Wybory 2015 i to co po wyborach.

Smok proszę Cię  🙄 Rozwalania państwa nikt nie chce. Realizacji obietnic wyborczych - owszem.

trusia nie będę się wdawała w pyskówki, kto widzi którą stronę medalu, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi  🙂
(btw nie ma czegoś takiego, jak "typowy wyznawca PiS-u", podobnie jak nie ma czegoś takiego, jak "typowy wyznawca PO"😉
Przewiduję zbliżenie PO i PIS i jestem ciekawa przebiegu dyskusji w tym świetle.
Link
kermit   Horses horses everywhere ..
01 grudnia 2015 08:34
Czy jest na forum ktoś kto popiera nowe badanie katastrofy smoleńskiej ?
Czy ktoś tu wierzy w teorie zamachu ?

Czy wyznawcy PIS-u wypowiedzą się tu na ten temat ?

Czy wszyscy uznajemy, że to jest wyrzucenie pieniędzy w błoto i robienie kosztownego dymu ?


Czy wyznawcy PIS-u wypowiedzą się tu na ten temat ?

skoro nie masz za grosz szacunku dla osób popierających PiS, to rozumiem że zadajesz pytania retoryczne ?
kermit w obecnej atmosferze tego wątku nie sądzę, żeby był sens zaczynać dyskusję na ten temat, bo skończy się wyszydzaniem i obrzucaniem inwektywami "wyznawców PiS-u". Nie ten klimat niestety.
kermit   Horses horses everywhere ..
01 grudnia 2015 09:02
Od razu za grosz szacunku...no bez przesady  🙄

Wyznawca = entuzjasta czyichś poglądów.


Murat-Gazon, skoro dla ciebie cytowanie twoich własnych wypowiedzi to pyskówka, to faktycznie nie ma o czym mówić. Ja rozumiem to jednoznacznie – piszesz coś, co świadczy o twojej bezkrytycznej ocenie guru, a jak ktoś ci wytknie ten tok  rozumowania, do którego nie potrafisz się rozsądnie odnieśc, to robi się pyskówka. Innym zarzucasz ”relatywizm moralny”, ale w odniesieniu do samej siebie taki sam zarzut staje się pyskówką. Wolę zasłużyć na ocenę osoby robiącej pyskówkę niż pisać to, co sama piszesz: 500 zł z budżetu państwa nijak ma się do ciebie, bo nie będziesz miała dziecka! Wychowano cię w duchu nie składania nierealnych obietnic, ale obietnice guru są zawsze realne, z tej prostej przyczyny, że składa je guru! Same absurdy.   

Nie, jest coś takiego jak typowy wyznawca PiSu – to taka osoba, która nie widzi żadnych błędów w poczynaniach swoich wybrańców, wszystko co oni czynią, jest dobre i ku chwale ojczyzny i ludu.  A nie ma ludzi/partii, którzy robią wszystko dobrze i nigdy nie popełniają błędów. Ale w oczach wyznawców – tacy są. Dotyczy to również PO. Tylko ja nigdy nie spotkałam kogoś, kto widzi wyłącznie dobre strony PO. A wśród wyznawców PiSu – nigdy nie spotkałam kogoś, kto by widział wady superprezesa-nadpremiera-nadprezydenta.

W ogóle to chyba błędny tytuł mu nadałam. Chyba powinnam pisać nadludź.

[quote author=Murat-Gazon link=topic=97161.msg2458979#msg2458979 date=1448959310]
Nie ten klimat niestety.
[/quote]

A skąd ten klimat się bierze? Przypadkiem nie z działań nadludzia? 


Do tej pory PiS zarzucał, że wrak nie został sprowadzony, bo PO chciało ukryć zamach. Teraz prezes jakoś zmienił front i obiecuje, że zrobi wszystko, żeby ten wrak odzyskać, ale jeśli to się nie uda, to nic nie szkodzi, bo nie jest on niezbędny do ustalenia prawdziwej przyczyny, czyli zamachu.

