Cynamonowa_

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008

Najnowsze posty użytkownika:

Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: Cynamonowa_ dnia 04 kwietnia 2018 o 17:10
Kołatanie serca i drżenie rąk jak najbardziej mogą być przy zbyt dużej dawce, ja tak miałam.
A teraz od 7 miesięcy borykam się z poporodowym zapaleniem tarczycy i tak z niedoczynności w nadczynność i odwrotnie...masakra 😵
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 04 marca 2018 o 15:38
Lotnaa dobrze pisze! Moim największym zmartwieniem do tej pory było to, że dzieć czasami nie chce spać po południu 😂 Ja też Wam dziewczyny nie zazdroszczę, jesteście silne babki :kwiatek:
Mój syn w zasadzie jest bezproblemowy, czasem sobie pomarudzi, ale praktycznie nigdy nie płacze! Może ze dwa razy mu się zdarzyło tak naprawdę płakać. Dla mnie on ma stalowe nerwy i prawie nic go nie rusza, wszystko przyjmuje ze stoickim spokojem. Nie płacze brzy przebieraniu, nie płacze, że ma mokro; każda nowość jest w sumie ok.

ALE! Ze dwa razy w ciągu ostatnich dwóch tygodni płakał przez sen- w sumie to tak zawodził, że mnie się serce ścisnęło. Ciężko go było uspokoić. Wybudzony brał cyca i szedł spać dalej jakby nigdy nic. Złe sny? Śpi z nami w łóżku więc "tęsknota za mamą" 😉 odpada...
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: Cynamonowa_ dnia 27 lutego 2018 o 17:34
magda właśnie tam się wybieramy🙂 czyli miejsce polecasz? A któregoś instruktora konkretnie? U nich właśnie trzeba mieć buty, ale widzę, że w trampkach można pierwszy raz🙂
Dzięki dziewczyny!
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: Cynamonowa_ dnia 27 lutego 2018 o 15:32
amnestria wielkie dzięki za obszerne wyjaśnienia :kwiatek:
Ja jestem zupełnym laikiem w tym temacie. O tych "miękkich" butach było na jakimś filmie szkoleniowym na jutubie. Ale trampy brzmią nieźle i jeśli faktycznie na początek są ok to dobrze.
W Tatrach do tej pory tylko dolinki. Nie wiem czemu zawsze bałam się tych Tatr i omijałam szerokim łukiem. Wdawało mi się, że żeby wejść na Rysy muszę mieć nie wiadomo jakie umiejętności wspinaczkowe 😉Tak jak piszesz, zaczniemy sobie na spokojnie, od łatwych tras( jedziemy w maju, pierwsze góry z dzieckiem, więc myślałam o Grzesiu i Gęsiej Szyi i może coś jeszcze- ma być prosto i przyjemnie, a potem w wakacje i pewnie początek jesieni), a w międzyczasie ogarnę ściankę.
Tak, te 80 zł to za zajęcia indywidualne. U nas też są takie kursy dla osób początkujących. Może to jest dobra droga...
Skałki też mam pod nosem prawie więc będę coś działać 🙂
Nie wiedziałam z której strony to ugryźć, ale teraz nakreśliłaś mi jakiś plan🙂
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: Cynamonowa_ dnia 27 lutego 2018 o 14:36
Dziewczyny, chcę zacząć chodzić na ściankę. Wiem, że muszę na pewno mieć buty, czy coś jeszcze na początek powinnam mieć swojego?
Jeśli buty, to jakie? Na pewno z miękka podeszwą, ale na co konkretnie zwrócić uwagę? Polecacie jakieś modele?
Na pewno chciałabym zacząć od zajęć z instruktorem, ale ceny trochę mnie odstrzaszają- 80 zł za zajęcia+ 22 za wejście+20 za szkolenie+jakieś 15 zł za wypożyczenie sprzętu...zawsze tyle to kosztuje? 😉jeśli tak, to skąd mam wiedzieć, że dany instruktor jest "dobry" i nauczy mnie tego co należy?
Generalnie mamy z mężem złażone Beskidy, Sudety i Pieniny, chciałabym zacząć jeździć w Tatry i zależy mi na jakimś przygotowaniu wspinaczkowym. Dobrze myślę?
Stajnie na Śląsku
autor: Cynamonowa_ dnia 27 lutego 2018 o 14:25
Czy gdzieś w okolicach Sosnowca jest możliwość umówienia się na wyjazd w teren w tygodniu, w godzinach porannych? 👀
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 27 lutego 2018 o 10:45
kenna ja tak myślałam o Was jak leciał w tv reportaż o jakimś łódzkim ośrodku zajmującym się wcześniakami. Może taka instytucja mogłaby Wam pomóc, doradzić. Pewnie mają zaufanych lekarzy czy doradców laktacyjnych i może by Was nie zbyli.

efeemeryda super wiadomość! Kibicuje z całego serducha 😀 fajnie, że Ci się tak życie poukładało, że masz takie plany.

