jaja na sierści u konia. !
Witam ! Potrzebuję pomocy !
Od kilku dni zajmuję się klaczą i zauważyłam u niej małe ugryzienia na ciele które ją strasznie swędzą. Ma też mnóstwo takich jakby jaj na sierści . Co to może być ? Klaczkę wszystko mocno swędzi a ja nie wiem jak jej pomóc. O weterynarza w mojej okolicy strasznie ciężko więc proszę o pomoc ! z góry dziękuje .
nie spotkałam się z tym, sądząc po braku innych postów voltowicze mogą nie pomóc, zobacz listę weterynarzy w przyklejonym wątku, sprawdź kto jest z twoich okolic i dzwoń.
takie żółte jajka widziałam na sierści koni zwykle pod koniec sezonu pastwiskowego
i nie chciałabym wprowadzić w błąd ale z tego co pamiętam a było to dość dawno, wet uczulił mnie że to jajka gzów, i że trzeba to czyścić z sierści bardzo dokładnie
tylko dziwne że to teraz koń ma na sobie , po zimie ?
twoj kon prawdopodobnie zlapal wszy lub wszoly..
przy takich temperaturach tylko IPOWET w spraju lub DELTIX , ktory dziala genialnie ale nie jest zarejestrowany dla koni.
spiesz sie bo kon sie meczy, i za chwile zacznie sobie rany od drapania robic a siersc bedzie placami calymi wylazic...
famka jaja gzów są na koncu wlosa, i nie powodują swedzenia
to zapewne wszoły- możesz odrobaczyć ivermektyną i do tego popsikać konia Tri-tec firmy farnam. Sprawdzone na miliardzie wszoł naszego mamuta 😉
OBIBOK, tak jak mówiłam, że nie chce wprowadzić w błąd ale widok jest podobny, trudno po zdjęciu ocenić jak to na koniu wygląda
to co jest na tym zdjeciu, to nie sa jajka tylko taki wysiek osocza. to dokladnie tak wyglada jak wyschnie. moj kon mial to latem, nie wiem czemu, ale jeden znany mi kon z cala pewnoscia mial to z przebialkowania. w grzywie i ogonie to sie zwlaszcza robi.
natomiast wszoly to czesty problem, ale ich jajka wygladaja jak typowe gnidy. i tak jak pisze OBIBOK, idealnie na to dziala deltix.
famka, gzy tak, ale to poznym latem zwykle.
jeśli "to" jest mocno przytwierdzone do włosa to zapewne wszy - można ogolić konia i stosować ten preparat o którym pisano wyżej
dodatkowo IMO trzeba by zmienić boks i go wydezynfekować
famka, gzy tak, ale to poznym latem zwykle.
no własnie, pora roku nie ta
Dziękuje wszystkim za pomoc . Klacz bardzo długo nie była czyszczona i generalnie mało kto się nią zajmował dlatego nie wiem od kiedy to ma. Mam nadzieję, że szybko uda mi się jej pomóc .
tak czy siak, zakładaj rękawiczki, odzież ochronną (na głowe też koniecznie!), myj ręce, uważaj żeby ci się do ust nei dostało...
a zdjęcie jest rozmazane 🙁
777 nie trzeba golic konia do deltixu. na tym wlasnie myk polega.
jesli jest inwazja jakas potworna to mozna, ale deltix tez by sobie poradzil. jedyne co to na opakowaniu jest napisane ze polewa sie kregoslup od lopatek do ogona- u konia trzeba niestety od uszu zaczynac.
izaa674 przejrzyj dokladnie siersc i grzywę. jak jest tego cholerstwa duzo, bedą widoczne bez problemu i jaja i dorosle osobniki. dla pewnosci, zmocz gąbką siersc zaraz za ganaszami- na ciemnej siersci bedzie dobrze widac co za swinstwo- wszy czy wszoly (nie wszystkie srodki dzialają na jedno i drugie)
moze uda ci sie zrobic dokladniejsze zdjecie i na ciemnym tle?
777 nie trzeba golic konia do deltixu. na tym wlasnie myk polega.
jesli jest inwazja jakas potworna to mozna, ale deltix tez by sobie poradzil. jedyne co to na opakowaniu jest napisane ze polewa sie kregoslup od lopatek do ogona- u konia trzeba niestety od uszu zaczynac.
izaa674 przejrzyj dokladnie siersc i grzywę. jak jest tego cholerstwa duzo, bedą widoczne bez problemu i jaja i dorosle osobniki. dla pewnosci, zmocz gąbką siersc zaraz za ganaszami- na ciemnej siersci bedzie dobrze widac co za swinstwo- wszy czy wszoly (nie wszystkie srodki dzialają na jedno i drugie)
moze uda ci sie zrobic dokladniejsze zdjecie i na ciemnym tle?
zmoczyłam jej grzywę i wyszło tego cholerstwa mnóstwo -.- takie żółto białe jak na zdjęciu . Nie mam pojęcia jak wyglądają wszy a jak wszoły więc nie wiem które to z nich 🙁 postaram się jeszcze zrobić zdjecie na ciemnym tle .
