Franka

Konto zarejstrowane: 11 grudnia 2008

Najnowsze posty użytkownika:

literatura końska
autor: Franka dnia 27 listopada 2015 o 10:07
Wiecie może czy gdzieś jest dostępna Diagnostyka weterynaryjna Kulczyckiego? A może ktoś może się podzielić tą pozycją?
masaż koni
autor: Franka dnia 15 września 2015 o 09:54
Czy jest u nas w Polsce ktoś kto stosuje metode Mastersona? ->
:kwiatek:




Tutaj masz spis wszystkich akredytowanych terapeutów Metody Mastersona, m. in. z Polski. https://mastersonmethod.com/poland.html
szkolenia, kursy
autor: Franka dnia 27 kwietnia 2015 o 19:55
czy jest jakaś rzetelna strona gromadząca informacje o szkoleniach? głównie interesują mnie licencyjne.
PZJ niestety takowej nie ma, bo znalazłam już jeden kurs licencyjny, o którym PZJ nie informował na swojej stronie. a z kolei strona "świadomego jeździectwa" przestała działać. Czy jest w takim razie miejsce, strona, fanpage na facebooku, który by gromadził tego typu informacje, by móc o kursie dowiedzieć się odpowiednio wcześniej, a nie na ostatnią chwilę, kiedy często już nie ma miejsc?


Spróbuj zaglądać na www.koniewsieci.pl Nie wszystkie szkolenia są licencyjne, ale na tej stronie jest chyba najwięcej informacji. Na fb jest też grupa: szkolenia/treningi/instruktorzy, która ma ponad 5 tys. członków
Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością
autor: Franka dnia 17 kwietnia 2015 o 18:21
Mam nadzieję, że ta wiadomość nie będzie potraktowana jako reklama... jutro (w sobotę) jest w Warszawie wykład dr Marycza na temat insulinooporności i choroby Cushinga u koni. Będzie możliwość skonsultowania indywidualnych przypadków i ustalenia diety. https://www.facebook.com/events/1454766711480140/
szkolenia, kursy
autor: Franka dnia 07 maja 2014 o 19:38
Czy wiadomo coś komuś o kursach terapii powięziowej w najbliższym czasie?
Innymi kursami dotyczącymi masażu i terapii manualnej koni też byłabym zainteresowana.
Ma ktoś może takie informacje, będę bardzo wdzięczna.

I czy był ktoś z Was na takim kursie i chciałby się podzielić opinią na ten temat?  😀


We wrześniu odbędzie się pierwszy kurs masażu z technik Jima Mastersona. Szczegóły na temat tego kursu i innych - m. innymi powięziowego z Olgą Kuleszą możesz znaleźć na stronie www.koniewsieci.pl
masaż koni
autor: Franka dnia 12 lutego 2014 o 15:14
Świadome jeździectwo wypuści książkę instruktażowa na temat masażu klasycznego na przełomie kwietnia i maja. Galaktyka z kolei ma w planach książke z dvd instruktażowym Jima Mastersona.  Ale tu trzeba dłużej poczekać,  bo jeszcze nie trafiła do tłumacza.
szkolenia, kursy
autor: Franka dnia 23 lipca 2013 o 14:01
Powstała nowa strona z informacjami na temat szkoleń i kursów jeździeckich (także obozów i turystycznych rajdów konnych

www.koniewsieci.pl
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Franka dnia 08 kwietnia 2013 o 20:44
Ktorą ze stajni z okolic Warszawy możecie polecić na miejsce nauki jazdy dla 5-letniego dziecka?  Tak, żeby nauka odbywała się na kucach i pod okiem wykwalifikowanych instruktorów?

Znam kilka stajni,, które oferują jazdy na kucach ale nie znam żadnych opinii na ich temat. Byłabym wdzięczna za informacje.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Franka dnia 15 stycznia 2013 o 19:13
Ja jestem nieustannie zachwycona  Formula Gold Balancerem Red Millsa. Koń dostaje 1/2 kg dziennie plus 2 kg owsa i sieczkę i wygląda jak pączek w maśle. Balancer jest bardzo bogaty w witaminy i poprawia przyswajanie paszy. A worek wystarcza na 40 dni. 😅
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Franka dnia 27 grudnia 2012 o 12:29
po co się właściwie derkuje niegolone konie? zdrowe, w kwiecie wieku. spotkałam się z tłumaczeniem "żeby mi nie zarósł" lub "a tak dla picu". jaki to ma sens? nie jest to zbyt duża ingerencja w końską termoregulację i po prostu wydelikacanie?