Ja też podczytywałam ten wątek dużo wcześniej, pamiętam, że myślałam wtedy, że jeśli kiedykolwiek będę miała dziecko, to chciałam, żeby było jak Gabryś od Julie, który czytał książeczki o przyrodzie 😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 17 lutego 2018 o 14:47
mundialowa gratulacje i standardowo zazdroszczę😉
Ja Cię nie pocieszę, bo mnie dużo z okresu ciąży zmian na psychice zostało😉 najgorzej, że zrobiłam się wrażliwa jak nigdy. Ryczę o byle co...na każdym filmie, w telewizji śniadaniowej czy wiadomościach mnie coś rozczula 😀

Julie jakie on ma włoski gęste! Mieści Ci się jeszcze na przewijaku?

kenna to na USG Wam wyszedł ten refluks? On w szpitalu miał normalnie badania przesiewowe robione? Nic nie wyszło? Ja mam w rodzinie dziewczynkę z fenyloketonurią i też zanim przyszły wyniki rodzice rwali włosy z głowy, bo dziecko tak płakało przy jedzeniu i nie chciało jeść. Tak mi się przypomniało teraz...
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 04 lutego 2018 o 13:19
U nas żyrafka Sophie została Melmanem😉 sprawdza się, głównie kopyta służą do żucia...ale tak jak Julie pisze- palce rodzica najlepsze 😉
Mamy jeszcze drewniany gryzak z Little Leaf i też jest w użyciu.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 03 lutego 2018 o 12:13
Dziewczyny gratuluje ciąż i zazdroszczę!  :kwiatek:
Dziewczyny cyckowe, jeśli można wiedzieć, w jakim czasie po porodzie wrócił Wam okres?

Ja na balonikach się nie znam, z porodem problemu z powodu mięśni nie miałam, ale na pewno polecam olej z wiesiołka. Ja piłam i brałam w kapsułkach, poleciły mi położne na szkole rodzenia i w szpitalu też się śmiały, że to przez olej tak szybko rozwarcie poszło 🙂

A mój troll wczoraj skończył 5 miesięcy, nabył nowe umiejętności paszczowe- skrzeczy i piszczy tak, że niedługo ogłuchniemy; jak mu się coś nie podoba, to wchodzi na kolejne poziomy irytacji 😉 zaczął w końcu przekręcać się z pleców na brzuch i ciągle trenuje, chociaż leżenie na brzuszku już nie koniecznie mu się podoba i drze się żeby go przewrócić, choć sam też już umie to robić...

Julie Ignaś jaki już fajny! On tak poleży spokojnie, da się poprzytulać? Super! U nas nie ma opcji, jedynie po karmieniu, jak nie uśnie😉 Olaf wtedy usilnie bada topografię mojej twarzy, wsadza mi palce do nosa i do ust, ciągnie za włosy...tak żeby spokojnie poleżał bez machania kończynami to nierealne...A dziadek, mój tata, jest fajny jedynie wtedy jak go nosi😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 30 stycznia 2018 o 12:00
krysiex213 na ostatnim zdjęciu jak Chodakowska wyglądasz😉, a patent na dziecko w kartonie genialny 😂

Mówicie, że ta Haberman daje radę? Ja co prawda butelki będę potrzebować dopiero na roczek Olafa, jak mnie w domu nie będzie, żeby tata odciągniętym karmił, ale już i tak mam czarne wizje, że mi się dziecko na cyca zbuntuje przez to:/ mam medele calma, z laktatorem kupiłam...


Co do islandzkich imion to jakos glupio jak rodzice Polacy i nagle dziecko z islandzkim imieniem. Pomijam juz fakt, ze islandzkie imiona mi sie srednio podobaja, a wiekszosc cos znaczy (np. imiona jak Úlfur (wilk), Björn (niedzwiedz), Steinar (kamienie  😁 ), Hjálmar (kaski) itd...

Tak na zakonczenie dodam, ze nie polecam zakupow ciuszkowych na aliexpress. Mam w domu dwa psy i do glowy mi przyszla mysl zrobienia im zdjec z ubrankiem dla malego, na ktorym bedzie napis ,,New member of the pack''. Ubranko przyszlo. Napis? ,,Member new pack of the''  😁 Takze ten...


Mega te imiona! Ale masz rację, do polskiego nazwiska nijak pasują...
Z ali też zamawiałam ubranka, nietrafione zupełnie- raz, że rozmiar do pupy, to sprały się w pierwszym praniu 🙄
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 26 stycznia 2018 o 20:13
falletta Oj tam, odważnie, mąż z nią rozmawiał i zbierał baty. Ona do mnie się nie odzywa😉 Ty też widzę potrafisz odpowiedzieć odpowiednio 😂

Dzięki dziewczyny za sugestie, pierwszy ząbek tuż tuż, więc wszelkie rady mile widziane🙂

Moje dziecko leży na łóżku, obrócone w stronę ściany i maca tapetę od dziesięciu minut. Jak widać wszystkim można się bawić  🤣
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 26 stycznia 2018 o 17:16
Julie my mamy Tula free to grow, ono niby też jest dla dzieci, które nie siedzą. Ja tylko przymierzałam póki co, ale widzę, że plecki jednak są bardziej wyprostowane niż w chuście.

