gajowa
Konto zarejstrowane: 17 marca 2009
Ostatnio online: 18 kwietnia 2024 o 16:32
Najnowsze posty użytkownika:
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Kornelia dnia 29 stycznia 2018 o 16:44
Grzecznościowo, na prośbę Pani Renaty Jankowiak proszę o pomoc - głównie forumowiczów z okolic Warszawy.
Edit.: Chodzi o karego kucyka, załączam również zdjęcia
Info: "Dzień dobry . Proszę o pomoc szukam właściciela który w końcu listopada nabył konia Pedross z okolic Poznania ze stajni Atrium. Wierzę w moc facebooka. Pomóżcie proszę bardzo mi zależy na kontakcie. Koń pojechał w okolice Warszawy tyle wiem🙁("
Kontakt do Pani Renaty:
https://web.facebook.com/renata.jankowiak.12renataj14@wp.pl
Pierwsze zdjęcie za duże.
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 30 czerwca 2015 o 22:32
alaska jest jakaś fajna stajnia z halą w okolicach Łuszczowa / Ludwina... Marysieńka się chyba nazywa
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 30 czerwca 2015 o 15:33
alaska98 mnie odstrasza obecność krów (motylica). Niby schludnie, ale mnie się średnio podobało i o boksy tak raczej ciężko, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym. No, ale znam też ludzi, którym się bardzo tam podoba. Podobno właściciel jest przemiłym człowiekiem 🙂. Najlepiej podjechać i zobaczyć, nie jest strasznie daleko.
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 04 kwietnia 2015 o 21:23
bera7 zależy z kim ten kurs, gdzie, kiedy i za ile 🙂
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 11 grudnia 2014 o 10:42
"Pan z Zamościa" to Pan Marzec - ale nic więcej nie wiem... 🙂
Myślę, że prędzej ktoś z tamtych okolic by się wypowiedział czy dalej prowadzi taką działalność.
Odnośnie Felina to nie jest "tak strasznie" z tą halą... Kiedys tam stalam, po prostu trzeba było się dopasować i np pojeździć o 7 rano, ale jak dla mnie to był plus, bo lepiej się mogłam zorganizować z koniem i nie siedzieć w stajni godzinami nie wiadomo po co.
Młody Koń bez zębów
autor: Kornelia dnia 23 września 2014 o 06:48
Znajomi kiedyś kupili młodego konia z Niemiec; nie wiem ile miał wtedy lat, ale był w trakcie wymiany zębów i wiekowo się zgadzało... Brak zębów zatem ich nie zniechęcił, a okazało się, że dzieciak nie miał kilku zawiązków i był szczerbatkiem ;p
co zabawne nie przeszkodziło mu to w uzyskaniu licencji na krycie w PL 🙂
Marki / firmy / produkty jeździeckie z zagranicy nieobecne na polskim rynku
autor: Kornelia dnia 22 września 2014 o 12:56
dlatego wolę zapytać, zrobić rozeznanie czy "jest popyt", a nie porywać się z motyką na słońce 🙂. Wszystkie Wasze spostrzezenia czy uwagi - nawet te bardzo krytyczne - są dla mnie na wagę złota.
Pracowałam kiedyś dla firmy X, związanej z branżą jeździecką, która pomimo świetnego doświadczenia włascicielki w biznesie (ale nie jeździeckim), nie odniosła spektakularnego sukcesu, a z czasem (pomimo oferowania naprawdę niezłych rzeczy) zakończyła działalność...
Marki / firmy / produkty jeździeckie z zagranicy nieobecne na polskim rynku
autor: Kornelia dnia 22 września 2014 o 12:19
Jeśli jest już podobny wątek (wg. mojego "researchu" nie ma 😉 ) proszę o przeniesienie / scalenie...
Wątek ten założyłam, ponieważ powoli myślę o "własnym biznesie", pomyślałam o przedstawicielstwie jakiejś uznanej w środowisku marki, która jednak jest nieobecna na polskim rynku.
Wiadomo... można coś zamówić z UK czy USA, lecz wymaga to odrobinę więcej "zachodu" niż zamówienie czegoś np z polskiego sklepu internetowego.