Ja miałam konia, który zawsze zimą w czasie mrozów tracił bardzo na wadze. A że był trudny do utuczenia, więc stanowiło to spory problem. Przestał chudnac jak zaczęłam go derkować. Ale derkowałam cieniutką derką padokową, a nie grubymi kołdrami. Ale są konie, które potrzebuja derkowania - w stajni bywa zimno, a koń stojacy w boksie nie ma jak się rozgrzać. Jeśli koń jest zdrowy i nie chudnie IMHO nie a potrzeby derkowania.
Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)
autor: Franka dnia 23 grudnia 2012 o 18:42
Ekuss:
Gratulacje! Miło się czyta takie posty. Wesołych Świąt i dalszych postępów  w 2013!!!
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Franka dnia 02 listopada 2012 o 20:16
A czym dokładnie najłatwiej przyciemnić naturalnie włosy?


Polecam Amlę - z ziół ajurwedyjskich. Przy okazji fantastycznie poprawia kondycję włosów. Przyciemnienie jest niewielkie. Jesli chcesz mocniej, to trzeba amlę połączyć z henną (ale prawdziwą, np. Khadi, a nie tą ze sztucznymi barwnikami)

[[a]]http://www.helfy.pl/amla-puder-peeling-do-w%C5%82osow[[a]]
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Franka dnia 06 września 2012 o 20:07
Szampon z SLS-em czy wersja łagodna (BD lub Facella)? I rozumiem, że cukier tylko się miesza z szamponem nie czakając aż sie rozpuści, żeby miał lekko drapiącą strukturę?  Wiedźma  - jak wrażenia po pierwszym razie?
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Franka dnia 06 września 2012 o 19:53
Wiedźma: Jak się robi piling skóry głowy i do czego on służy?
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Franka dnia 06 września 2012 o 17:50
Jak sprawić żeby sweter rozciągnął się. Kupiłam XS zamiast S i nie ładnie się układa. Niestety nie mam możliwości wymiany. Skład to 85% polyester i 15% wiskoza.  :kwiatek:

sprobuj  lekko wyprasować przez wilgotna szmatkę. Najlepsza jest z cienkiego materiału - używam do tego staromodnej chusteczki do nosa.
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Franka dnia 06 września 2012 o 17:43
Dzięks raz jeszcze!  :kwiatek: 💘
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Franka dnia 06 września 2012 o 17:32
cavaletti Dzięki serdeczne!  :kwiatek:

Te oleje wysoko w składzie bardzo nawilżyły włosy i ułatwiły rozczesanie. Ale rzeczywiście nie pomyślałam, że mogą powodowac przyklap, na którym mi raczej nie zależy.

Jak robisz płukanki ze skrzypu i szałwii? Zalewasz herbatkę wrzątkiem czy jest jakiś specjalny sposób?  Płucze się tym na końcu czy pryska atomizerem? 
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Franka dnia 06 września 2012 o 16:55
Dziewczyny: Czy macie jakiś patent  na usztywnienie włosów? Mam słabe, cienkie włosy, które noszę krótko ostrzyżone. Odkąd stosuję OMO (2 tygodnie) fantastycznie  poprawila się jakość włosa (śliskie,  błyszczące), skóry głowy (wyleczyły mi się podrażnienia, nie swędzi skalp), ale mam kłopot ze stylizacją włosów. Jeśli zostawiam je saute po myciu lezą przyklejone do czaszki i wygląd jest fatalny. Czy jest jakiś produkt którym mogę zastąpić piankę usztywniającą? Częściowo działa Jantar, który do tej pory wcierałam na noc - ale zauważyłam, że optycznie zwiększa objętość włosów i usztywnia je na tyle że sterczą tak jak bym chciała. Jego minus to utrata połysku i zdrowego wyglądu włosów.