No cóż, na brak parówek nie możemy się uskarżać.  Materiał dowodowy w sklepach spożywczych na półkach zalega. Aha, i puszki z coca-colą.
Trusiu, ale w tej dyskusji brak przestrzeni dla osób, które widzą "medal" z wielu stron. Dla wygody wielu dyskutantów ustawia przeciwnika tam gdzie sobie to wymyśli.
Odnośnie katastrofy Smoleńskiej jest mnóstwo pytań. I każdy rozsądny człowiek chciałby poznać odpowiedzi i zakończyć ten spór. Nie tylko ludzie PIS tam zginęli. I mnie się nie podobał przebieg śledztwa i pani Anodina. Czy to stawia mnie w szeregu "wyznawców" ? Jeśli tak, to cała ta rozmowa jest psu na buty.
trusia nie, nie, nie. To wszystko nie tak. Akurat w moim przypadku sprawa polega na tym, że ja zostałam wychowana w określonych przekonaniach społeczno-polityczno-filozoficznych, które przyjęłam za swoje długo zanim zaczęłam się interesować polityką Polski. PiS po prostu realizuje tę linię programową, którą ja uważam za słuszną. Mogę mieć zastrzeżenia do konkretnych osób, i mam (ale nie będę tutaj tego roztrząsać), ale dopóki występuje zbieżność programowa między moimi poglądami a ich poglądami jako partii, będę na nich głosować. Chyba że pojawiłaby się partia o tej samej linii programowej, a mająca "lepszych" ludzi w składzie. Ale takiej nie ma.
Ale naprawdę, nie chce mi się wdawać w dyskusje na ten temat, bo skończy się to tylko mało ciekawymi tekstami. Ja tu jestem w mniejszości jako "wyznawca PiS-u" i nie zamierzam się podkładać dodatkowo.
A pyskówką nie są moje cytaty, ale Twoje odpowiedzi do mnie. Ja nie wyzywam rozmówców z przeciwnego obozu od ignorantów - pierwszy przykład z brzegu.

edit. Nie rozumiem zarzutu co do mojej postawy wobec 500 zł na dziecko. Ja dzieci nie będę mieć, więc mnie to osobiście nie obchodzi, ale wiele osób w Polsce obchodzi, zostało obiecane i powinno być wprowadzone. To, czy ja z czegoś skorzystam, czy nie, nie ma znaczenia. Obietnica jest obietnicą. Nie wiem, czy wcześniej się wyraziłam jakoś niejasno?
Ślexztwo MAK nikomu się nie podobało ,dlatego Polska przeprowadziła zwoje ślexztwa a wyniki wszyscy znają. Katastrofę badali najlepsi Polscy eksperci i dokładnie sekunxa po sekundzie wyjaśniono co sie stało. Więc wracanie do Anodiny i śledztwa MAK jest totalnym nonsensem. To co teraz się dzieje to siłowa próba gloryfikacji prezydenta PIS jako męczennika.
Nasze śledztwo opierało sie na dowodach dostarczonych przez stronę rosyjską. Dali co chcieli w stanie jakim chcieli.
Nie chce mi się do tego tematu wracać, ale popatrzyłam na Wiki i znalazłam coś, o czym nie wiedziałam:

Pełniący obowiązki prezydenta RP, Bronisław Komorowski, postanowieniem z 16 kwietnia 2010 za wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu uhonorował pośmiertnie odznaczeniami państwowymi Orderu Odrodzenia Polski 91 ofiar katastrofy[209], zaś postanowieniem z 6 maja 2010 za wybitne zasługi i zaangażowanie w działania podjęte przez stronę rosyjską po katastrofie polskiego samolotu specjalnego pod Smoleńskiem odznaczył 20 obywateli Federacji Rosyjskiej Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski
Ktoś pamięta? Co to za 20 obywateli Federacji Rosyjskiej?
Nasze śledztwo opierało sie na dowodach dostarczonych przez stronę rosyjską. Dali co chcieli w stanie jakim chcieli.


