Kącik Working Equitation

Ktoś coś więcej wie na temat tej dyscypliny jeździeckiej ?
Chętnie poczytam. Zetknął się ktoś z Was ?
Dotarła do Polski ???
Dyscyplina popularna w Hiszpanii i Prtugalii -  pokazywana na Equitanie,  już popularna w USA i Europie.
U nas cisza.

Pedro Torres - jeden z najlepszych zawodników i najbardziej widowiskowa część dyscypliny "Speed test".
Przy okazji - facet jeździ też klasyczne konkursy w ujeżdżeniu i skokach.

Kilka lat temu gościł w Warszawie Manolo Oliva z którym miałam przyjemność przeprowadzić wywiad 🙂
Oprócz zwykłej doma vaquera i doma vaquera la garrocha ma w repertuarze treningi WE. Powiem tak - osiągnięcia trenerskie ma niemałe a Niemiecka drużyna  jest na niesamowitym poziomie. Nie wiem czy nadal ich trenuje ale kilka llattemu tak bylo na pewno.
Manolo również występował na różnych show jeździeckich a jego popisowy numer to piaff na fortepianie 🙂

A samo WE to dla mnie marzenie.  W Niemczech np organizuja kursy dla zwykłych koniarzy żeby sobie trenowali takie ciekawostki.  Kon zresztą do czegoś takiego musi być nieziemsko szkolony no a Pedro Torres i Oxidado to w ogóle klasa sama w sobie 💘
No powiem Ci, że jestem zachwycona.
Umiejętnościami, tym prowadzeniem koni jedną ręką, zwrotnością wierzchowców.
Matko bosa jak ten Torres siedzi w siodle !!!!!!
No niby stara baba jestem ale ja odlatuję   😍 😍

Drabcio - napisz coś więcej o dyscyplinach wchodzących w skład Working Equitation.
ale to jest po prostu zwykła ścieżka huculska tylko koń jest zajebiście wyszkolony!
To kiedyś bardzo popularny na FB był ten filmik

Szałowo to wygląda 🙂
Livia   ...z innego świata
29 maja 2015 07:52
O łaa, pierwszy raz widziałam te filmiki i jestem pod wrażeniem. Przede wszystkim umiejętności jeźdźców i koni, ale też jakie pomysłowe mają tam te układy i jakie różnorodne 🙂
Drabcio - napisz coś więcej o dyscyplinach wchodzących w skład Working Equitation.


Czyw  to wchodzą jakieś to szczerze powiedziawszy nie wiem, podejrzewam że mają jakieś klasy, ale poszperam 😉

Jeżeli chodzi o te co wymieniłam to jest doma clasica czyli zwykłe ujeżdżenie na klasycznym znanym nam sprzęcie
jest doma vaquera czyli ujeżdżenie 'pastuchów' bo vaquero to taki odpowiednik hiszpańsko-portugalskiego kowboja i w program są wplecione figury których potrzebują na co dzień i jadą w klasycznych strojach - ichniejsze kapelusze+ siodła, wędzidła etc

później doma vaquera la garrocha czyli praca tego pastucha - vaquero z tyczką, służącą do pracy z bydłem - dla mnie absolutne mistrzostwo
z ciekawostek to w PL mamy jedną osobę która się zajmuje robieniem takich pokazów, a jeżeli kogoś interesuje ogólnie ten temat i chciałby spróbować swoich sił to wiem że są organizowane szkolenia z synem śp Miguela Barrionuevo
I to w zasadzie tyle co by się działo w PL

jeżeli chodzi o porównanie WT do ścieżki huculskiej, no to nie wiem jakie tam są dokładnie zasady, ale wydaje mi się, że na jakimś wielkim polu, a koń ma się po prostu nie bać różnych 'strasznych rzeczy' no a tutaj masz coś w stylu pony games na dużych koniach, włącznie z przejazdem slalomem między tyczkami oddalonymi chyba o metr z lotną zmianą nogi pomiędzy i zawieszaniem kółeczek. Osobiście bardziej mi się to skojarzyło z takim konkursem westernowym, ale za Chiny ludowe sobie nie przypomnę jak się nazywał (pleasure? trial?)
Tutaj też nawiązują do normalnej pracy ->
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10156135_843617512320882_2091832588_n.jpg?oh=db689eb8b08dfc0820f6c84c0dabd48d&oe=55C48ECF[/img]
a jak konia przyuczają do pracy z bydłem to x czasu trenują z ze sztucznym bykiem z rogami na taczce  🤣

