Atrax

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 19 października 2022 o 06:53

Najnowsze posty użytkownika:

Bryczesy
autor: Atrax dnia 27 listopada 2014 o 08:18
Ja też jakiś czas temu zaopatrzyłam się w portki firmy Passion. Trochę przypadkiem,bo wygrałam bony ufundowane przez tą firmę. Mogę je z czystym sumieniem polecić. Układają się świetnie, pranie im w żaden sposób nie szkodzi, materiał dość śliski, uciągliwy. Lej bardzo trzymający,do czego trzeba się trochę przyzwyczaić.

Bardzo na plus  😀
Gruda
autor: Atrax dnia 09 marca 2014 o 07:19
Wiem już z laboratorium,że nasza gruda ma podłoże grzybicze. Olśniło mnie też ostatnio,że to nowe, inwazyjne ognisko w okolicy stawu skokowego to wcale nie grzyb, a odmrożenie... 😡, bo w tak zwanym międzyczasie kobyła złamała rysik i okładałam ją lodem. Tak to się zbiegło w czasie z odstawieniem leków, że skojarzyłam to z infekcją na dole nogi  🤔wirek:

edit: teraz zaszczepiłam na grzyba, na zewnątrz manusan, clotrimazol, bor-cośtam i zobaczymy.
zajezdzanie młodych koni
autor: Atrax dnia 01 marca 2014 o 07:59
halo 😉  jej możesz śmiało podpowiadać. Bardzo na to liczy. Praktycznie zawsze prosi mnie lub M. o pomoc, ale jak wiesz, byłam wtedy sama w stajni (czwartek) i siedziałam na koniu.  Jest w pełni świadoma, że bez pomocy z zewnątrz nie da sobie rady z trzyletnim łogrem ( przemawia przeze mnie zbytni optymizm,że z pomocą da?  :icon_rolleyes🙂
Gruda
autor: Atrax dnia 26 lutego 2014 o 09:25
Dzięki za rady. Może jutro ją trochę obskrobię i zawiozę do laboratorium. Bardzo jestem ciekawa co to za paskudztwo... 🙄

Martwią mnie te łyse place, myślę,że kilka rzeczy jest tam jednocześnie  🙁
Gruda
autor: Atrax dnia 25 lutego 2014 o 15:06
Walczę z grudą już od września i szczerze mówiąc ręce mi już opadają. Zaczęło się prawdopodobnie od skaleczenia pęciny na zawodach w sierpniu. We wrześniu wywaliła mi taka gruda,ze nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Cała pęcina w ciągu trzech dni to była jedna wielka skorupa. Zaczął sie maraton po wszystkich możliwych preparatach.  Jak tylko się zaleczyło,to po kilkunastu dniach pojawiało się w nowym miejscu. Zdecydowałam się pobrać zeskrobinę,więc od półtora tygodnia niczym nie smaruję. Efekt jest taki,że na pęcinie kobyła ma znów spękaną skórę, na stawie pęcinowym plac o średnicy kilku centymetrów z taką skorupą wyglądającą jak rybia łuska, a jakby tego było mało, z przodu stawu skokowego wyłysiały placek  🤔
Koń stoi w warunkach absolutnie niesprzyjających grudzie. W boksie sucho, w stajni są jeszcze 24 inne konie i żaden nie ma takich problemów.
Byłam dzisiaj w laboratorium wet i dostałam jałową płytkę do zeskrobin i taką wymazówkę. Macie może jakieś wskazówki jak to dobrze pobrać? Będę bardzo wdzięczna.  :kwiatek:
Młode Konie
autor: Atrax dnia 25 lutego 2014 o 14:21
Tak stanął tylko  😉 Padokowanie powoli tak,ale jeszcze nie dołączam go do stada,bo wiem,ze będzie meksyk. On mocno zaczepny jest  🤔wirek:
Młode Konie
autor: Atrax dnia 25 lutego 2014 o 13:35
Faraa przepiękny bez dwóch zdań!!!

Atea obiecałam Wermuta. Wczoraj puściłam go pierwszy raz na padok i z pewnością przez ten stres kilka lat krócej pożyję... 🙄 Tak dawał czadu,że aż mu się kaloszki na drugą stronę powywijały  🤔 Ale co mu się dziwić, nie miał swobodnego ruchu od lipca... 🤔
Podziękowania
autor: Atrax dnia 18 lutego 2014 o 21:01
Viritim jesteś wielki!!! Czekamy na więcej.  🤣
strzyżenie / golenie koni
autor: Atrax dnia 15 lutego 2014 o 17:24
U nas pasta nic nie da. Wet zabiegi robi na potrójnej dawce jasia,a w takim stanie wolę nie być pod brzuchem  🙄
strzyżenie / golenie koni
autor: Atrax dnia 15 lutego 2014 o 16:54
Zawsze bardzo lubiłam golenie. Zawsze z wzorkami wychodziło mi max 2 godzinki, Rudy to akceptował i jakoś szło. Jego ,,znakiem firmowym" był zawsze delfin  🤣
W tym sezonie wymyśliłam,że ogolę kobyłę. A, że dość agresywna, po 5 godzinach poddałam się i brzucha nawet nie tknęłam  😡 ,co jeszcze bardziej podkreśla jej ciążę spożywczą  🤔.
Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.
autor: Atrax dnia 15 lutego 2014 o 16:32
To i ja coś wstawię. Fiona w 2012r. (6,5 roku) w dniu zakupu i obecnie.