Miejmy nadzieję, że szybko siądą te nasze chłopaki.

falletta dzięki za wyjaśnienie!
Moja teściowa zrobiła właśnie awanturę i nazwała nas zwyrodnialcami między innymi za to, że nie pozwoliliśmy całować młodego po rączkach. Choć o tej próchnicy nie wiedziałam, myślałam o innych patogenach😉

To jak w takim razie dbać o taki pierwszy i kolejny ząbek?
Wiem, że dzieci kp mogą normalnie w nocy podjadać z cyca, bo mleko ma właściwości antybakteryjne, ale co w dzień, przed i po rozszerzeniu diety?
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 26 stycznia 2018 o 14:43
Julie rozumiem i współczuję sytuacji. Na pewno nie jest Ci łatwo. Dobrze chociaż, że Ignaś chętnie nosi się w chuście. Może faktycznie jak zaczniecie rozszerzać dietę, to nieco przybierze.

Dzionka mega rozdarciuchy 🤣 męża chyba bawi ta cała sytuacja 😉 o co poszło?

maleństwo przynajmniej Kalina wie co to mózg i gdzie się znajduje 😂

Ja kiedyś babci na laurce napisałam, że mam nadzieję, że szybko umrze...

Co Wy mówicie z tymi zębami, takie maluchy i już próchnica? Zakładam, że to nie od słodyczy, to jaki jest powód?

sienka ale dzidzia do schrupania! I jaka mobilna już🙂

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 26 stycznia 2018 o 08:30
Julie ja bym konsultowała z innym lekarzem.
Nam też pediatra wmawiała przejście na mm ze względu na tą, mocno przedłużającą się żółtaczkę, a że dla mnie to byłaby osobista porażka, to wyłam do księżyca co zrobić...w końcu zanim mnie do psychiatryka odwieźli, konsultowałam się z innymi lekarzami i doradcą laktacyjnym, żadne z nich nie zaleciło odejścia od kp, a wręcz częstsze przystawianie do piersi.
Zrobisz jak uważasz, ale lekarze też czasami mają różne poglądy i zasób wiedzy o karmieniu.
Jak masz być spokojniejsza, a Ignaś ma lepiej jeść, to chyba warto podciąć wędzidełko.
No i Olaf chyba dopiero z tydzień temu zaczął spędzać więcej czasu na podłodze, sam...a tak to też tylko cyc i na rączkach. A je i rośnie jak smok, więc to nie zawsze kwestia głodu🙂

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 25 stycznia 2018 o 17:50
maleństwo haha...no głównie to z tych udek grubych podobny 😂

Straszcie mnie tymi włosami więcej, nie dość, że gruba, to jeszcze łysa będę 😂

JulieMłody za tydzień skończy 5 miesięcy🙂 Możesz napisać, jeśli to nie tajemnica, dlaczego doradca laktacyjny zasugerował podcięcie wędzidełka? Mieliście jakieś problemy z przystawianiem, ssaniem? Czy tylko to słabe przybieranie? Nam to wędzidełko już po porodzie, w szpitalu sprawdzali, Ignasiowi nie?

Ja jeszcze nigdzie nie byłam z młodym wyjazdowo- no dobra, jeden dzień w górkach u taty, ale to się nie liczy, chociaż może powinno, bo Olaf dał wtedy niezły popis swoich umiejętności wokalnych- a już mi się odechciewa, jak pomyślę ile gratów trzeba zapakować i na ile rzeczy trzeba zwracać uwagę przy wyborze miejsca- a to czy jest ogrzewanie, aneks kuchenny, czy pokój jest na parterze czy na piętrze, jakie szerokie jest łóżko...MASAKRA...gdzie te czasy, gdy jak Lotnaa napisała, spało się na glebie w schronisku, a w plecaku sucha bułka z herbatą 😉
No i trochę jestem zaskoczona, że za takie maluchy też się wszędzie płaci, nawet jak śpią z rodzicami...nie wiedziałam, że tak jest.

Wyzwaniem też jest dla mnie- głównie dla mojego jedynaczego egoizmu- szukanie tras i miejsc na wózek, kombinowanie. Boję się, że młody na nosidło się też wypnie i będziemy urlopy na deptakach spędzać.
A no i my wszędzie samochodem się poruszamy- dlatego te Włochy mnie tak przerażają.
Ale nie ma co gdybać, zobaczymy.