Przy okazji chciałam jeszcze wstawić recenzję Biomaseczki do skóry głowy firmy Dermaglin (kupiona w Rossmanie). W opisie jest podane że jest to kuracja przeciw przetłuszczaniu się włosów, głęboko oczyszcza skórę, normalizuje pracę gruczołów łojowych, regeneruje i odżywia cebulki włosowe. Skład: zielona glinka kambryjska, olej jojoba i proteina jedwabiu (99,8% surowców pochodzenia naturalnego). Użyłam na razie tylko raz - położyłam rano na 30  min. potem zmyłam Facellą i użyłam odżywki. No i nareszcie skóra  przestala mnie swędzieć - zwykle nawet jak nie jest podrażniona, to po południu zaczyna mnie swędzieć, a tutaj nic! Włosy nie były przetłuszczone, aczkolwiek straciły połysk. Ale dzisiaj, po solidnym odżywieniu Biovaxem są znowu ładne, za to efekt łagodnego skalpu pozostał. Tak, że produkt godny polecenia wrażliwcom z przetłuszczającymi się włosami.

I jeszcze jedna prośba... czy mogę prosić o analizę składu Maski-odżywki odbudowującej Tołpy? Kupiłam ją zanim trafiłam na to forum. Użyłam jej raz i bardzo mi się podobał efekt, ale nie wiem, co tam w środku siedzi, a skład jest dość długi. Zwłaszcza niepokoją mnie te wszystkie parabeny...
Aqua, Cetearyl Alkohol, Behentrimonium Chloride, Simmondsia Chinesis (Jojoba) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (sweet)  Almond Oil, Cetyl Esters, Parfum, Potassium Phosphate, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Creatine, Peat Extract, Betaine, Keratin Amino Acids, Hibiscus Esculentis Seed Extract, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chroride, Hydroxyethylcellulose, Disodium EDTA, Lactic Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin.

Dzięki i pozdrawiam  :kwiatek:
konie, jeździectwo w telewizji
autor: Franka dnia 06 sierpnia 2012 o 18:45
Ripleje możesz oglądać dopiero następnego dnia - nie w dniu transmisji live.
Kącik Ujeżdżenia
autor: Franka dnia 02 sierpnia 2012 o 14:04
Koń fantastycznie idący do przodu i z fajną głową. A na amazonkę nie mogłam patrzeć - zawsze mnie zastanawia jak ktoś kto ma taki fatalny dosiad może osiągać takie wyniki...
Kącik Ujeżdżenia
autor: Franka dnia 02 sierpnia 2012 o 13:58
Nie wyskoczyli, ale mało brakowało. Capitol zrobił małe rodeo, jak zobaczył ludzikow w foliach. No a potem już reagował wspinaniem się na każdy kwiatek w donicy. Przerosło go to wszystko. A ładnie zaczęli.
konie, jeździectwo w telewizji
autor: Franka dnia 02 sierpnia 2012 o 12:45
66.915 miejsce 8
konie, jeździectwo w telewizji
autor: Franka dnia 02 sierpnia 2012 o 12:37
Nie ma żadnego linka do relacji na żywo w internecie? Teraz zaczyna przejazd Michał Rapcewicz na Randonie.
Mięsień międzykostny - urazy, objawy, leczenie, prognozy
autor: Franka dnia 05 lipca 2012 o 09:53
Cejloniara: Jeśli nadal używasz Epiców, to pamiętasz, że można do nich dokręcać hacele? Wystarczy zrobić dziurki wiertarką...
Młode Konie
autor: Franka dnia 02 lipca 2012 o 16:43
Salto picolo - spróbuj też kontaktu z Błotosmętką. Ona jest żywieniowcem, ustawia dietę, suplementację i leczy ziolami. Wspólpracuje z Marcinem Podkową (od suplementów dobieranych indywidualnie).
zajezdzanie młodych koni
autor: Franka dnia 01 lipca 2012 o 21:38
No niby tak.. ale z drugiej strony ta prawa przednia jest najwyżej ze wszystkich nóg i strasznie daleko jej do ziemi. Jak przyjrzeć się innym zdjeciom to na większości w kłusie koń odbija się jedną nogą. Nie znam się na tym - w sensie konsekwencji dla dalszego szkolenia. Czy to jest tylko stan przejściowy czy coś, co może się negatywnie w przyszłości odbijać na treningu. Ciekawa jestem opinii osób bardziej doświadczonych.
zajezdzanie młodych koni
autor: Franka dnia 01 lipca 2012 o 21:25
Quanta:
Jakim chodem porusza się Twój kon? Bo to chyba nie jest kłus, który jest chodem dwutaktowym i na zmianę dotykają ziemi dwie nogi przekątne. Na wielu zdjęciach które zamieściłaś w różnych wątkach Twój koń dotyka ziemi tylko jedną nogą a trzy są w powietrzu.
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Franka dnia 01 czerwca 2012 o 16:36
Halo: ja ten cytat (dokładnie w takich słowach) słyszałam na pierwszym kursie PNH w lipcu 2001. Był wielokrotnie cytowany na forum pnh, którego archiwum już nie istnieje. Jak sądzę odkryłaś Amerykę po raz drugi, albo jeszcze kolejny w roku 2006. Gratuluję mimo to! :kwiatek:
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Franka dnia 30 maja 2012 o 13:57
LatentPony:

Czasem zmiany w ruchu konia wymagają sporo czasu, nawet jeśli z zewnątrz wszystko wygląda ładnie. Mam taki przykład ze swoim koniem, który przez prawie dwa lata macał na żwirku i kamieniach, pomimo, ze strzałka cudna i prawie wszystko w kopytach wyglądało dobrze. (Sarah i Nic zachwyciły się tymi kopytami, jak je zobaczyły na zdjęciach) Do treningu i żywienia też nie bardzo można było się przyczepić. A mimo to macał. Koń miał tylko nieznacznie znieształconą linię koronki w jednym kopycie - i to w tym, które miało najpiękniejszą strzałkę. No i ta miska nie była zbyt mocno wysklepiona. Teraz po dwóch i pół roku werkowania przeze mnie ma michę jak ta lalala, linia koronki się wyrównała i dzielnie idzie po kamieniach. Z perspektywy czasu mam wrażenie, że było lekkie opuszczenie kości kopytowej (efekt skarpety). Wyrównanie tego wymagało w naszym przypadku dwóch lat.

Zrób zdjęcia, na których będzie trochę więcej widać i po prostu uzbrój się w cierpliwość robiąc swoje.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Franka dnia 29 maja 2012 o 12:21
Latentpony: Ja bym sprobowała zostawić trochę więcej kąta wsporowego. Tak, żeby na przedkątnych był łuczek. Nie masz wyraźnych zdjęć, ale mam wrażenie, że  kąt wsporowy jest niżej i robi się kołyska. Wprawdzie koń ma piękne szerokie strzałki, ale byc może tak niski kąt powoduje lekką bolesność w momencie uderzenia kopytem o ziemię z piętki i koń radzi sobie stawiając je bardziej z palca.

Co do zbierania ściany na grubość, to ja osobiście przy zdrowych kopytach - a na taki wyglądają kopyta Twojego konia - tego aż tak mocno nie robię. Bo jeśli  nie ma flar, to jaki jest tego cel? Zrób tylko lekkie ukosowanie i dbaj o to, żeby ściana nie wyrastała za duża.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: Franka dnia 18 maja 2012 o 08:21
Mam taki przykład kontrolowania energii własnej jeźdźca.
Kiedyś na kursie z Bernim robiłam na moim łatwo napalającym się koniu energetyczne ćwiczenia z galopami i zmianami nogi w galopie przez przejście do kłusa. Jeździłam bez ogłowia i czułam, że powoli tracę kontrolę nad koniem, który zaczyna mi lecieć i że za chwilę będzie kłopot z jakimkolwiek przejściem w dół. W tym momencie Berni zawołał do mnie: "zaczekaj!" chcąc dać mi jakieś nowe wskazówki. I zanim pomyślałam i zrobiłam coś w sposób świadomy mój koń na prostej stanął w miejscu  w jednej foule... Nie chodzi mi o podstawienie zadu w momencie przejścia, o jakość samego przejścia, tylko o guzik, który sprawia, że koń się natychmiast zatrzymuje.

