konie małopolskie

Manta   Tyłkoklep leśny =)
15 lutego 2009 10:28
Montana -  te zdjęcia już widziałam ;-) i miałam właśnie nadzieje, że ktośz Was ma jakieś inne ;-) ale mimo wszystko dzięki ;-)
Thilnen   Dżamal Ad-Din
15 lutego 2009 11:49
Ale śliczny źrebaczek, cudo! Gratulacje 🙂
galopada_   małoPolskie ;)
15 lutego 2009 12:34
beda zdjecia beda i jednego i drugiego malucha jak tylko wyjda na spacerek i jesli bede miala chwile czasu zeby zrobic zdjecia 🙂

tatuś bardzo przystojny, szkoda, że wycięty 🙁
pocieszające jest to, że jest w tej chwili w treningu u czołowego polskiego wkkwisty  😅

jeszcze kilka zdjęć, autorka Bischa L , której dziękuję jednocześnie  :kwiatek:
Stryków 2008






i jedno ode mnie 😉


i film

Benazir,ten u gory po Mąciwodzie oo matka Bostonia po Paszkwil,niestety wpisany do kucow bo tak mamusie wpisali(brak jej 2cm ma 153 a tak to by byla gł.ksiega..) mlodszy to Kamel po Gryfinie xx matka Koba po Kardynał(swego czasu 3m.na czemp.w bialce)
asior   -nothing but eventing-
17 lutego 2009 23:05
Halus ma sie super, wiec nie rozpaczajcie  😉 Moge od was go ucalowac w chrapy  😁
jak może się mieć super skoro go wycieli....  😫
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
18 lutego 2009 08:23
Bez jajek konie przecież nie umierają 😉
nie umierają, ale nic po sobie już nie zostawią...
Benazir,ten u gory po Mąciwodzie oo matka Bostonia po Paszkwil,niestety wpisany do kucow bo tak mamusie wpisali(brak jej 2cm ma 153 a tak to by byla gł.ksiega..) mlodszy to Kamel po Gryfinie xx matka Koba po Kardynał(swego czasu 3m.na czemp.w bialce)


fajne chłopaki
a Benazir ile ma wzrostu ?
Azi ma jakies 154 lub tyc lepiej-przerosl juz
mamusie...(dolacze  jego fotke z wczoraj
asior   -nothing but eventing-
18 lutego 2009 23:39
kkk - Ojejciu, to wszystkie walachy na swiecie maja zapewne depresje z tego powodu  😕
nie, nie twierdzę, że mają depresję, nie twierdzę też że są jakimś gorszym gatunkiem, uważam tylko, że szkoda, że został wycięty i jest to dla mnie irracjonalne, że to zrobiono... ale cóż, pewnie dopiero za parę lat ktoś pożałuje swojej decyzji
galopada_   małoPolskie ;)
20 lutego 2009 19:24
mały Halogenio na spacerku 😀

galopada_   małoPolskie ;)
20 lutego 2009 20:05
i jeszcze mały Jurand na razie bez imienia  😉
Thilnen   Dżamal Ad-Din
23 lutego 2009 22:17
Mam pytanie, co sądzicie o stadninie Ochaby? Mają trochę koni z rodowodami małopolskimi, raczej sp niż czyste małopolaki. Ma ktoś jakieś doświadczenia z końmi z tej stadniny?
Szukam ogierka małopolskiego dla swojej klaczy, ona jest sp, jej ojciec to małopolak. Może ktoś zna jakiegoś ogiera sprawdzonego, którego może polecić? A może ktoś krył swoje klacze ogierem Monsun młp lub ogierem Judym młp?
Mogę Ci polecic Pastisza młp od Piotra Mazurka
Od 2 dni chłone zdjęcia, odowody, informacje, filmiki - wszystko 🙂 Na razie mam mętlik. Ale po 2 dniach na razie najbardziej dla mojej klaczy utkwił mi Frazes z Walewic.
trzeszczki   kto nie miał rudego, ten nie miał najlepszego
03 kwietnia 2009 21:17
widze, ze Halogenik sie pojawił. Więc wkleję swoje pohalogenowe zwierzątko od kobyłki po Harris Bej. Obecnie ma 3 lata i zaczął pracę na lonży.

zdjęcia hronologicznie

nie jest idealny w budowie ale ma bardzo wydajny ruch i jest skoczny i ma fantastyczny charakter.

Thilnen   Dżamal Ad-Din
04 kwietnia 2009 10:03
Piękny! Bardzo mi się podoba jego umaszczenie i te białe skarpetki.
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
06 kwietnia 2009 11:40
To ja też się pochwalę moją małopolską dziewuchą



Moj mlody z wczoraj  😀


Halogen stał i nikt go nie chciał, a jak ktoś wziął to zaraz oddawał - trzeba było go wziąć w dzierżawę lub kupić i tym samym jajka uratować.  😉
Branka, absolutnie Monsunem nie polecam, za duże ryzyko. Skłonność do kolek wrodzona, kopyta do wymiany. Jak Ci dzieciak odziedziczy, będzie tragedia. Z resztą w ogóle nie wiem, czy on w ogóle kryje, choć podobno czuje się dobrze.

Myślę, że warto obejrzeć się za lepszym tatusiem.
Branka, Z resztą w ogóle nie wiem, czy on w ogóle kryje, choć podobno czuje się dobrze.



Monika mi mowila ostatnio, ze nie ma problemow przy kryciu.
No to cieszę się, że wsio ok, ale mimo wszystko nie zdecydowałabym na ryzyko.
A nie wydaje ci sie, ze kolki wziely sie po operacji, ktora przeszedl po wypadku? Przez te kilka lat, gdy stacjonowalam w Arabice jeszcze przed jego wypadkiem, nigdy nie mial ani jednej.

Co do kopyt to sie zgadzam, slabe, pekajace, ktore przekazuje potomstwu.
to już nie chodzi o kolki- bo tak na prawdę to nie ma żadnych dowodów, że są one genetycznie uwarunkowane. Ten ogier po prostu nic nie pokazał ani w sporcie ani w hodowli, miałam pod opieką 4 konie po tym ogierze, od bardzo różnych matek  od oo przez młp na młp/wlkp kończąc...jak dla mnie słabe.
Jest sporo dużo lepszych ogierów z wynikami zarówno w hodowli jak i sporcie dlatego warto się zastanowić nad czymś na prawdę na poziomie a nie nad takim przeciętnym tatusiem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się