A na koniec moja ulubiona fotka Oxidado  💘
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/p640x640/428570_10151091099386228_1448469201_n.jpg?oh=7e2b6a7cd0c75a5cfee2e7d75c578858&oe=55F64CFB[/img]

Ostatni pokaz-konkurs byl na Equitanie 😉
Fajny temat, fajny filmik, ale imie konia wyjatkowo nieodbrane 🙂
oxidado to on na pewno nie jest...
Ten trzeci link - z występem na pianinie to jest mistrzostwo świata !!!
Aż miałam dreszcze !!
Genialne

Dzisiaj znajoma podrzuciła mi link......
Ten wywiad powinien przeczytać każdy ale to KAŻDY jeździec bez względu na uprawianą dyscyplinę.
Autorem słów jest  Manol Mendez

[url=http://www.classicalway.com/#!rwnowaga-wynika-z-zaufania/c1rmm]równowaga wynika z zaufania[/url]
O, fajny wątek!

Zetknęłam się poniekąd z WE, natomiast nigdy nie miałam okazji spróbować. Z tego co się wtedy dowiedziałam - konie początkowo, przez mniej więcej 2 lata są szkolone w zasadzie podobnie jak w wyższej szkole jazdy(choć pewne elementy charakterystyczne dla WE są wprowadzane bardzo szybko). Celem jest zebranie, siła (przy jednoczesnej lekkości), niesamowite wygimanstykowanie konia. Ci z wyższej szkoły po prostu w pewnym momencie bawią się w kapriole czy lewady, ci z WE w te wszystkie figury jak na filmiku.
Natomiast taki codzienny trening nie różni się wiele od treningu każdego innego konia ujeżdżeniowego. Te zaawansowane figury na filmikach, gdzie obciążenia są gigantyczne nie mogą być ćwiczone zbyt często i mocno, bo konie by tego nie wytrzymały (co oczywiście nie znaczy, że nie są ćwiczone wcale). Widziałam kiedyś pare treningów koni startujących w WE - mnóstwo piruetów, maaasa kontrgalopów (z wygięciem i do wewnątrz, i do zewnątrz), zmian nogi, mnóstwo zmian ustawienia na odwrotne w zakrętach - ale przy zachowaniu równowagi i elastyczności, dużo kół w pośrednich chodach.
To jest w sumie ciekawe - spotkałam kilka koni po WE, które w wieku 20/20-paru lat wciąż pracowały pod siodłem i były okazami zdrowia. Więc pomimo, że dużo tam gwałtownych, zrywnych ruchów, dużo pracy w zebraniu, to konie są na tyle przygotowane i na tyle poprawnie trenowane, że pozostają w świetnej kondycji przez całe życie.
Ale dużo robią też predyspozycje fizyczne i psychiczne - nie przypadkiem używa się koni PRE. Do tego muszą być karne, ale jednocześnie bardzo "gorące". Moi byli trenerzy z Holandii w tej chwili intensywnie startują w WE - śledzę sobie, które konie wykorzystują - i są to te, które pamiętam jako najbardziej reaktywne - ale też mające najwięcej majestatu i siły 😉 jak sie wie jak takiego konia ukierunkować w toku szkolenia - to wychodzi bajka  😜