Wierutne kłamstwo. Nasi śledczy badali wrak i dowody na miejscu katastrofy niezależnie od Rosjan.

Temat dotyczący obietnic:

PIS pokazał że jeżeli jest czymś zainteresowany to może cały proces legislacyjny Ustawy przeprowadzić przez 1 dzień . Więc do końca roku powinien przeprowadzić wszystkie istotne reformy związane z obietnicami.
Link 1 znalazłam. Dziwne.
I jeszcze takie znalazłam:
Link2
I jak tu nie mieć wątpliwości? Na miejscu rodzin ofiar byłabym niespokojna.
Trusiu, ale w tej dyskusji brak przestrzeni dla osób, które widzą "medal" z wielu stron. Dla wygody wielu dyskutantów ustawia przeciwnika tam gdzie sobie to wymyśli.

Zgadzam sie.

Co do katastrofy, uwazam, ze kazdy rozsadnie myslacy czlowiek rozumie, ze nie mozna wykluczyc niczego jezeli nie przebadalo sie rzetelnie dowodow rzeczowych, w tym wraku, czy oryginalow tasm, ktore nadal sa w Rosji. To do jakiej wersji wydarzen ktos sie sklania to juz inna sprawa bo kazdy ma jakas ocene wydarzen.

Co do zasadnosci sledztwa i sprowadzania wraku do Polski. Powinien on byc bezwzglednie sprowadzony, poniewaz zostawiajac go tam zostawiamy pileczke w rekach Rosjan. Zawsze moze sie cos jeszcze "znalezc" na tym wraku w odpowiednim dla Rosjan momencie. Majac wrak tutaj cos mogloby sie nawet "znalezc" na nim w momencie niewygodnym dla Rosji. Wydaje mi sie, ze polskie sledztwo to byl "pic na wode fotomontaz" poniewaz ekipa Tuska miala swoje grzeszki na sumieniu oraz miala do rozegrania swoja polityke i ze wszystkich sil starala sie "wyjasnic" na swoja korzysc. Byc moze byly tez inne powody, o ktorych  nie wiemy. Z tego powodu chocbyscie nie wiem ile plakali sledztwo swoje PiS przeprowadzi, jako ze widac wyraznie, ze ich polityka wobec opozycji jest "jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie". Oczywiscie rowniez ze wzgledow osobistych, tam zgineli krewni i przyjaciele rzadzacych i oni nie spoczna poki nie obejrza wszystkiego sami. Czy to bedzie dobre czy zle, dla nas szaraczkow 😉 Ja uwazam, ze moze byc dobrze chociazby z tego wzgledu, ze kazda nastepna ekipa bedzie miala przyklad, ze wladza nie trwa wiecznie i co z tego wynika...

edit:
Dawanie kasy do ręki rodzicom to nagłupszy pomysł na świecie.

Dlaczego?
Trusiu, ale w tej dyskusji brak przestrzeni dla osób, które widzą "medal" z wielu stron. Dla wygody wielu dyskutantów ustawia przeciwnika tam gdzie sobie to wymyśli.
Odnośnie katastrofy Smoleńskiej jest mnóstwo pytań. I każdy rozsądny człowiek chciałby poznać odpowiedzi i zakończyć ten spór. Nie tylko ludzie PIS tam zginęli. I mnie się nie podobał przebieg śledztwa i pani Anodina. Czy to stawia mnie w szeregu "wyznawców" ? Jeśli tak, to cała ta rozmowa jest psu na buty.

