doorka43

Konto zarejstrowane: 27 grudnia 2008

Najnowsze posty użytkownika:

Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)
autor: doorka43 dnia 08 kwietnia 2015 o 10:47
Ze tak dodam do postu Amnestrii: zdumiewa mnie jak ktos sie nie udziela w watku a potem wpada zrobic rozpierdziel dla uciechy wlasnej albo sie na kims wyzywa bo tak.  🤔wirek:

A to jest jakiś ściśle zamknęty, a ty masz monopol na ten wątek bądź na to forum ? - pewnie tak  🤔
i może trzeba wstawiać tak jak ty - po klikanaście zdjęć w każdym wątku, żeby rościć sobie takie prawo ?

Skoro wam się to podoba, komunikacja-  poziom jak w przedszkolu - to wasza sprawa.

I się nie wyżywa "bo tak" tylko wyraża opinię - i to jest moje prawo.

doorka43 wiele razy mój 16-letni koń ma minę: mamo wskoczę Ci na ręce i uciekajmy pliiiisssssssssssssss 👀 i nie czuję się infantylnie tak myśląc, trzeba brać poprawkę na rzeczywistość i mieć do siebie dystans.


Ciekawe, co twój koń sobie myśłi jak na ciebie patrzy ?
Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)
autor: doorka43 dnia 08 kwietnia 2015 o 10:23
😵  😵  😵
coś w stylu: 'Mamo, patrz, jakie drągi! *tup tup tup* Ale super! O, galopujemy? Lubię galopować! BARDZO LUBIĘ GALOPOWAĆ, BIEGNIJMY NO! ... Ale jak to już koniec? :< Wiesz co, mam Cię pod ogonem, BIEGNIJMYYYYY!'

  🤔wirek:  🤔wirek:  🤔wirek:

Może jednak do dziecinnego kącika się zapiszesz, tam chętnie poczytają takie teksty.
Nie można bardziej inteligentnie opisać charakteru twojego konia ???  🤔
Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)
autor: doorka43 dnia 31 marca 2015 o 12:01
Atea, (a jaka zmyślna kryptoreklama w tle, no majstersztyk  🤣 😉)


Widać zazdrość kogoś zżera.
Atea nie przejmuj się i nie wymazuj. Ludzie bywają podli, zwłaszcza jak sami w danym temacie do niczego nie doszli.
A tak na marginesie - zawsze byłam i jestem pełna podziwu do Waszego podejścia do koni i pracy z nimi.
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 19 marca 2015 o 13:22
W takim zaprzęgu kategorycznie nie powinny chodzić konie, które się kopią lub nie tolerują drugiego konia z tyłu - chyba że lubisz ryzyko  🤔wirek: - może być problem z zapanowaniem, zaplątaniem się w uprząż itp.
Żeby konie chodziły w szydle jeden za drugim muszą być bardzo dobrze ujeżdżone najpierw samodzielnie w singlu.
Kupno konia
autor: doorka43 dnia 19 marca 2015 o 12:22
faith kupuj i się nie zastanawiaj. Jak nie teraz to kiedy... nie ma co się zamartwiać, co będzie gdy będzie... wtedy będziesz się zastanawiać, jak będziesz musiała, konia sprzedać zawsze można. Realizuj swoje marzenia dopóki masz czas, możliwości, bo to wszystko może się skończyć - nawet nie wiesz jak szybko, życie płata różne figle.
Jak mówi mądre przysłowie : lepiej zrobić i żałować, niż nie robić i żałować, że się nie spróbowało.
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: doorka43 dnia 14 marca 2015 o 16:14
stanął jak wryty jak taką kombinację zobaczył  🙂


Pewnie zna się na znakach drogowych  😉  w końcu jak STOP to STOP  i nie ma bata  🤣
KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY
autor: doorka43 dnia 11 marca 2015 o 19:48
dooorka jakiś problem? Okres Ci się zbliża? 


Bardzo chamskie i prostackie określenie - gratuluję poziomu 🤔wirek: , co tylko potwierdza, że czkasz jakby tu komuś p...srać  ...
KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY
autor: doorka43 dnia 11 marca 2015 o 08:05
Ale co tu porównywać  🤔wirek: przecież to nie ten wątek, żeby porównywać.
Dziewczyna się cieszy i ma prawo, koń bardzo ładny, a zmiany to ona sama potrafi ocenić. Przecież to wątek "puchnących" i dajcie sobie spokój z tą nadgorliwością w ocenianiu. Tu każdy może wrzucić, co mu się podoba i to bez komentarza.

