Tweetie

Konto zarejstrowane: 24 lutego 2009

Najnowsze posty użytkownika:

Zawody SO Starogard Gdański
autor: Tweetie dnia 14 kwietnia 2011 o 22:58
Monia ja Cię przygarnę!!!! Ja, ja, ja  😅 😅
No i może przy okazji wykorzystam?
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 18 stycznia 2011 o 10:20
Moni,
A dlaczego "hipiczny park rozrywki" Cię zabił?
To jest jeszcze mój pomysł z czasów jak pracowałam przy projekcie hipodromowym.
Co Cię tak zbulwersowało w tym temacie, jestem ciekawa Twojego zdania.

A materiały szykuje, szykuje 🙂
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 09 września 2010 o 21:42
Strzyga, pewnie, że pogoda może być kiepska, ale czy my mamy jakieś inne wyjście?
Mamy - nie zrobić mistrzostw wogóle 🙁
Ja slyszałam prognozy, że pażdziernik ma być ladny i trzymam za to kciuki.

Podczas wkkw i csio tez były momenty, że było dramatycznie.
Musimy spróbować i tyle.

Szykujmy ciepłe gatki 🙂 🙂 🙂
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 09 września 2010 o 09:50
Odpowiem na pytanie Poni.

W planowanych terminie Mistrzostw dostaliśmy zgodę na organizację zawodów, ale tylko na trawie. Zdecydowaliśmy, że dla dobra poziomu Mistrzostw Województwa lepiej je rozegrać na eleganckim placu więc stąd ta decyzja.

Pzodrawiam
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 05 maja 2010 o 11:41
Tydzień przed Starogardem są Dziemiany, a 16 maja Owczarnia
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 30 kwietnia 2010 o 10:24
Kwestię parasoli poruszę na kolejnym zebraniu Zarządu 🏇
Polówki niestety mocno "bez szału" ale dostaliśmy od sponsora a "darowanemu koniowi... " 🙂
jutro jestem w Stadzie cały dzień, w niedzielę tylko na N.
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 30 kwietnia 2010 o 08:21
Witam serdecznie,

Podczas majówki w Starogardzie będę rozdawała zawodnikom Pomorskiego Związku Jeździeckiego, którzy mają drugą licencję, koszulki polo i zaległe bluzy.
Bardzo proszę się zgłaszać 🙂 🙂

Pozdrawiam
Kaja
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 05 kwietnia 2010 o 22:33
Klami,

Ja się teraz wogóle nie orientuję jak z placami, bo moja aktywność jeździecka ogranicza się do prowadzania mojej córeczki na kucyku 🙂 na plac kwarcowy za daleko 🙁

Hunn
Szkółek tam nie ma fakt, ale to by nic nie zmieniało 🙂 w szkółkach jest lesza dyscyplina niz u prywatnych właścicieli (popatrz na stajnię Pani Danki) wydaje mi się, że nawet jak  by w Garo szkółki były to i tak byłoby tak samo.. Jak jest ładnie, czysto i miło, to każdy dba o to aby tak pozostało 🙂 🙂
mi to w Sopocie czasami nie chce się stajni zamieść z tego zrezygnowania, a w Garo po wyczyszeniu konia na korytarzu zamiatałam miejsce gdzie był przywiązany, jeszcze zanim na jazdę wyszłam, a derki prałam trzy razy w tygodniu🙂
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 05 kwietnia 2010 o 21:54
Klami,
Niestety z tym placem to nie tak 🙁 juz raz próbowali zebrać piasek i wtedy dopiero zrobił się dramat! Pod spodem było twardo jak na betonie i do tego jak popadało to ślisko. Same kamienie, jak się kłusowało to człowiek się krzywił od tego stukania po kopytach. No a po miesiącu podłoze się rozlazło i było tak samo grząskie jak poprzednio.
Wydaje mi się, że jedyne co można zrobić z tym placem to codziennie lać i wałować ( a nie bronować).