Chciałabym móc świadomie przekazywać mu takie sygnały energetyczne. Karen Rohlf nazywa to sygnałem "koniec gry", który powinien konia wyłączać w sekundę.
Zresztą o tym samym mówi bardzo przecież klasyczna Jane Savois, kiedy odnosi się do problemów niektórych jeźdźców z zatrzymaniem się w punkcie X, lub generalnie do tych, którzy mają kłopot z opanowaniem emocji konia. Pisze, że powinno zrobić się to samo, co na koniec jazdy, kiedy masz zsiąść z konia - bo przecież nie będziesz jeździć bez końca.  🤣
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: Franka dnia 16 maja 2012 o 18:17
Czy istnieją konie robione od początku do konca szkolone właśnie taką zasadą jak wyżej.. czy moze jest to tak że najpierw muszą swoje odpukać na wędzidle ( czy innym zelastwie w pysku) a później łaskawie ściąga się takowe ogłowie,  i wielki mi PHN Naturall Dressage. O to pytam.



Zabeczka - to zależy. Ideałem jest najpierw rozpoczęcie szkolenia na halterkui dopiero po jakimś czasie przejście na wędzidło. Zakłada się, że pierwszy okres, kiedy koń uczy się równowagi pod jeźdźcem powinien odbywać się bez ingerencji w pysk konia. Dopiero kiedy ten okres się przejdzie można przejść na wędzidło. Jesli jeździec  wie,  co robi a koń nie ma problemów behawioralnych, to okres na halterku powinien trwać nie dłużej niż rok. Ale też przejście na wędzidło nie oznacza, że zaprzestaje się całkowicie jazdy freestylowej. Łączy się jedno z drugim, bo oba style mają inne cele. Freestyle służy bardziej do nauki nowych elementów, wędzidło do udoskonalania komunikacji.

To jest ideał. W praktyce różnie bywa  🤣

PS. w ostatnim numerze Koni i rumaków Karen wyjaśnia jak pracuje ze swoją młodą klaczką i dlaczego na wstępnym etapie zajeżdżania nie zajmuje się jej sylwetką.
Kręgarze/ nastawiacze/ itp
autor: Franka dnia 16 maja 2012 o 13:00
Ale chodzi o specjalistów końskich,  czy ludzkich - dla jeźdźców?  🤔

sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: Franka dnia 16 maja 2012 o 12:00
To koń ma się nauczyć z innym człowiekiem? Pracę naturalną można zlecić komu innemu ? I on powie potem koniowi, że ....
O Boże. Jedne, co mi się w naturalu podobało to bycie z koniem. Wspólna praca, zabawa, przebywanie, zbliżanie się.
To ja nic już nie rozumiem. I nawet chyba już nie chcę rozumieć.


Taniu: Jedna z zasad PNH brzmi: "Konie uczą ludzi, ludzie uczą koni". Podobnie jak w przypadku każdej szkoły klasycznej, jeśli zielony uczeń, to dobrze mieć wyszkolonego konia i odwrotnie. Wtedy nauka przychodzi szybciej a i podróż przyjemniejsza...
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Franka dnia 24 kwietnia 2012 o 12:17
i jeszcze pytanie na koniec: czy jeśli zgłoszę zastrzeżenie do pracy strugacza/coś nie będzie mi się podobać, to czy mogę zażyczyć sobie żeby robił to inaczej, np. w tym przypadku, czy gdybym poprosiła Pana K. żeby nie robił mojemu koniowi wysokich piętek i nie wyżynał strzałki to czy byłoby to faux pas? czy takich rzeczy się nie robi i w przypadku braku zadowolenia z usługi po prostu wymienia się go na lepszy model?


