Gratuluje! Widzę, że Ty też będziesz mieć różnorodność wśród koni i araba i ślązaka 🙂. Koniecznie napisz coś więcej o zwierzu i wstaw więcej zdjęć 🙂
No, tak się złożyło, że teraz będzie różnorodność rasowa ( arab, wielkopolak i ślązak). Arab jest przypadkowo (bo właściwie nie planowałam, ale było niedaleko i cena bardzo okazyjna, więc pojechałam, zakochałam się i kupiłam) i nie żałuję, bo okazał się wspaniałym wierzchowcem i kumplem.
Wielkopolak jest mojej hodowli - takie moje przesympatyczne dziecko.
A ślązak - taki typowy do zaprzęgu - to było moje marzenie od wielu lat.
To 4,5-letni wałach po Awansie od matki po Derkaczu. Do tej pory chodził w parze i brał trochę udział w amatorskim sporcie zaprzęgowym.
Zdjęć będzie więcej, jak przyjedzie do mnie za kilka dni. Na razie dwa u poprzedniego właściciela.