Hunn masz rację, że zgrani ludzie to połowa sukcesu. Jeżeli ludzie dobrze się w danym miejscu czują i dogadują ze sobą, nie trzeba wielkich zakazów i nakazów, bo każdy dba o miejsce, które szanuje. Miałam przyjemność parę miesięcy stać w klubie Garo pod Warszawą. Pomimo, że płaci sie tam naprawdę sporo, każdy po sobie sprząta. KAŻDY! Mnie to na początku szokowało. Tyle płacę to dlaczego mam to wszystko robić? Już po paru dniach dotarło do mnie, że pomimo sporej liczby pracowników, samodyscyplina to jest główny składnik sukcesu tego miejsca. Tam się myje podłogę w myjce po umyciu konia, czyści sie kopyta wyjeżdżając z hali itd itd. I o wszystkich tych zasadach dowiedziałam się z obserwacji innych, nie z wielkich czerwonych kartek.

Jestem pełna wiosennego optymizmu, że u nas też tak będzie.
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 04 kwietnia 2010 o 18:15
Magda  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: jak sobie przypomnę jak po tych padokach wyglądał to aż mi słabo. Chłopak ma 16 lat a teraz zachowuje się czasami jak trzylatek 🙂

A co do wylewania żali. Mnie Hipodorm nauczył przede wszystkim cierpliwości. Nie ma co bić piany. Wszytkie lepsze karty ma druga strona 🙁 przez rok pracowałam nad tym, żeby sprawy Hipodormu ruszyły do przodu. Wcale nie było tak łatwo. Przekonać Radnych, działaczy, opracowanie konkursu na projekt. Droga przez mękę. Naprawdę jestem dumna, że jakoś tam też się przyczyliłam do tego, że te pieniądze na remonty będą. Teraz czekam na pomysł co dalej.
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 04 kwietnia 2010 o 17:52
W pełni zgadzam się z dArcą 🙂 Czyżyk mieszkał przez rok w angielskim boksie z którego miał bezpośrednio wyjście na przeogromną łąkę z doskonałą trawą. Rano właściciel otwierał drzwi koniom i mogły robić co chciały. Czyżyk wychodził na 10-15 minut i wracał do boksu. Każdy koń jest inny.

Alice nie chce z Tobą dyskutować czy moje konie są szczęśliwe czy nie bo z pewnością tego nie ustalimy. Znam je lepiej i mam swoje zdanie na ten temat. Znam nieszczęśliwe konie, które miaszkają w najpiękniejszych stajniach z najpiękniejszymi padokami. To nie jest chyba tematem jest dyskusji co czyni konia szczęśliwym. Trochę by się tego zebrało ...

Wracając do Hipodromu i postów Sigmy i Leny... Same wiecie dziewczyny, że niejedno już na tym Hipodromie przerabialiśmy. Niejednego dyrektora, niejedną wizję. Były akcje "wyścigi ponad wszystko" było niszczenie crosówek. Przypomnijcie sobie czasy zakładu treningowego kiedy to do godziny 14 wogóle na halę wjeżdżać nie można było i już. Co nas nie zabije to nas wzmocni.
Tym razem Hipodrom stoi przed ogromną szansą bo dostał spore pieniądze. Remonty i odświeżenie obiektu były już niezbędne i fantastycznie, że w końcu jest na to kasa. Problem w tym, że od dawna nie ma pomysłu na funkcjonowanie tego obiektu. Wiadomo, że z samych pensjonariuszy i zawodów obiekt się nie utrzyma. Musi być wizja rozwoju  🏇
Mnie nie przerażają koncerty, komercjalizacja - jeżeli będzie to robione z głową, szacunkiem do koni i ich właścicieli🙂 no i musi poprawić sie atmosfera! JEżeli ludzie stojący na Hipodromie nie będą się czuli związani z tym miejscem a traktować je będą jako zło konieczne to nic się nie poprawi 🙁
trzymajmy kciuki
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 04 kwietnia 2010 o 11:54
Alice,

a zaskoczę Cię, że jestem przekonana, że lubią 🙂 najlepszym przykładem jest 21 letnia Dalia, która 17 lat (z przerwą na źrebaka) mieszkała w Sopocie. Babcia jest nadal w doskonałej kondycji, przepięknie wygląda i zdrowie jest dopisuje. Kary Czyżyk po kontuzji spędził 3 lata na padokach. W życiu nie widziałam tak nieszczęśliwego konia, a mieszkał w wydawać by się mogło cudowynych warunkach. Do Sopotu wrócił wyglądając jak sto nieszczęść. A teraz znów z niego prawdziwe "ciacho".