To wszystko zależy od strugacza ale też od  Twojego wdzięku i uroku osobistego  💘
Znam strugaczy/podkuwaczy, którzy zrobią tak, jak właściciel sobie życzy - czasami uprzedzają, że to nie zadziała, a czasami, żeby pokazać, że oni wiedzą lepiej i ich się nie poucza zrobią niby tak, jak się prosiło, ale uszkodzą konia. Znam  takich, którzy pytają, czy ma być "ładnie" czy "funkcjonalnie" i stosownie tną. Ale też takich, ktorzy udają, że słuchają ale potem z przyzwyczajenia robią ostatni ruch tarnikiem, który wszystko równa i niszczy to, co można sobie wypracować w rozmowie. Niektórzy nawet mają dobre chęci, ale wieloletnie przyzwyczajenie bierze górę.


edit: literówka
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Franka dnia 24 kwietnia 2012 o 08:26
Trusia:

Spokojnie, jeszcze nie minął "considerable time". Mój qnio też jeszczenie wyliniał - w zasadzie to dopiero zaczął. To, kiedy konie obrastają futrem i kiedy je zrzucają, jest bardzo osobnicze. Raczej zwracaj uwagę, czy na przestrzeni lat nie ma dużych wahań u danego konia. Czyli nie porównuj rudego do czarnej, tylko do rudego sprzed roku.  🙄  No i do końca maja macie jeszcze czas na wymianę sierści.  😀
Zjawisko "naturalnego werkowania" - artykuł Francuskiego Związku Podkuwaczy
autor: Franka dnia 19 kwietnia 2012 o 14:07
Zależy co uważamy za wyniki. Póki co na najwyższym poziomie w skokach widziałam jednego konia bosego - i to na hali. Najwyższy poziom czyli PŚ.
N czy C to nie tylko wrotki boso jeździł w tym kraju (a właściwie to chyba Ktoś?). Pytanie jak bose konie poradziłyby sobie w tych naprawdę najwyższych rozgrywkach.


Ale ta dyskusja nie dotyczy koni biorących udział w rozgrywkach na najwyższym poziomie tylko w ogóle koni użytkowanych... jakkolwiek. Bo ile osób z biorących udział w dyskusji na tej stronie i zarzucających "naturalsom" ciemnogród bierze udział w sporcie powyżej klasy C?
Zjawisko "naturalnego werkowania" - artykuł Francuskiego Związku Podkuwaczy
autor: Franka dnia 16 kwietnia 2012 o 17:58
[quote author=Tomek_J link=topic=87773.msg1374385#msg1374385 date=1334594334]
[quote author=trusia]Argumentem za silniejszą pracą tylnych nóg było to, że generalnie tylne kopyta są w lepszym stanie niż przednie i że wynika to z tego, że od małego koń poruszając się wykorzystuje je bardziej intensywnie niż przednie.       [/quote]
Czyli jak kupię sobie motor i będę jeździł na nim na tylnym kole, to ta tylna opona powinna być w lepszym stanie, bo od nowości będzie wykorzystywana bardziej intensywnie, niż przednia ?...  😲

[/quote]

Taaa.... ale tutaj chyba trochę się zagalopowałeś  🤣 Gdyby stosować takie podejście, to najlepsze (najzdrowsze) kopyta miałby koń stojący 24/7 w boksie. 🙇 A naj
Pewnie, ja znam opinie, że koni nie należy wypuszczać na padok, bo się zepsują (albo zabrudzą - w zależności od zapotrzebowania właściciela). Po raz kolejny otrzymujemy dowód, że koń to nie motor i trudno je do siebie porównywać.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Franka dnia 16 marca 2012 o 11:56
jeżeli chodzi o wycinanie kasztanów działa metoda z wazeliną ?Nie trafiam na kowala w stajni niestety różnie bywa i nie mogę go o to poprosić, boję się sama wyciąć.Może inne sposoby niż wazelina ?


