"Nie ogarniam jak..."

Mozii   "Spełnić własną legendę..."
20 czerwca 2016 10:56
galopada_ z kolanami też możemy sobie łapki podać  😁 dziw bierze że człowiek chodzi  😁
Nie ogarniam obecnych temperatur 😵 Mam podrażnioną od gorącego powietrza krtań - normalnie uczucie, jakby sobie szklaneczke wrzątku zaserwowała - masakra jakaś.
A próbowałaś czegoś nawilżającego? Może masz alergię, albo za suche powietrze Ci szkodzi?
Jak ja bym chciała suchsze powietrze... Temperatury ogólnie nie przeszkadzają mi jakoś szczególnie, jeśli jest czym oddychać. Nie ogarniam tej koszmarnej wilgotności, wyjdę na dwór i po chwili autentycznie skrapla mi się woda na rękach i nogach 🤔 rok temu jak byłam w Wenecji, to normalnie po oknach nam ciekło. Jak jest względnie sucho to te 35°c jest okej 😁

keirashara, też celowałabym bardziej, że to objaw alergiczny
maiiaF, Jedna godzina u mnie teraz, i przestałabyś chcieć 🙂 Nie mam pojęcia jak konie dają radę w taką pogodę. Udało mi się je zabunkrować w dobrym, wilgotnym cieniu i jak widzę, stoją tam jak słupy, ani kroku w stronę tej nasłonecznionej patelni. Pewnie pod wieczór dopiero wysuną nosy.
E., maiiaF, - nie mam alergii, ja tak po prostu reaguje na upały 🙁 Nawilżam krtań, staram się pić letnie rzeczy, postawiłam sobie też nawilżacze powietrza i jest lepiej. Generalnie ja bym się w takiej Islandii czuła jak u siebie, w styczniu mogę chodzić w krótkim rękawku, ale od 25C zaczynam umierać, a wczoraj termometr w cieniu pokazał jedyne 36C... a jest u nas paskudnie sucho właśnie. I obstawiam, że to suche, gorące powietrze tak drażni mnie.
Mają dzisiaj być burze - modle się o nie. Mój jeden koń ma spuchnięte nogi, jak zawsze w upały, a nie mam go jak na padok wywalić na całodobowo, bo nie ma tam ani grama cienia. Drugi to alergiko-raowiec, więc tu, to całkiem porażka, tak się chłopak męczy, że aż przykro patrzeć.
Luna_s20, nie byłabym tego taka pewna, rok temu we Włoszech też wszyscy dziwnie na mnie patrzyli jak przy około 33-36° chodziłam w czarnej sukience i rajstopach +cienkiej czarnej bluzie 😉 ale tam było właśnie sucho, w Wenecji było gorzej 😁 gorąca wilgoć jest dla mnie zdecydowanie mordercza, w życiu bym się nie zapędziła w tropiki, suchy upał już lubię 😉

keirashara, no tak, Ty chyba gdzieś bardziej w głębi kraju mieszkasz, to pewnie macie sucho. U nas jest do kitu, bo nie ma morskiego wiaterku jak na wybrzeżu/Trójmieście, a jedynie zalewowa, dusząca wilgoć :/
maiiaF, - lubuskie 😉 I właśnie suchota straszna.
Nie ogarniam, jak w krótkim czasie można  pozrywać karabińczyki w kilkunastu uwiązach? No, JAK? Konie mamy grzeczne, nie odsadzają sięi nie wyrywają przy sprowadzaniu z pastwiska, a w tej chwili nie ma ani jednego sprawnego uwiązu! Nie ogarniam!
Nie ogarniam jakim cudem pękło mi dziś kilka strun w pianinie. 🤔 Zaczęłam grać i lekko się zdziwiłam...
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
29 czerwca 2016 17:28
Nie ogarniam.. nie przepadam za piłką nożną ale z okazji euro jest strasznie głośno o tym i tak - ciągle leci piosenka "dopingująca drużynę" która jest.. o Lewandowskim. A dzisiaj w radio prezenter stwierdził "piłka nożna to taki sport gdzie 22 gości biega za piłką a potem Lewandowski strzela gola"  🙄 On w ogóle coś strzelił w trakcie tego euro? Świetny doping, nie ma co, chyba mamy jednoosobową drużynę  🤔wirek:
Bischa   TAFC Polska :)
29 czerwca 2016 17:39
Nic, zero, dwie strzelił Kuba Błaszczykowski, jedną chyba Kapustka. Oj, przepraszam, karnego ze Szwajcarią strzelił 😂
Ja już nie mogę, z lodówki mi wyskakuje 😵
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 czerwca 2016 18:06
smarcik, Lewandowski strzela, ale nie dla reprezentacji Polski 😉
Bischa   TAFC Polska :)
29 czerwca 2016 18:09
Jakoś tak leciało, Polska to kochanka, Borussia (obecnie Bayern) to żona, czy coś w ten deseń.
Nic, zero, dwie strzelił Kuba Błaszczykowski, jedną chyba Kapustka. Oj, przepraszam, karnego ze Szwajcarią strzelił 😂
Ja już nie mogę, z lodówki mi wyskakuje 😵

Milik, nie Kapustka 😉 😉 A Lewandowski bierze na siebie obrońców. Dzięki temu inni coś strzelają 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 czerwca 2016 20:29
Uwielbiam memy z Milikiem. Podobno po meczu udało mu się trafić do szatni.
🙂 🙂 ja byłam przerażona, jak podchodził do karnego...
Bischa   TAFC Polska :)
29 czerwca 2016 20:40
To niech się z Błaszczykowskim zamieni na pozycje, ponoć to Lewy jest napastnikiem, a Kuba pomocnikiem, a jest na odwrót. Napastnicy są od strzelania goli, a pomocnicy mają pomagać, w teorii.
Najlepszy mem, odnośnie wszędobylskości Lewego:
Bischa, może wyjdziesz zagrać z kolegami? A może na trenera?