To nie o to chodzi, że ja jakoś specjalnie bronię Hipodromu. Zastrzeżeń mam mnóstwo. Chciałam tylko pokazać inny punkt widzenia. Może po prostu jestem wyjątkiem.

A wracając do tematu trenerów. W naszym województwie uprawnienia do prowadzenia zajęć "sportowych" ma tylko 19 osób. Więc między bajki można wsadzić, że te osoby byłyby w stanie trenować wszyskich licencjonowanych zawodników w pomorskim.
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 03 kwietnia 2010 o 22:34
Witam wszystkich,

pozwolę sobie zabrać głos w tej burzliwej dyskusji. Plany co do rozwoju Hipodromu są wielkie i w większości realne. Taka jest moja opinia, bo jestem autorką wielu z tych pomysłów (ale o tym już mało kto pamięta 🙂
Tak jak Klami napisała, plany inwestycyjne to jedno a funkcjonowanie ośrodka to dwie różne kwestie. Jeżeli nie poprawi się ogólna atmosfera i podejście do klienta to nic się nie zmieni, poza estetyką.

A co do jakości bytu koni na Hipodromie... tu może Was zakoczę .... stoję z końmi na Hipodormie 17 lat, to znaaaaacznie dłużej niż większość tu piszących. Kiedyś intensywnie trenowałam wkkw, bywało, że koni miałam 4-5 i .....nigdy (tfu tfu tfu tfu) ani jednemu z nich nic się nie stało podczas treningów. A przepraszam, raz mój Nodoby nadepnął na wielki gwóźdź pochodzący chyba ze stojaka. Za to mój ukochany Czyżyk urwał się masakrycznie w wysypanej kwarcowym piaseczkiem karuzeli z w jednym z najpiękniejszych klubów w Polsce, a Beryl potknął na malutkiej dziurze w chodniku prowadzącym do stajni na zawodach i zerwal torebkę stawową. Licho się spi po prostu i kontuzja może się przytrafić wszędzie. Pewnie u nas ryzyko więszke, ale ja nie jestem tego przykładem.
Stoję na Hipodromie nie dlatego, że muszę, a dlatego, że lubię to miejsce. Moja stajnia jest bardzo fajna, ale to akurat zasługa przeprowadzonego remonu i doborowej "ekipy".
Chyba po prostu mam szczęście 🙂

To taki optymistyczny Wielkanocy post 🙂 Wesołych Świąt wszystkim 🙂
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 19 marca 2010 o 21:45
Masz rację Wrotki! Ja kiedyś za MP Juniorów w WKKW za trzecie miejsce dostałam 40 zł, klapki japonki i ponton do lat sześciu! A i tak bym tego medalu nie zamieniła na jakieś 2000 zł za L w Kadynach 🙂 🙂
Na takie nagrody na MPOM Związek stać, brutalna rzeczywistość
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 19 marca 2010 o 21:09


Parę postów temu, chyba Zuziasta pisała, że nagrody z MPOM to żart. Właśnie policzyłam, że w seniorach będzie jakieś 900 zł za I miejsce i do tego ładna derka. To chyba nie jest już taki dramat? Po odjęciu opłat cały czas zostaje przyzwoita kwota jak na regionalne zawody i tak małą liczbę startujących.
Na otwartych Mistrzostwach Województwa napewno i przeszkody i nagrody będą wyższa

połamania drągów życzę
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 12 stycznia 2010 o 20:34
Oj będzie u Eura tłok, będzie 🙂
Za gratulacje dziękuję 🙂