Stąd moje pytanie:
Jakie produkty/marki chętnie widziałybyście (widzielibyście) w Polsce. Jeśli to nie problem proszę także o krotki opis firmy, jej produktów, czym się one charakteryzują itp.
Z góry dzięki
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 27 sierpnia 2014 o 22:07
Sisisa do zajeżdżania polecam Piotrka Kowalskiego 🙂
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 22 lipca 2014 o 23:23
Arroch a kiedy czempionat? młp czy oo?
Jak ustalić cel jazdy konnej?
autor: Kornelia dnia 30 czerwca 2014 o 15:56
Moim celem jest moja i konia przyjemność. Lekcje z Trenerem sprawiają, że to czego się nauczę nikt mi już nie odbierze 🙂. Staram się cały czas edukować. Sprawia to, że jestem w stanie lepiej uczyć swoich uczniów, co daje mi ogromną frajdę. Choć jak zaznaczam, "kasa z koni" nie jest moim głownym źródłem dochodu, a raczej miłym dodatkiem na marchewki 🙂.
Jeżdżąc ujeżdżeniowo kilkanaście lat, zapomniałam ostatnio jak to fajnie pojechać w teren, bo nie było okazji, bo sama to nie chce... zmusił mnie ostatnio mój koń sfrustrowany czterema ścianami hali 🙂. (Dzięki Gajson :*)
To takie moje refleksje, ale...
może warto spróbować czegoś nowego: nie wiem.. pouczyć konia sztuczek, pobawić się w naturala (chociaż to drażliwy temat ;p), nauczyć wchodzić do wody jeśli nie umie... itp itd...
każdy mały kroczek na przód niezwykle cieszy!
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: Kornelia dnia 30 czerwca 2014 o 15:17
Czy jest tu ktoś z Irlandii? Mam znajomych pracujących na wyspach, ale w Anglii, a interesuje mnie opinia odnośnie Irl.
Kilka pytań:
1. Jaka jest szansa dostania tam pracy w charakterze "dressage rider"?
2. jakie są zarobki?
3. Czy w okolicach Dublina lub w samym Dublinie są jakieś ciekawe ośrodki, do których mogłabym się zwrócić / wysłać ofertę?
4. Jakie z reguły są wymagania pracodawców?
będę wdzięczna 🙂
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Kornelia dnia 04 kwietnia 2014 o 21:20
Szukam ciekawych promocji/wyprzedaży na
-ciuchy jeździeckie - bluzy, kurtki dobrych marek, rozm 36/38
oraz
- kask (tylko nie jakieś yorki i inne shity), coś porządnego, a w przystępnej cenie - może ktoś widział coś fajnego w rozm 56-7?
niestety wszystkie ładne kaski, które znajduję są w rozmiarach dziecięcych, bo albo tylko w takich je produkują albo została rozmiarówka XS/S
będę wdzieczna 🙂
NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: Kornelia dnia 28 marca 2014 o 20:58
chwilowo sytuacja zmieniła bieg i kontakt został nawiązany, dlatego też usuwam nick osoby, którą tu dodałam...
strzyżenie / golenie koni
autor: Kornelia dnia 28 stycznia 2014 o 00:19
Gdzie oprócz sewinga można w Polsce serwisować maszynki ostera??
W mojej oster clipmaster na 99% drugi raz padł wirnik (b. czesta usterka w nich), mam tylko nadzieję, że to nie zdechły silnik...
zadzwoniłam do sewinga, ale oni chwilowo nie mają części i nie wiedzą kiedy będą mieć... wirnik podobno można jeszcze zregenerować... jeśli zdechł silnik to dupa w kratę...
Ktoś? coś? pomocy 🙂
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 09 stycznia 2014 o 23:26
Z tego co mi się obiło o uszy to w Enklawie teraz chyba 450 zł pensjonat, ale ręki nie dam sobie uciąć, najlepiej bezpośrednio z właścicielami się kontaktować 🙂
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 09 stycznia 2014 o 08:38
młyn w Dysie - tylko, że tam teraz może być utrudniony dojazd ze względu na przebudowy dróg i budowę s17 ;/
edit:
wybiegi w Alexandrze jedne z lepszych w okolicach lbn... jedyny minus, to kwestia, że jeśli chcesz żeby ktoś za ciebie wypuszczał trzeba 50 zł dopłacić stajennym, ale przy innych zaletach stajni to raczej groszowa sprawa...
