Projekt KONIOBUS

Witajcie na koniec roku,
Wraz z grupą Przyjaciół budujemy pojazd do interwencji. W ramach dostępnych cegiełek jest również możliwość z korzystania potem z tego pojazdu. Pomyślałem, że może to kogoś zainteresować.
Szczegóły  projektu na platformie PolakPotrafi.pl -> www.KONIOBUS.pl
Jest też na FB/koniobus
Będziemy również wdzięczni za wszelkie wsparcie  (również przez nagłaśnianie akcji). Każda złotówka przybliża nas do celu!
Szczęśliwego Nowego Roku!
robert
re-volta to nie jest najlepszy grunt pomocy dla wszelkiego rodzaju fundacji i stowarzyszeń pro animals
Z wiele ujawniono tutaj niedopowiedzeń, przekrętów, bezprawnych odbiorów zwierząt, "zaginięć" zwierząt w fundacjach...

Jeśli chcecie jakiejkolwiek pomocy - trzeba by więcej o sobie napisać, niż "zabieramy konie od złych ludzi do dobrych ludzi"i pokazania chyba grubych koni pod derkami...
Pomysł jest fajny tylko chyba nie do końca usystematyzowany. Jako darczyńca jaką mam pewność, że busik będzie użytkowany tylko do spraw interwencyjnych, a nie na przykład na użytek własny lub zarobkowy? Na jakich zasadach taki bus jest wysyłany  w drogę? Fundacja wam daje znać? Sami szukacie? Macie jakiś system weryfikacji taki powiadomień? Kto pokrywa koszty paliwa w takich przypadkach? Pomagacie każdemu kto się zgłosi, więc jeżeli zadzwonię do was z prośbą o przyjazd niezwiązany z ratowaniem krzywdzonych koni tylko np. przewiezieniu do kliniki ( nie mam pieniędzy, koń umiera) to też pomożecie?
Podstawowe pytanie dla kogo ma być bus: osoby prywatnej , organizacji jakiejś?
Pisze na stronie, że nie są związani z żadną fundacją, więc jakakolwiek weryfikacja przebiegu pojazdu jest praktycznie niemożliwa.
Mnie tam frapuje sprawa opłat drogowych. To będzie taki koniobus, którego "radar nie chwyta"?  👀
Czy terenowy, co jedzie po bezdrożach?
Taniu to akurat jest proste. Opłata Viatoll naliczana jest od pojazdów lub zestawów pojazd + przyczepa, których łączna dopuszczalna masa całkowita (DMC) wg dowodu lub dowodów rejestracyjnych co najmniej osiąga 3,5 tony.

Praktycznia każda przyczepa dwukonna już się na to łapie (ze względu na wymogi odnośnie masy samochodu, który może ją ciągnąć - chociażby!).

Natomiast dwukonny koniowóz - z reguły ma DMC poniżej 3,5 tony. I nie musi płacić Viatoll. Proste..?
Taniu to akurat jest proste. Opłata Viatoll naliczana jest od pojazdów lub zestawów pojazd + przyczepa, których łączna dopuszczalna masa całkowita (DMC) wg dowodu lub dowodów rejestracyjnych co najmniej osiąga 3,5 tony.

Praktycznia każda przyczepa dwukonna już się na to łapie (ze względu na wymogi odnośnie masy samochodu, który może ją ciągnąć - chociażby!).

Natomiast dwukonny koniowóz - z reguły ma DMC poniżej 3,5 tony. I nie musi płacić Viatoll. Proste..?

Proste. Dziękuję.
Ludzie,
Chcecie - pomagacie, nie chcecie nie pomagacie.
Świat jest prosty.
Crowdfunding opiera się na ZAUFANIU.
Jeździmy we własnym czasie za własne pieniądze. Przyczepę pożyczaliśmy prywatnym osobom, z koniobusem też zapewne tak będzie (bo bez sensu żeby stał kiedy nie jest potrzebny).
Poza tym cegiełki są różnej wartości i jest też taka, która przewiduje skorzystanie z pojazdu w zamian za pomoc.
Jesteśmy NGOsem (nie pro-zwierzęcym) jako grupa Ludzi Dobrej Woli, których dane mi jest reprezentować ale ten projekt realizujemy pod konkretnym nazwiskiem. Tyle i tylko tyle.
Zdrowia w roku nadchodzącym życzę.
pzdr
robert

PS Dałem znać tutaj, bo ktoś mi to zasugerował - jak widzę niekoniecznie był to świetny pomysł ;-)