Teraz już przestanie dla mnie istnieć pojęcie "czas wolny", ale tych koni nie odpuszczę, zaczynam odkładać do świniki skarbonki i za półtora roku coś kupię i będę szaleć w LL-kach 🙂

Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 12 stycznia 2010 o 20:20
a ja i tak twierdzę, że nie ma reguły 🙂
Ale po to jest forum aby każdy miał swoje zdanie 🙂

Ktosiu, tak oba - i tego ślicznego ogiera i dużego ( za nim to wyleję morze łez, bo mam go od urodzenia)
Oba polecam jak byś słyszała, że ktoś szuka.
Nowa fasolka w brzuchu rośnie i trzeba będzie na rok półtora przystopować, ale zamierzam wrócić jak stadko odchowam 🙂 🙂 🙂
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 12 stycznia 2010 o 19:54
Oj dziewczyny, ceny koni chyba się nijak mają do tego ile na nich trzeba trenować.

To chyba zależy indywidualnie od zwierzaka 🙂
Są takie konie, które jeździsz w sumie tylko po to by kondycję utrzymać, bo są łatwe, skore do współpracy i już.
Są konie bardzo drogie i bardzo trudne.
Kiedyś miałam przyjemność robić wywiad z Ludgerem i powiedział, że sławną Ratinę jeździ 3 razy dziennie. Taka to była furiatka, a jej wartość ho ho ho

Ja teraz sprzedaję dwa moje konie i ten tańszy łatwiejszy, ten droższy wymaga chyba więcej pracy, ale jest bardziej perspyktywiczny 🙂

Moim zdaniem nie ma reguły w tej kwestii 🙂 🙂
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 11 stycznia 2010 o 14:18
Oj dziewczyny, nie straszcie mnie nawet.... jak to losy konia mogą się zawirować
Podjęłam decyzję, że sprzedaję dwa moje sierściuchy i jestem strasznie zestresowana, że źle trafią.
Kupić konia trudno, sprzedać jeszcze trudniej 🙁
Więc jak by ktoś słyszał o dobrych rączkach szukających fajnego konika, to proszę do mnie słać 🙂 🙂
Sylwestrowy Studencki Puchar Narodów w Irlandii
autor: Tweetie dnia 19 listopada 2009 o 20:43
Pewnie, że wystarczy 🙂

Z Ponią będę się widziała jutro to mogę jej dokładnie opowiedzieć co i jak, tylko niech mi się przypomni.

Organizacyjnie jest bardzo prosto - ja Was zgłaszam (potrzebuję tylko Imię, nazwisko i datę urodzenia), wpłacacie pieniązki, zerezrwujecie sobie samolot i fiuuuuuuuu
Radziłabym zabrać jak największą ilość osób towarzyszących (one płacą 110 euro za całe zawody)  bo jest nagroda za najlepiej bawiącą się ekipę 🙂
Jest też kilka innych fajnych nagród hmm ale o tym pisać na tym forum nie wypada 🙂 🙂 🙂

Sylwestrowy Studencki Puchar Narodów w Irlandii
autor: Tweetie dnia 19 listopada 2009 o 19:27
Takie kiedyś przyjeliśmy założenia, ale jeżeli to soboty nie będę miała składu mogę "puścić" z III 🙂 🙂 🙂

Poza tym polecam wyjazd w celach towarzyskich, to są naprawdę fantastyczne zawody 🙂
Sylwestrowy Studencki Puchar Narodów w Irlandii
autor: Tweetie dnia 19 listopada 2009 o 18:57
Niestety nie 🙁 w ekipie jest trzech zawodników, wszyscy jadą i ujeżdżenie i skoki
Muszę jednak przyznać, że ujeżdżeniowców już też na takie zawody wysyłałam i w skokach też walczyli dzielnie 🙂
Sylwestrowy Studencki Puchar Narodów w Irlandii
autor: Tweetie dnia 19 listopada 2009 o 16:05
Zainteresowanie tematem małe więc może przypomnę, że na zawodach studenckich startuje się na losowanych koniach. Koszty wyjazdu nie są więc duże.
Sam udział w zawodach to koszt 170 euro (w tym jest spanie, jedzenie i codzienne gruuuuube imprezy).
W Irladnii startować będzie 15 narodowych reprezentacji.