TRANSPORT- szukam, oferuje
autor: Kornelia dnia 30 grudnia 2013 o 15:05
a ja moze trochę offtopowo, ale szukając transportu tutaj, skorzystałam z usług użytkownika pbh i jestem bardzo zadowolona 🙂.
TRANSPORT- szukam, oferuje
autor: Kornelia dnia 21 grudnia 2013 o 17:16
Szukam transportu lub możliwości dołączenia się na trasie Lublin-Poznań (a konkretnie klinika dr Przewoźnego)
Mogę też konia dowieźć np do Waw, Radomia, Kielc tak do 200 km...
Koń wałach, bezproblemowy w transporcie, pakowaniu, wypakowaniu
wstępnie planuję jego wyjazd do kliniki na pocz. stycznia (ale to jeszcze muszę ustalić z Doktorem, bo czekamy na jego wizytę...)
jeśli ktoś mógłby mnie w jakiś sposób "poratować", lub np polecić rozsądnego i taniego przewoźnika np z wielkopolski, który przyjechałby do Lublina po konia to również będę wdzięczna 🙂
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 20 grudnia 2013 o 14:28
W LKJ zasadniczy minus to brak hali z prawdziwego zdarzenia... wiem, że ludzie jeżdżący ambitną rekreację chwalą sobie Fideliusa i Pikera, z tym, że tam to już dojazd słaby...
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: Kornelia dnia 19 grudnia 2013 o 18:19
wyjdzie za mąż, zmieni nazwisko i nazwę firmy i dalej będzie naciągać naiwnych, niczego nie świadomych ludzi... smutne, ale prawdziwe...
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 17 grudnia 2013 o 09:42
W czwartek w Elizówce (prawdopodobnie w godz. porannych) będzie dr Maciej Przewoźny. Jakby ktoś miał potrzebę konsultacji, proszę o kontakt ze mną lub bezpośrednio z doktorem.
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 05 grudnia 2013 o 14:50
ostatnio kilka sztuk, niestety w opłakanym stanie, wisiało na "top modelu" ;p
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 02 grudnia 2013 o 09:26
Z moich "obserwacji" wynika, że:
- dostawy bryczesów są niezależne od innych dostaw 🙂
- całkowita wymiana towaru w sobotę to trochę prawda, trochę bujda..., tzn: do piątku "towar" jest już tak wymieciony, że nie ma co wymieniać i z reguły dokładają już tylko nowy... (wiem, bo kilka "charakterystycznych ciuchów widziałam po kilka tyg z rzędu, mimo, że już były "wymiany"😉 🙂
strzyżenie / golenie koni
autor: Kornelia dnia 25 listopada 2013 o 19:56
a to gapa jestem, bo dopiero co przyszła moja maszynka po serwisie od nich... na stronie jak szukałam to widziałam tylko pojedyncze ostrze, ale może nie doczytałam... no nic, zadzwonię do nich, dzięki 🙂
strzyżenie / golenie koni
autor: Kornelia dnia 25 listopada 2013 o 13:00
czy ktoś wie, gdzie dostanę komplet ostrzy (góra i dół) do ostera clipmaster i w jakiej cenie?
będę wdzięczna za pomoc 🙂
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 24 listopada 2013 o 08:03
odznaki to teraz coś w rodzaju choroby zakaźnej... nikomu nie potrzebne, ale trzeba przejść...
Od siebie dodam (nie ważne gdzie zdajecie), że "w dobrym tonie" jest przyjechanie do danej stajni wcześniej i zostawienie kilku prostokątnych papierków z portretami polskich władców... czy to za pensjonat czy za trening (lub "trening"😉...
amen 🙂
Poza tym, jeśli nie macie specjalnego ciśnienia na starty "już", to może warto się chwilę wstrzymać? Krąży w "kręgach oficjalnych" plotka, że mają być zniesione od przyszłego roku, albo system ma być zmieniony (?)...
Jakoś we wrzesniu ze 2 terminy były(do końca roku), a teraz narobiło się ich ze srylion... jakieś pytania?