Taniu, ja nie ustawiam nigdzie nikogo, czytam, co inni piszą i wyciągam z tego wnioski. No przepraszam, ale jak czytam Murat-Gazon, to aż trudno mi uwierzyć, że można być tak bezkrytyczną. Nigdzie jej nie ustawiam, bo sama się gdzieś tam ustawia. Bo akurat halo dostosowuje swoje racje do czegoś (nie wiem, czego) i raz nie jest za PiSem, ale przeciw PO, innym razem jest za PiSem. Dlatego dla mnie halo wyznawcą nie jest, wybiera sobie to, co na daną chwilę jest jej wygodne.  Natomiast zaślepienie  Murat-Gazon tak bardzo kłóci z zasadami realnej oceny pewnych faktów, że tylko „bycie wyznawcą” może to uzasadnić.   

Taniu, naprawdę szczerze wierzysz, że PiS nie podchodzi do tego tematu na zasadzie, że już mają gotową odpowiedź? 

Ja nie jestem „każdy rozsądny człowiek”, bo akurat nie widzę nic, co by mnie skłaniało do wątpliwości dotyczących przyczyn katastrofy. Podczas rozmów ze zwolennikami zamachu zawsze zadaję pytanie: jaki ten zamach by miał mieć cel? Nigdy nikt mi tego nie potrafił wyjaśnić. Na pytanie, kto z zamachu miał jakąś korzyść nie chcę słyszeć odpowiedzi, bo byłoby to po prostu nieuzasadnione chamstwo. 

A że prezes temat drąży i podsyca, nie dziwię się i jest dla mnie jasne, dlaczego to robi. Jest współwinnym tej katastrofy, w dodatku w której zginęła ponoć najbliższa mu osoba, więc stara się znaleźć coś, co jego winę wymaże. 

Ja tak to widzę. Ale chętnie uslyszę, jak wygląda ta druga strona – tzn. w jakim celu Ruscy by mieli to zrobić? I czy gdyby naprawdę mieli jakiś powód, nie potrafiliby zrobić to tak, żeby nie ściągać na siebie podejrzeń?

[quote author=Murat-Gazon link=topic=97161.msg2459010#msg2459010 date=1448962252]
Ale naprawdę, nie chce mi się wdawać w dyskusje na ten temat, bo skończy się to tylko mało ciekawymi tekstami. Ja tu jestem w mniejszości jako "wyznawca PiS-u" i nie zamierzam się podkładać dodatkowo.
A pyskówką nie są moje cytaty, ale Twoje odpowiedzi do mnie. Ja nie wyzywam rozmówców z przeciwnego obozu od ignorantów - pierwszy przykład z brzegu.
edit. Nie rozumiem zarzutu co do mojej postawy wobec 500 zł na dziecko. Ja dzieci nie będę mieć, więc mnie to osobiście nie obchodzi, ale wiele osób w Polsce obchodzi, zostało obiecane i powinno być wprowadzone. To, czy ja z czegoś skorzystam, czy nie, nie ma znaczenia. Obietnica jest obietnicą. Nie wiem, czy wcześniej się wyraziłam jakoś niejasno?
[/quote] 
Murat-Gazon, ignorancja to nie wyzwisko, nie nazwałam ciebie ignorantką, a stwierdziłam fakt dotyczący tej konkretnej sytuacji. Bo jeśli uważasz, że rozdawnictwo publicznych pieniędzy dotyczy tylko tych, co dostaną, a nie także tych, którzy to finansują i że między innymi sama jesteś jedną z finansujących, to wtedy stwierdzenie, że ciebie to ani ziębi ani grzeje jest ignorancją. No niestety jednych ziębi, innych grzeje, bo dotyczy to każdego z nas, bez względu na to, czy mamy dziecko, czy nie, czy planujemy, czy nie. Czy z kolei ja teraz wyraziłam się jasno?

I nie łącz tego z komentarzem na temat dotrzymywania obietnic. Dotrzymywanie to kolejny etap, a zaczyna się od tego, co tak ładnie napisałaś: „To mnie wychowano inaczej. W poczuciu, że nie należy składać obietnic, co do których się wie, że nie można ich dotrzymać.” I tu jest pies pogrzebany, bo prezes naobiecywał gruszki na wierzbie i wszyscy poniesiemy tego konsekwencje.

