Nowy produkt. Prośba o Twoją opinię. Nagroda.

Witam serdecznie 
Zwracam się do Was kochani, bo nigdzie nie spotkałam tylu ludzi związanych z jeździectwem w jednym miejscu. Re-volta jest jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna 
Chciałam poprosić Was o opinię o nowym produkcie, który urodził się w głowach dwóch na pozór zwyczajnych pasjonatek jeździectwa, które związały tak jak i Wy kochani swoje losy z końmi, bo bez nich nie wyobrażają sobie funkcjonowania w życiu.
Ale konkretnie. Przy obecnej jesienno-zimowej pogodzie zawsze miałam dylemat, jeździć w kasku i w najlepszym przypadku mieć  „zamarznięte uszy”,  czy jeździć bez, czego osobiście nie popieram, bo jak dla mnie głowa jest tylko jedna i lepiej żeby została na tym miejscu, gdzie jest jak najdłużej w nienaruszonym stanie 
Ale nie zrozumcie mnie źle, absolutnie nie chce prowokować dyskusji czy jeździć w kasku czy nie!!!! Nie o to chodzi!!!! Więc proszę pomińmy tę kwestię.
Tak więc powstał pomysł czapki na kask chroniącej uszy. Trochę nam zajęło dopracowanie kształtu czapki, znalezienie materiału o odpowiednich właściwościach , elastyczności, określenie optymalnych  wielkości poszczególnych wymiarów tak, żeby czapki były uniwersalne i pasowały na większość kasków, a także zestawienia kolorów tak, aby każdy znalazł coś dla siebie.
Gwarancją niepowtarzalności każdej czapki jest ich ręczne wykonanie. Nie znajdziecie dwóch takich samych. Cieszymy się każdą czapką i starannie pracujemy nad każdym szczegółem, żeby ich użytkownicy wyróżniali się z tłumu 
I tutaj nasza prośba do Was – wejdźcie na naszą stronę, zobaczcie i oceńcie.

https://www.facebook.com/gugoczapkinakask

Jesteśmy bardzo ciekawe, czy Wam się spodobają i czy chcielibyście takie mieć, bo my same już bez nich nie wsiadamy na konia. Łatwo się przyzwyczaić do wygody 
Będziemy wdzięczne za każdą opinię i w rewanżu podarujemy każdemu zniżkę 10 % na nasze czapki.
No i oczywiście NAGRODA.
Wszyscy, którzy wyrażą swoją opinię i chęć wzięcia udziału w loterii, wylosujemy nagrodę w postaci naszej czapeczki.  Zwycięzca wybierze sobie oczywiście kolor.
A dla tych, którzy z jakichkolwiek powodów nie potrzebują czapki na kask mamy ciepłe, milutkie i bardzo kolorowe czapki na głowę 
I na koniec nie odbierajcie tego jak ogłoszenie czy reklamę, bo nie o to nam chodziło. Wiemy jaką siłę ma re-volta i niejednokrotnie pomagała już wielu ludziom i stworom, dlatego zwróciliśmy się do Was z naszą prośbą,  abyście pomogli nam w realizacji naszej wspólnej pasji poprzez szczere wypowiedzi ludzi, którzy najlepiej się na tym znają. 
DZIĘKUJEMY !!!!!!!!
a jednak moderacja uważa, że to reklama.
wątek zamknięty
Śmiechowe. Trzeba by spróbować jak się sprawdzą w praktyce ale pomysł w sumie niezły. Powodzenia
wątek zamknięty
A ja jestem bardzo ciekawa, kiedy wpadnie tu moderacja i jednak uzna, że to reklama. 😎

Co do dylematu - jeździć w kasku czy w czapce... można w kasku z nausznikami do kasku.
wątek zamknięty
Jak czapki będą bajeranckie to pójdą  😉 wystarczy że ktoś lubiany się w nich pokarze to 2/3 koniarzy zapragnie takie mieć  🤣
przyozdobione kamyczkami itp. sprawdzą się jako ozdoba nie tylko na kask- mam nadzieję, że pomysł znajdzie uznanie, powodzenia  😉

A co do jazdy zimą w kasku dobrze sprawdza się snowboardowy z ocieplanymi nausznikami  😉
wątek zamknięty
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
24 stycznia 2015 16:10
Padłam, jak zobaczyłam te czapki  😁

