Wycieńczony koń

nie trzeba daleko szukać jak walczy się o swojego konia. wojenka  opisywała tu na re-volcie jak zimą w czasie mrozu z przyjaciółmi wyciągali z bagna Muję -wielki szacunek -  :kwiatek:
ułan? jaki ułan -przebieraniec - popapraniec. Prawdziwi ułani to dzisiaj już na konie nie wsiadają.

http://wiesci.com.pl/2014/06/inspekcja-stajni/#comment-656

larabarson, rozmawiałam z kimś o tym. Niestety o takich wizytach stajnie są informowane wcześniej = jest czas żeby uprzątnąć stajnię. Dwa chore konie jeszcze niedawno były w dużo gorszym stanie, prawdopodobnie dostały sterydy…

Najbardziej mnie rozbawiły te komentarze Michalika- jaki to z niego przyjaciel koni 😀

Tak na marginesie: profesjonalne dziennikarstwo to nie jest.
Chyba, ze pełny tekst jest bardziej rzeczowy.

"a propo 2 z koni chorujacych COPD-ROAD" - biedny nawet nie wie, na co jego konie chorują, co to za nowa jednostka chorobowa "road"?

No dwa na pewno chorowały na road, road na festyn.  🙁

Proszę, tym razem wywiadzik.  Pełen perełek.
Pozostawiam bez komentarza. Natomiast tzw. "rotmistrz" skomentował skwapliwie.
http://www.zyciepw.pl/663216

Ukrywanie się za parawanem z napisem " jestem prześladowany z powodów politycznych" jest fatalne. Tym sposobem każdy, najbardziej szeregowy działacz, byłby bezkarny. Pan, zdaje się nadal nie wiedzieć gdzie powinien był zgłosić sprawę i jak postąpić.
Jednak uporządkowana wypowiedź zdradza rękę adwokata. A ten mundur.... no rzeczywiście, to tylko przebranie w tym wypadku. Nic więcej.
P.s
Tu inny samorządowiec, miłośnik przyrody. link. Filmu nie radzę nikomu, w żadnym razie oglądać. Idą wybory- trzeba pójść i wybrać jak należy.

Ja zrozumiałam, że pierwszy koń stracił życie po skoku przez rów. W drodze "do", a ten na łące zostawiony to drugi padnięty koń , tym razem w drodze "od".

Zgadza się, czy to się w jakiś sposób kłóci z tym, co napisałam?
Chyba nie. Temat pierwszego nieszczęsnego konia też był omawiany. Że skoro mieli długą trasę, to raczej pokonywali ją stępo-kłusem. Ja zatem koń miał wpaść w rów. W tym kontekście, relacja świadka rzuca trochę światła, na to, co się stało.

Jeśli kogoś ciekawi co o tym sądzi p. Andrzej i p. Jacek (właściciel Dina) to w tą sobotę oglądajcie Uwagę http://uwaga.tvn.pl/65639,wideo,445578,zagadkowa_smierc_koni,zagadkowa_smierc_koni,reportaz.html

właśnie miałam wstawić ten link.

"Szczerze? Nikt z środowiska koniarskiego nie znalazł się w takiej sytuacji" eeeeee... bo nikt z tego środowiska nie traktuje koni jak rower i wszyscy szanują te zwierzęta? Matko, nic do człowieka nie dociera

"Szczerze? Nikt z środowiska koniarskiego nie znalazł się w takiej sytuacji" eeeeee... bo nikt z tego środowiska nie traktuje koni jak rower i wszyscy szanują te zwierzęta? Matko, nic do człowieka nie dociera


To fakt, raczej nikt. Bo raczej nikt nie zajeżdża na śmierć 2 koni w jeden dzień łamiąc jednemu kark w trakcie nieodpowiedzialnych skoków przez rowy  oraz zostawia drugiego  ledwie żywego z wycieńczenia konia na pewną śmierć, a potem jeszcze zostawia jego truchło na tej łące.

” Tą samą drogą jechaliśmy rano w drodze na uroczystości. Tak więc znałem tą drogę.”



I wiedząc,że łąka jest zalana,wracali tą samą drogą na zmęczonych koniach???
Gdzie tu sens i logika???

[quote author=ikarina link=topic=94980.msg2114934#msg2114934 date=1402389726]
"Szczerze? Nikt z środowiska koniarskiego nie znalazł się w takiej sytuacji" eeeeee... bo nikt z tego środowiska nie traktuje koni jak rower i wszyscy szanują te zwierzęta? Matko, nic do człowieka nie dociera


To fakt, raczej nikt. Bo raczej nikt nie zajeżdża na śmierć 2 koni w jeden dzień łamiąc jednemu kark w trakcie nieodpowiedzialnych skoków przez rowy  oraz zostawia drugiego  ledwie żywego z wycieńczenia konia na pewną śmierć, a potem jeszcze zostawia jego truchło na tej łące.
[/quote]

Dokładnie to samo pomyślałam oglądając ten filmik.

Nikt nie był w takiej sytuacji, my mamy trochę więcej oleju w głowie.

Jego słowa świadczą o nim samym- nic dodać nic ująć.....

ja bym ani na minutę tego konia tam samego nie zostawiła, nie mogłabym.....

derby, ty byś go przede wszystkim nie doprowadziła do takiego stanu, że pada wycieńczony pod siodłem....

to już inna bajka.... w głowie się nie mieści....

To będzie w Uwadze teraz 14 czerwca czy już było? Nie mam jak teraz otworzyć filmiku. Ale jeśli w takim stylu facet się tłumaczy to... Ja wymiękam :/

omnia, będzie w tą sobotę o 19,45 😉

[url=http://horsetalk.co.nz/2014/06/14/horse-rescued-boggy-ground-firefighters/#axzz34b0Dzg3m]Można, jeśli się chce.[/url]

Dziś reportaż, tylko przypominam zapominalskim 🙂

Dzięki za przypomnienie. 😉

I jak po programie? Ja mam mieszane uczucia i boję się, że będzie podobnie jak z Bogusiem z M3, policja nie znajdzie znamion przestępstwa i umorzy sprawę.

Misiek69,  własnie o tym samym pomyślałam 🤔 Ubiegłeś mnie.

A co z pozostawieniem rozkładającego się truchła?
Bo co jak co, ale argument o bezczeszczeniu zwłok konia był z kosmosu.

Dadzą mu jakiś mandacik, z 500zł i tyle.

bo zostawienie na łące żeby się rozkładał to pełen szacunek i honory pośmiertne :/. Może pan Michalik nabywał się w Tybecie gdzie zwłoki zostawiano ptakom? Tylko 1. To koń. I powinien zostać zutylizowany. Pod Wołominem nie chadzają chyba watahy wilków, źeby zeżarły od razu 500 kg truchła? 2. W naszej kulturze chyba inaczej okazuje się szacunek zmarłym? - nawet jeśli to zwierzak. Pozostawienie na łace jakoś nie wchodzi w grę. Rozumiem, że wyciągarka do zwłok to mało subtelny widok, ale na Boga... :/. Niestety, pewnie umorzą :/. Szkoda że o tym drugim koniu nie było. Dwa konie na 1 rajdzie... :/

gdzies w sieci mozna znaleźć? spóźniłam się na tv ;/