Dopasowanie siodła

Jest bardzo fajne 🙂 Przynamniej dla mnie 😉 Tzn głebokie i pilnuje nogi 😉
Ulalala
Kocham pessoa paris. Ale to jest siodlo moco plaskie. Nie pomagajace, troche twarde.Gydbym nie potrzebowala teraz siodla, ktore jednak bedzie mnie trzymalo mocno, to bym sie nad nim zastanawiala.
kivik , a czy Pan Andresz dojeżdża do innych województw ?


do mnie dojechal na Śląsk. problemem może  być koszt dojazdu jeśli kogoś jeszcze nie znajdziesz. Do mnie jechał samej i uważam, że te parseset zł warto było wydać. Super dopasowane siodlo do mnie i do konia w bardzo dobrej cenie.
KaNie, musialabym wsiasc i sie przekonac,  chcialabym wlasnie cos w tym stylu, ale moze masz racje ... ale jesli nie wsiade to sie nie przekonam 🙂 Teraz tez nie mam jakichs super trzymajacych klockow. Ale uwazasz ze np przy doszkalaniu skokow(raczej max 100) moze sie nie sprawdzic? Na plasko raczej nie powinno byc problemu. Czyli co, jesli chodzi o ten egzemplarz to warto sprobowac, nie ma nic widocznego zlego na zdjeciach?

KIVIK  mozna wiedziec ile mniej wiecej kosztowala Cie w sumie taka przyjemnosc ?😉
Jak waszym zdaniem wygląda to siodło ? Zachęca mnie profil(budowa tybinki,klocków) , cena i firma. Rozmiar łęku muszę porównać z obecnym siodłem, ale czy  jest waszym zdaniem warte uwagi?  http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/235802

Czyli co, jesli chodzi o ten egzemplarz to warto sprobowac, nie ma nic widocznego zlego na zdjeciach?


Ulalala, jeśli masz możliwość przetestowania, to testuj, do niczego Cię to przecież nie zobowiązuje. Co ja widzę? Z przymrużeniem oka, bo lubię Pessoa! Siodło patrząc na zastosowane wykończenia ma około 15 lat, co jeśli chodzi o skórę w Pessoa jest bardzo dobrą informacją, bo nowsze modele niestety w tej kwestii zostają daleko w tyle. Siodło wcale nie jest płaskie, jest jak dla mnie pół-głębokie, klocek przedni dość spory (kształt tybinki i kąt klocka raczej nie pozwolą na jazdę w b.krótkich strzemionach), przeszkodą przy mniejszym doświadczeniu w skokach może być brak tylnego klocka ale doszycie rzepów plus zakup klocków na rzep zmieści się w 100zł. Zakładając że jest to 16,5" to ma nieproporcjonalnie długie tybinki = przedłużane, a Pessoa w standardzie mają tybinki dłuższe niż większość firm. Wypełnienie niestety lateksowe, to co mnie się nie podoba, to trochę wąski kanał z tyłu. Niestety Pessoa z lateksowymi panelami mają często tendencję do lecenia na tył przy dobrze dobranej szerokości łęku, ale to już trzeba sprawdzić na konkretnym koniu. Jeśli łęk jest oznaczony jako M, to będzie wypadał jak 32-33 Prestige, w tym przypadku skłaniałabym się raczej do 32, bo wypełnienie z przodu jest dość grube.

edit: Pessoa Paris to nie model, to oznaczenie firmy, takie samo będzie miał model Amo, Rodrigo, Don Neco...
OK.,  Pytałam też znajomej , która jeździ o wiele wiele lepiej ode mnie i  miała Pessoa też CC  , mówiła że było jej ciężko ogarnąć się w tym siodle (nie wiem jeszcze jaki model) .  Ok, czyli to jest model Rodrigo , patrząc na opis . Dzięki za info 😉 

Ale mam mętlik w głowie. Siodło znajduje się niestety w innym mieście więc jeśli sprzedający by się zgodził, to w grę wchodziłaby wysyłka kurierem. Przemawia do mnie najbardziej to , że to Pessoa, firma , która cieszy się dobrymi opiniami jeśli chodzi o jakość i wygodę . Tylko czy ja będę potrafiła docenić tę wygodę na poziomie mojej jazdy. 

Obecnie również nie mam tylnego klocka , ale to chyba nie sprawia mi jakiegoś wielkiego problemu. Boję się też tego co mówisz o leceniu na tył... Ale może udałoby się to skorygować dopchaniem ?

Jeśli chodzi o łęk , muszę porównać miarką szerokość z obecnym bo nie wiem jakie ma przełożenie rozmiarówka Prestige'a na Winteca. 