A tak na marginesie, to strasznie wkurzające - mam wrażenie, że na forum jest całe stado czyhających na okazję, żeby tylko komuś przywalić... a żadnej sympatii i życzliwości  🙁
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: doorka43 dnia 04 marca 2015 o 07:25
[quote author=koniczkowatość link=topic=99.msg2305703#msg2305703 date=1425319795]
mam pytanko małe czym różni się ogłowie okularowe z całymi okularami a ogłowiem też z okularami ale pół okularami nie mogę tego pojąć ?🙂
[/quote]
Różnica jest niewielka w użytkowaniu : przy pół-okularach koń ma większe pole widzenia na boki, a nadal nie widzi, co jest z tyłu. Przy pełnych jest zasłonięte wieksze pole widzenia, bo koń widzi to, co ma przed sobą.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: doorka43 dnia 27 lutego 2015 o 09:56
Ta kasztanka to klacz? To ją chcesz kryć?
Ron William to nie ślązak - może lepiej o ogiera zapytaj w wątku :
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,5087.0.html
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: doorka43 dnia 27 lutego 2015 o 09:25
A jak z jej zachowaniem - już się uspokoiła i zaaklimatyzowała ?
Młode Konie
autor: doorka43 dnia 27 lutego 2015 o 09:19
Sama sobie odpowiedziałaś - skoro nie ma takiej potrzeby, to nie zakładać  😵
Konie czystej krwi arabskiej
autor: doorka43 dnia 27 lutego 2015 o 09:10
No, chyba to nic wielkiego, że ludzie odezwą się i powiedzą swoje zdanie, skoro na forum wstawiasz kupę zdjęć (i na dodatek powtarzających się nagminnie w kilku wątkach jednocześnie). Nie musisz stosować się do rad i reagować jak na atak.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: doorka43 dnia 27 lutego 2015 o 08:30
Co sądzicie o tych kopytach ? Czy wygladają na ochwatowe, czy tylko przerośnięte ?

[url=http://alegratka.pl/ogloszenie/sprzedam-25007899.html#tytul-ogloszenia]http://alegratka.pl/ogloszenie/sprzedam-25007899.html#tytul-ogloszenia[/url]
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 26 lutego 2015 o 19:22

Taka ciekawostka  - jestem pełna podziwu :

kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 19 lutego 2015 o 22:38
Ha ha, pewnie dlatego jeździsz bez luzaka  😂 boją się oberwać  😜
Młode Konie
autor: doorka43 dnia 19 lutego 2015 o 07:43
No tego padu nie widać za bardzo, ale koń fajny ( i chyba trochę wkurzony  😜 )
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 18 lutego 2015 o 14:38
Gdzie ty to widzisz ? Na pierwszym zdjęciu lewy koń jest wygięty - idzie nieprawidłowo i dlatego jest za blisko dyszla - przecież na tym zdjęciu konie są jeszcze na prostej tuż przed skrętem w lewo i za chwilę lewy koń odciągnie dyszel w lewo, a prawy będzie szedł za dyszlem bez jego popychania.
Drugie zdjęcie bez związku, bo konie stoją, więc co tu oceniać w ruchu ?
Ochraniacze
autor: doorka43 dnia 18 lutego 2015 o 08:21
Jaki to jest rozmiar ochraniaczy MXW ? Chodzi o ochraniaczae WW
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 18 lutego 2015 o 07:56
W parze koń nie pcha dyszla, bo drugi koń zawsze odciąga dyszel w momencie skrętu.
Jestem przeciwnikiem zaprzęgania jednego konia przy dyszlu, bo to jest bardzo szkodliwe - koń nie ma możliwości ciągnąć równomiernie całym ciałem, bo siły działają po skosie. Od jednego razu nic się nie stanie, ale w niektórych rejonach to norma  🤔wirek:
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 17 lutego 2015 o 13:38
Jak to nie wali  👿 - przecież żeby skręcić w prawo koń zapięty z lewej strony dyszla musi napierać na dyszel - albo klatą, albo nogami (co jest bardziej prawdopodobne, bo dyszel z reguły jest dość nisko. I stawiając kolejne kroki uderza i popycha ten dyszel - więc jak "nie wali"  (zwłaszcza jak idzie kłusem) ?
To samo jest jak skręca w lewo - żeby wyprostować pojazd po skręcie też musi naprzeć na dyszel - nie ma innej mozliwości.
Taranty
autor: doorka43 dnia 16 lutego 2015 o 19:31
Nie uważam, że to przesada - sama nie stosuję ochraniaczy dla koni na padoku. Ale też co innego ściernisko po zbożu, a co innego po kukurydzy. Wiem coś o tym, bo uprawiamy kukurydzę i takie ścięte pole po kukurydzy.
Swoich koni bym nie wypuściła na coś takiego. No ale to w końcu nie moje i nie twoje konie... Skoro właściciel nie ma nic przeciwko, to mnie też nic do tego.
Taranty
autor: doorka43 dnia 16 lutego 2015 o 12:29
amazonka* bałabym się wypuścić konia na takie pole - strasznie twarde są te pozostałości po skoszonej kukurydzy - nie potrzeba więlkiej wyobraźni, żeby wiedzieć, że koń w galopie uderza pęcinami o takie wystające kikuty - nietrudno o stłuczenie i skaleczenie.
Jak widać, chęć pochwalenia się pięknymi zdjęciami jest jednak nadrzędna nad bezpieczeństwem i zdrowiem konia.
Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)
autor: doorka43 dnia 14 lutego 2015 o 19:21
Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić  🤔 🤔 🤔
Jak on to zrobił ?
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: doorka43 dnia 14 lutego 2015 o 19:01
Ładna. Masz więcej zdjęć?

