Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

Jakby co to mam dwa,  😜  😉 , a jeden na pewno na sprzedaż, a być może i dwa
Co prawda po 4,5 miesiąca i jeszcze przy matkach, ale mąż mi wyznaczył limit koni  😜  👿 i coś będę sprzedawać

Póki co pochwalę się jak łobuziaki rozrabiają - film z początku maja

klik

elita17 wysłałam priv  :kwiatek:
No i widzę, że się kompletnie "nie dogadały" jeśli chodzi o skarpetki  😂
Bardzo fajne bączki 😜 Pewnie będzie ciężko wybrać który ma zostać.

elita17 ale superowe dzieciaki
euphorycznie racja ! Wygląda jakby jeden zwinął drugiemu skarpetkę 😂

Ja teraz patrzę, że elita17 jest z mojego regionu - no tego się nie spodziewałam! 🤔
Nie wiem który bardziej mi się podoba - więcej zdjęć poproszę  😁
No i chłopaki na szczęście - mam jedną kobyłę i już nie chcę następnej  😂

One z tymi odmianami to zupełnie się nie dogadały - matka z łysiną ma malucha z gwiazdką, a ta z gwiazdką ma malowanego z łysiną. Jakby się dziećmi zamieniły.
Z tą brakującą skarpetą, to też ubolewam  👿

Jaka jest wasza opinia na temat polowej próby dzielności ogierów śląskich. Czy to dobry pomysł czy raczej porażka.

Jak dla mnie są plusy i minusy polowej próby dzielności ogierów śląskich. Do plusów można zaliczyć fakt że skończy się w końcu gadanie o układach i dobieraniu sobie powożących. Teraz jak sobie przygotujesz ogiera taki będziesz mieć wynik i jak słabo wypadnie to pretensje możesz mieć do siebie. Poza tym właściciel najlepiej wie jakiego ma ogiera i na co go stać więc może dobrze zaplanować jego trening pod warunkiem że się na tym zna. Na plus mogą na pewno zaliczyć taką próbę ci co zajmują się treningiem koni otwiera się dla nich nowy rynek i sposób na niezły zarobek i na stałą prace. I to by było tyle plusów. Ja więcej widzę minusów. Pierwsze nie będzie już można powiedzieć że ogiery były trenowane w równych warunkach i wcale nie będzie teraz wygrywał ogier najlepszy ze stawki tylko najlepiej zrobiony. Nie będzie oceny charakteru ogiera a nawet jak będzie to będzie mało wiarygodna bo co można będzie wywnioskować po obserwacji ogiera na samej próbie końcowej. Wiele będzie można ukryć i zamaskować a dla potencjalnych nabywców ogiera po próbie to bardzo ważna sprawa bo to oni później się z tym koniem będą męczyć. Obawiam się że teraz na zakład będzie trafiać mniej ogierów bo niektórzy nie będą w stanie sami przygotować ogiera a i koszty dania komuś do treningu będą na pewno wyższe niż były do tej pory więc hodowla koni śląskich może dużo na tym stracić. A największym przegranym dla mnie jest SO Książ, który zamiast być stolicą konia śląskiego odchodzi powoli w zapomnienie. Jeszcze jak sama próba zostanie przeniesiona gdzieś indziej a takie słuchy chodzą to rola SO Książ ograniczy się tylko do rywalizacji z innymi hodowcami którzy już dorównują im w wynikach hodowlanych a nawet ich przewyższają bo już dawno nie wygrał ogier SO Książ i na wystawach też ich konie nie odnoszą sukcesów. Nie mówiąc już że stadnina nie jest w stanie zorganizować zakładu treningowego dla klaczy i ludzie jeżdżą do Klikowej i jak widać zakładu treningowego ogierów też chyba nie mogą zorganizować bo chyba tylko dlatego jest organizowana polowa próba dzielności. Pozostaje im już tylko walka na arenach zaprzęgowych co na razie nie najgorzej wychodzi. Zobaczymy jak długo