Czasami uczelnie wspierają takie wyjazdy więc warto zapukać do dziekanatów 🙂

W zawodach tych startuje się w systemie rund. Trzy osoby z różnych krajów jadą na jednym koniu, kto przejedzie najlepiej przechodzi do wyższej rundy i znów trzy osoby na jednym koniu i najlepsza awansuje itd aż zostaje dwóch finalistów
Zaczynamy od wysokości ok 100 cm, kończy się na 130-140 w zależności od jakości koni jakie zapewni organizator.
W ujeżdżeniu podobnie od L do CC.

Strona międzynarodowego stowarzyszenia studentów jezdżących konno:
www.aiecworld.com

pozdrawiam
Sylwestrowy Studencki Puchar Narodów w Irlandii
autor: Tweetie dnia 18 listopada 2009 o 07:53
Witam serdecznie

Jeżeli ktoś z Was byłby zainteresowany startem w Studenckim Pucharze Narodów w Irlandii bardzo proszę o kontakt 🙂
Zawody odbywają się w dniach 30.12.2009 - 01.01.2010.
Od zawodników, oprócz faktu bycia studentem, wymagana jest conajmniej druga klasa sportowa.
Możliwe jest również jechanie w charakterze osoby towarzyszącej 🙂
Szczegóły dla zainteresowanych.

serdecznie zapraszam
Kaja Koczurowska Wawrzkiewicz
AIEC Polska
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 31 maja 2009 o 07:37
W kolejny weekend zawody mamy w dwóch miejscach faktycznie. Już spieszę z wyjaśnieniami dlaczego.
Owczarnia ma klasyczne zawody skokowe.
Rakowiec robi Eliminacje do OOM w ujeżdżeniu i WKKW.
Zgodziliśmy się aby Rakowiec zrobił również zawody skokowe aby poderperować orgaznizatorom budżet.
Organizowanie bowiem tylko skoków i wkkw to ogromne koszty, tym  bardziej, że w oom w tych w kategoriach w naszym województwie tłumów nie ma 🙁
Miejsca te są dość znacznie oddalone więc nie powinno być problemu z frekwencją w skokach na obu.
To by było na tyle 🙂

p.s pilnie potrzebuję kontaktu z Klaudią Kuniczuk z klubu Tukan Wysoczańscy. Miałam numer ale zgubiłam. Jeżeli ktoś by miał, poproszę na pw.
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 20 maja 2009 o 22:19
W sprawie zawodów 🙂

Jeśli jakiś nie ma w kalendarzu na stronie to znaczy, że organizatorzy się do nas z tym nie zgłosili.

Nie ma w zwyczaju organizowania dwóch imprez w tej samej konkurencji w tym samym czasie.
Gdy pojawia się jakaś wyjątkowa sytuacja (patrz ostatni weekend) wówczas prosimy organizatorów aby się między sobą dogadali.

Jeżeli się nie dogadają, wówczas drugie zawody będą mogły być ale tylko w formie towarzyskiej.
Jakiś zasad trzeba się trzymać.

I tak co tydzień się coś w tym kalendarzu zmienia, a powinno się zakończyć zmiany w marcu 🙂
Makabra
Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....
autor: Tweetie dnia 24 kwietnia 2009 o 13:53
Witam

Już spieszę z wyjaśnieniami odnośnie odwołanych zawodów w Owczarni.
Historia jest taka, że to był pierwotnie termin Sopotu i Sopot zdecydował się odstąpić go Owczarni.
Wszystko zamieszało się ponownie, gdy okazało się, że Pan, który jest autorem nowego sopockiego podłoża, właśnie na 15-16 ma przyjechać aby je sprawdzić. Zawody to najlepsza weryfikacja.
Usłyszawszy te argumenty organizatorzy w Owczarni byli tak mili, że oddali ponownie termin Sopotowi.
Dla tzw "wyższego dobra"

Prosimy więc wszsytkich o wyrozumiałość.

Pozdrawiam