Averis   Czarny charakter
31 grudnia 2013 12:11
Poproś o pomoc. Obraź się, gdy ludzie chcą dowiedzieć się szczegółów. Mało to dojrzałe 😉
Nie obraziłem się :-D
Tylko w żołnierskich słowach przekazałem ideę.
Co mam napisać? Jacy jesteśmy fajni i że konie lubimy? To chyba byłoby niedojrzałe :-)
Ale skoro pytasz to proszę:
Właśnie dlatego nie reprezentujemy konkretnej instytucji, że też nie podoba nam się spora ilość interewencji podejmowana przez, przepraszam za określenie, znudzone paniusie z miasta. Współpracujemy ściśle z jedną a mniej ściśle jeszcze z dwiema ale nie wiem czy wolno mi się tym tutaj afiszować (nie pytałem o zgodę).
Co do jeżdżenia na prśbę tego czy tamtego. Tak jeździmy. Nawet krowy czasem rolnikom przewozimy jak nas poproszą. Większość to nawet jakoś gratyfikuje (czasem paliwem a czasem sianem) dzięki czemu mamy na dalsze działania. Bawi nas to, że możemy komuś pomóc. I podobnych nam Ludzi szukałem tutaj.
Pozdrawiam Cię serdecznie
robert

robert_smoldzino, ktoś obcy, kogo pierwszy raz na oczy widzisz prosi cię o kasę - zaufasz mu?  Mam dla ciebie radę, którą mówię każdemu, a która jest bardzo cenna i ważna:

ZAUFANIE TO NIE JEST COŚ, CO SIĘ DOSTAJE W PREZENCIE, ZAUFANIE TO JEST COŚ, NA CO TRZEBA BARDZO CIĘŻKO ZAPRACOWAC.

Wystarczyło wytłumaczyc, chcemy byc pewni, jak załatwisz wiele trudnych spraw związanych z prawem i finansami. Nikt nie był niemiły, nie było epitetów, ludzie kulturalnie zapytali się o parę rzeczy.

Sory, ale infantylnym zachowaniem sprawiłeś, że ciężko ci zaufac
Schrzaniłeś sprawę jednym postem
Życie jest dużo łatwiejsze gdy się Ludziom ufa tak poprostu. Całe życie tak robię i wierz mi (lub nie) jest SPORO PROŚCIEJ (nawet jeśli czasami ktoś się nie sprawdzi).
Polecam spróbować.
Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich  (pozytywnie nastawionych do życia - szczególnie mocno).
robert


[quote author=robert_smoldzino link=topic=93523.msg1965200#msg1965200 date=1388493521]
Życie jest dużo łatwiejsze gdy się Ludziom ufa tak poprostu.

[/quote]

Widocznie się jeszcze na nikim nie przejechałeś 😉 Nie mówię tego złośliwie - ale jeśli chcesz się zabrac za taką inicjatywę, to będziesz musial nauczyc się byc dużo bardziej ostrożny. Ludzie, szczególnie kiedy jest coś za free potrafią odwalac niezłe maniany 🙁
[quote author=robert_smoldzino link=topic=93523.msg1965174#msg1965174 date=1388491709]
Ludzie,
Chcecie - pomagacie, nie chcecie nie pomagacie.
Świat jest prosty.
Crowdfunding opiera się na ZAUFANIU.
(...)
[/quote]
Zaufanie musi być na czymś oparte. Inaczej nazywa się je .... bezmyślnością.
p.s
Fakt-świat jest prosty. My płacimy-wy "potraficie".  😂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
31 grudnia 2013 13:47
Już tu mieliśmy takich co to chcieli, żeby im zaufać...
Już tu mieliśmy takich co to chcieli, żeby im zaufać...

Dlatego ja nie ufam. To znaczy tu nic nie ma do ufania: płacisz a oni potrafią. Taki plan biznesowy. Frajerfounding czy jak to tam zwą.
[quote author=robert_smoldzino link=topic=93523.msg1965200#msg1965200 date=1388493521]
Życie jest dużo łatwiejsze gdy się Ludziom ufa tak poprostu. Całe życie tak robię i wierz mi (lub nie) jest SPORO PROŚCIEJ (nawet jeśli czasami ktoś się nie sprawdzi).
[/quote]
Jak dla mnie najgorsza rekomendacja z mozliwych. Nigdy nie wiedzialam czegos porzadnego, zrobionego przez ludzi, ktorzy lubia przede wszystkim "latwo i prosto". Jezeli na cos daje pieniadze to wole zeby to cos bylo zrobione skutecznie bo pieniadze jakos z nieba nie leca.

Frajerfounding czy jak to tam zwą.

😂
Re-volta zdecydowanie nie jest miejscem, gdzie toleruje się takie zachowanie. Ale - słuchajcie, słuchajcie: mam myśl!

Skoro komuś się chciało zakładać tu konto i temat to znakiem tego - ISTNIEJĄ takie "środowiska netowe", gdzie możesz ot tak sobie powiedzieć: słuchajcie, potrzebuję kasy, weźcie i dajcie...

Macie pojęcie GDZIE to jest..?

