Perfekcyjny makijaż

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 lutego 2015 12:44
flygirl, ja bym w takim razie unikala chemii. Czym twarz myjesz? Najlepiej plyn micelarny, a potem oleje, kremy o jak najprostrzym skladzie, zrezygnowac przez jakis czas z makijazu i przemywac powieki herbata ze swietlika.
http://www.doz.pl/apteka/p1171-Fix_Ziele_swietlika_Flos_2_g_30_szt
Zmywam makijaż Ziają, a potem tylko woda. Póki co maść nagietkowa daje radę. Jutro jadę z rana do dermatologa.
Hm, nie wiem czy to tu sie nadaje, ale..
Zagescilam sobie rzeski metoda 1:1.

Swoje mialam proste, klapniete, no nieciekawe, tyle ze ciemne.
Teraz kocham je miloscia wielka 😀 zagescilam dluzszymi tylko i 1 max 2 mm w kacikach, oko wyglada super 🙂😉))
No i malowac nie trzeba, 5min wiecej snu :P
faith, tu masz rzęsowy wątek 🙂 http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,61885.0.html
Dziekujeee :kwiatek:
Scottie   Cicha obserwatorka
20 lutego 2015 09:28
Jeśli któraś z Was zastanawia się nad zakupem Beauty Blendera, to... niech dłużej tego nie robi i kupuje to cacuszko 😀 Mam czarną wersję i jestem zachwycona, jaki efekt daje na mojej buzi 🙂 i o dziwo wyprałam z niego całkowicie Revlon CS, co przy innych gąbkach graniczyło z cudem!
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
20 lutego 2015 09:34
Scottie
Dobrze wiedzieć, bo mnie już od jakiegoś czasu chodzi po głowie 😉
Scottie, czym czyścisz BB? mam gąbeczkę z Real Techniques i jest bardzo fajna, ale wygląda już niezbyt 😁 myję ja szamponem albo żelem do twarzy. o właśnie, pisząc o innych gąbkach, masz też na myśli RT? jakieś spostrzeżenia porównawcze? 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
20 lutego 2015 11:23
calore, czyszczę go mydłem dla dzieci- chyba Bambino. Pisząc o gąbkach miałam na myśli trójkąty silikonowe (używałam tych z Rossmanna pakowanych po 6 i tych z Donnegall pakowanych po 8), nie chciałam kupować RT, bo wyszła, jak już odkładałam kasę na BB, a baaardzo chciałam go przetestować. Podróbek BB też nie miałam, bo nie chciałam się do niego negatywnie nastawiać.

Te trójkąty silikonowe w ogóle nie chcą się dopierać, po 3 użyciach nie nadają się do niczego. W dodatku zjadają bardzo dużo podkładu i bardzo dużo dozują go też na twarz- najpierw gąbką go nakładałam, a później jeszcze raz- wklepywałam (za jednym i drugim razem robiąc stempelki). Przez to moim zdaniem za dużo było produktu na twarzy, przez co podkład szybko się ważył i brzydko wchodził w pory, podkreślał zmarszczki.

Myślałam, że suchy Beauty Blender jest większy i na początku zastanawiałam się, czy nie przysłali mi przez pomyłkę tej wersji mini- ale mini jest tylko zielona, a ja wzięłam czarną gąbkę. No i ma inną fakturę niż te silikonowe- jest porowata i mniej śliska, przypomina zwykłą gąbkę do mycia się. Po zmoczeniu robi się bardzo duża i nie trzeba się namachać, żeby pokryć podkładem całą twarz (i wystarczy stemplować nią twarz tylko raz, a nałożony podkład nie wymaga dogrzewania palcami!). Zbiera mniej podkładu i mniej dozuje go też na twarz, przy czym krycie jest bardzo dobre (lepsze, niż nakładanie podkładu palcami). Mam wrażenie, że pięknie przyklepuje wszystkie suche skórki i w dodatku pięknie maskuje rozszerzone pory. Minusem jest to, że jest raczej bardzo delikatna i trzeba uważać, żeby nie wbić w nią paznokcia podczas mycia albo nie przerwać jej przy pocieraniu o mydło. Pięknie się pieni i cały podkład można z niej usunąć.

Wczoraj pomalowałam twarz pół na pół- jedną połówkę Beauty Blenderem i drugą zwykłą silikonową. Twarz po BB, po ok. 5 godzinach, wyglądała dalej cudownie, a podkład na tej drugiej połówce zważył się okropnie i bardzo się błyszczałam. Już nie wrócę do zwykłych silikonów 😀
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
20 lutego 2015 13:21
Dziewczyny, ja wiem, że to było pewnie ze sto razy, ale jestem nieogarem. Czy mogę was prosić o zdjęcie opakowania tych magicznych ściereczek z Biedronki do oczyszczania twarzy? Za każdym razem, jak jestem w sklepie, chodzę i się zastanawiam czego szukać i nigdy nie znalazłam nic, co by mi przypasowało 😉