Nie za bardzo podejmujecie temat więc ja wyrażę swoją opinie. Ja jestem gorącym zwolennikiem polowej próby dzielności ogierów śląskich. Myślę że to może dobrze zrobić rasie i dzięki temu może się wyspecjalizować grupa hodowców która będzie zawodowo zajmować się selekcją ogierów ich treningiem i przygotowaniem do zakładu treningowego. Już jest paru takich hodowców którzy oprócz tego że sami hodują konie śląskie to jeszcze wyszukują perełki w terenie i je kupują do dalszego odchowu i dalszej selekcji. Także dla hodowców tzw. dopłatowych którzy trzymają konie śląskie tylko dla tego że są do nich dopłaty i sprzedają zazwyczaj odsadki może dać szanse na sensowną sprzedaż tej młodzieży i mogą te konie gdzieś w przyszłości się pokazać. Samodzielne lub przy pomocy wybranych przez siebie trenerów i powożących przygotowanie i przeprowadzenie przez próbę dzielności ogiera to bardzo duży plus. Wyeliminuje to niezdrowe emocje jakie zawsze towarzyszyły stacjonarnej próbie dzielności. Zawsze były podejrzenia o nie równe traktowanie ogierów że jedni hodowcy mieli jakieś przywileje a inni zawsze mieli pod górkę. Tak samo umiejętności powożących jedni byli lepsi drudzy gorsi niektórzy potrafili zapomnieć dojechać kólko na próbie albo za mocno poganiali ogiera lub za mało go poganiali przynajmniej w opinii widzów. Więc loteria do którego powożącego trafi twój ogier też budziła niezdrowe emocje a wręcz niektórzy twierdzili że ten przydział był nieprzypadkowy. Teraz będzie płacisz za trening to wymagasz a wtedy płaciłeś i nie miałeś wpływu na nic. A czy tak będzie jak pisze to zobaczymy już w tym roku 

Było stanowisko za polową próbą dzielności ogierów więc ja spróbuje zająć się minusami takiej próby. Chociaż osobiście nie jestem całkiem przeciwny ale wolałbym żeby zostało po staremu. Obawiam się że trudniej będzie teraz przygotować ogiera do próby mniej doświadczonym hodowcą a i koszty mogą tych mniejszych odstraszyć a co za tym idzie rasa może stracić wiele ciekawych koni które nie wejdą do hodowli. W tej chwili myślę że nie ma jeszcze aż tak dużo fachowców którzy wspólnymi siłami mogliby przygotować około 30 ogierów na równym poziomie i może się zdarzyć że do próby będą przystępować ogiery o wątpliwych umiejętnościach. Były uwagi co do umiejętności powożących. Ja akurat mocno wieże w autorytet kierownika zakładu treningowego i jego trzeźwej oceny tych umiejętności u powożących i sprawowanie właściwego nadzoru nad przebiegiem treningu ogierów a taki kierownik zakładu w Książu był i osobiście nigdy nie zaobserwowałem jakiegoś faworyzowania kogokolwiek czy dyskryminowania. Pisaliście tu o braku oceny charakteru ogierów albo jeżeli taka będzie jej wątpliwa wartość. Rzeczywiście będzie ta ocena teraz mniej wartościowa albo i nawet nie przydatna w dobie różnego rodzaju środków które czasowo z diabełka mogą zrobić aniołka a jednak w czasie 2 miesięcznego treningu takich cech nie dało się ukryć i inne problem też były nie do ukrycia np. zdrowotne czy żywieniowe. Równe warunki treningu o tym też pisaliście i ja uważam to za bardzo ważny i miarodajny czynnik porównawczy, który nikogo nie faworyzuje i nikogo nie dyskryminuje a daje obiektywny obraz przedstawianych ogierów do próby bo takie same warunki treningu pokażą rzeczywiste wrodzone i genetyczne predyspozycje ogiera a nie czynniki środowiskowe które będą mogły wypaczać takie wyniki. Próba dzielności ogierów obok czempionatów i próby dzielności klaczy to święto hodowców koni śląskich z tymi imprezami zawsze kojarzył się Książ i według mnie tradycję trzeba pielęgnować to miejsce ma swój klimat i jeżeli zdarzy się tak że próba ogierów śląskich zostanie przeniesiona i będzie się odbywać gdzie indziej straci i SO Książ i miłośnicy tej rasy.

mój dziad

anil22 Już wiem, co miałaś na myśli mówiąc, że są do siebie trochę podobni 🙂

My jesteśmy po konsultacjach z Hippovetem, Miesiek ma ustawioną dietę, tak by było z czego jechać.
Waży skromne 715 kg, przy czym tkanka tłuszczowa praktycznie znikoma, pewnie pod koniec sezonu, za sprawą pastwiska i treningu, dobije do 750 kg. Będzie co przytulać 🤣

tuch a możesz napisać coś więcej jaką macie dietę ustawioną?

