kamer, nie ma nic - w centrum wielkiego miasta!
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
22 grudnia 2016 09:56
Cierp1enie, ano dziwi i niestety pozwala też snuć podejrzenia, że być może Polak został zastrzelony przez policję, która myślała, że jest napastnikiem. Mega bez sensu wydaje mi się zabieranie przez zamachowca żywego Polaka tylko po to, żeby zastrzelić go w trakcie akcji. Nawet jeżeli był nieprzytomny i obudzil się w momencie, kiedy pojazd wjeżdżał w tłum, to i tak bez sensu, bo skoro mieli broń, to mogli zastrzelić go od razu zamiast się z nim szarpać. Ewentualnie mogli nie chcieć wcześniej zwracać na siebie uwagi, bo z relacji świadków broń nie miała tłumika. Obawiam się, że prawdy nie dowiemy się nigdy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się