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 25 stycznia 2018 o 13:16
Lotnaa ale bajka! Właśnie sobie uświadomiłam jak bardzo tęsknię za prawdziwą zimą...
Dzionka odważni Wy! My dwa dni szukaliśmy czegoś sensownego w Tatrach do wynajęcia, a we wrześniu chcemy nad morze jechać i już wielki problem- bo to przecież taaaak daleko 😂 I choć mamy stałą miejscówę we Włoszech, to nie wiem jakbym miała cały wyjazd tam ogarnąć i zorganizować...tragedia, człowiek na własne życzenie się zamyka w domu...
maleństwo no nie dość, że nogi jak modelka, to prezencja także i ten włos rozwiany🙂 śliczna! A Ty nie kokietuj, bo Tobie też nic nie brakuje, Kalina taka ładna po mamusi🙂
bawarka ja biorę witaminy: prenatal i do tego pregna plus DHA i tak sobie tłumaczę, że właśnie dlatego, że się tym faszeruje, to jeszcze mam wszystkie włosy 😂 w sumie wcale nie wypadają...
Ale strasznie się "żerna" zrobiłam po porodzie, może przez to karmienie, ale jem tyle co mój mąż. Wróciłam do wagi sprzed ciąży w zasadzie, chociaż w mało rzeczy się mieszczę i tak z tamtego okresu...teraz mam więcej tłuszczyku 😵

Macie tu jeszcze mojego trolla

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 22 stycznia 2018 o 20:23
Cynamonowa
Ja kupilam sweterek 64 na wyjscie ze szpitala, bo mi sie wszystko za male wydawalo. Roch wygladal jak w worku. A ten sweterek to nadal pasuje, a nosimy rozmiar 90 😉  😜 🤔wirek:


Genialne 😂
Ja mam teraz problem w drugą stronę. Jak teściowa kupiła śpiochy na 80 to wydawały mi się mega wielkie i "na potem", a one na styk są:/
Teraz są wszędzie fajne wyprzedaże i chciałabym kupić jakieś ubranka, na pół roku na przykład, ale zupełnie nie wiem w jaki rozmiar celować....
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 22 stycznia 2018 o 18:12
Szalona 🙂 ja tam nic nie prasowałam, wyprałam tylko dwa razy w 90 stopniach....też segregowałam rozmiarami, a potem przekładałam po 15 razy jak miałam syndrom wicia gniazda😉 miałam mnóstwo ubranek, ale żadnego na 50 cm, a młody urodził się 51 cm. A ja myślałam przed porodem, że 56 nam się nie przydadzą, bo za małe będą, a tu się za duże okazały!

Olaf przespał 5 godzin ciągiem, tylko na cyca wołał przez sen 😉 Ugotowałam obiad i dokończyłam pisać pracę zaliczeniową. Szok, prawie jak powrót do normalności, tyle czasu nie robić za wielbłąda 😂 Pewnie znów zaśnie po północy...
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 22 stycznia 2018 o 08:55
maleństwo piękna relacja z babcią, aż mi się smutno zrobiło, że mój synek swoją jedną babcię, moją mamę, będzie miał szansę raz w roku zobaczyć...a o teściowej nie wspominam, bo w sumie tu to wolałabym, żeby ją raz na rok widywał...

A jak tam Wasze relacje z teściowymi?  😉

Dzionka ale ona duża już, a jak patrzy rozumnie🙂i widzę, że skarpety też żyją własnym życiem? 😉 To tak jak u nas, dlatego teraz zakładam półśpiochy albo rajtki. Mam dosyć pogubionych skarpet.

A ja muszę pochwalić moje dziecko ze stali, które nawet łezki nie uroniło na ostatnim pobieraniu krwi. Chyba się już przyzwyczaił😉 za to wreszcie spadła nam ta bilirubina do jednego.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 18 stycznia 2018 o 12:39
Taaa...u nas szumiś leży w kącie. Mnie bardziej usypiał niż małego😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 13 stycznia 2018 o 20:02
Nokia, my też już o drugim myślimy, a pierwszy ledwo z brzuszka na plecy się przewraca 🤣

Dzionka czemu jeden za drugim porażka? Mnie generalnie nie podobałoby się, że dziecko w gondoli tak daleko ode mnie...a ten Twój świetnie się prezentuje z boku!
No my kupiliśmy x-landera żeby po lesie jeździć...taaak...każda szyszka to mega turbulencje. On się tylko na dziury w chodniku nadaje 🙄
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 13 stycznia 2018 o 14:14
No on wchodzi też w 80 🤣
Swoją drogą ja rozumiem, że firmy mogą mieć różne rozmiarówki, kiedy chodzi o takie rozmiary jak S czy M, ale żeby rozmiar w centymetrach w każdym sklepie wychodził inaczej to już grubsze nieporozumienie...5.10.15 ma taką rozmiarówkę kosmiczną. Obkupiłam Olafa na promocji, w sklepie internetowym i wszystko za małe przyszło😉

O Gudmundur! Uroczo 😂

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 13 stycznia 2018 o 13:14
ekuss tak jak maleństwo pisze, Jan wydaje się być uniwersalne i łatwe w wymowie dla każdego. A z ciekawości czemu dajecie polskie imię, a nie islandzkie? Rozważacie powrót do kraju?