U nas też był Hippovet i wszystko szło dobrze dopóki pani doktor nie dowiedziała się, że moja kobyła nie jest po ślązaku.  😂
Jest po zimnej matce i wielkopolskim ojcu ale istotnie budowę ma trochę jak ślązak w starym typie.  😜

Euphorycznie Niezła "wtopa" 🤣

Jasne. Już piszę:

śniadanie:
1,5 kg owsa
0,8 kg musli St Hippolyt Struktur Energetikum
sieczka z lucerny

kolacja:
1,5 kg owsa
0,5 kg musli Mebio Sport Plus
sieczka z lucerny
100 ml oleju lnianego
biotyna, miedź, cynk

Oczywiście z objętościówki ma za dnia pastwisko a na noc siatkę z sianem.

tuch dzięki! Podejrzewałam, że będzie mebio sport plus ale byłam ciekawa co jeszcze.
Zapomniałam, że jest to energetikum - dopiero wprowadzacie je do diety? Czy już możesz coś o nim powiedzieć?

Dopiero wprowadzamy więc zdecydowanie za wcześnie. Liczę, że się po nim trochę "obudzi" 😀

Ja miałam już super efekt z mebio sport plus ale ja nie daję też owsa wcale.
No ale w związku z trawą i obecną bardzo lekką pracą mój koń żyje na sieczce i meszu.
Eh to wieczne odchudzanie...  😂

I tak nie mam co narzekać bo nie wygląda źle, na obecny etap pracy jest taki "w sam raz".

Halo halo mam pytanie nie jestem pewna czy napewno tu, jednak w dziale reproduktory nic nie znalazlam,
Poszukuje nasienia ogiera śląskiego, może ktoś sie orientuje, gdzie jest możliwość,
Od razu mowie ze Sonet odpada, a Libero z Gniezna niestety nie ma już możliwości

Czy są w Polsce jakieś fajne hodowle ślązaków w nowszym typie? I nie odsady tylko chociaż zajeżdżone w podstawowych chodach.

Budyń Książ ostatnio wyprzedawał po folblucie, ale dopiero roczniaki chyba najstarsze. Lżejsze może mieć pan Kraciuk z Przytoczna. Jak rozmawiam z hodowcami na Mazowszu, to oni sprzedają odsadki  głównie i kolejka ustawiona stoi. Więc nie mają potrzeby zajeżdżania. Lżejsze jeszcze kiedyś były u Konarskich, to chyba Strzegom był?
Jednak większość osób lubi stary typ ślązaka. Ja osobiście wychodze z założenia, że ślązak ma wyglądać jak ślązak a arab jak arab. Jak ktoś chce bardzo uszlachetniać to w końcu się okazuje, że jednak chciał szlachetną półkrew. Tak samo jak ktoś kto chce araba o wyglądzie folbluta, niech kupi folbluta a nie paskudzi francuzami, które maja po 168 cm wzrostu.
Konie z Jogurtem w rodowodzie potrafią być lżejsze nieco. I nie wiem czy to warunki środowiskowe, ale ogiery na Zakładzie najmniejsze obwody nadpęcia miały z Wielkopolski. I sporo wyglądało jak nowielickie sp, te sprzed 10-15 lat :-)

weronia90 mrożonki kiedyś miała jeszcze SK Michałów i SO ŁĄck

budyń w Książu ostatnio wystawiano konie zajeżdżone, ale nie wiem czy łapią się na lekki typ czy nie, ja to tylko w starym siedzę, ale właśnie widziałam ofertę przetargową i zajeżdżone są 😉

Small Bridge, - amen! Też uważam, że po to są różne rasy koni, żeby... były różne 😉

Dokładnie, też jestem tego samego zdania. Tak na marginesie, to dla mnie idea tworzenia tzw nowego typu ślązaka ma taki sens jak tworzenie, powiedzmy, wysokiego konika polskiego  😜 🤔 🤔
Każda rasa powinna mieś jeden wzorzec i tego powinno się trzymać.