Wygląda bardzo poczciwie - docelowo ma chodzić pod siodłem, czy w zaprzęgu również ?
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 14 lutego 2015 o 16:40
Jeździsz w pojedynkę przy jednym dyszlu ?  Ja osobiście nie cierpię widoku jednego konia przy dyszlu - mam wrażenie, że koń tym dyszlem po nogach dostaje - orczyk i pasy ściągają konia do środka w momencie ruszania i ciągnięcia - może to jest powodem, że koń ma uraz.
A nie możesz zamontować dwóch dyszli na pojedynkę ? Nie jest to wielka inwestycja - z reguły te oczka są do wkładania dyszli. Czym konkretnie jeździsz ?
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 14 lutego 2015 o 16:09
Oczywiście jest to sprawa indywidualna, ale w większości powodem są błędy w początkowym szkoleniu (zbyt duży ciężar dla konia). Niejednokrotnie konie są zaprzęgane do ciężkiego wozu.

Ja swojego konia oduczyłam nerwowego ruszania i wyrywania do przodu. Nie zajęło mi to dużo czasu, a metoda też nie jest trudna : po prostu ruszanie w bok konia, który jest ustawiony przed przeszkodą (np ściana, ogrodzenie, koniowiąz)

Polegało to na tym, że zaprzęgałam konia przywiązanego i stojącego przodem do koniowiązu. Ruszałam dopiero, jak koń stał zupełnie spokojnie - najpierw chodziłam wokół bryczki, wsiadałam, zsiadałam, dawałam smakołyki w międzyczasie, brałam lejce i tak się kręciłam wokół. Koń się w końcu zdezorientował na tyle, że nie wiedział kiedy ja jestem już na bryczce gotowa do ruszenia. Przestawał się niecierpliwić - a nawet sam czekał na smakołyk.

Na początku potrzebowałam pomocnika, żeby mi konia odpiął od uwiązu, ale z czasem stał tak spokojnie, że robiłam to sama, wsiadałam i ruszałam.
A na spokojne ruszanie bez wyskoku dobre jest ruszanie w bok - właśnie konia stojącego przodem do ściany, ogrodzenia itp., bo koń nie ma możliwości gwałtownego ruchu w przód. No i dobrze, żeby pojazd był lekki.
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 11 lutego 2015 o 11:34
No to rzeczywiście Twoja to full-wypas. No właśnie czy to 23 czy 25". Mnie namawiają na 23 jak szpur 125. A Twoja bardzo fajnie wyglądą (w sensie proporcji) i jeśli to rzeczywiście 25", to teraz się zastanawiam, czy 23 nie będą za małe... Możesz to sprawdzić?  :kwiatek:
Ta nierdzewka (inox) to dość duża różnica w cenie chyba ?