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Kornelia dnia 16 listopada 2013 o 17:05
nie chcę snuć kasandrycznych wizji, ale jak to mówią "historia lubi się powtarzać..."
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: Kornelia dnia 10 listopada 2013 o 11:23
a jaki ma nick na rv? Pytam z ciekawości, bo często przez forum kupuję i sprzedaję różne rzeczy i zawsze wszystkie transakcje przebiegały w atmosferze wzajemnego zaufania, a teraz nie chcę być podejrzliwa wobec ludzi zastanawiając się czy nie rozmawiam z naszą "bohaterką"...
Konie z pochodzeniem nieznanym
autor: Kornelia dnia 09 listopada 2013 o 09:16
No to ja jeszcze tak swoje trzy grosze do tego, co napisała moja przedmówczyni... Mam wałacha, z pełnym pochodzeniem, jednak jako 2letni dzieciak nawiał z wybiegu i spłodził dwoje dzieci z nieprawego łoża. Nie miał jednak licencji - z racji wieku - stąd źrebaki, po matce mają pochodzenie, po ojcu są NN, mimo, że oboje rodziców z "rodowodem".
Nawet gdyby mój koń zdobył licencję, to prawo nie działa wstecz, więc źrebaki dalej byłyby NN.
Odnośnie "zaniedbanych papierów"
Czy nie ma obecnie możliwości zrobienia badań DNA? Nie wiem jak to jest w przypadku koni hodowli polskiej. Ja robiłam DNA klaczy KWPN, holenderskiej hodowli jakieś 3-4 lata temu, by wyrobić polski paszport PZHK(miałam taki holenderski świstek z opisem i rodowodem)...
Skoro znasz rodziców, to zawsze możesz zrobić badania pod kątem zgodności z tym konkretnym ogierem i tą konkretną klaczą... problem jest kiedy rodzice nie żyją, bo nie wiem czy w Polsce tak jak na zachodzie przechowuje się próbki mat. genetycznego....
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 07 listopada 2013 o 17:16
Pilnie potrzebuję kontaktu z kimś kto robi zdjęcia na zawodach skokowych u nas w regionie! na Cito 🙂
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: Kornelia dnia 06 listopada 2013 o 08:51
haha, a ja wczoraj przeglądając folder Spam znalazłam info o mega promocjach w Atosie 🙂 (ostatni z 30.10)... może się ktoś skusi? ;ppp
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Kornelia dnia 31 października 2013 o 21:38
Mówiłam 🙂, dla mnie to jest zastanawiające, ze fundacja daje w adopcję konie, które nie posiadają ŻADNEGO dokumentu. Bo z tego co zrozumiałam, to nie tylko, że moja znajoma nie ma paszportu, ale koń w ogóle go nie ma...
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: Kornelia dnia 29 października 2013 o 22:35
Mój znajomy psychiatra mawia (co poparte jest wynikami badań naukowych), że 60% (nie jestem pewna czy dobrze podaję liczbę, ale ten rząd wielkości) populacji nadaje się do leczenia psychiatrycznego.... To by była taka ładna pointa ;p
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: Kornelia dnia 29 października 2013 o 10:24
konikmorski tym to mnie "zabiłaś"... takie zachowanie "firmy" atos to już szczyt szczytów, normalnie słów brakuje... kiedyś pracowałam w firmie paszowej, wielokrotnie "sponsorowałam" zawody mając limit z centrali i zawsze starałam się, żeby w limicie zmieścić się ilościowo i jakościowo z fajnymi nagrodami, żeby sprawić ludziom radość, a firma żeby miała dobry PR... więc tym bardziej takie zachowanie jest dla mnie chore...
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 28 października 2013 o 13:34
jedyny minus sklepu w LKJ to brak prestiżowych marek - mam na myśli np Pikeur, Eskadron, Kingsland, Mountain Horse... i czasem brak też zróżnicowanej kolorystyki. Natomiast jeśli masz na względzie użytkowość, to znajdziesz tam praktycznie wszystko 🙂
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Kornelia dnia 28 października 2013 o 13:11
Moja znajoma ma konia z fundacji (nie wiem jakiej) beż ŻADNEGO dokumentu, koń ma jedynie "książeczkę zdrowia" ;p lol
I Mistrzostwa Kraju w Jeździe bez Ogłowia
autor: Kornelia dnia 21 października 2013 o 11:24
Jakiś czas temu wyraziłam swoje wątpliwości odnośnie tej imprezy na swoim profilu na fb.. Bo ja wszystko rozumiem, że fajne, że konisie happy bo im ktoś marchewkowym kijkiem pomacha... ale...