Poza tym nie jesteś w mniejszości. Przypomnij sobie, jaki był wynik głosowania w tym wątku. Która partia w tym wewnętrznym głosowaniu zwycieżyła? To też jest zastanawiające – zwolennicy PiS z zasady nie przyznają się do swojego „zwolennictwa”. Ty jesteś mniejszością wypowiadającą się, ale możesz być pewna, że masz mnóstwo czytaczy, cicho popierających i podziwiających.   
W dobie dzisiejszej techniki i wiedzy , nikt nie był by w stanie zafałszować dowodów w sprawie katastrofy samolotu a zwłaszcza wybuchu na pokładzie. Widać to było po katastrofie Rosyjskiego samolotu na Synaju. Jesteśmy tak obstawieni satelitami że nie ma takiej fizycznej możliwości. O tym że na pokładzie Rosyjskiego samolotu wybuchła bomba Amerykanie wiedzieli natychmiast i pomimo że Rosjanom nie podobał się taki scenariusz , nie byli w stanie nic z tym zrobić. To ta w sprawie teorii o zamachu. Nie ten czas nie tensamolot.Pomijam że był on obserwowany przez satelity z racji wagi samego potu. Amerykanie i tak przprowadzili własne śledztwo w tej sprawie z automatu i nie potrzebowali fizycznych dowodów ., bo mają NTSB i 100 lat doświadczenia w takich sprawach.
Podczas rozmów ze zwolennikami zamachu zawsze zadaję pytanie: jaki ten zamach by miał mieć cel? Nigdy nikt mi tego nie potrafił wyjaśnić. Na pytanie, kto z zamachu miał jakąś korzyść nie chcę słyszeć odpowiedzi, bo byłoby to po prostu nieuzasadnione chamstwo. 

Ja bym ci mogła powiedzieć bez chamstwa, jaki moim zdaniem miałby być ten cel i kto by z tego odniósł korzyści, ale nie mam ochoty wdawać się publicznie w dyskusje na ten temat.

W temacie 500 zł na dziecko widać obie nie zrozumiałyśmy się właściwie. 🙂 Ja wiem, że za to zapłacę, i akceptuję to. Nie zgadzam się absolutnie ze stwierdzeniem PiS-u, że ten program to jakakolwiek metoda na kryzys demograficzny, bo moim zdaniem w tej kwestii nic to nie da. Problem kryzysu demograficznego jest dużo głębszy i nie wynika z faktu posiadania/nieposiadania pieniędzy. Mimo to jednak takie programy pomocowe funkcjonują chyba w każdym kraju Europy i uważam, że ogólnie, jako idea, jest to dobra rzecz. Dlatego zgadzam się na pośrednie ponoszenie kosztów tego. Powiedzmy, że to jakiś rodzaj mojego wkładu społecznego rekompensującego to, że nie mam dzieci 😉
(...)
Ale chętnie uslyszę, jak wygląda ta druga strona – tzn. w jakim celu Ruscy by mieli to zrobić? I czy gdyby naprawdę mieli jakiś powód, nie potrafiliby zrobić to tak, żeby nie ściągać na siebie podejrzeń?
(...)   