Wazelina jest totalnie bezinwazyjna - kasztan  sam odpada. Mój poprzedni koń miał takie brzydkie łupiące się kasztany, to mu robiłam taką kosmetykę 1-2 razy do roku.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Franka dnia 15 marca 2012 o 21:07
Dobrym sposobem na brzydkie łuszczące się kasztany  jest posmarowanie ich grubo wazeliną. Po kilku dniach same odpadną.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Franka dnia 15 marca 2012 o 09:54
Ja też... może trzeba zorganizować jakiś kącik re-voltowy?  😀iabeł:
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Franka dnia 15 marca 2012 o 09:09
W sobotę na warszawskim seminarium żywieniowo-kopytnym będzie m.in. omawiany temat objawów niedoborów minerałów. Pewnie można będzie też zapytać o objawy nadmiarów poszczególnych składników - o ile nie będzie w programie. Mówię o tym seminarium:  http://www.parelli-info.waw.pl/viewpage.php?page_id=27
Poprawny dosiad
autor: Franka dnia 15 marca 2012 o 07:58
A niech se to są techniki i indiańskiego ducha Siedzącego Byka w konspiracji z jaźnią Anky van Grunsven ....... tylko i tak brzmią, jakby były niewykonalne po prostu.

PS. wyjaśnij proszę, słowo "tonus".


"napięcie mięśniowe"  :kwiatek:
Poprawny dosiad
autor: Franka dnia 15 marca 2012 o 07:49
To są techniki zaczerpnięte z RWYM, które Mary Wanless opracowała na podstawie wieloletniej współpracy m.in. z Kyrą Kyrklund.  Pomagają w poprawie świadomości własnego ciała i odmitologizują takie pojęcia jak „działanie dosiadem” czy „zatrzymanie od krzyża”.

Fakt, że wzmacnianie tonusu mięśniowego jest krokiem drugim, kiedy jeździec ma już poprawne „body alignment”, czyli nie ma zrotowanej miednicy. Falowanie brzuchem może być spowodowane odchylaniem na koniu miednicy do tyłu, ale jest to trudno sprawdzić samemu. Dodatkowymi sygnałami, że tak się dzieje będzie uciekanie nóg do przodu, odchylanie tułowia do tyłu poza pion i/lub wysuwanie brody/głowy do przodu. W ustawieniu pionu pomogą ćwiczenia opisane wcześniej przez Julie lub proste ćwiczenie, jakim jest wstanie w siodle w stój lub stępie i jazda na wyprostowanych nogach bez przytrzymywania się na wodzach.

Zapobiegnie nadmiernemu usztywnieniu świadome oddychanie, obroty głową, barkami, strzepnięcie wody z dłoni, itp.

Kyra podczas kliniki sprawdzała tonus jeźdźców na dwa sposoby. Jeśli masz kogoś do pomocy, to warto tak samo go sprawdzić. Jednen to stojąc obok jeźdźca na podwyższeniu pomocnik zaczyna go ciągnąć (niezbyt mocno) za pasek albo szlufkę w bryczesach. Ewentualnie odpycha od siebie. Jeździec nie powinien drgnąć (o ile ma napięte odpowiednie mięśnie). Drugie, to stojąc przy głowie konia chwytasz wodze koło wędzidła (trzeba uważać, żeby nie szarpać konia) i zaczynasz powoli stopniować nacisk na wodze, które trzyma jeździec. Jeździec, żeby nie dać się wyrwać z siodła uruchamia mięśnie, które powinny działać przy przejściach, przy zatrzymaniu konia i podczas półparad.

Edit: literówki
Poprawny dosiad
autor: Franka dnia 13 marca 2012 o 20:59
Gniadula:

Mięśnie przepony (te od kasłania) to pierwszy krok. Jesli już je znalazłaś i potrafisz je utrzymać w napięciu, to kolejnym krokiem będzie odnalezienie  mięśni grzbietu  😅

Najłatwiej jest je znaleźć w stój. Pochyl się do przodu (tylko nie garb  się przy tym, możesz za to mieć ugięte ręce w łokciach) i oprzyj dlońmi o przedni łęk siodła. Zacznij się odpychać od łęku jednocześnie całym tułowiem stawiając opór. Poczujesz jak Ci się napinają mięśnie grzbietu idące po plecach w kształcie litery V (od obu łopatek w dół pleców. Jak już je "odnajdziesz", to spróbuj się wyprostować i napiąć w tej pozycji. Możesz je także poczuć jak jedziesz samochodem - wyobrażaj sobie, że pchasz kierownicę. 