Pomysł jak dla mnie ok, ciekawa jestem jak taka czapka będzie się sprawiać w praktyce 😉
wątek zamknięty
Szczerze? Zakochałam się. Uwielbiam takie dziwne rzeczy, które wywołują pozytywny uśmiech na twarzy. W dodatku te kolory, idealne na zimowe lub szaro-bure dni jakie mamy aktualnie, jak dla mnie bomba.
Miłym faktem jest organizacja loterii 😉
Jednak cena jak dla mnie za wysoka.
wątek zamknięty
Ale konkretnie. Przy obecnej jesienno-zimowej pogodzie zawsze miałam dylemat, jeździć w kasku i w najlepszym przypadku mieć  „zamarznięte uszy”,  czy jeździć bez, czego osobiście nie popieram, bo jak dla mnie głowa jest tylko jedna i lepiej żeby została na tym miejscu, gdzie jest jak najdłużej w nienaruszonym stanie 

Ja tam zakładam kominiarkę  😁 Ale pomysł na czapki oryginalny,kolorowy. Lubię takie rzeczy nietypowe, zwariowane.  🤣  Jestem ciekawa jakby to wyglądało w praktyce. Jeśli by nie miały jakiejś wygórowanej ceny, to chętnie bym sprawdziła.
wątek zamknięty
Pomysł fajny, ale cena za wysoka jak dla mnie, za zwykłą czapkę na kask.
Gdyby kosztowała 50zł, może bym się skusiła- ale nie za stówe.
wątek zamknięty
Livia   ...z innego świata
24 stycznia 2015 16:29
A dla mnie to mimo wszystko brzmi jak reklama 😎
Pomysł może i spoko, ale 100 zł za jedną czapkę to jednak przesada.
wątek zamknięty
Jestem wiec wkładam pod kask bawełniana opaskę na uszy. Mam mała twarz i już w kasku wyglądam zabawnie jakbym jeszcze na kask naciągnęła czapę to już wodogłowie całkowite. Pomysł może i zabawny ale wątpię czy się przyjmie.
wątek zamknięty
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
24 stycznia 2015 16:49
Pomysł może i spoko, ale 100 zł za jedną czapkę to jednak przesada.


Dopiero teraz spojrzałam, że kosztują 100 zł- no cóż, w takim razie nie wiem, czy osiągniecie jakiś sukces nimi, myślę, że mało kto będzie chciał kupić czapkę za taką cenę 😉 Chociaż patrząc na to, że ludzie w dzisiejszych czasach lubią takie rzeczy...

Szkoda, bo może nawet sprawiłabym sobie taką, a co! Wyglądałabym w stajni oryginalnie.  😁
wątek zamknięty
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
24 stycznia 2015 17:23
Niczego nowego nie napiszę - gadżet fajny i praktyczny, ale cena zaporowa 🙁
wątek zamknięty
Dziękujemy bardzo serdecznie za wszystkie opinie 🙂
Wszystkie na pewno weźmiemy pod uwagę  :kwiatek:

Pozwólcie jednak, że odniosę się do kwestii ceny bo widzę, ze odegrała ona kluczową rolę.

Owszem, zgadzam się, że za zwykłą czapkę 100 zł to sporo a nawet dużo ale zważcie proszę, ze nie jest to taka zwykła czapka 🙂
Pomysł jest zupełnie nowy, nasz własny i sporo czasu upłynęło zanim z samego pomysłu powstał gotowy produkt. Sporo prób aż udało się znaleźć odpowiedni kształt, materiał i dopracować wszystkie istotne szczegóły, których nie widać na zdjęciach ale bez nich nasza czapka nie spełniała by swojej roli.  Do tego możecie nie wierzyć, ale czapka jest bardzo pracochłonna i czasochłonna w samym szyciu tylko na pozór tak niewinnie wygląda. Zamysł był taki, że na zewnątrz ma to być wesoła czapka a w środku skrywać wiele przemyślanych rozwiązań.
No i jeszcze jeden aspekt. Szara rzeczywistość jest niestety taka, że jak ktoś coś wymyśli to zaraz znajdzie się kilku następnych ( nie obrażając oczywiście nikogo z Was) kto będzie chciał na tym zarobić tak więc musiałyśmy ponieść spore koszty związane z opłatami narzuconymi przez Urząd Patentowy 🙁

Trochę się rozpisałam, ale odniosłam, może mylne wrażenie, że niektórzy mogli pomyśleć, że nie wiadomo jak chcemy się dorobić na zwykłych czapkach  🙁
wątek zamknięty
dottii13, Ja Wam dobrze życzę, pomysł fajny, czapki fajne, (tylko cena zaporowa), ale to JEST reklama i sorry. Zasady powinny być te same, dla wszystkich.
Wątek do zamknięcia.
I tak na pewno dużo osób go zobaczyło. 😉
wątek zamknięty
Livia   ...z innego świata
24 stycznia 2015 18:23
dotti, no to się wytłumaczyłaś 😉 Ale dla zwykłego użytkownika, który w nosie ma opłaty za patenty (bo to nie jego problem, tylko wasz) i przemyślane rozwiązania w środku czapki, cena jest i pozostanie zaporowa.
wątek zamknięty


Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.