Rosjanie osiągnęli swój cel. Wrzucili kość niezgody, która nas będzie dzielić długie lata. Jak w tej dyskusji.
A gdyby był zamach a oni za tym stali (czego nie wiemy) to nie mam pojęcia jaki mieli powód. Jednak historia pokazuje, że wiele tajemnic ujawnia się po latach. Szczególnie z wschodniej strony. Do niedawna Katyń był taką tajemnicą.
Ja nie wydaję żadnych wyroków w sprawie katastrofy bo się na tym nie znam. Mogę tylko amatorskim okiem ocenić, że wrak był strasznie rozbity jak na upadek z tak małej wysokości. Ale nie znam się. Wiem, że sprawa identyfikacji zwłok a raczej bałagan w tej sprawie to musiała być tragedia dla rodzin. I mi się to nie podoba. Kłamstwo w sprawie A nasuwa wątpliwości w sprawie B.
I rozumiem, ze ludzie mogą chcieć wyjaśnień a PIS w ramach dotrzymania obietnic to będzie drążył.
Tan8a. Samolot pasażerski to nie bombowiec .Kadłub jest z bardzo cienkiej blachy aluminiowej, a rozpędzony do 300 km/h i uderzający w ziemię praktycznie przestaje istnieć. Mieli by szansę gdyby to był stary Boeing 707 potem samoloty zostały maksymalnie odchudzone bo każdy kilogram przekłada się na zazięg i zużycie paliwa.Jakikolwiek ładunek wybuchowy zostawił by ślady na zwłokach i w całym otoczeniu oprócz sladów typowych dla wybuchu, jak wybrzuszone blachy do zewnątrz spowodowane energią wybuchu wewnątrz , a nic takiego nie stwierdzono.
murat-gazon, super, ze chcesz placic na cos, co sama uwazasz ze nie ma sensu. tylko  dlatego ze jest to obietnica PiSu.

i widze ze jak nie masz pomyslow to zaslaniasz sie tekstem " nie bede o tym publicznie rozmawiac" bo prawda jest taka ze nie ma zadnych  wytlumaczalnych motywow dlaczego ruscy mieli by ten samolot wysadzic. jesli oni cos robia, to sa bardzo logiczni i nastawieni na osiagniecie konkretnego celu. i zgadzam sie ze smokiem ze satelity na pewno wylapalyby wybuch spowodowany bomba.

poprostu ta katastrofa byla wynikiem niedorobstwa, jakostobedzie, braku profesjonalizmu, nieposzanowania standardow, zlej pogody i presji na wyladowanie.

Tania, z Katyniem - jest jasne bardzo dlaczego  ruscy to zrobili. byl oczywisty motyw.
Z Katyniem też nic nie dało się sfałszować bo już w czasie wojny było wiadom kto i dlaczego , tylko wypierano się tych faktów. Gdyby to był zamach wiadomo było by odrazu jedyne co to była by kwestia udowodnienia kto i dlaczego ale faktu nie dało by się zatuszować.A tu poprostu było tak jak napisał Ekwan.
ekwan, proszę, czytaj ze zrozumieniem. Napisałam wyraźnie: "uważam, że ogólnie, jako idea, jest to dobra rzecz".
murat-gazon, czytam ze zrozumieniem: popierasz programy poprawiajace sytuacje demograficzna ogolnie; natomiast ten konkretny program twoim zdaniem i tak nic nie da bo nie poprawi sytuacji demograficznej, ale placic na niego chcesz, bo  - tu moja interpretacja - to pisowski program.

a co z tymi motywami? jaki PiS podaje motyw?
A skąd ten klimat się bierze? 


Ten klimat się bierze głównie z propagandy. To są sprawdzone, bolszewickie metody. Należy odwrócić uwagę społeczeństwa od siebie i skoncentrować na wrogu. W komunizmie rolę wroga pełnił imperialista, w obecnej sytuacji w Polsce PiS (straszenie PiSem).