Ktoś jeszcze może mi doradzić? Już miałam sobie odpuścić, po rozmowie ze znajomą , ale może nie będzie tragedii jednak ze znalezieniem sobie w nim miejsca...
A ktoś wie może jak wypada "łęk standardowy" w devocoux http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/240278?q=&kategoria=13&rodzaj=20&stan=&lokalizacja=&sortuj=0&widok=0&strona=2 ?
Szukam czegos dla konia który nosi 33-34 prestige, z problemowym grzbietem bo krótkim, za to kłąb dosc długi. W tej chwili leczymy odcinek piersiowo-ledzwiowy pleców i chcialabym w tym czasie kupic siodło które bedzie lepiej dobrane niz obecne.
I drugie pytanie czy w śląskim jest ktos to handluje siodłami i np przyjedzie do mnie i przywiezie kilka siodeł na przymiarke? Kiedys miałam kontakt do takiej osoby ale ten pan juz nie sprzedaje siodeł. I zastanawiam sie czy ogłoszenia na re-volcie to jedyna droga nabycia siodła.
Ulalala, no właśnie jeśli wypełnienie jest lateksowe to nic nie dopchasz. 😉
lenalena, dobrze wiedzieć 😀  Zastanowiłam się dłużej i zrezygnuję. Nie ma co się napalać . Może trafi się coś innego wartego uwagi 🙂
Czy tym razem da się coś powiedzieć? Pod siodłem jest podkładka podnosząca przód. Bez niej jest gorzej.
Koń zaczyna pracę. Jest roztrenowany i za chudy, więc na pewno wkrótce się zmieni.



To jest Britanica?
Bates
Ulalala - dojazd Pan Andersz liczy od km. Natomiast siodlo na wymiar i wszystkie inne fanaberie(kolor, nici, zdobienia) to w zależności od rodzaju siodla i skóry ok.3500.Tyle kosztowało moje z antyposlizgowej skóry. Najlepiej na jego profiluna  Facebooku zobaczyć zdjęcia jego siodel.
Czy ja dobrze widzę, że Pan Andersz robi siodła z wymiennymi łękami?  😜
Fokusowa , jakbyś była zainteresowana to daj znać, też jestem z Gdańska to dojazd by się rozłożył
Misiu dam znać  😀
tereska cofnij proszę siodło 2 cm w tył. Z przodu ciężko ocenić zgodnosć kąta grzbietu z kątem przedniego łęku bo mi dołu brakuje. Zdjęcie obejmuje sam przedni łęk od góry. Wygląda, że siodło jest w równowadze. Nie siada na kłębie podczas jazdy? Nie leci na łopatki?
czy możecie polecić kogoś ,kto dopasuje siodło? w grę nie wchodzi equipe (za drogie) siodła andersz również bo ne byłam z nich zadowolona...ktoś coś,konie dosc nietypowe ,arabki z krótkimi grzbietami i dosc drobne.
Gdzie na mapie polski sie znajduja?
Polska Centralna 🙂
Czy ja dobrze widzę, że Pan Andersz robi siodła z wymiennymi łękami?   😜


Cooo? Gdzie to widzisz?  😵 Ja chcę!  😜
Witam, mam małą zagwozdkę i postanowiłam zapytać się o radę.
Mam dwa siodła, które nie jest złe, mi pasuje, nie obciera, łęk ma idealną szerokość itd itd tylko jest jeden szkopuł, który nie daje mi spokoju- na śladzie po jeździe nie ma jednolitego śladu po siodle tylko na przednim łęku jest fragment bez zabrudzeń, że tak powiem. I czy dobrze rozumiem? Tam gdzie brudne to siodło przylega, a a tam gdzie brak śladu to nie przylega zbytnio? Myślałam o podkładce jakiejś korygującej więc w tym przypadku to musi być podnosząca przód? Czy dobrze myślę? 🙂

PS. Zdjęcie zrobiłam na szybko i ten czaprak już był po iluś jazdach także nie idealnie pokazuje to odbicie ale widać tu, że na przednim łęku nie odbija zbytnio a reszta jest ok