Mnie dla dziewczynki podoba się Saga strasznie, no ale my gustujemy we wszystkim co skandynawskie... chociaż rozważała bym mocno zasadność dawania takiego imienia w Polsce. Jak herbata😉

Dzionka wow! Niezłe combo...chyba ciężko manewrować takim wózkiem szerokim? U nas czasem ciężko zwykłym minąć się na chodniku. Widziałam kiedyś w parku babeczkę, która miała takie połączenie spacerówki z gondolą, tyle że wzdłuż- najpierw spacerówka, a za tym gondola...

A my byliśmy na USG bioderek ostatnio i było tyle maleńkich bobasków! Kiedy ten czas minął?!
Byli też ludzie z gigantycznym półroczniakiem, serio, to dziecko było wielkie, miał głowę jak moja...I tak się zastanawiam, dzieci takie duże teraz rosną? Olaf nosi ubranka na 74 cm, nie wiem czy to dużo jak na jego wiek? 4,5 miesiąca...
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 11 stycznia 2018 o 18:44
Szalona🙂 ja mam medele harmony, taki ręczny laktatorek. Pomógł jak miałam nawał i musiałam ściągać mleko do uczucia ulgi, bo Olaf takiego nabrzmiałego cyca chwycić nie umiał. Odciągać zamierzam dopiero jak wrócę we wrześniu do szkoły. W sumie mogłam odłożyć zakup na później...
Z książek o karmieniu polecam " Piersią spoko" i jeszcze na Facebooku profil Hafija.pl i dużo czytać i interesować się tematem, bo ja bym raczej nie liczyła, że w szpitalu ktoś pomoże🙁...jedynie po porodzie walcz o kontakt skóra do skóry i szybkie przystawienie do piersi. A potem już tylko przystawiać i przystawiać🙂 nie dać się zbyć słowami położnych- dać butelkę to przestanie wisieć na pani😉 -jakbym nie interesowała się wcześniej tematem to pewnie bym posłuchała, a tak to tylko się uśmiechnęłam i dalej karmiłam mojego wisielca😉

kenna no o refluksie to ja nic nie wiem, to nie pomogę, ale może faktycznie rozważ USG brzuszka, wtedy zdobędziesz pewność.

ekuss właśnie, macie imię wybrane? Jakie imiona są u Was popularne?
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 11 stycznia 2018 o 15:40
kenna, Olaf też preferuje jedną pierś, lewą. Czasem jak już mi wychodzi, że mam podać prawą to jest wściek, bo on chce lewą...I wtedy prawą podaje na śpiocha.
Olaf generalnie kiedy śpi, je najlepiej.
No on się może wkurzać, że mu od razu nie leci, bo to jednak dziecko musi trochę possać, żeby mleko leciało.
I Olaf też sporo ulewał do 3 miesiąca, ale to dlatego, że on się przejadał. Już nie miał miejsca, a jadł dalej. I potem zaraz ulewał. Może Twój synek się denerwuje, bo już nie wciśnie więcej i dlatego też ulewa?
Ale to takie gdybania. Najlepiej się skonsultować z doradcą laktacyjnym.

Ale wiecie co, co ja się naczytałam, że dziecko to powinno z dwóch piersi zjadać, z każdej ssać po 15-20 minut, a mój syn NIGDY nie zjadł z dwóch piersi. Zawsze jedna mu starcza. I potrafi sobie ją ciumkać przez godzinę, a w tym raptem 15 minut aktywnego ssania, a tak to czasem przełknie to co mu poleci samo🙂
Tak samo, że niby dzieci w jego wieku to potrafią nie jeść przez 4-5 godzin...no mój nie potrafi, je co dwie godziny mniej więcej. To pewnie przez to, że tylko jedną pierś opróżnia😉 No taki model mi się trafił.
Ale za to pediatra nie może się nadziwić, że na samej piersi tak ładnie przybiera, zdarzyło się nawet, że 60 gram dziennie wychodziło...





Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 10 stycznia 2018 o 16:48
kenna ja tam się nie znam i laikiem jestem, ale próbowałaś przystawiać do piersi? Może on by, no nie wiem, jakoś instynktownie wiedział co ma robić. W końcu dzieci jeszcze w brzuchu ćwiczą na kciuku i takie tam...Chociaż do ssania aktywnego potrzeba sporo siły jednak. My mieliśmy usg brzuszka, co prawda bez odźwiernika, bo chodziło akurat o drogi żółciowe( bo tak się składa, że moje dziecko ciągle schodzi z bilirubiny :icon_rolleyes🙂 i poszło gładko i szybciutko. Może by się u Was coś z tym ulewaniem wyjaśniło. A często odbijasz go w czasie karmienia? Może on się nałyka powietrza i dlatego ulewa i nie chce jeść. A jakby go tak co chwilę odbijać podczas karmienia i znowu karmić? Tak gdybam, bo co ja tam wiem. Dla mnie to Ty jesteś bohaterką. Naprawdę, że dajesz radę. Głównie psychicznie :kwiatek:
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 10 stycznia 2018 o 15:27
maleństwoO Pani! Ale nogi długaśne ma Kalina!

bawarka pokazuj dzidzie z przodka 😉 mój też jak miał 2 miesiące to tylko na rączkach i przy cycu cały dzień najlepiej...teraz nic się nie zmieniło tylko potrafi głośniej się tego dopraszać 😉

Julieponoć te siatki centylowe to powstały głównie pod dzieci karmione mm, także mają niewielkie odniesienie do dzieci kp. Ja nawet tego nie sprawdzam. Nie podoba mi się takie wpisywanie w schematy. Dzieci są różne- pulchniejsze czy drobniejsze, wyższe czy niższe. Pij ten femaltiker( teraz ponoć nowy czekoladowy jest?), ja nim rozhulałam laktację, bo już w szpitalu zaraz po porodzie piłam i na drugi dzień już miałam piękny efekt.

I macie takiego mojego trolla 🤣
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 09 stycznia 2018 o 12:34
Mój skończył 4 miesiące, a już jest dyktatorem 😂 teraz zaczęły go dziąsła swędzieć i mam ochotę małego trolla w kosmos wysłać 😉 nawet przy jedzeniu usilnie próbuje wepchnąć palce do buzi.
"Nie ogarniam jak..."
autor: Cynamonowa_ dnia 07 stycznia 2018 o 10:43
U mnie w mieście zamawia się przez internet do wtorku, a w czwartki odbiera się w punkcie. I tak co tydzień. I pewnie produkty też się różnią w zależności od miasta.
"Nie ogarniam jak..."
autor: Cynamonowa_ dnia 07 stycznia 2018 o 10:01
Dziewczyny nie wiem czy u Was w miastach działa Lokalny Rolnik, ale u mnie bez problemu można zamówić mleko prosto od krowy, które super się zsiada😉 nawet od jersey'ek jest.
Ja ogólnie sporo żywności kupuje w ten sposób. Ceny niby wyższe, ale jakość nieporównywalnie lepsza niż sklepowych rzeczy.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 05 stycznia 2018 o 16:48
[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2745274#msg2745274 date=1515166823]
Cynamonowa_, ooo, a to mnie zdziwiłas, byłam pewna, że się chustujecie, bo Wy tacy mega ultra natural... Kalina też nie lubiła być zakutana, mnie próby motania doprowadziły do szału i powiedziałam pass. Jestem ogromną fanką nosideł. Szkoda, że jak Kalina była malutka, to nie było, bądź ja nie spotkałam, nosideł typu wrap tai czy tych z rosnącym panelem, mogłabym ją zacząć nosić wcześniej...
[/quote]

No co ja pocznę, jak mi się dzieć wypiął😉 nosidło już czeka w szafie...mam nadzieje, że chociaż to mu podpasuje.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 05 stycznia 2018 o 15:02
Kenna Dicoflor u nas był w użyciu do 3 miesiąca, właśnie ze względu na problemy z wypróżnianiem. Fajnie działał!

Julie u nas chusta się nie sprawdziła ostatecznie. Jeszcze jak Olaf był naleśniczkiem to było ok. Zamotało się go i spał. Jak zaczął być nieco bardziej ruchliwy to koniec końców okazało się, że robi wszystko żeby szybko z niej się wydostać. Zabierałam go w kółkowej z psem na spacer, to tak machał nogami, że całe wiązanie szlag trafiał, a normalną chustę nie szło go nawet zamotać...Ale on generalnie nie lubi "zniewolenia" Żadne otulacze czy beciki się nam nie sprawdziły. Dobrze, że uniknęliśmy kolek, bo nad tym moim egzemplarzem to chyba Karp by włosy z głowy rwał😉

Ja jestem w szoku, na ile taki maluch już posiada swoje zdanie. Masakra. Chyba jednak dostanę za swoje i charakterek po mamusi odziedziczy 🤔
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 31 grudnia 2017 o 10:16
maleństwo na styk w sensie długości. Nie myślę nawet o zmianie fotelika tylko nie wiem jak to ugryźć. Ale jak nogi mogą wystawać to ok. Myślę, że teraz już przystopuje trochę ze
wzrostem więc jakoś damy radę🙂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 31 grudnia 2017 o 10:00
Dziewczyny ja tak trochę wyskoczę jak Filip z konopi, ale kiedy wyjmuję się tą wkładkę z nosidełka samochodowego? Mam nosidełko 0-13 kg, a synek ma niecałe 4 miesiące a waży już 7600 i dalej z tą wkładką jeździ. Może już nie powinien? Ale jak ją wyjmę to wydaje mi się, że za bardzo "siedzi" wtedy. I wydaje mi się, że raczej to nosidełko nie starczy do 13 kilo, bo ono już jakby na styk jest...
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 17 grudnia 2017 o 09:22
Lotnaa to może być też kwestia chusteczek nawilżających, jeśli używasz. Czasem takie odparzenia są wynikiem infekcji grzybiczej.

