Perfekcyjny makijaż

Wracając jeszcze na chwilę do tematu tuszy do rzęs. Z ostatniej gazetki Hebe taka tam nowość od Maybelline 😉
O matko boska.. Podobnie do reklamy w TV tuszu oriflame chyba. Jest pani która lubi doklejac rzęsy i tusz który niby wygląda tak samo jak doklejone.. Szkoda, że jak maluje swoje rzęsy to nie widać żadnego efektu :p a raczej widać efekt krótkich i brzydkich rzęs.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 września 2015 10:05
Obleśne
busch   Mad god's blessing.
14 września 2015 23:47
Anaa, promocja nadal obowiązuje 🙂
busch, ja używam studio fix i go przekocham. Też jestem makijażowym hardcore'em 😉

trzeba przynieść opakowania tzn kartoniki? czy buteleczki?... jak to wygląda? 🙂
busch   Mad god's blessing.
15 września 2015 21:37
Musisz przynieść 6 opakowań, w sensie tych buteleczek czy co tam masz (u mnie trzy szklane pojemniki po studio fix, dwie 'puderniczki' po pudrze z tej samej linii i jedno plastikowe opakowanie face and body) - kartoniki możesz wyrzucić, nie są potrzebne. Przychodzisz, pani liczy czy masz 6 i prowadzi Cię do regału pomadek - prawie wszystkie są do wyboru, jakieś 2 rzędy są wykluczone z tej promocji bo to chyba nowości czy coś, ale i tak wybór był dla mnie na tyle ciężki, że poprosiłam ekspedientkę żeby mi doradziła, bo sama bym tam do teraz siedziała skołowana 😀

Studio Fix wykończyłam 3 opakowania, więc nijak nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobał - naprawdę świetny produkt, tylko chciałam się przerzucić na mniejsze krycie 🙂.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
15 września 2015 22:04
Chciałam Wam polecić tusz do rzes. Za namowa ekspedientki z sephory kupiłam Too Faced - Better than sex. Troche byłam sceptycznie nastawiona do szczoteczki. Ale ale, po pierwszej próbie byłam od razu absolutnie zakochana. Zdetronizował mi tusze, które uważałam za najlepsze na świecie. Kosztuje ok 90 zł, a daje o wiele lepszy efekt od np droższego lancome. Szczerze polecam wypróbować 🙂
Można gdzieś przetestować pomadki Bourjois? Chodzi mi o możliwość sprawdzenia koloru na ustach, bo nie chcę kupować w ciemno (zwłaszcza, że chciałabym zobaczyć, czy mam szansę dobrze wyglądać w jakiejkolwiek czerwieni). Testery z Rossmanna odpadają. 😉 A z tego, co widzę, Douglas i Sephora nie mają tej marki w ofercie... Chyba, że to tylko na stronie sklepu? Bo głowę sobie dam uciąć, że w Douglasie kiedyś burżuja mieli...
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
23 września 2015 15:25
Wizja Too Faced w ogóle jest przegenialne!  💘