A moje chłopaki maja już po pół roku  😎 i są całkiem mądrymi, ułożonymi dzieciaczkami  😍
Jeszcze nie odsadzam, bo mamuśki nie były zaźrebiane, więc nie ma ciśnienia - niech sobie jeszcze mleczkiem siano popijają.
Klacze mają takie wymiona, że nie wiem jak ja je zasuszę. Małe jak piją, to leci i leci... i słychać, że mają niezły kranik z mlekiem  🙂 🙂 🙂

Moje stadko biegające
https://photos.app.goo.gl/dNzdJpXLsvzmYX29A

elita17  😍 Jeszcze nie jest do końca przesądzone, że któregoś z nich nie "ukradnę".  😁
A co do nowego typu i starego typu to mam mieszane uczucia...
Bo z jednej strony jest wzorzec rasy konkretny i zbyt duże uszlachetnienie mi się nie podoba a z drugiej pod względem wierzchowym jest łatwiej z takim koniem nieco, podkreślam, nieco suchszej szczuplejszej budowy niż ślązak w starym typie. Nie zanan się na zaprzęgach więc nie wiem czy tam też jest tym lżejszym łatwiej ale dla siebie i do ujeżdżenia zdecydowanie wolę te w nowszym typie ALE ciągle wyglądające jak ślązaki a nie jakieś sp.  👀

Halo halo mam pytanie nie jestem pewna czy napewno tu, jednak w dziale reproduktory nic nie znalazlam,
Poszukuje nasienia ogiera śląskiego, może ktoś sie orientuje, gdzie jest możliwość,
Od razu mowie ze Sonet odpada, a Libero z Gniezna niestety nie ma już możliwości


widziałam ogłoszenie ogiera Hejnał
[url=https://www.olx.pl/oferta/ogier-slaski-hejnal-mrozone-nasienie-CID103-IDDZ3a5.html#ffd2475a1e]https://www.olx.pl/oferta/ogier-slaski-hejnal-mrozone-nasienie-CID103-IDDZ3a5.html#ffd2475a1e[/url]

Jest już katalog ogierów do próby polowej.
Wiecie, że jeden nazywa się "BARDZO ŁADNY GNIADY"?
https://www.pzhk.pl/wp-content/uploads/katalog_ogiery_sl_2020_kwal_ppo.pdf

Imiona każdy wybiera jakie chce. Moje nie są lepsze, ale od strony wymowy i długości. Najważniejsze, że polskie, a nie jakieś anglojęzyczne.
Po samym katalogu ciężko cokolwiek stwierdzić. Dla mnie najważniejsze to trzy ogiery z linii Rolanda. Jestem bardzo ciekawa jak wyglądają i się zaprezentują. Ilość ogierów po La Pazie którą próbuje się przepchać przez ZT jest tragikomiczna. W szczególności kiedy żaden z jego synów nawet nie wygrał ZT ani na obecny moment nie pokazał się w sporcie zaprzęgowym.

Pozdrawiamy kącik z Reganem. Oj ciężko mają tu w Niemczech wymówić to imę 🙄

Znacie jakieś fajne hodowle (mniejsze/większe), gdzie można pooglądać trzylatki, ew. czterolatki z późniejszym zakupem?
Znajoma szuka dla siebie. A oprócz Książa to nic nie znam.

Z polecenia poproszę.

Pozdrawiamy Kącik z Miśkiem!
Jeździmy, trenujemy, dzieciak się ujeżdża, siły ma za pięciu, pot kapie mi z czoła, ale albo on się porządnie ujeździ albo przynajmniej schudnę 🤣 (jakiś plus na pewno z tego będzie). Suplementuję selenem i pierwszy raz wczoraj czułam, że ma nadmiar energii, miał tę moc 😉




Jakość porażająca ale taki mieliśmy piękny zachód w hali  🙂