Młode Konie
autor: Atrax dnia 15 lutego 2014 o 08:29
Ostatecznie  nie został zajeżdżony. Poprzedni właściciel próbował zajazdki za własną rękę zaraz po zakupie od Atei. Jak przysłał mi zdjęcia obrazujące wcace nie małego faceta w siodle to uległam i wzięłam go do siebie na zasadzie mniejszego zła. Od początku nabierała zadnia noga. Dwa tygodnie walczyłam o to,żeby wezwał weta... Ja zrobiłam z nim tylko bardzo lekką robotę na lonży, obciążany był tylko  (i aż!) dwa lub trzy razy po chwili. Teraz jak jest już mój, mam zamiar tylko jeszcze ze dwa razy rozruszać go parę minut w kłusie na lonży i puścić na padoki,a robotę (tylko z ziemi) zacząć w okolicach kwietnia /maja. Nie spieszy mi się z w siadaniem,bo nadal intensywnie rośnie.
Młode Konie
autor: Atrax dnia 15 lutego 2014 o 07:13
Atea Wezyr super! Gratulacje  🙂

Wermut był wczoraj pierwszy raz na lekkiej lonży, bo chcę go troszkę rozruszać zanim wyjdzie na padoki (przerwę ma od
połowy lipca). Oczywiście tak rozrabiał,że się przewrócił prosto na tą nieszczęsną nogę 😲. Chciałabym już dołączyć go do stada,ale poczekam jak padoki trochę obeschną.
Młode Konie
autor: Atrax dnia 13 lutego 2014 o 20:07
Jestem właścicielką Wermuta od połowy października. W wyniku przedwczesnej (mało powiedziane!) zajazdki u poprzedniego właściciela  skręcił nogę i uszkodził przyczep więzadła trzeszczki pęcinowej zadu. Stał się bezużyteczny,bo nie mógł być użytkowany. Tym sposobem -w ogromnym skrócie- go kupiłam. Rehabiltowaliśmy go spacerując w ręku przez 3 miesiące i zeszłotygodniowe usg pokazało, że po kontuzji nie ma śladu  😅 Z zajazdką się nie spieszę,bo dalej intensywnie rośnie. 3 lata będzie miał dopiero w kwietniu,a już ma 170cm. Jak zrobię zdjęcia to obiecuję,że wstawię.
Atea zapraszamy!!!  😉

Atea Wygrana po Grey ?
po Orbis/ Aspirant
po ile owies i siano ?
autor: Atrax dnia 29 października 2013 o 20:30
U nas z owsem też problem. Mamy propozycję zakupu mieszanki 2/3 owsa- 1/3 pszenżyta, ale nigdy tym nie karmiliśmy. Jak myślicie?
COPD
autor: Atrax dnia 30 marca 2010 o 13:20
Niestety muszę dołączyć do grona Posiadaczy RAO-wców  🙁

Mój koń został zdiagnozowany w czerwcu ubiegłego roku.  Ta zima przyniosła wiele zmian-pierwszy atak duszności zmusił nas do postawienia konia w imitacji angielki. Efekt zmienny. Drastyczne zmiany oddechu z dnia na dzień- jednego dnia w spoczynku 8,9 oddechów, nastepnego 30... Dzisiaj był wet i koń wybitnie zdrowy-po duuużej ilości galopu 24 oddechy na minutę. Chcemy zacząć inhalacje, jednak z powodu ograniczeń finansowych szukam jakiegoś tańszego rozwiązania  🙄

Na allegro znalazłam cos takiego http://www.allegro.pl/item975732523_inhalator_nebulizator_medel_pro_od_ss.html Zwróciłam uwagę,że czasteczka MMAd jest poniżej 2 mikro m więc może spełniłby swoje zadanie ?

dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Atrax dnia 10 grudnia 2009 o 08:58
Stosujemy w stajni Marstalla Force. Już ok.7 miesięcy. Efekty rewelacyjne. I super,że zawierają elektrolity. Worek 15 kg. kosztuje ok.115 zł. i starcza na jednego konia średnio na 5 miesięcy.