Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)

Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
09 listopada 2015 06:17
Windziakowa gratulacje  🙂 Ładny koń

Losia ładnie kobyłka wygląda

Wczoraj tak wiało, że ostatnie 10 minut chodziłam z Żarem w reku  🍴 Tak się bał huków i podmuchów, że nie chciałam ryzykować spłoszenia, co u niego trudne nie jest  🙄 Od jutra zaczynamy "normalne" jazdy. Wezmę go na lonżę. Nie będę ryzkować galopu z prędkością światła  😉
xymena Mi w taki sposób ostatnio klientka spadła  😡 Co prawda ja uprzedzałam, że przechodzimy do trochę żywszego galopu, ale koń się tym za bardzo ucieszył  😁 Jesteś cała?

Ja właśnie się dzisiaj zmuszę do odpalenia znowu Atei. Zawsze po przerwie, nawet krótkiej, nie chcę mi się jej ruszać, bo wiem, że pierwszego dnia to jest Łolaboga!-hulajdusza-piekłanima. Potem już z górki, i to konkretnie  😁 Wybieganie dzień wcześniej nie pomaga...
anai, szalona, dobrze że nic więcej się nie stało i szarak się nie zraził! 🙂 faktycznie twarda babka z Ciebie  👍
Losia, dobrze wygląda! po tym wszystkim co przeszła naprawdę, miło popatrzeć na Was 🙂
Windziakowa gratulacje!  🙂
Losia super wygląda! Zawsze jak widzę Wasze zdjęcia to zachwycam się maścią - piękna  😜
Losia Dobrze Cię widzieć w siodle. Ruda nieźle się prezentuje po takiej przerwie 🙂
Windziakowa Gratulacje 😀
Precelek Niezmiennie trzymam kciuki za powrót Czarnego do pełni sił 🙂
Burza Piorun jak zawsze uroczy. Jego uszy i to spojrzenie 🙂
anai Dobrze, ze nic się nie stało.
baffinka Fajny fiordzik 😀 Super by było mieć takiego do sanek. Mam nadzieję, że w tym roku spadnie śnieg 😀iabeł:

My znów przy niedzieli wybraliśmy się na spacer 11km. Tym razem większą ekipą: koń pies i fotograf. Dzięki temu dorobiłam się kilku zdjęć 😀







Co do jeździectwa to jesteśmy uzależnieni od warunków atmosferycznych. Listopad jak do tej pory był dość łaskawy, dziś leje od rana, no trudno. Zaczynam czasem dostrzegać, że im mniej wymagam tym więcej otrzymuję.

Biegamy sobie po górkach i też jest fajnie 😜
(tylko szkoda, ze nie wzięłam dłuższej linki, byłoby łatwiej)



Pieseł też się wybiegał KLIK KLIK
Kastorkowa   Szałas na hałas
09 listopada 2015 14:51
Atea, Anai a bo za dużo roboty z montowaniem, a to tylko jeden narożnik muszę następnym razem aparat inaczej ustawić  🙂
Baffinka no stara się stara, chęciami nadrabia to czego mu bozia nie dała. Fiordzisko jakie prędkie jest. Fajny chłopak  😀
Losia pan starszy 20 letni pracuje regularnie i zupełnie normalnie. 1,5 roku temu wisiała nad nim emerytura, ale weterynarz nakazał mu regularną pracę więc pracuje 🙂 Hucuły są niezniszczalne, a on ma mentalność 5 letniego ogiera i dalej potrafi zaszkoczyć i przestraszyć się jak ostatnio żaglówki na zalewie zrobić zwrot w miejscu i puścić się dzikim galopem mało nóg nie gubiąc 😵 Palisada wygląda pomimo tego wszystkiego kwitnąco i nie powiedziałabym, że miała taką przerwę  :kwiatek:

EDIT: skleciłam jakiś filmik z jeździecką pornografią, brakuje mi kogoś z dołu i to bardzo klik
No ja nie wiem dziewczyny, co to za moda ostatnio z tym spadaniem- grawitacja się zwiększyła, czy coś... 😁
Melduję, że mój konik też mnie wczoraj katapultował! Zaliczyłam turbolot z efektownym lądowaniem z rolowaniem i fikołkiem do tyłu, czy tak jakoś...generalnie takich akrobacji na koniu jeszcze nie zaliczyłam...  😂
Efekt- obolałe pół pleców, efektowny krwiaczek i parę pomniejszych siniaków i naciągnięć. Ale będę żyć.
Dziewierz ja nawet spadać nie potrzebuję by się poturbować. Wczoraj musiałam ruszyć na lonży fiorda (któremu nie do końca się ten pomysł podobał) i jak mnie zaraza wyszarpnęła, tak pojechałam na butach, trafiłam na jakąś nierówność na hali i przeorałam twarzą piasek... Lewą stronę ciała mam lekko niesprawną.
I tak właśnie wygląda mój szumnie zapowiadany 'powrót do jeździectwa' albo koń niedomaga, albo ja się kontuzjuję.

DeJotka  👍
No cóż, głupie/dziwne wypadki to moja specjalność  😡
To może ja przypomnę nas, bo dostałam zdjęcia z hubertusa🙂

Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
10 listopada 2015 21:21
ze wzgledu na pytania o rudzisława w inny wątku wrzucam młodą z ostatniego treningu:

https://www.facebook.com/720611548045543/videos/736442053129159/

chętnie bym sie rozpisała ale nie mam klawiatury tj mam tylko ekranowa i strasznie słabo się tym pisze
Kastorkowa, dziękuję 🙂
anai, Hermes, baffinka, Losia, tuch,  dziękuję 🙂 śliczny z niego cukieras 🙂
tuch 3cie zdjecie, przegenialne  💘
tuch świetne zdjęcia. Najlepsze ostatnie  😍
brzask fajny taki cross. Też bym chciała, ale mam stracha 😉. Chociaż do niedawna też się bałam skakać i jakoś przestałam, więc może kiedyś i na cross przyjdzie czas  😉 🙂 Niestety u mnie w stajni nie ma  🙁

Dziś postanowiłam zastosować się do wskazówek dotyczących nagrywania się samemu i postawiłam sobie na hali aparat. Niestety nie przewidziałam, że po 30 minutach się wyłączy. 😵 Nagrałam właściwie tylko pierwsze kłusy, skończył nagrywać kilka minut przed galopem.  😤 A to właśnie po galopach najlepiej chodziła.  😵 Dodatkowo ustawiłam tak, że mało co widać. Potrzebuję wprawy 🙂 Mam natomiast zdjęcie po jeździe  😀
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
11 listopada 2015 19:44
Pozdrawiamy


lusia722, mój ulubieniec 😍
julka177 ale ona ma fajne duże uszy (i bardzo "twarzowy" komplet) 😉
lusia722 Kucuś wygląda olśniewająco 🙂 Kiedy powróci do pełni zdrowia?
Dżastin A co mieliście za zawody na hubertusie?
DeJotka Głowa do góry! Myśl pozytywnie 🙂
ententa a Wasze foty kiedy?

My z Małym z deszczowego 11 listopada









julka177 Bardzo jej ładnie w smaragdzie! I jak Wam idzie, opowiedz trochę! 🙂
tuch Też mam bluzę z deca i karego konia w ogłowiu z białym podszyciem 😉 !




Za tydzień konsultacje  😅 Będzie obciach, bo nie za bardzo poszłam do przodu od poprzednich, ale trudno. Przełkniemy to.
asds   Life goes on...
12 listopada 2015 18:08
tuch Piekne zdjęcia. co to za fajne ochraniacze z misiem?

Atea Ale sierść daje po oczach 🙂.


A nam wczoraj stuknął rok razem.

Pierwszy rok jak mam swojego konia i chyba przerobiłam już prawie wszystkie możliwe przyprawiające o palpitację serca scenariusze.
Pozostaje mieć nadzieję że już całego końskiego pecha w tym roku zużyłyśmy 🙂.
Kobyła jak to kobyła - Pani Foch z nastrojem zmiennym jak Bałtyk.
Ale co przez ten pierwszy rok przeżyłyśmy to już nasze 🙂.