Z góry dziękuję za pomoc!  :kwiatek:
Byłam u dermatolog. Nie wie, co to jest. Możliwe, że alergia... na królika. 😵 Póki co mam brać tabletki, smarować maścią 2 razy dziennie plus w ciągu dnia jeszcze inną. Przed wyjazdem jeszcze raz do niej przyjść. A potem się zobaczy.
Scottie, a masz porównanie BB z pędzlem flat top? Albo ktoś inny ma? 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
25 lutego 2015 08:22
Miałam Hakuro H51 chyba (ten ich najsławniejszy flat top). Był beznadziejny, zostawiał okropne smugi i nie dało się go doprać z Revlona CS. A jak próbowałam go doczyścić sposobem Isabelle (w oliwce dziecięcej), to się rozkleił i całe włosie wyszło ze skuwki :/ BB górą  😅
Ojej, to masz zupełnie inne doświadczenia niż ja (mam 50s). Mi się świetnie nim pracuje z Revlonem CS, dopiera się i nie smuży. Ma też wszystkie włoski, a nie jestem najdelikatniejsza w praniu... Chyba będę musiała sama wypróbować, czym nakłada się go lepiej 😉
Generalnie Revlon jest dla mnie za ciężki na codzień, a z tym pędzlem mam lepszą kontrolę nad ilością podkładu na twarzy. Wkrótce zobaczę, jak będzie się sprawdzał z Healthy Mixem, do którego wracam po paru latach 😉
Używała może któraś z was odżywki do rzęs bodetko lash? 🙂


edit: znalazłąm wątek z rzęsami, sorki  :kwiatek:
Jakby ktoś poszukiwał konturówek do Bourjois Rouge Edition Velvet:
Golden Rose 311 do 07 Nude-ist
Golden Rose 319 do 12 Beau Brun
Jedna kosztuje 4,90, więc mega taniocha, a są długotrwałe, wodoodporne i pięknie rysują. Nie miałam przy sobie 02 Frambourjois, ale jak będę kupować to też się podzielę kolorkiem

Swoją drogą, w Super-Pharm jest 1+1 na wszystkie pomadki do ust i kusi mnie cholernie, żeby kupić kolejne Bourjois, ale już nie wiem, które kolory bym chciała. Nie mogę się zdecydować kompletnie

Edit:
Dorzucam jeszcze swatcha
Ten Nude-ist strasznie ciężki do uchwycenia, na Twoim zdjęciu wyszedł jeszcze bardziej różowo niż na moim na ustach. Widzę, że w podobne kolory celujesz co ja 😀 mam też Frambourjous i chciałbym jeszcze Personne ne Rouge dokupić. No i Grand Cru, ale on jest podobno jakąś czarną owcą 🙄
Ten Nude-ist strasznie ciężki do uchwycenia, na Twoim zdjęciu wyszedł jeszcze bardziej różowo niż na moim na ustach. Widzę, że w podobne kolory celujesz co ja 😀 mam też Frambourjous i chciałbym jeszcze Personne ne Rouge i Ole Flamingo dokupić. No i Grand Cru, ale on jest podobno jakąś czarną owcą 🙄

Edit. dopisek
fruity_jelly, zamiast Grand Cru kup Golden Rose Velvet Matte 23 🙂 Mam i nosi się super, ale nie mam odwagi, żeby wyjść w nim z domu 😂
Też mam tą GR 🙂 dokupiłam konturówkę, bo głupia koza liczyłam, że się obejdzie bez.
Najgorzej jest wyjść ten pierwszy raz, jak Tobie i otoczeniu minie już pierwszy szok to już potem nie ma problemu 🤣
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 lutego 2015 22:43
cavaletti, gdzie kupiłaś te konturówki Bourjous? Jakoś strasznie tanie się wydają.
Golden Rose 311 do 07 Nude-ist
Golden Rose 319 do 12 Beau Brun
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 lutego 2015 23:25
cavaletti, ok, wybacz, nie skumałam. Zagadka rozwikłana =)
1+1 jest tylko i wyłącznie z karta life style?! 🙁 Mialam sie wlasnie wybrać po burżuła, ale nie posiadam karty...
Scottie   Cicha obserwatorka
27 lutego 2015 07:48
whitemoon071, to załóż na miejscu 😉
Karta LifeStyle to jedyna, z której mam jakiekolwiek profity 😉 Warto ją mieć.
Scottie   Cicha obserwatorka
27 lutego 2015 10:51
cavaletti, a jaka jest pełna nazwa tych konturówek?
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
27 lutego 2015 11:59
Achaja
To prawda 😉
Sporo mają tych promocji.
A kartę w Hebe warto mieć? Ogólnie rzadko tam bywam, bo denerwują mnie te narzucające się dziewczyny.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
27 lutego 2015 12:29
fruity_jelly
Ja mam, ale nie odnoszę żadnych korzyści z tego tytułu.
Jest wprawdzie oferta produktów (co jakiś czas się zmienia), które z kartą można kupić taniej, ale jakoś tak się składa, że są poza obszarem moich zainteresowań 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się