ZA DUŻE ZDJĘCIE!
Euphorycznie na fb w fotach są takie, gdzie jest pokazana zapinana na rzep kieszonka i widać brązowy łek. System identyko jak w Wintecach, a przynajmniej na foto tak wygląda  😜
aguchaka, może też być za mocno dopchane w tym miejscu, jak jest ucisk, to też potrafi być sucho/mniej spocone w tym miejscu. Choć jednak chyba częstszą opcją jest dziura za łopatką, która powoduje, że siodło nie dolega w tym miejscu albo np. zsuwa się bardziej na tą stronę i krzywo leży... Tak czy siak - czaprak to tylko dodatkowa wskazówka, więcej mówi to, jak są spocone plecy i jak ogólnie wygląda sierść (czy jest w danym miejscu całkiem sucho, a włos niezmierzwiony, czy też jest dużo bardziej sucho, niż dookoła, ale widać, że włos jest nie jest całkiem gładki). No a najwięcej mówi zobaczenie siodła na żywo (i pleców konia, jego budowy) i przejechanie tam ręką. 😉 Albo chociaż zdjęcia. Zmierzam do tego, że wkładając podkładkę podnoszącą przód możesz spowodować, że siodło przestanie leżeć w równowadze i będzie leciało na tył, powodując tam większy nacisk. Może być konieczna korekta tylko z jednej strony (bo nawet nie widać, czy obie strony czapraka wyglądają tak samo)... albo mniejsza z jednej niż z drugiej. Po samym czapraku to naprawdę ciężko określić, co tam jest dokładnie nie tak. 😉
Sumire bardzo dziękuję za odpowiedź, właśnie jutro chciałam siodło ponownie posprawdzać na gołych pleckach i zobaczyć jaka jest sytuacja to przy okazji zrobię zdjęcia 🙂
Bo właśnie ostatnio miałam zagwozdkę czy brak śladu oznacza, że jest on za słaby czy za mocny bo mi i tak i tak pasowało jak się zastanawiałam. Ale nic, zobaczymy jeszcze raz na plecach jak to wygląda 😉
Hej, mam nadzieje że chociaż tutaj znajdę rzetelną odpowiedź.
Mam problem z dopasowaniem siodła dla klaczy 9 letniej śląsko-małopolskiej. Obecnie mam Prestige X-DOGE które było robione pod nią i przez pierwszy tydzień było wszystko super, później z jazdy na jazdę zaczynały się problemy, a to nie chciała za długo chodzić w zebraniu tu zadu nie podstawiła aż doszło do tego że nie ma ochoty sie zbierać i chodzi tyko w bardzo niskim ustawieniu, tył siodła skacze i całe siodło po 15-20 minutach jazdy przesuwa się do przodu póki nie zatrzyma się na łopatkach. W załączniku dodaje zdjęcia jak wygląda jej grzbiet po jeździe tu udało mi sie ją spocić i bardzo dobrze wszystko widać. Może Wy coś doradzicie, co mogą oznaczać te suche plamy które pojawiają się tylko pod tym siodłem, jaką korektę by tutaj zastosować ? myślałam żeby wziąć szersze siodło wyciągnąć z niego po równo trochę waty i + podkładka memory. Kończą mi się powoli pomysły smutek  (mam jeszcze crossowe KenTaur i jak jest spocona to ma całe plecy spocone bez żadnych suchych miejsc (oprócz linii kręgosłupa)) Suchym tyłem w czapraku nie ma co się sugerować do podczas jazdy pojechał do góry. Koń jest na poziomie N uczy się trawersu i umie lotne potrafi chodzić w wysokim ustawieniu oraz wykonywać wszystkie elementy płynnie i w zebraniu ale tylko gdy nic ją nie uciska. Najlepiej chodzi bez siodła, wtedy robi wszystko bez problemu.
Z góry dziękuje ja wszelką pomoc uśmiech
mamazonka   "Krew to wielka rzecz" M.Bułhakow
11 kwietnia 2016 17:46
Hej, miałam niedawno podobny problem, siodło pierwotnie dopasowane, zaczęło klepać tyłem i lecieć na łopatki, natomiast koń młody i jeszcze w fazie rośnięcia. Okazało się że kształt paneli przednich przestał pasować na łopatki a łęk i tak był ciut za szeroki, musiałam wymienić siodło. Koń chodził sztywny w łopatkach i stał się tkliwy na grzbiecie. Było bardzo ciężko znaleźć siodło "grube" tyłem/mam teraz Lemetexa/ ale i tak używam go z podkładką futrzaną z korekcją przodu. Różnica niemal natychmiastowa.
Poprzymierzaj dokładnie swoje siodło bez potników i podkładek, z zapiętym popręgiem i bez, sprawdź, ile jest miejsca miedzy kłębem a lękiem, przed jazdą i w trakcie. Jeśli koń zaczął źle pracować, musisz mu teraz zrobić trochę wolnego /lonża/ i obserwować czy nie ma bolesności grzbietu pod naciskiem dłoni/szczotki. Bardzo pomaga jednak czyjaś pomoc w ocenie na miejscu, choćby współtowarzyszy ze stajni, w internecie zajmie ci to dużo czasu
aldezz, kiedyś też miałam takie suche plamy, nie odkryłam od czego... pierwsza myśl - uciskają ramiona łęku. Ale na twoim zdjęciu to wypadałoby dziwnie wysoko..? Załóż siodło na gołego konia, podepnij popręg i zobacz czy w tym miejscu coś uciśka.
Jeżeli to nowe siodło to nie pytaj na forum tylko dzwoń do sprzedawcy. Takie rzeczy się zdarzają i trzeba oddać siodło do korekty ( zwykle bezpłatnie jeśli siodło jest nowe ).
No właśnie- jak łęk klapie w czasie jazdy to korekta przodu, czy tyłu? Jest jakaś teoria?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się