Szkoda, że w Polsce nie ma jakiejś stajni gdzie by tego uczyli. Dla mnie ta dyscyplina to sprawdzian wyszkolenia konia i jeźdźca - tam nie ma ludzi i koni z przypadku, trzeba naprawdę nad zwierzęciem panować - do tego to bardzo widowiskowa dyscyplina i dobra zabawa 😉 Dla mnie osobiście west się do tego nie umywa, przynajmniej w takim wydaniu jak widziałam.
Bo przede wszystkim tych koni nie obowiązuje zasada że w wieku 4 lat ma być mistrzem świata i okolic, daje mu się czas na dorośnięcie, a później szkoli zgodnie z założeniem że ten koń ma służyć przede wszystkim do pracy, a później do zabawy co za tym idzie kupowanie nowego konia i utrzymywanie zerwanych 15 latków nie jest opłacalne. Przynajmniej ja to tak widzę 😉
Tam gdzie koń służy do pracy....jest partnerem.
Od jego wyszkolenia pewnie często zależało życie jeźdźca.
A taki koń któremu można było ufać był bezcenny,
Pewnie stąd taka dbałość o jego dobro.
Tym bardziej że sporo elementów które są na WE są normalnie, a raczej były, stosowane na corridzie koń vs. byk. Nie żebym była jakąś zwolenniczką corrid etc ale to co konie tam wyprawiały to dopiero było. Ale tak się te konie właśnie szkoli, długo żeby być ich 100% pewnym. Jak z Manolo rozmawiałam to przede wszystkim w wyszkoleniu takiego konia chodzi o to żeby był posłuszny w maksymalnym stopniu, ale nie może być 'zastraszony' i zawsze musi mieć możliwość podjęcia samodzielnej decyzji, i niejednokrotnie na takich corridach czy przy pracy z bydłem w polu to miało rację bytu - gdy jeździec nie zdążył zareagować to koń ratował ich obu.
Trafiłam na ciekawostkę 🙂
Zaufanie niewidomego konia do jeźdźca niesamowite.



a tu ten sam koń 🙂
Niesamowita jest ich więź.

Może lekki off, ale w temacie Endo. Mają nawet swój fp Endo the Blind. Jestem naprawdę nimi zafascynowana. Przepiękny pokaz zaufania do siebie.
Żaden off 🙂
Są cudowni oboje i basta 🙂
Był też taki łaciak, który też był niewidomy i robił elementy wyższej szkoły i zdaje się miał +20 lat. Niestety w tym roku odszedł ale na fotkach wyglądał niesamowicie
Ktoś coś widział, wie, obejrzał ???
Odświeżam temat
w PL ani widu ani słychu, w Germanii dzieje się dużo, nawet jakieś mistrzostwa się szykują latem z tego co kojarzę
asds   Life goes on...
17 marca 2016 22:30
To jest...WSPANIAŁE!!!

💘
Odkopuję wątek - czy ktoś z Was trenuje WE ? Miałam kilkuletnią przerwę w jeździe konnej i 2 lata temu postanowiłam wrócić… Przypadkiem natrafiłam na sekcję WE na wrocławskich Partynicach, zakochałam się w tej dyscyplinie i tak sobie nadal amatorsko trenuję, czasem wystartuje w zawodach. Ostatnio wzięłam udział we Wroclove Working Equitation International Competition, skończyłam z 3 miejscem w klasie L, ale mam chrapkę na więcej (z tym, że u mnie problemem jest brak własnego konia 😉
Mistral, sporo osób tak jak obserwuje zaczyna próbować WE.
Osobiście miałam być w tym roku we Wrocławiu, też postartować w L klasie, ale mój koń nabił sobie krwiaka. A moja reszta to albo młode, niezajeżdżone, albo emerytowane 😅

Jak dla mnie dyscyplina ma potencjał i coraz więcej ludzi przyciąga. Fajna odskocznia i przez to, że dopiero w Polsce się rozwija, to nie ma jeszcze tej spiny.


Może weź jakiegoś konia w dzierżawę, żeby za rok postartować, to się zobaczymy 😀
IskraADHD
To prawda, że coraz więcej ludzi zaczyna się interesować tą dyscypliną, uprawiać ją i to nawet widać na zawodach!

Szkoda, że Twój kopytny nabawił się niedyspozycji i nie mogłaś wystartować w tym roku we Wrocławiu…
Co do dzierżawy, to szukam właśnie jakiegoś fajnego konia ale kiepsko na razie mi idzie 🙂

Nie wiem, czy w przyszłym roku wezmę udział w zawodach Wroclove bo akurat w czerwcu 2023 biorę ślub i będę wtedy żyła innymi sprawami 😉


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się