Fajna ta wasza Dorka - lubię konie bez odmian - miałam taką podobną (ale małpa z niej była  😁 )
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 10 lutego 2015 o 21:51
konik123 a jaka opcja zawieszenia jest w Twojej maratonce ? jakie ma wymiary i co jeszcze wybrałeś w wyposażeniu ?
możesz zdradzić ile kosztowała (może być na pw)
Filmy czterokopytne na You Tube :) (wlasne i znalezione)
autor: doorka43 dnia 31 stycznia 2015 o 13:57
końska sypialnia  🤔



kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 24 stycznia 2015 o 16:49
misia997 bardzo jestem ciekawa. Co za uprząż masz - jaki producent? Jesteś zadowolona ? Sama się przymierzam do zakupu, więc dobrze byłoby skorzystać z rad innych.

Miał ktoś z do czynienia z uprzężami Ardena ? Nigdy nie miałam w ręku - czy to nie jest sztywne, twarde?
Wygląda na takie, no... "plastikowe"  🙄
Konie czystej krwi arabskiej
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 20:17
fender  🥂 też tak uważam
Konie czystej krwi arabskiej
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 13:23
To chyba wyjatkowo ograniczony gość, skoro problemu nie widzi  😵, albo po prostu udaje głupiego  🤔wirek:
Wiadomo, że do wszystkich koni jednej miarki się nie przykłada, są i te wrażliwsze, wymagające większej troski ...
Widocznie bardzo chce zarobić zaoszczędzając za kosztach.
Taniej ci wyjdzie zabierając konia nawet do droższego pensjonatu - zaoszczędzisz na leczeniu  👿
Konie czystej krwi arabskiej
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 13:05
Trochę więcej ? To znaczy ile - bo na zdjęciu chyba widać jeszcze goły beton. Szkoda, że musisz walczyć o każdą garść.  Bez tego walka o zdrowe kopyta to syzyfowa praca.
Współczuję podejścia własciciela stajni, bo robisz co możesz, a efekty niezadowalające.
Walcz dalej o te trociny.
kącik zaprzęgowca
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 11:44
Pozdrawiam miłośników zaprzęgów. Czytam i czytam, aż mnie chęć wzięła. Chyba też wrócę do tematu. Kiedyś miałam klacz, która fajnie chodziła w singlu.
Poszukam jakieś zdjęcia.
popręg
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 11:16
Używał ktoś może taki popręg z kauczuku?    http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=4980139035


Ja używam ( na koniu, który się notorycznie obcierał) i teraz nie ma tego problemu. Tylko nie można pomylić się przy zapinaniu - chodzi o kierunek łuku.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 11:10
Ciekawe czemu  🤔wirek: może wziął na handel i nie chciał, żeby ktoś mu głowę potem suszył.

Świetne te wasze arabki.
Gruda
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 11:06
U nas też gruda - taka 1x1 cm, ale ciągnie się już parę tygodni. Wczoraj wet dał mi środek, ale zapomniałam jak się nazywa (dla krów się do strzyków stosuje  😂 ) - zawiera antybiotyk.
Zobaczę czy pomoże.
Stajnie na Śląsku
autor: doorka43 dnia 23 stycznia 2015 o 10:49
Czy u was dzis też taka piękna pogoda ?  🙇
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: doorka43 dnia 26 sierpnia 2010 o 11:23
Polecam ogiera hanowerskiego Wiliam/Weltmeyer (nie wiem gdzie teraz stoi i czy nadal kryje - wcześniej stał w Probostwie Górnym u p.Szczęsnego - ale został sprzedany). Sama znam dwa ponad dwuletnie ogierki po nim i obydwa mają bardzo dobry ruch i niezwykle łagodny charakter.
Ogłowia
autor: doorka43 dnia 14 czerwca 2010 o 13:24
Czyści, ale nie moczy i nie paćka co rusz różnymi specyfikami.....

Gacek, ja też tak robię i moje ogłowie firmy Piotr Wysocki ma już z 15 lat (używane prawie codziennie w różnych warunkach, łącznie z pławieniem), a skóra nadal jest mięciutka i "lejąca", jak w dniu zakupu, jedynie kolor zciemniał, bo było jasnobrązowe.