Ps. Dołączam zdjęcie które najlepiej oddaje jej charakter 🙂.


[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Za duże zdjęcie
tuch dzieki, staram się 😉 Dla odmiany dziś udało mi się pojeździć całkiem sensownie i po raz pierwszy od dawna w czasie jazdy miałam uśmiech na twarzy a nie mine 'kota s*ającego na pustyni'.
Atea zazdroszczę konsultacji, bardzo mi brakuje by ktoś na mnie pokrzyczał z dołu. Na moje nieszczęście, ulubiona stajnia z najlepszymi instruktorkami na jakie kiedykolwiek trafiłam jest na drugim końcu Polski :/
asds, ej wróć- to ty ją jednak kupiłaś? 😀 ale szybko zleciało!
asds   Life goes on...
13 listopada 2015 08:16
asds, ej wróć- to ty ją jednak kupiłaś? 😀 ale szybko zleciało!


Dalej dzierżawa 🙂 ale właściciel ma do mnie pełne zaufanie, a więc ja decyduję głównie - informuje tylko co chcę zrobić i jak.
Dzierżawa z myślą możliwego zakupu później -  na razie nie kupuję bo nie ma takiej potrzeby. 🙂
tuch, a mieliśmy taki trail jechany na czas🙂 otworzyć i zamknąć bramkę na koniu, jakaś jedna przeszkoda do przeskoczenia itp.  😁 piękne zdjęcia wstawiłaś! 🙂
faith, flygirl, Hermes, baffinka dziękuję dziewczyny za gratulacje :kwiatek: :kwiatek:, co do jego głowy to fakt jest mega uroczy! Ja się zakochałam od pierwszego wejrzenia  😍
Piaffalo co do naszych planów to jeszcze ciężko określić, poznajemy i zgrywamy ale kurcze czuję to, że ten koń ma naprawdę duże serce! Cieszy mnie też bardzo to, że toleruje dzieci i jest w ich obecności oazą spokoju bo mam zakochane we wszystkich koniach na całym świecie kuzynki  😁 Teraz póki pogoda pozwala staramy się jeździć ale bez jakiś większych wymagań bo przede mną samą sobą ogrom pracy. Dlatego też na wiosnę bardzo bym chciała kogoś podłapać i jeździć pod czyimś okiem a później... później to się zobaczy! Byle zdrówko nam dopisywało, i jemu i mnie  😀

Dzisiaj witaliśmy słoneczko.




edit: za duże zdjęcia, poprawiłam  😡
DeJotka Ja mieszkam chyba w centrum beztrenerstwa 😉 Na konsultacje muszę 100 km w jedną stronę zrobić, więc wiem co czujesz. Ale jadę. Bo kurka mam już dosyć stania w miejscu, naprawdę.

Mam tyyyle roboty w ten weekend. Gdzie ja jazdy wcisnę, łaaaa!
Atea, łączę się z Tobą w bólu, bo ani w Częstochowie ani we Wrocławiu nie ma trenerów 🙁
Olson bluźnisz  😉 We Wrocławiu nie ma trenerów???
Dla jeźdźców ujeżdżeniowych powyżej C klasy wybór jest prawie żaden  🙁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
13 listopada 2015 13:50
baffinka, hahah fiordek jest boski! Nie zapomnę jak kiedyś na takiej meeeega beczce jeździłam i wiecznie spadałam 😁
Windziakowa, wdzięczny ryjek, powodzenia w takim razie :kwiatek:
Losia, w ogóle nie widać po Was przerwy! świetnie Palisada wygląda i zdrówka życzę, żeby już nic więcej się nie działo!!!!
tuch, świetne foty!
asds, kolejnych wielu wspólnych lat! :kwiatek:


U mnie po wielu zawirowaniach, zapierdzielu w pracy jednak jedziemy na zawody w niedzielę. Mega się cieszę, ale i boję, bo Mały ostatnio ma jakieś dziwne pomysły ze mną i mu sadzi na dekielek..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się