Biały Dunajec - Karczma u Fortoka
http://www.ufurtoka.bialydunajec.pl/?strona,menu,pol,glowna,1413,0,1405,menu,ant.html no pyszne jedzenie!
Piła:
M.G Burger
Bar Miś
Restauracja Stajnia
Moje aktualnie ulubione w Warszawie
BeKeF 💘
W Gruncie Rzeczy
Vegan Pizza
Krowarzywa
laflaf
Bejrut
Dla miesozernych
Maly Belgrad
W Kraku:
Momo Bar 🙂
Nie polecam:
Szwejka, Sfinksa itp.
ash bylam w Samirze, slabe jedzenie imho. Oczekiwalam wiecej. Poza tym przeniesli sie z Al. Niepodleglosci na Powsinska.
W La Iberica tez bylam. Zle nie bylo, ale tez bez szalu jak dla mnie 🙂
Warszawa
Polecam
Restauracja Masala na Emilii Plater klik - kapitalne indyjskie jedzenie. Byłam tam już kilka razy, zamawiałam różne dania z karty i za każdym razem było pysznie 😜. Nie wiem tylko, w którym miejscu to ma być niby "klub" wpisany na facebooku. Może mają oddzielną salę, której nie widziałam? To, co ja widziałam, to kulturalna sala, gdzie można spokojnie porozmawiać i porozkoszować się jedzeniem 🙂
Nie Masala, a
Mandala 😉 a sala ze sceną ("klub"😉 jest na piętrze. Chodzę regularnie od kilku lat i niestety poziom spada - jedzenie nadal jest pyszne, ale zdarzyło mi się dostać chłodne/łagodne przy zastrzeżeniu, że chcemy na ostro + wkurzający nieogarnięty kelner. Wtopy się zdarzają, niestety, coraz częściej 🙁
W Warszawie:
BIBENDA- najlepsze jedzenie, drinki, atmosfera. Menu czesto sie zmienia. Rekomendacja Gault&Millau. Nie ma konkurencji dla Bibendy, tam jedzenie to pasja.
W Lublinie obowiązkowo Mandrgadora. Spróbowałam już wszystkiego (dosłownie) z menu. Wątróbka w winie z chałką- cudo.
ashtray, o widzisz! Ja bywałam w Samirze czesto, ale za czasów Niepodległości.
Podobno kiedys jedzenie bylo tam naprawde swietne. Ja bylam w czasach kiedy juz troche podupadli i opinie byly rozne.
Basilia na warszawskim KENie i soto sushi- pysznie, świeżo, cenowo przystępnie
Saute na Lanciego- mała ohyda, drogo, niesmacznie i nie do końca świeżo...
Poznańznajoma otworzyła w październiku na Wojskowej (City Park)
Lars, Lars & Larspo sylwestrze stwierdzam, że mają świetnego kucharza
O, a mi się przypomniało, co chciałam odradzić: Warsaw Tortilla Factory. Po tym, jak potraktowano tam nas w św. Patryka (knajpa prowadzona przez bodajże Anglika; znajomi z zespołu tanecznego mieli tam wtedy pokaz) - never ever. Podczas jednego z układów zespołu właściciel wparował wraz ze swoim synem (ok. 15 lat) na parkiet przed zespół i zaczęli skakać (tam naprawdę było mega mało miejsca, w ogóle nie zwracali uwagi na to, że rozwalają zespołowi występ, bo byli tak pijani - OBAJ...). Ale to było małe piwo... Po zasadniczej części pokazu, kiedy na scenie zostali już tylko muzycy, a tancerze już siedzieli z nami - właściciel przysłał do nas menago z tekstem, że albo zamawiamy więcej alkoholu, albo mamy wyp*****ć (dosłownie) - część osób jeszcze dopijała swoje poprzednie piwo... Później właściciel sam do nas przylazł i najwyraźniej miał ochotę rzucić się z pięściami na naszego kolegę... Skończyło się tym, że kolega wraz ze swoją dziewczyną wyszedł i wezwał policję, my się zwinęliśmy, jak tylko muzycy skończyli grać i mogliśmy się z nimi pożegnać. Wiem, brzmi trochę jak doniesienia rodem z Faktu, ale ta sytuacja - zgodnie z nazwą knajpy - to było jedno wielkie WTF. MA-SA-KRA... Z całą pewnością należy to miejsce omijać z daleka, niezależnie od tego, co serwują.
Toruń
Widelec 😍
Loft 79 (pyszne, ale trochę kosztuje 😉 )
Weranda Chełmińska (mam mieszane uczucia, jedzenie super, ale raz czekałam 45minut, żeby dowiedzieć się, że ciasta i wszystkiego co zamówiłam i tak nie ma)
Kraków
Zapiekanki z pętli bronowice oraz zapiekanki na rynku obok starego empiku aktualnej zary
Warszawa
Amrit Kebab - najlepszy kebab z baraniną jaki można znaleźć a desery to już w ogóle 😍
Poncioch, jakiś czeski błąd, nawet podlinkowałam Mandalę na fejsiku, a z jakichś niewyjaśnionych powodów inaczej napisałam w poście 😉. Ja nie trafiłam na żadnego nieogarniętego kelnera i nie dość ciepłe jedzenie, a ostrego nie lubię, więc nie będę się wypowiadać 😉.
Amrit Kebab - najlepszy kebab z baraniną jaki można znaleźć a desery to już w ogóle 😍
Eee... nie :P no i fama na miescie niesie, ze lokal prowadza rezimowcy...
Z oryginalnej kuchni w stolicy to jeszcze
La Mamma nigeryjska kuchnia, szal pal! Polecam smazone platany, placuszki z fasoli bawole oczko, coconut rice (i inne rajsy tez) oraz wszystkie gulasze. Dla odwaznych: z koza. Najodwazniejsi moga sprobowac afrykanskiego przysmaku: glowy kozy 😁
ogurek, i mają najpyszniejszą herbatę jaką piłam! Też polecam Lars, Lars & Lars 🙂
Dla wegan obowiązkowym przystankiem powinien być Wypas (Poznań). Niestety wracają dopiero w lutym (jakieś zmiany w lokalu) ale naprawdę warto zajrzeć i wrócić.
spam
Za ten post użytkownik otrzymał: Ban permanentny
Komentarz moderatora: spam