1. Po pierwsze, z założenia ma być to duża impreza, w randze MP. W każdej klasycznej dyscyplinie, żeby wziąć udział w MP trzeba zdobyć kwalifikację... Nie wyobrażam sobie np sytuacji, by ktoś kto za stodołą skacze pojedyncze przeszkody, pojechał dużą rundę w skokach, bo jest to zwyczajnie niebezpieczne... A w tym przypadku jak? Korespondencyjnie casting zrobią??
2. Druga moja wątpliwość jest taka, że ktoś kto mając 2 koniki w przydomowej stajence, jeździ sobie na sznurkach na placyku 20x20 i powiedzmy, że sobie "radzi" - może mieć spore problemy z "opanowaniem sprzętu" na dużych zawodach, na rozległym terenie, w obecności wielu obcych koni, muzyki, trybun, hali z lustrami... itp itd...
Moje wątpliwości oczywiście spotkały się z ogromnym sprzeciwem ze strony znanych mi naturalnych i zostały zagłuszone wyświechtaną gadką o wyższości szkodliwości wędzidła nad zeszłorocznym śniegiem...
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: Kornelia dnia 17 października 2013 o 23:59
nie tylko z wysłodkami jest problem... również np. z łuską słonecznika... ja zamówiłam kilka worków, dostałam mniej niż zamówiłam, a "atosowa" wciskała ciemnotę, że wysłała tyle ile zamówiłam... do tego jedno zamówienie przychodziło do mnie chyba w trzech ratach... pomylenie zamówienia (dostałam inny preparat niż zamówiłam, odesłałam na własny koszt, bo już nie miałam siły...). Ponadto pasze są skandalicznie źle zapakowane - w worki na śmieci + taśma... a wystarczyłby czarny strecz... poza tym przy zamówieniu np. 6 worków, warto byłoby to wrzucić na palete, a nie luzem...
Byłam kiedyś dystrybutorem regionalnym pasz i naprawdę dobre zabezpieczenie worka nie jest szczytem techniki.... pasze przyjeżdżały do mnie zastreczowane na palecie i może raz się coś stało... (tzn jakiaś dziurka w worku...)
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: Kornelia dnia 16 października 2013 o 17:14
Dobrze, że w końcu zostało to przyklejone i odpowiednio nagłośnione... ja również miałam nieprzyjemność zamówić z Atosa, hit za hitem generalnie, a nerwy szarpało mi to tym bardziej, że zamównienie robiliśmy grupowo ze stajni, a ja byłam "koordynatorem", więc świeciłam oczami za tę skrajnie nieodpowiedzialną kobietę...
Problem z klaczką
autor: Kornelia dnia 16 października 2013 o 06:55
a ja szczerze mówiąc zastanawiam się czy ten wątek nie jest trollowaniem i prowokacją...
Stajnie w Lublinie
autor: Kornelia dnia 14 października 2013 o 11:41
Seta z tego co się orientuję hodowca kucy P. Kniaziuk oddawał na takich zasadach konie (np do szkółki w lkj), więc możnaby u niego spróbować... Z tym, ze jak ja pracowałam w lkj jako instruktor to dostalismy 2 kucki, które miały być chodzące pod dziećmi. Jedna była cudowna, idealny kucyk po prostu, a dzieci płakały za nią jak trzeba było ją oddać. Druga natomiast "dzicz kudłata" ;p
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Kornelia dnia 12 października 2013 o 17:14
po raz kolejny żałuję, że na forum nie ma opcji "lubię to"...
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Kornelia dnia 12 października 2013 o 12:53
no wlasnie niestety... życie..a nóż w kieszeni się otwiera... Tym większy mam szacunek i respekt do osób, które realnie działają na rzecz poprawy losu zwierząt...