Albo zmień pieluchy na inne może.
My od początku na wielo i jeszcze ani razu nie mieliśmy odparzonej pupy. Zamiast chusteczek używam wody i myjek.
Na noc smaruje masłem shea tylko.

Też mamy fotelik be safe, dla mnie meeega ciężki niestety! Jak jeszcze doszedł mi wkład 7,5 kilowy to już w ogóle sapię na każdym kroku😉
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: Cynamonowa_ dnia 15 grudnia 2017 o 07:30
Ja mam pytanie z serii idiotycznych- czy na badania aTPO, TSH, FT3 i FT4 muszę być na czczo? 😡


Nie. Jedynie jeśli bierzesz już hormony tarczycy to nie powinno się ich brać przed badaniem.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: Cynamonowa_ dnia 13 grudnia 2017 o 11:17
Jestem załamana! 21 tydzień ciąży, w 18 robiłam kontrolne badania i bylo OK - TSH na poziomie 2, ft4 idealne. Zrobiłam badania wczoraj na następną wizytę w czwartek a tutaj TSH 3,9 a ft4 11  🤔 Obecnie biorę euthyrox88, któraś z Pań miała taką sytuację?


Na poprzedniej stronie opisałam moją sytuację w ciąży. Ja z letrox 37 przed ciążą doszłam do 125 na koniec ciąży. Tak to niestety w ciąży wygląda. Musisz być pod opieką dobrego endokrynologa. Właściwy poziom hormonów tarczycy w ciąży jest bardzo ważny.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: Cynamonowa_ dnia 11 grudnia 2017 o 09:49
SzalonaBibi ja mam USG robione co wizytę. Tylko w ciąży miałam robione jedno.
W ciąży to miałam ogólnie masakrę z tarczycą. Jak zaczynałam ciążę to brałam letrox 37, a skończyłam na dawce 125...zaraz po porodzie 75 i teraz okazało się, że wpadłam w nadczynność te trzy miesiące po porodzie, bo za duża dawka. Endo kazała mi zrobić cztery dni przerwy i brać znowu 37. Koszmarnie reaguje na te wszystkie zmiany:/
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Cynamonowa_ dnia 09 grudnia 2017 o 11:06
Mnie endo wystawia skierowanie na badania krwi bez daty. Ale to lux med i tylko w ich placówkach jest ważne. A tak, to chyba miesiąc, tak jak recepta?
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 06 grudnia 2017 o 12:18
Ja się tutaj już dawno nie udzielałam, ale Dzionka gratulacje ogromne!
Też miałam w miarę szybki i piękny poród, obyło się bez znieczulenia, położne mega sympatyczne i pomocne, dzieć od początku na cycu i rośnie jak szalony🙂

Zdjęcie gigant.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 11 maja 2017 o 10:33
Haha, sienka dobra jesteś 😂 Ja w życiu nie miałam zgagi i teraz też nie mam, ale za to bekam i posikuje czasem 😡
Masz rację, z żylakami nie ma żartów, ale te gacie uciskowe też ponoć duży dyskomfort sprawiają. Możesz czymś smarować nogi? Leżysz z poduchą pod nogami? A teraz jeszcze jak lato przyjdzie i upały to już koszmarek...
Julie mnie to nie boli aż tak. Raz tylko dostałam w pęcherz tak mocno, że sama noga mi odskoczyła i to był naprawdę ból. A tak to jedynie dostaje kopa i odczuwam NATYCHMIASTOWĄ potrzebę skorzystania z toalety...A ja ze względu na tarczycę i tak mega często sikałam wcześniej. Teraz biegam co chwilę...to jest po prostu dosyć problematyczne jak się jest poza domem. No i obawiam się jak to będzie z nietrzymaniem moczu po porodzie 🙄
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 11 maja 2017 o 09:31
Tuż pod skórą to ja mam tłuszcz, więc aż tak dokładnie nie widzę, ale samo skakanie brzucha mnie rozczula 🙂 A najwięcej kopniaków mi się dostaje o świcie, o zmierzchu i jak siedzę...Serio, jeszcze się nie urodził, a już mam tak wymagającego syna, że usiąść przy nim nie można 😂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 11 maja 2017 o 09:10
Kenna ja skończyłam 23 tydzień, przytyłam już 8 kilo i plecy mi wysiadają, nie mówiąc o pęcherzu...mój lekarz twierdzi, że nie mam co narzekać, bo ciężko to mi dopiero będzie. Ja w sumie ciąże znoszę bardzo dobrze, ale te plecy mnie najzwyczajniej w świecie irytują! Też zawsze byłam aktywna i można powiedzieć fit 😉 A teraz czuję się jak słoń i wkurzam się, że krótki spacer sprawia, że mam ochotę wyć z bólu przez te plecy...W sobotę śmigamy z mężem na Roztocze, w planach same szlaki po parkach narodowych, a ja zamiast się cieszyć to myślę tylko o tym gdzie będę sikać i czy uda mi się przejść więcej niż 5 kilometrów 😉

