monika.

Konto zarejstrowane: 08 kwietnia 2009
Ostatnio online: 21 marca 2023 o 22:52
Ratując zwierzę nie zmieniasz świata, ale świat zmienia się dla tego zwierzęcia...

Najnowsze posty użytkownika:

Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 18 sierpnia 2017 o 16:56
Frans my za około miesiąc będziemy zamawiać paletę do wojnarowic, zamawiamy regularnie. Ostatnio zamówiłam 2 worki bo od nich z przesyłką wychodziło i tak lepiej niż w innych miejscach.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 14 lipca 2013 o 15:06
Do duroku tylko samochodem lub PKSem, ja lata temu jeździłam głównie na stopa mając tam jeszcze konia. co do odległości sprawdź najlepiej tu  [url=http://re-volta.pl/stajnie/szukaj/co😀urok]http://re-volta.pl/stajnie/szukaj/co😀urok[/url]
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 07 stycznia 2012 o 11:25
Bardzo mi przykro czytać te kłamstwa, które pisze bellona.
Stoję w Magnicach też już kilka lat i sytuacja stale się poprawia. Konia mam od 11lat i poza Magnicami była tylko jedna stajnia w której mój koń był traktowany tak indywidualnie i dobrze jak w Magnicach - stajnia Pani Beaty Bek w której stało mało koni.
Maszynki do robienia pieniędzy życzę Łukaszowi z całego serca, bo według mnie zasługuje na jakiś zysk ze względu na ilość pokładanej w tym ośrodku pracy i serca.
W magnicach były osoby narzekające - najpierw na błoto przy wyjściu ze stajni, błota już nie ma jest zrobione przjeście po całym ośrodku, co więcej w chwili pojawienia się takiego - jest od razu zasypywane piaskiem. Kiepskie podłoże na ujeżdżalni - zrobione, na hali - zrobione, co poniektórzy chcieli żeby ich konie stały zimą na kołderkach - zrobione, derkowanie, ochraniacze - nie ma problemu. No to potem znalazły się problemy typu siano jest za dobre i uczula mi konia.
Bellona nie mam nic do Ciebie i tego tak nie odbieraj, ale ten post był pełen kłamstw i zbędny. Szkoda mi tylko osób które przez takie głupoty jak napisałaś mogą na przykład nie zdecydować się przyjechać i obejrzeć stajni, a kto wie - może dla konia tej osoby byłby to taki azyl jak dla mojego.
Prestige
autor: monika. dnia 24 października 2010 o 12:05
Dramka chodziło mi o to że mimo że ma bardziej wypchane poduchy niż standardowe to na moim koniu bez podkładki leci trochę w tył, ale z podkładką jest w super równowadze. Ja miałam wcześniej Euroridinga Jade S starego tego co wyglądał jak obecny Achat i to siodło było dużo wyższe tyłem. Siodełko udało mi się kupić pasujące prawie idealnie do konia więc się strasznie z tego cieszę.
Mnie też po pierwszej jeździe nie zachwyciło ale im dalej w las....mmmm  🤣
Klocki w sumie nie są wcale takie duże i przynajmniej w moim siodle mnie nie ograniczają, aczkolwiek wczoraj przetestowałam siodło na stopie pierwszy raz od kiedy je mam i muszę powiedzieć że mnie utrzymało 😉 a tempo nie było wolne  😀
Prestige
autor: monika. dnia 22 października 2010 o 19:20
Dramka ja posiadam i nie sprzedam 😀 mimo że jest z podwyższonym tyłem trochę leci w tył na moim przegubowcu ale podkładka załatwia sprawę 🙂
poza tym siodełko kocham miłością wielką i nieskończoną  🤣
Parada Jeździecka Wrocław 2010
autor: monika. dnia 22 października 2010 o 06:23
ja ponawiam pytanie czy bilety są na każdy dzień osobne czy to jest od razu na 3 dni?
preparaty na stawy
autor: monika. dnia 19 października 2010 o 12:13
Cortaflex działa głównie na zasadzie poprawy smarowania stawu, dlatego efekt raczej powinien się utrzymywać.
U ludzi zaleca się podawanie glukozaminy i kwasu hialuronowego przez 6 tygodni z 4 tygodniową przerwą. Ja dokładnie tak to stosuję u mojego konia i muszę powiedzieć że mimo iż stary nie jest (11lat) to pomaga. Koń miał sporego kozińca wrodzonego, nogi praktycznie nie doprostowywał na początku, zostało to za młodu wyprowadzone, ale staw zużywa się szybciej. Profilaktycznie stosuję takie serie około 3-4 razy w roku i muszę powiedzieć że od kiedy tak robię - ustało strzykanie w tej nodze, kiedyś koń po wyjściu z boksu znacznie skracał przez kilka minut trzeba było go prowadzać aż się rozchodzi, a teraz nie ma tego problemu praktycznie w ogóle.