jeszcze raz mowie, ze to takie strupy z osocza, a nie zadne jaja.
jeszcze raz mowie, ze to takie strupy z osocza, a nie zadne jaja.
przed chwilą wyrwałam jej sierść z okolic łopatki to było tam takie małe żyjątko wyglądało jak wsza właśnie
katija, a tak z ciekawości zapytam, bo zwyczajnie nie wiem tego
piszesz że to osocze, to pasuje bo sami nawet jak się czochramy to efekt jest podobny
ale "po przebiałkowaniu" czy to możliwe aby to był skutek np. mięśniochwatu ? że wychodzi skórą ?
famka, u mnie kobyla dostala tego na ogonie, po przebialkowaniu wlasnie (mocno zareagowala na makuch). nie wiem czy to moze miec cokolwiek z miesniochwatem, nie pomoge ci.
to zolte ze zdjecia, to strupki z osocza, w zeszlym roku pol naszej stajni to mialo w grzywach i ogonach, moj tez. i moze to byc reakcja na pogryzienie np przez wszoly. ale z cala pewnoscia nie sa to jaja. jaja wszolow wygladaja jak gnidy:
u koni wszolowice powoduje ten gatunek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amblycera
katija, źle się wyraziłam, bardziej mi chodziło o fakt że przebiałkowanie może wychodzić skórą
dziękuję za odpowiedź 🙂
edit : i już kończę 🚫 😉
To mogą być mieszki włosowe a nie jaja. Wyczyść konia porządnie. Szukaj żywych pasożytów.
Jeśli byłoby tyle jaj to byłyby i żywe. Postacie dorosłe.
Módl się o szybką wiosnę, to wykąpiesz porządnie. I wtedy się okaże co i jak.
A próbkę sierści możesz sama szczelnie zapakować i wysłać do okolicznego ZHW.
Niedrogo (około 20 złotych), a ci powiedzą.
Przypomniało mi się. Moja Tania na początku tak liniała okropnie. Wyłaziło kępkami i zostawały łyse placki.
Wyglądało jak jakiś liszaj straszny. Potem uzupełniłam już porządnie żywienie i przestała.
[quote author=katija link=topic=91259.msg1745069#msg1745069 date=1365596243]
jeszcze raz mowie, ze to takie strupy z osocza, a nie zadne jaja.
przed chwilą wyrwałam jej sierść z okolic łopatki to było tam takie małe żyjątko wyglądało jak wsza właśnie
[/quote]
no to jak sie rusza, to masz inwazje paskudów 😫 szukaj deltixu po wetach.
i predzej pewnie znajdziesz u krowich wetow.
ja namaczam gąbką siersc wzdluz kregoslupa (plus grzywa) , robie grzebieniem przedzialek na calej dlugosci i wylewam deltix wmasowując w skóre. po 24 godz mam pierwsze trupy
tania po co sie udzielasz skoro zglosilas dubel 😁
(...)
tania po co sie udzielasz skoro zglosilas dubel 😁
A co? Przeszkadzam ci w zabawie w doktora?
[quote author=OBIBOK link=topic=91259.msg1745175#msg1745175 date=1365602141]
(...)
tania po co sie udzielasz skoro zglosilas dubel 😁
A co? Przeszkadzam ci w zabawie w doktora?
[/quote]
niestety nie 😂 , ale sobie przerwiesz zabawe w doktora, jak mod wątek zamknie 😀iabeł:
Tania, naprawde nawet robali zew.nie mozna wytepic nie wolajac weta? Ja rozumiem krucjate przeciw samodzielnemu leczeniu, ale naprawde...
Tania, naprawde nawet robali zew.nie mozna wytepic nie wolajac weta? Ja rozumiem krucjate przeciw samodzielnemu leczeniu, ale naprawde...
A gdzie ja to napisałam? Możesz wskazać? Dyskusja dotyczyła wątpliwości co do diagnozy. Zatem wskazałm prosty i tani sposób na wykluczenie obecności pasożytów. Lub potwierdzenie. Co w tym jest złego?
Tania, mialam na mysli Twoja zlosliwosc o bawieniu sie w doktora :-) . Jak tupta po koniku to raczej wykluczyc pasozytow sie nie da :-) .
Tania, mialam na mysli Twoja zlosliwosc o bawieniu sie w doktora :-) . Jak tupta po koniku to raczej wykluczyc pasozytow sie nie da :-) .k
Jeśli diagnoza jest ustalona to wątek jest dublem.
I tyle. A jego kontynuowanie to zabawa w doktora.
O lekach przeciwpasożytniczych pisano w wątku głównym.
Jednak w zasadzie... od teraz przestaję się zajmować i dublami i głupotami.
Odpuszczam. Zmęczyło mnie.
Tania, a ja sie zupelnie z Toba zgadzam, ze dubel :-) . O zabawe mi chodzilo, ale moze zle zrozumialam :-) :kwiatek:
izaa674
Pinesska
famka
OBIBOK
kasik
katija
777
horse_art
BASZNIA