Gdy umarł Stalin, niektóre osoby płakały (mimo, że teraz dla wszystkich jest jasne, że to był zbrodniarz), w Korei Płn wiele osób jest w stanie szczerze klepać deklaracje wdzięczności dla wielkiego wodza, etc.
ekwan płacić na niego chcę, ponieważ ogólnie uważam, że wspieranie (także finansowe) rodzin z dziećmi jest ważne i powinno stanowić część polityki prorodzinnej każdego kraju, zwłaszcza w czasach, gdy praktycznie cała Europa boryka się z problemem niżu demograficznego i ujemnych bądź prawie ujemnych przyrostów naturalnych. Dokładnie na tej samej zasadzie uważałam za słuszny program "becikowego". Natomiast moim zdaniem wsparcie finansowe nie spowoduje, że ludzie będą mieli więcej dzieci, ponieważ jeżeli powodem ich "niemania" są pieniądze, to nie chodzi o brak pieniędzy przez rok po urodzeniu dziecka, ale o ich brak permanentny. A tutaj metody na radzenie sobie z tym jak dla mnie należą już do spraw szeroko pojętej polityki społecznej. A do tego jest całkiem spora grupa ludzi, która dzieci nie ma z powodów ideologicznych i na te nie ma wpływu w zasadzie nic.

O motywach zamachu i tego, dlaczego się go póki co nie da udowodnić, nie chce mi się pisać - i nie mam czasu, bo musiałabym napisać elaborat. I naraziłabym się na zbiorowe wykpienie i spalenie na stosie.
Murat , i nie przeszkadza Ci wcale to , że ta  " kiełbasa wyborcza "  sfinansowana  zostanie... na kredyt ? ( Vide  wypowiedzi  p. Szałamachy nt deficytu budżetowego)
dominoxs nie bardzo chcę się wypowiadać w kwestiach finansowania różnych spraw, bo się na tym nie znam, ale zasadniczo odnoszę wrażenie, że kwestia tego, na co pieniądze są, a na co nie ma, zależy od tego, jaka partia jest u władzy. Nie mam wiedzy, żeby wydawać tutaj jakiekolwiek miarodajne sądy, czy na coś pieniądze są, czy ich nie ma. A deficyt budżetowy zawsze był i pewnie zawsze będzie.
Ogólnie wiem, że teraz wygląda to na totalną niefrasobliwość 😉 ale nie znam się na ekonomii i na finansach państwa, jak i zapewne 90% osób tutaj zresztą, i nie zamierzam się mądrzyć.
murat-gazon, whatever, nie bede tego ciagnac. jesli ty chcesz placic na cos co sama uwazasz ze nie ma sensu, to spoko.

zreszta dawanie gotowki to najgorszy pomysl jesli chce sie osiagnac dany cel, bo nie ma zadnej gwarancji ze ten, kto otrzyma wykorzysta te pieniadze zgodnie z zalozeniem ustawodawcy. jest to natomiast najlepszy sposob na kupienie glosow wyborczych. dlaczego nie zaproponowali czegos co naprawde ma sens - gdzie ta troska o panstwo i obywateli?

nikt cie nie spali, to nie te czasy, jeszcze... wiec pisz smialo te elaboraty. jestem ciekawa teorii. lub chociaz przybliz mi jakie motywy przedstawia PiS - niestety nie czytam czasu najwyzszego i innych gazet tego typu.
[quote author=trusia link=topic=97161.msg2458991#msg2458991 date=1448960546]
A skąd ten klimat się bierze? 


Ten klimat się bierze głównie z propagandy. To są sprawdzone, bolszewickie metody. Należy odwrócić uwagę społeczeństwa od siebie i skoncentrować na wrogu. W komunizmie rolę wroga pełnił imperialista, w obecnej sytuacji w Polsce PiS (straszenie PiSem).

Gdy umarł Stalin, niektóre osoby płakały (mimo, że teraz dla wszystkich jest jasne, że to był zbrodniarz), w Korei Płn wiele osób jest w stanie szczerze klepać deklaracje wdzięczności dla wielkiego wodza, etc.
[/quote]

Jesli czytasz propagandę, twoja sprawa. Ale przyjmij do wiadomości, że niektórzy po prostu czytają relacje z poczynań i tym się kierują. No, chyba że poczynania PiSu to tylko i wyłącznie propaganda PiSu, tego nie wiem. 

Nie wiem, jakie fakty porównujesz do śmierci Stalina czy sytuacji w Korei Płn, ale jest to mocno niesmaczne. 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się