edit: błąd  😡
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: monika. dnia 19 października 2010 o 12:05
Sankaritarina  dawałam na początku ale mi Herbic nie do końca pasował, Basica dostaje trochę ponad 2 kg dziennie i 1 kg Cold mixa + około 2, 25 kg owsa.
Caroline dodaję mu kilka ziół osobno oczywiście jeśli daję musli ziołowe to sprawdzam ile czego jest i ile czego mam jeszcze dodać. Zależy mi głównie na tym żeby koń mi z wagi nie spadł, a zawsze tak się dzieje jak mniej pracujemy, mimo że powinno być odwrotnie. Niestety halę mamy małą, szkoda mi jego stawów więc z normalnych treningów nagle robi się pół godzinki stęp + kłus, dlatego staram się odjąć mu energii a dać coś co go wypełni, a nie będzie sprzyjało spalaniu się. 
Nie jest tak że będę dawać mu na ile mi wystarczy, tylko tyle ile powinnam, dlatego chcę dać mu jedno bardziej skoncentrowane i bardziej wydatne a co za tym idzie droższe, niż kilka tańszych pasz których trzeba dać więcej. I tak finansowo na jedno wyjdzie.
Z marstala kiedyś miałam próbkę jednego musli i strasznie się kruszyło i kurzyło mimo że termin miało jeszcze długi i trochę mnie to zniechęciło, bo zanim zdążyłam wymieszać je z owsem i wszystkimi dodatkami to już było w tak małych częściach że można to było nazwać sieczką. Jak jest z tym sinfonie? Ktoś stosuje?
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: monika. dnia 18 października 2010 o 19:44
ansc ja mojego od marca karmię besterly, z racji że folblut je dużo a chciałam mu jak najbardziej ograniczyć owies żeby zdążył przytyć zanim wszystko spalił początkowo dostawał Cold Mixa na obiad, a później po miarce Basica do kolacji zamiast miarki owsa. Bardzo fajnie przez te parę miesięcy się poprawił, wreszcie zniknęły mu żebra co się wcześniej nie zdarzało a karmiłam m.in. Eggersmanem czy Hartogiem.
Obecnie z racji jego słabej odporności w celu jej podniesienia planuję zastąpić ten granula + musli jakimś dobrym musli. Inaczej nie wyrobię finansowo.
I tu mam pytanie do was co byście wybrały dla folbluta który nie potrzebuje więcej energii a fajnie by było żeby miało ziółka: St. Hippolyt Reform musli G, Spillersa cool mix, D&H Leisure Mix, czy coś z Blue Grass?
Za jakieś 2 tygodnie będę zmieniać więc chwila do namysłu jest jeszcze.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 05 sierpnia 2010 o 18:14
katija szkoda że nie na południu 🙂
jeśli by powstała taka stajnia to byłabym gotowa od razu tam pójść.
Kocham magnice ale niestety uniemożliwiają one zimą codzienną pracę chociażby dlatego że jeżdżąc na tej mini hali łatwo przeciążyć koniowi nogi.
Brakuje takiej stajni szczególnie jeśli miałaby rzeczywiście zamknąć się w takiej cenie. Biorąc pod uwagę że gdzie konia nie trzymałam to na paliwo wychodziło średnio 250-300 zł przy codziennych dojazdach minimalnie więc jeśli ośrodek byłby bliżej wychodzi na jedno.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 01 sierpnia 2010 o 21:50
czesio Old Lady koło 20 ma więc młoda nie jest.  Moje spostrzeżenie jest takie że Lady zawsze była drobna i chuda ale nigdy aż tak...
preparaty na stawy
autor: monika. dnia 22 lipca 2010 o 17:26
ja podawałam jakoś koło roku cortaflex cyklami 6 tygodni podawania na 4 tygodnie przerwy, rzeczywiście noga (bo z jedną był problem) przestała strzykać, koń potrzebuje mniej czasu na rozchodzenie się. Także ja nie narzekam
ale moja trenerka również podawała w takich cyklach i jej konie zaczęły po kilku tygodniach od wszystkiego się ocierać, sierść zobiła si matowa i to u dwóch żywionych identycznie koni u których nie zaszła żadna inna zmiana od długiego czasu poza wprowadzeniem cortaflexu. Przestała go podawać i sierść się poprawiła. Nie wiem czy wynikało to z połączenia z innymi suplementami (konie mają bardzo rozmaitą dietę). W każdym razie ja chwilowo przestałam podawać i jak narazie bardziej skora jestem ostrzyknąć ten staw a kurację powtórzyć na przykład za rok.
jak będę miała trochę więcej funduszy to może wypróbuję coś z innych firm
Ogłowia
autor: monika. dnia 23 czerwca 2010 o 22:27
znalazłam zdjęcie tego ogłowia firmy zdaje się schou (za 85zł)
tak wygląda po roku używania z przerwami, czyszcze i smaruję tylko jak koń się mega spoci na treningu ze względów higienicznych, zwykle pod ogłowiem się nie poci.
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 23 czerwca 2010 o 22:16
w 100% zgadzam się z nyelle i rudazaraza