Ja kupiłam Shadow Insurance - primer do powiek, który "betonuje" cienie na cały dzień. Serio, cień wygląda do wieczora tak samo dobrze jak rano po nałożeniu. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie miałam, bo przez kształt powieki cienie wyglądały dobrze może przez godzinę. Inne ogólnie polecane bazy działały może do kilku godzin, ale i tak nie umywają się do Too Faced. A biorąc jeszcze pod uwagę jego niewygórowaną cenę, to dla mnie to jest hit hitów  💃
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
23 września 2015 18:56
Edytka - musze wypróbować. Gdzie kupowalas ?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
24 września 2015 15:59
Wizja w Sephorze 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 września 2015 22:39
Odkryłam dzisiaj eyeliner idealny  😜 do tej pory używałam pisaka z Miss Sporty, który denerwował mnie jak diabli - blady, suchy, nieprecyzyjny, jedyne co, to tani... Dzisiaj w Rossmanie natknęłam się na pisak z Eveline - jest BOSKI  😍 czarny jak noc, łatwo się rozprowadza, a zmyć go nie idzie niczym, co miałam w domu (nie jest skubaniec wodoodporny, przynajmniej nie ma o tym mowy na opakowaniu). W końcu zrobiłam idealną kreskę, co przy moich powiekach jest nie lada wyczynem. Bardzo precyzyjna końcówka. O właśnie, końcówka tez maluje na szatańskoczarno, czego w żadnym innym flamastrze nie uświadczysz. I cena - szalone 12 zeta - mniej niż za szajs z MS!
Facella, ja go szczerze nie znoszę 😁 zupełnie nie umiem nim ładnej, małej kreski zrobić. Płyn nie dociera do samego końca pisaka, tylko zatrzymuje się gdzieś w tej gabeczce i koniec.
Ja miałam kiedyś z Eveline z serii Art Scenic i też byłam bardzo zadowolona. Tylko eyelinery w pisaku trzeba trzymać głową w dół 😉 właśnie żeby nie zasychał i się nie zacinał, ja trzymałam w kubeczku gdzie trzymam pędzle
fruity_jelly, trzymałam 😉 ale jak wymalowałem to co było na końcówce to już nie leciało dalej 😉 No trudno, mój ulubiony w pędzelku z lovely jest jeszcze tańszy i swietnie mi się spisuje 😀
Miss Sporty ma rewelacyjny eyeliner w płynie. Intensywnie czarny i super trwały, a kosztuje jakieś 9 zł.
Wibo również. 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 października 2015 04:18
Prawda jest taka, ze na kazdym co innego się inaczej trzyma. Ja przetestowalam multum eyelinerow w plynie i nie. Mam tluste powieki i jakoś nie chca na nich zostac. 
Tak samo jak oddalam kiedys koszmarny krem do twarzy kolezance, a ona byla zachwycona, bo bardzo jej spasowal 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 października 2015 08:10
Liner Wibo wdług mnie jest nietrwały, łatwo się ściera i matowi.
To ja nie byłam zadowolona ani z Wibo, ani z Miss Sporty. Zainwestowałam w Inglota i jest ok - przynajmniej na mojej powiece. Eveline ma dosyć fajne rzeczy jak na swoją cenę - akurat tego pisaka nie miałam, ale jestem zadowolona np. z tuszów do rzęs.
Ja jestem z Wibo bardzo zadowolona. Na moim oku się trzyma. Raz po ciężkiej imprezie poszłam spać w makijażu i przetrwał bez szwanku całą noc 😀
Eveline tusze do rzes sa bardzo spoko, zwlaszcza szczotki 🙂 choc chwilowo nie maluje bo zageszczone. acz chyba zostawie sobie szczotke a tusz uzupelnie Celia, moja siostra je zdobywa gdzies tam i faktycznie tusz wyglada zarabiscie a wklad zapasowy kosztuje cale szalone 4zl  :P

Podpowiedzcie mi, gdzie ja moge dostac fajne matowe pomadki? niekoniecznie za 100zl sztuka 😉
robakt   Liczy się jutro.
02 października 2015 08:56
U mnie Wibo wygrywa wszystko jeśli chodzi o eye liner, teraz się czaję na ich produkt do brwi. Bardzo się polubiłam też z podkładem Catrice "All matt plus", a do tego sypki puder z Wibo.
Polować na promocje na Bourjois Rouge Edition Velvet (obecnie na ekobiecej jest promo), oprócz tego polecam Golden Rose Velvet Matte i nowość, czyli matowa pomadka w kredce, ceny nie pamiętam, ta kredka jakoś 11 czy 12 zł kosztowała. Większy wybór kolorów niż burżujki, ale ja i tak wolę REV, bo one się trzymają na mur beton, Goldeny jednak mają nieco inną formułę, bardziej kremową.

Bardzo polecam nowość od Catrice, pisaki do brwi 😍 tym cudem można dorysować nawet najmniejszy włosek, bardzo wygodnie się nim operuje, nie mają na końcu gąbeczki tylko taki mini precyzyjny pędzelek, kolory też bardzo przemyślane. Maxineczka pokazywała je w ostatnim filmiku (pierwszy raz miałam coś zanim ona to pokazała 😁 )
Ja też miałam pisak z Eveline i zuuupełnie mi nie podszedł. Twardy i suchy, prawie w ogóle nie malował.
faith, ja po raz kolejny polecam Extra Lasting z Lovely - co prawda tylko 3 odcienie, ale cena bardzo niska jak za taką świetna jakość. Burzujem byłam i jestem PRZEzawiedziona, bardzo nie polecam odcienia Grand Cru.
Podpowiedzcie mi, gdzie ja moge dostac fajne matowe pomadki? niekoniecznie za 100zl sztuka 😉


inglot.
Dzieki  :kwiatek:
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
02 października 2015 09:28
Podpowiedzcie mi, gdzie ja moge dostac fajne matowe pomadki? niekoniecznie za 100zl sztuka 😉

Z dolnej półki to Golden Rose. Bardzo przyzwoite (chociaż nie trzymają sie na ustach tak jak maty MACa).
faith, ja tez polecam te z lovely 😀 o golden rosę słyszałam dobre opinie
W SuperPharm burżuje Velvet Rouge Edition za 24,99zł z kartą Lifestyle 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się