Bo właśnie zrobiłem kolejne 350 zeta długu - za pospawanie pękniętego dyszla w przyczepie (a jeszcze muszę naprawić hamulce i podłogę...). Mogę w zamian zaoferować dynie... Ewentualnie: "cegiełkę", uprawniającą do uścisku dłoni Prezesa!
😂 jkobus dawaj nr konta  😉
Zadowolę się się uściskiem dłoni Prezesa , pod warunkiem że dłoń zostanie dostarczona kurierem (mogę pokryć koszty przesyłki)  🤣

Na marginesie - derka mi się podarła polarowa - a taka była fajna amerykańska - ... potrzebuję nowej, inaczej "nie wytrzymam" i ja i moje konie i na pewno stajenne koty. Nie mogę trenować, bo nie mam w czym stępować
nr konta podam na pw  😉

Witajcie,
Całe szczęście, że rozpocząłem współpracę z re-voltą od tego wątku. I na tym zakończę najprawdopodobniej.
Samych pogodnych dni Wam życzę w nadchodzącym roku!
Zaufania i optymizmu.
Pozdrawiam serdecznie
robert
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
31 grudnia 2013 15:45
robert_smoldzino, to znamienne, że rozpocząłeś od tego wątku. Przeszedłeś i od razu do kieszeni, po co się bawić w uprzejmości, niech płacą 😀
Szanowny kompletnie nie znany mi założycielu wątku
Zaufałam własnej rodzinie. Po 15 latach ciężkiej pracy pozbawiła mnie ona stajni, domu, zostałam z końmi na przysłowiowym bruku
Rodzina
Najbliższa
więc proszę Cię, nie p... znaczy nie pisz mi tu o zaufaniu  🤔wirek:

nie stać mnie aby finansować czyjąś fanaberię, szczególnie kompletnie nie - wiadomo - jaką
jak będę chciała przerobić swój wóz na koniowóz - też się ma re-volta zrzucić? a ja będę krowy przewozić w zamian za siano?
przepraszam za nieregulaminowy post, ale

_Gaga,  👍 👍 👍 👍
Pisze na stronie, że nie są związani z żadną fundacją, więc jakakolwiek weryfikacja przebiegu pojazdu jest praktycznie niemożliwa.

Jest napisane  🙇
Sorki za  🚫
Re-volta zdecydowanie nie jest miejscem, gdzie toleruje się takie zachowanie. Ale - słuchajcie, słuchajcie: mam myśl!

Skoro komuś się chciało zakładać tu konto i temat to znakiem tego - ISTNIEJĄ takie "środowiska netowe", gdzie możesz ot tak sobie powiedzieć: słuchajcie, potrzebuję kasy, weźcie i dajcie...

Macie pojęcie GDZIE to jest..?


tutaj: http://www.kickstarter.com/

tylko nie wiem, do ktorego dzialu zakwalifikowac projekt "Dyszel spawany".
Łee, ale tam trzeba po angielskiemu... Myślałem, że jest taka "społeczność", gdzie to się robi tak, jak to sobie założyciel tutejszego wątku wyobraża: "łatwo i prosto"..!
I tutaj też - Koniobus już tam jest i nawet coś uzbierał:

polakpotrafi.pl

Na przykład dziewczę z Poznania uzbierało na wycieczkę do Krakowa. Więc da się 😉))
Mnie jakoś ogólnie zirytowało to "Polak potrafi". Od dawna to powiedzenie funkcjonuje jako: Polak potrafi obejść prawo, napędzić bimbru , ukraść ręczniki w hotelu. I nie wiem kto wymyślił, żeby akurat takie hasło dać akcji.
I ten "tłumfunduje" mnie też poirytował. Bo Polak powinien mieć wsparcie od państwa w swojej przedsiębiorczości. A nie żebrać o grosiki.
Akcja zachęcająca do rywalizacji, kto napisze bardziej "szczypiący serce" tekst i opatrzy filmikiem jest ... no, kurczę jakimś festiwalem żebrania.
Z jednej strony czytam jak fundusze unijne znikają w kieszeniach cwaniaków albo jak urzędy pracy otaczają się murem a z drugiej o ludziach, którzy desperacko usiłują się jakoś wydźwignąć. Poniżając się. Okropne.
p.s
Zajrzałam sobie na: http://polakpotrafi.pl/ - co to w ogóle jest? Nie umiem wydobyć informacji czym jest ta platforma. Ile z wysłanych pieniędzy dostaje proszący? Jak to się finansuje? Pewnie się okaże, że z funduszy UE? Wrrrrr..... mówiono "daj wędkę a nie rybę" ale chyba już z tymi wędkami przesadzono?
p.p.s
I ten język:
polskie Indiegogo i własny polski Kickstarter!
crowdsourcing i crowdfunding.

Wrrrr...........
Co to jest Indie go go?
Masz coś przeciw pędzeniu bimbru..?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się