po pysku widzę że uda Ci się go odrobić 🙂 w naszym przypadku na przykład doprowadzenie kopyt do takiego stanu żeby przestał macać zajęło 2 lata ale było warto teraz z zachwytu fotografuje mu kopyta jakby były jakimś dziełem sztuki 😉
folbluty niestety z byle powodu nawet z małego zarobaczenia lub lekko ostrych ząbków potrafią szybko chudnąć, można mówić że niestety ale według mnie to jest stety bo oznacza to że byle błachy powód, który łatwo wyeliminować może być przyczyną tego jak wygląda i wtedy już tylko odpowiednia dieta, traktowanie i konik przybiera na wadze. Napisz do nyelle, poczytaj wątki o żywieniu itp i zdawaj nam relacje z tego jak się ma Twój rumak 🙂

strasznie mi się jego pychol podoba 😀
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 23 czerwca 2010 o 19:44
rewena wejdź np na imageshack.us i tam dajesz browse a potem prześlij teraz i będziesz miała direct link to forum czy coś takiego i to kopiujesz i wklejasz tu i voila 🙂


a tak dla pocieszenia mój mimo że mam go 8 lat cały czas lubi pokazywać żeberka a ja robię wszystko co mogę żeby je zakryć na różne sposoby. Fakt faktem jest to strasznie trudne jak folblut nie pracuje..
teraz wstawię jego zdjęcia sprzed 8 lat czyli jak miał niespełna 3 lata i od 2 miesięcy chodził pod siodłem przy czym był spasiony bo niedługo później go kastrowaliśmy i chcieliśmy żeby miał co stracić.
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 21 czerwca 2010 o 23:09
nyelle u mnie też płaska robota go nudzi co chwilę muszę zmieniać to co robię bo inaczej obudzę tykającą bombę, a skakać chłop uwielbia i jak tylko widzi przeszkodę a nawet drąga na ziemi wszystkie jego problemy znikają i jest chętny do roboty 🙂
ale folbluty już tak mają że jak coś robią to albo z wielkim zadowoleniem albo z ogromną niechęcią :P dużo folblutów znałam i dalej znam i nie spotkałam obojętnego folbluciny :P
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 21 czerwca 2010 o 22:29
dzięki dziewczyny  :kwiatek:


mój w terenach (tego co na zdjęciach terenem się nie nazwie ledwie 3 łąki przy torach i dalej domy pobudowane, z resztą ta łąka po której jeździmy też już tylko czeka na zgodę i budują tam osiedle mini monitorowane) w każdym razie mój folblut w terenach jest boski, za to po ujeżdżalni gołej bez drągów chodzi jak na szpilach albo skacze przez niewidzialne przeszkody tak chłopaczek ujeżdżenia nie lubi :P chociaż przekonuje się z roku na rok coraz bardziej 🙂
Ogłowia
autor: monika. dnia 21 czerwca 2010 o 18:45
Morfeusz ja mam takie ogłowie, skóra dużo lepsza niż w jacksonie (modele za około 160 zł) nic się nie zagina, nie fałduje, ogłowie (z resztą jak wszystko co kupię) trzymałam pierwsze 2 tygodnie w domu i myłam i smarowałam na zmianę, teraz (po około roku używania) jak koń się mocniej spoci to przemywam gąbką z mydłem i potem smaruję a na ogół przecieram je tylko chusteczkami wilgotnymi dla dzieci i się świetnie sprawuje, nic nie poodpadało ani nic. Sama je kupiłam bo zobaczyłam na żywo, zmacałam i mi się spodobało a cena jeszcze bardziej 🙂
jedyny minus jak dla mnie, mimo że naczółek odstaje od czoła mojego koniska nie chce się poddać moim naciskom i zrobić z siebie naczółka opadającego co w przypadku innych naczółków mi się udawało 🙂
edit: pisałam o ogłowiu z pierwszego linku
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 19 czerwca 2010 o 11:45
no to ja się przypomnę z moim któremu psychika się popsuła (ale tylko do pracy z siodła) jak w wieku około 5 lat przechodził okres buntu, niestety była jesień, błoto się zaczęło, trener przestał przyjeżdżać, a ja nie miałam wystarczająco doświadczenia żeby z nim wygrać i owszem treningi kończyłam zawsze przynajmniej małymi sukcesami. Ale skończyło się tym, że mimo iż koń ma już lat 11 to codziennie mnie sprawdza jak wsiadam 🙁 "a może na łydki nie bedę odpowiadał, albo się weprę, albo będę brykał jak za młodu na padokach z kumplami". Zazwyczaj kończy się na 5 minutach i możemy spokojnie pracować, ale czasem na taki okres jak teraz że od 3 tygodni nie daje za wygraną na moment się rozluźni i zaraz coś wymyśli...czekam aż minie.
a to zdjęcia z relaksowego wypadu na pobliskie łąki 🙂
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 18 czerwca 2010 o 11:27
mybay ja też pierwsze słyszę o takiej opinii odnośnie poprzednich dzierżawców Magnic.
Zawsze słyszałam same pozytywne jeszcze zanim tam konia postawiłam, a jak już postawiłam moje zdanie o nich się tylko polepszyło nigdy nic na minus. Zairka wcześniej też dobro konia i pensjonariusza było na pierwszym miejscu. Właśnie dlatego od lipca tam wracam 🙂
Baskar i Gniadoszka - historia leczenia Ran Letnich
autor: monika. dnia 15 czerwca 2010 o 17:37
ja też mam parę owijek zbędzną daj znać gdzie wysłać 🙂 jutro na poczcie będę.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: monika. dnia 14 czerwca 2010 o 22:32
mój konio od jakiegoś czasu dostaje besterly coldmixa, jest folblutem z nadmiarem energii, tego jeszcze nie ubyło ale zawsze miałam problem z takim jedzeniem które by pomogło w zakryciu żeber bez dodatkowej pobudliwości i się udało 🙂 zobaczymy co czas pokaże ale jak narazie jestem bardzo zadowolona.