Mój dzieć waży już 750 gram, przyrasta w tempie tucznika 😂, a jego ulubionym zajęciem jest kopanie mnie po pęcherzu. I jak tu takiego nie kochać 🤣

Mój lekarz teraz też się obudził, że jednak wypadałoby skonsultować się z jeszcze jednym neurologiem, czy ja aby na 100% dam radę urodzić naturalnie nie zabijając siebie przy okazji, więc też stresy, bo myślałam, że mam już to za sobą...

Ale cieszę się, bo za dwa tygodnie mamy z mężem pierwsze spotkanie w szkole mamy i taty, osiem spotkań w kameralnym gronie trzech par. Będzie fajnie!
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 08 maja 2017 o 11:17
KaNie piękne zdjęcie! Nie zazdroszczę samego porodu, ale zazdroszczę, że masz już go za sobą i możesz się cieszyć Groszkiem 🙂
Lotnaa Ty jesteś dla mnie takim promyczkiem nadziei, że jednak z dzieckiem też się da! Ale Ci Hania wyrosła!
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 04 maja 2017 o 13:23
maleństwo serio! albo se wmawiam, bo chcę żeby tak było 😂
No powiem Ci, że jak mi teściowa oznajmiła, że ona w ciąży z moim mężem przytyła 30 kilo to trochę zwątpiłam 😉
Ba! Na pewno środowisko zrobiło swoje, ale jednak naprawdę bardzo dobrze wyglądasz🙂 Ino pozazdrościć 😀
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 04 maja 2017 o 12:39
maleństwo Rety! Macierzyństwo Ci naprawdę służy, wyglądasz świetnie! Gofrów i lodów zazdroszczę, o nom nom nom...
Madness ja tam nie bardzo się znam, ale wiem po sobie, że wymioty może powodować także pusty brzuch. Ja głodna do samochodu nie wsiadam, zaraz mnie ciągnie 🙄
krysiex213 pięknie! Ja w mojej suce też widzę zmiany- na spacerze nie ciągnie mnie tak bardzo i co chwila przybiega sprawdzać czy z brzuchem ok. Śmiesznie to wygląda, podbiega, dotyka nosem brzucha i znowu sobie gdzieś biegnie. I tak co pół minuty😉

A ten mój dzieć będzie akrobatą chyba. Taki mu się rytm ustalił, że dzień w dzień budzi mnie między 4 a 5 rano...Takie w brzuchu cuda wyczynia już teraz, że nie chce myśleć co będzie pod koniec🙂

A tu macie wieloryba na początku 6 miesiąca 😂

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18268256_423344341378097_4783235728260767703_n.jpg?oh=0980a901095a665604a9e7dc68b4784f&oe=5981DC09[/img]
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 29 kwietnia 2017 o 17:38
sienka wyglądasz obłędnie z taką małą, zgrabną piłeczką! Ja zaraz wejdę w 23 tydzień i wyglądam jak wieloryb 😂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 29 kwietnia 2017 o 16:25
sienka Lipiec to dobry termin na poród. Zazdroszczę! Choć ja liczę na to, że w tym roku jesień będzie równie piękna co w zeszłym roku.
O tak! Chusty uzależniają!
W sumie logiczne z tym pontonem. Nie pomyślałam.
Im bliżej końca, tym więcej dylematów, chociaż ja i tak za bardzo panikuję, bo rozglądam się już za nosidłami turystycznymi, które dopiero w przyszłym roku użyje.
Do września jeszcze sporo czasu a mnie się wydaje, że już powinnam mieć wszystko kupione, poprane i poukładane. Żeby już czekało 😀
Ty już masz wszystko?
Stresujesz się? Ja już się nie mogę doczekać z jednej strony, a z drugiej cieszę się ciążą i trochę boję co to będzie😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Cynamonowa_ dnia 29 kwietnia 2017 o 16:05
sienka aaa...to wiem! Widziałam te pontony, ale nie wiedziałam, że one nadają się na wyjścia. Myślałam o nich bardziej w kontekście spania z małym w łóżku. W sumie nie wiem czy dobrze.
A to taki maluch nie musi mieć do któregoś tam miesiąca gondoli? Tzn. będziesz od razu w spacerówce rozkładanej na płasko wozić czy nastawiasz się tylko na chustę?