Jak przegrywamy rozumiem - można marudzić. Ale jak pierwszy raz od lat jestesmy dogranym teamem który stara sie wejść do PÓŁFINAŁU Euro...to k*wa nie ogarniam marudzenia. Polska mentalność chyba, po prostu!
Bischa   TAFC Polska :)
29 czerwca 2016 20:49
Całe lata grywałam z kolegami na boisku, wystarczy.
To nie ja marudzę, że Lewy nie strzela goli, ja się nawet cieszę, bo mi z lodówki codziennie wyskakuje, a Kubę uwielbiam, więc każda jego bramka mnie ogromnie cieszy. Ja się cieszę, że bramki strzelamy i wygrywamy i w najważniejszych momentach nie nawalamy. I jutro będę kibicować przy piwie w pubie z innymi kibicami.
Nic, zero, dwie strzelił Kuba Błaszczykowski, jedną chyba Kapustka. Oj, przepraszam, karnego ze Szwajcarią strzelił 😂
Ja już nie mogę, z lodówki mi wyskakuje 😵


To niech się z Błaszczykowskim zamieni na pozycje, ponoć to Lewy jest napastnikiem, a Kuba pomocnikiem, a jest na odwrót. Napastnicy są od strzelania goli, a pomocnicy mają pomagać, w teorii.
Najlepszy mem, odnośnie wszędobylskości Lewego:



Całe lata grywałam z kolegami na boisku, wystarczy.
To nie ja marudzę, że Lewy nie strzela goli, ja się nawet cieszę, bo mi z lodówki codziennie wyskakuje, a Kubę uwielbiam, więc każda jego bramka mnie ogromnie cieszy. Ja się cieszę, że bramki strzelamy i wygrywamy i w najważniejszych momentach nie nawalamy. I jutro będę kibicować przy piwie w pubie z innymi kibicami.


Nie rób ze mnie debila, pliz.

Do mnie EOT
A ja nie ogarniam właśnie durnych memów  🤔wirek:

I jak dla mnie gra cała drużyna i wygrywa cała drużyna, a nie tylko ten który strzelił gola.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
29 czerwca 2016 20:57
Co za dyskusja..

Bischa ja nigdzie nie marudzę  🤔 To chyba jedyny sport, który mnie szczerze nie obchodzi bo go po prostu nie lubię i nikomu kibicować nie będę. Skoro jest wątek "nie ogarniam" to napisałam czego nie ogarniam i tyle, a nie kto strzela bramki  😉
Dla mnie memy Milikowe są fajne, śmieszne, mam nadzieję że ma facet dystans do siebie jak je ogląda 😉

Ale zgadzam się Sivens - gra zespołowa to gra zespołowa. I kurde, nareszcie ta nasza drużyna skuteczna! O ile fajniej oglądać w tv piłkarzy niż niusy w stylu 'mial 3 promile i jechał na rowerze pod prąd autostrada' 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
29 czerwca 2016 21:02
Sivens no właśnie, drużyna, a nie jedna osoba  😉
Bischa   TAFC Polska :)
29 czerwca 2016 21:03
Gdzie tu marudzenie? Było pytanie czy strzelił, odpowiedziałam podśmiechując się z jego pozycji.
Dla mnie gdyby czasem zmienił podejście, wyniki mogłyby być lepsze, więcej bramek by padło, a jak czasem patrzę jak Ci nasi bawią się piłką, nie trafiają, spóźniają się czasem do podań a w dole ekranu biegnie "16" bramkostrzelna, nie kryta, to czasem gul skacze.
A jakie ma podejście i na jakie powinien je zmienić? Ciekawe tylko kto strzelił 13 goli w eliminacjach do Euro2016... (najwięcej ze wszystkich! następny wynik to 9 bramek jakiegoś Niemca) ale Polacy to zawsze specjaliści od wszystkiego i wiedzą lepiej jak gole strzelać, jak piłkarze powinni grać i w jakich reklamach występować 🙂 Jak ktoś ma dosyć reklam to polecam zaprzestanie oglądania, ja nie oglądam od 10 lat i żyje mi się lepiej 🙂
Bischa   TAFC Polska :)
29 czerwca 2016 21:30
Nie mam TV. Trudno, żebym nie wychodziła z domu, a bilboardów z nim wszędzie pełno, wszędzie radio i durne reklamy.
Ważne jest tu i teraz, a nie eliminacje, nie obchodzi mnie kto i kiedy, ważne, że są i nasi wygrywają, bramki ulubieńców bardziej cieszą.
Skromne wygrywanie, to nerwy przez cały mecz, a po co skoro można wygrywać 2-3 bramkami, a może strach, że osiądą na laurach, jak często bywało.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 czerwca 2016 21:34
Nie ogarniam jakimi pierdołami się ludzie przejmują 😀
A ja ogarniam, bo to oznacza, że nareszcie mogę się przejmować pierdołami.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się