Czy ktoś słyszał, żeby takim moczeniem jakiś rymarz zalecał konserwować nowe wyroby? Gdyby tak było, to pewnie tak by robili przed sprzedażą.

deborah twój komentarz o tamponach jest bardzo prymitywny i prostacki, więc daruj sobie takie porównania, bo to niczego nie wnosi - można w bardziej kulturalny sposób, ale cóż widocznie nie każdy ma tę wrażliwość.
Ogłowia
autor: doorka43 dnia 31 maja 2010 o 11:07
Nie uważam, żeby to był dobry pomysł moczenia ogłowia w oleju jadalnym lub podobnym - taki olej po kilku miesiącach jełczeje, wysycha i i twardnieje (a poza tym śmierdzi i się klei). Jeżeli juz raz ogłowie Milusi było tak robione i nasiąknięty w ten sposób olej wysechł, to po ponownym potraktowaniu moczeniem skóra nasiąkając nie wytrzymała naprężeń i popękała.

Czy p. Marek wie lub zaleca takie kąpiele swoich nowych produktów? Nie przypuszczam, żeby to pochwalał. Nie słyszałam jeszcze, żeby któryś z rymarzy coś takiego polecał - smarowanie ok, ale nie moczenie, bo skóra traci swoje właściwości.

różne "patenty"
autor: doorka43 dnia 20 kwietnia 2010 o 08:49
No to naucz się jeździć na kontakcie, a nie z "dyndającymi" wodzami , które powodują że wędzidło nie leży spokojnie w pysku konia, a koń sie przed tym broni i zadziera głowę.
To po co ci "gumki" - żeby był kontakt ? Przecież chcesz jeździć z luźnymi wodzami, bo " koń chodzi na łydki i dosiad".
Kompletna paranoja, sama nie wiesz czego chcesz ?  😵
Młode Konie
autor: doorka43 dnia 16 kwietnia 2010 o 09:26
A może przenisiecie się z tą dyskusją o paszach i żywieniu do odpowiedniego wątku, bo to nie na temat.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: doorka43 dnia 16 kwietnia 2010 o 08:36
Mam pytanie, czy ktoś używa tych noży, co poniżej ?
Które są bardziej przydatne - krótsze i waskie, czy raczej szersze z dłuższym ostrzem ( pomijając prawo lub lewostronne ostrze, bo to inna kwestia)
Jak się sprawdzają w użytkowaniu i jak z trwałością ?

http://www.allegro.pl/item992411857_dick_economic_obustronnietnacy_dlugo_szeroko.html

http://www.allegro.pl/item992767823_dick_ascot_prawotnacy.html
Służbowa Skrzynka Moderatorów
autor: doorka43 dnia 21 stycznia 2010 o 09:59
Mam takie wrażenie że na kilku wątkach grupa użytkowniczek robi sobie za przeproszeniem jakieś "jaja" , wygłupy i żarty, mając z tego ubaw, co nie jest tematem wątku.
Może by zrobić dla nich jakiś odrębny wątek, żeby sobie poużywały i naśmiewały się z własnych pomysłów oraz nawzajem dostarczały sobie rozrywki.
Fajne jest takie żartowanie, ale nie każdy jest tym zainteresowany.
To forum było bardzo profesjonalne, ale coraz więcej jest takich kwiatków ciągnących się przez kilka stron wątku.

Dla przykładu w poniższym temacie :
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,14926.0.html

to samo jest na wątku :  też kącik żółtodziobów - pytania o podstawy, oraz wielu innych.
Służbowa Skrzynka Moderatorów
autor: doorka43 dnia 12 października 2009 o 18:34
a ja nadal dostaje od pewnej uzytkowniczki nieprzyjemne maile, ale rozszezyla swoj brak sympatii na rezte forum. cytuje:

"klika" gówniarzy, które albo sobie w dupę wchodzą słodkimi "och i ach", albo z zajadłością i wrogością skaczą sobie do oczu za pierdoły i potrafią tygodniami się kłócić np. o to czy koń lepiej sra jak stoi pod górkę, czy z górki. A co jedna, to mądrzejsza.
chyba juz nie bede tej pani odpisywac, chyba juz osiagnela szczyt swoich mozliwosci.

!!!!!!  😅 nie, no  rewelacja  😅 !!!!!! jeszcze nikt tak dobrze tego nie określił, jestem tu przeważnie obserwatorką i mam dokładnie takie same odczucia.  Niewiele jest użytkowników, którzy coś konkretnego tu wnoszą i żeby jeszcze na tamat było.
Do większości ta definicja jak najbardziej pasuje. Wystarczy wejść na pierwszy lepszy temat, żeby się przekonać.