Podczas jazdy na koniu staraj się jednocześnie napinać mięśnie grzbietu i przepony i oddychaj.  😀

Uruchomienie tych mięśni da Ci odpowiedni tonus mięśniowy,  który ustabilizuje korpus. Jednocześnie stanowi obręcz która zapobiega uszkodzeniom  kręgosłupa pod wpływem wstrząsów. Usiądziesz głębiej i koń będzie lepiej odczuwał Twoje sygnały od dosiadu. Jeśli nie jesteś w stanie utrzymywać mięśni stale, to pamiętaj o nich przynajmniej podczas przejść w dół i w pólparadach. Koń będzie Ci wdzięczny.  😍

Daj znać jak Ci idzie, bo jestem ciekawa czy taki opis jest w stanie pomóc.  🤔wirek:
Poprawny dosiad
autor: Franka dnia 12 marca 2012 o 09:57
Gniadula:jak siedzisz w siodle, to pokasłaj i zwróć uwagę, które mięśnie w dole brzucha Ci się napinają. To są mięśnie brzucha, które powinny być napięte podczas jazdy. Nie jest łatwo je świadomie napiąć i jednoczesnie oddychać i nie napinać pośladków,  najpierw więc spróbuj je napinać w stępie. Dopiero jak poczujesz, że jesteś w stanie przez cały czas je trzymać, przejdź do kłusa i galopu. Napięcie tych mięśni poprawi Ci też "trzymanie" w siodle - będzie Cię trudniej z niego wysadzić.
Jakie praktyki "klasyków" wzbudzają kontrowersje
autor: Franka dnia 10 marca 2012 o 14:32
Wielu jeźdźców nadmiernie futruje swoje konie twierdząc, że są to konie ciężko pracujące.  🤔

Widzę u siebie w stajni konie, ktore idą 5 razy w tygodniu na średni trening ujeżdżeniowy, trwający 45-50 min. i na którym koń się nawet nie spoci. A koń dostaje 6 miarek owsa lub paszy energetycznej dziennie. W teren nie jeżdżą, bo konie  szaleją, skakać nie skaczą, bo jeździec nie jest zainteresowany taką formą treningu. Nic dziwnego, że przy takim systemie żywienia konie robią sobie krzywdę na padokach. Choć oczywiście nie chcę generalizować. Oba moje konie doznały kontuzji na padokach  - jeden był wyłączony przez miesiąc, drugi przez 3 miesiące... ale nigdy nie zamknęłabym z tego powodu koni 24/7 w boksie.

 
Jakie praktyki "klasyków" wzbudzają kontrowersje
autor: Franka dnia 09 marca 2012 o 16:20
A jakie macie zdanie na temat konkursów ujeżdżeniowych? Do mnie bardzo przemawia propozycja Philippe'a Karla, żeby konkursy ujeżdżeniowe nie były z góry ustalone - w sensie kolejności elementów, bo oczywiście wiadome byłoby tylko jakie umiejętności sa wymagane na danym poziomie. Zamiast tego kolejność powina byc wywieszana przed startem - oczywiście sędzia podpowiadalby podczas przejazdu co dalej. 

Takie zmiany spowodowałyby przede wszystkim, że konie nie byłyby skazane na monotonię podczas treningów, kiedy co poniektórzy  jeźdźcy do znudzenia latami szlifują wciąż od nowa ten sam przejazd. Dodatkowo spowodowałoby to, że konkursy ujeżdzeniowe stałyby się ciekawsze, więc mogłoby przyciągnąć więcej widzów - jak wiecej  widzów to i więcej sponsorów, więcej kasy...
Książka skarg i wniosków
autor: Franka dnia 09 marca 2012 o 09:34
Chciałam wnieść skargę na Wawrka za zamknięcie wątku Jakie praktyki "klasyków" wzbudzaja kontrowersje. Jest to całkowicie stronnicza decyzja, podobno wątek dubluje Czemu "natualsi" wzbudzają kontrowersje. 🤔wirek:

Helou! Czy ktoś ma problem z czytaniem tytułu ze zrozumieniem? Jeśli uważacie, że merytoryczna zawartość treści jest nie na temat, to dawajcie ostrzeżenia naruszającym zasady, a nie zamykany jest cały wątek.  To chyba pierwszy taki przypadek na tym forum, że za posty nie na temat zamykany jest wątek. 🤔 🥂