Gorączka przedświątecznego orzeszka, czyli ewolucja wątku od debila do voltopira

płucka bleeee nie jem żadnych podrobów (tak się mówi?)


a pierogi to podobno podsmażane z papryką tą w proszku są jeszcze lepsze
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 grudnia 2013 13:57
Pierogi z papryką? Chociaż odkąd widziałam ruskie z sosem czekoladowym, to chyba nic mnie nie zdziwi  😂
ruskie z sosem czekoladowym ? fuuuuj przecież te pierogi są pikantne  🤔
" ruskie z sosem czekoladowym".... Jak będę się odchudzać po świętach to powieszę sobie taki tekst na lodówce !  👍
milenka_falbana, w tym wątku chyba offtop nie jest karalny:
kocham Twój podpis hahahaha  😍
ruskie z sosem czekoladowym? to jakiś kosmos 😂
ja jem ruskie z ketchupem  🙂
mój R ostatnio  na obiad miał naleśnik z kurczakiem i dżemem. także mnie nic nie zdziwi nawet ruskie z czekoladą hihi
Niektóre mięsa je się z powidłami/dżemami ew- najczęściej z żurawiną
Więc już to mi prędzej pasuje niż ruskie z czekoladą haha
wiem wiem, że się je jadłam kiedyś kaczkę z porzeczkami pycha i do tego było pieczone jabłko a w środku porzeczki no baja. Ale kaczka taka se 😉

akurat dżem w daniu mojego R nie pasował hahaha.  była tam cebula, pieczarki o dużo pieprzu 😉
bleeeeh to nie 😀
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 grudnia 2013 17:22
Mnie się w ogóle nie widzi kurczak z owocami, tak samo jak te ruskie z czekoladą (nie ja to jadłam  😁 )
Mnie się w ogóle nie widzi kurczak z owocami, tak samo jak te ruskie z czekoladą (nie ja to jadłam  😁 )

Kurczak/kaczka/drób- z jabłuszkiem, pomarańczką, morelką, suszoną śliweczką Ci się nie widzi?
Mrrr.... wpadnij kiedyś do mnie. Zmienisz zdanie.

ps. Dziękuję za interwencję "Derekcji" i zmianę tytułu.  :kwiatek:
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
21 grudnia 2013 18:28
Derekcja jaki fajny wpis walnęła koledze zbanowanemu 🤣
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 grudnia 2013 18:31
Suszona śliwka to tak bardziej schabik jakiś  😁 Ja kurczaka lubię na ostro, z czerwoną fasolą z puszki i ryżem. Taki z owocem to chyba słodki jest.
A tytuł piękny, piękny.
a kolega zbanowany może zobaczyć ten podpis? bo jak nie, to szkoda. 😉

Tania, oooj, będziesz miała nalot na dom za takie wodzenie na pokuszenie... 😀iabeł: jeżu, ależ by się zjadło kaczkę (zwłaszcza, że dostałam na mikołajki słoiczek dżemu pomarańczowego i z chęcią bym go wypróbowała, tylko chwilowo nie mam z czym - bo do kanapki to tak nie bałdzo). albo gęś... a w lodówce tylko kurczak, w dodatku nie mogę go ruszyć, bo to na święta (ma szczęście, że jest jeszcze surowy). 👿 tymczasem zostają mi racuchy z jabłkami. też dobre. 😉 ale... i tak ślinka mi cieknie na myśl o jakimś drobiu.
Co się z Wami dzieje, naszego forumowego kurczaka chcecie zjeść?!
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 grudnia 2013 18:41
Jak się ruskich podsmażało, to i kurczaka zjeść można  😀iabeł:
Sumire: moją słabością jest gotowanie wyłącznie w ilościach "dla pułku wojska". Inaczej nie umiem. Zatem nalot będzie miły sercu.  :kwiatek:
nie nie, mięso plus owoce to nie mój klimat. M. kiedyś mi zrobił schabowego w płatkach kukurydzianych, podpieczonego później z żurawiną i ananasem pod serową kołderką. jezu, jakie to było obrzydliwe.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
21 grudnia 2013 18:50
Mnie się w ogóle nie widzi kurczak z owocami, tak samo jak te ruskie z czekoladą (nie ja to jadłam  😁 )


Ej, mi się ruskie na słodko kojarzą  😀

(...) plucka sa bleeeee (...)


A ja tam gulasz z płucek lubię.

Jak się ruskich podsmażało, to i kurczaka zjeść można  😀iabeł:


U mnie w tym roku wyjątkowo gęsina będzie- kurczaki mi się przejadły (nie z forum, a te gdaczące  😉 )

Też mogę dobijać zdjęciami ale nie świątecznymi, a pizzy która już doszła w piekarniku. Bez orzeszka!  😁 Monia Ale ten orzeszek w skorupce? Bo jeśli tak, to co za różnica na czym szczęściarz sobie zęby połamie...  😁
opolanka   psychologiem przez przeszkody
21 grudnia 2013 20:01
Sumire: moją słabością jest gotowanie wyłącznie w ilościach "dla pułku wojska". Inaczej nie umiem. Zatem nalot będzie miły sercu.  :kwiatek:


a kiedy planujesz takie gotowanie? Też się chętnie wproszę 😁
znowu tu weszłam i znów się zrobiłam głodna. a dopiero co skończyłam szamać racuchy. 😵
Tania, rób już tę kaczkę. 😁
o matko, jak dobrze, że nie jestem sama w tym nie lubieniu pucek! ufff
pieniążek w ruskich żeby się wiodło materialnie, a orzeszek na co?
Materialnie to się będzie wiodło dentyście,jak klient /szczęściarz  znajdzie pieniążek w farszu  😁
zwłaszcza jak przyjdzie wstawiać implant  😁
harja napisane było, że zamiast pieniążka to daje orzeszka , żeby potem dentysta nie zarobił  😀iabeł: 

sandrita Jak bym wsadziła całego orzeszka to było by mega uszko , ja osobiście wsadzam kawałek orzeszka  🏇  dawaj swoją pizze , na pewno już znikła  😀iabeł:

Kurcze nie wyrobiłam się , jutro czeka nas wędzenie kiełbas a w poniedziałek szynki i boczki  😵   Padam  😵   Moja kaszanka , wyszła świetna !!
monia, ah, wybacz, już rozumiem, umknęło mi 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się