Więc prośba do Moderatorek, żeby bardziej rygorystycznie wymagały trzymania się tematu i ucinały wszystkie zbędne nic nie wnoszące bicie piany.

To takie moje przemyślenia.
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: doorka43 dnia 06 sierpnia 2009 o 10:48
Mam prośbę do Was.
Co prawda na forum jest wątek o danych kontaktowych do weterynarzy(ale nie wiadomo w czym się specjalizuja),

Czy mógłby mi ktoś polecić dobrego weterynarza?
PILNE! Zwrot konia do poprzedniego właściciela- Ukryta kontuzja
autor: doorka43 dnia 28 lipca 2009 o 11:49
A ja szczerzę nie rozumiem szczekających.

Wszyscy zawsze są mądrzy dopóki ich samych nie spotyka jakaś sytuacja.


Ja nie widzę NIC złego w tym co robi DEWIZKA. Wręcz ona jest stroną pokrzywdzoną ponieważ została oszukana. Wystawiła na allegro pisząc całą prawdę.  👍 Chce dziewczyna kupić konia do jazdy i chce odzyskać swoją kasę. Dla mnie to normalnie. [quote author=Presja link=topic=7744.msg306279#msg306279 date=1248772808]

_kate
Z tego co przeczytałam wynika że większośc chyba ma jakieś mylne wyobrażenie o utrzymaniu konia, dla mnie chory pies czy kot to nie ta sama bajka co chory koń, wiadomo odpowiadać czy płacić trzeba za niego ale psa czy kota nie kupuje się żeby go użytkować no sorry. A w tym wypadku chyba wyraźnie widać że kupiła konia bo chciała na nim jeździć i się czegoś uczyć.
[/quote]

popieram wasze zdrowe podejście ,

reszta typu guli , jara, itp to typowe przedstawicielki hipoktyzji .
PILNE! Zwrot konia do poprzedniego właściciela- Ukryta kontuzja
autor: doorka43 dnia 27 lipca 2009 o 14:15
Przestańcie czepiać się Dewizki.
W ogłoszeniu nie ukrywa, że koń jest kulawy. Na dodatek udostępnia wszystkie rtg i orzeczenia lekarskie. Każdy zainteresowany może się z tym zapoznać i zasięgnąć dalszych opinii, co do rokowań i leczenia. I wtedy podjąć decyzję o kupnie konia lub nie.
Czepiacie się słówek i doszukujecie się niewiadomo czego.
Najłatwiej jest krytykować, jak się nie jest w takiej sytuacji. Gdyby któraś z was znalazła się w identycznej sytuacji, wasze poglądy zapewne uległyby radykalnej zmianie.
To nic złego, że chce konia sprzedać, bo nie nadaje się do jazdy. Niczego nie ukrywa. Nie każdego stać na kosztowne leczenie lub utrzymywanie chorego konia.  Nie dała ogłoszenia, że chce sprzedać konia, który jest zdrowy.

guli, nie doszukuj się sensacji tam, gdzie jej nie ma ( cytat : "Jest o sprzedaży kulejącego konia i dwa zdjęcia .
Nie zaznaczono z jakiego okresu fotografia - w dorozumieniu zdjęcia aktualne".) A może "w dorozumieniu - zdjęcia są jak po raz pierwszy siadła na tego konia ??? bo to zawsze jest historyczne wydarzenie i właśnie wtedy robi się zdjęcia ????).

Jak jesteś taka mądra, to zaopiekuj się tym koniem do końca jego życia.

Moim zdaniem Dewizka podchodzi do całej tej sprawy jak najbardziej odpowiedzialnie. Znając swoje możliwości (lub raczej brak możliwości leczenia i zapewnienia koniowi odpowiednich warunków) szuka dla niego nowego właściciela, który od początku będzie świadomy i zaakceptuje tę sytuację.

Dewizka, jestem po Twojej stronie i nie zwracaj uwagi na uwagi osób typu guli, która pewnie nigdy nie miała swojego konia i nie jest świadoma,co się z tym wiąże, a jej wypowiedzi wynikają prawdopodobnie z zawiści zazdrości.
jara, jak będziesz chciała kupić konia chorego, kulawego z kompletem rtg, to nie skonsultujesz tego z weterynarzem ????? przestań się ośmieszać i  nie pisz, jak nie wnosisz nic nowego ....