Mam pytanie bo nie znalazłam osobnego tematu ani w tym (pobieżnie przejrzałam) porównania musli do granulatu.
Już nie raz słyszałam że granulaty mogą się przyczyniać do niestrawności, wrzodów i innych schorzeń układu pokarmowego u koni.
Nie wiem ile w tym prawdy bo zawsze było to gdzieś tam po prostu wplecione w rozmowę, ale biorąc pod uwagę to że nawet u ludzi zaleca się ograniczanie obróbki jedzenia żeby nie traciło właściwości i wartościowych substancji mocno zastanawiam się czy lepiej podawać musli czy granulat.
Ja daję musli + owies (i jakieś tam dodatki witaminowe,ziołowe) ale bardzo chętnie zamieniłabym część owsa na granulat chociażby po to żeby odjąć energii koniowi.
Jeśli już gdzieś o tym było proszę pokierujcie mnie.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 10 czerwca 2010 o 11:46
do zębów ja rzeczywiście polecam Kmiecika ( do innych rzeczy też!!) mam konia do którego trzeba mieć bardziej indywidualne podejście niż do większości koni, nie tylko ze względu na charakter ale też uczulenie na standardowe leki które się podaje przy takich zabiegach. Wszystko zawsze przebiega bezproblemowo i bezstresowo  🙂

Zairka na pewno Ci się spodoba 🙂 ja już też się doczekać nie mogę chociaż mój koń chyba bardziej czeka na powrót do magnic 🙂
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 20 kwietnia 2010 o 20:38
mój folblut (foty pare stron temu) też hodowli p. Stanisza był mocno przerośnięty zadem a w wieku 8 lat podskoczył ze 4 czy 5 cm kłębem więc nie ma się co martwić kupiłam 2,5 latka który miał 150 może 151 a teraz ma 160 🙂 ale wzdłuż z derek 125 które zwisały z zadu wyrósł na 145 na długość na styk :P więc pewnie inne rosną bardziej w góre :P
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 19 kwietnia 2010 o 22:13
Doma, pokaż jej więcej zdjęć!! zadek ma obłędny  😍
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 19 kwietnia 2010 o 16:22
sorki Doma  😡

no coś koło tego może mieć ale on niepozorny jest dość krótki i może przez to chowa się jego wzrost 🙂

ja się nim zachwycam 🙂 z resztą od kiedy przyjechał do duroku z torów 🙂
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 16 kwietnia 2010 o 13:54
Brelok ponad 170? osobiście znam konia i również jestem jego fanką (tak samo Taguli z którą z resztą miałam przyjemność pracować) ale nie wydaje mi się żeby Brelok był aż tak duży..?
eskada jak Ci się wydaje?
Filmy czterokopytne na You Tube :) (wlasne i znalezione)
autor: monika. dnia 12 kwietnia 2010 o 20:37
tyskakonik świetne konisko i kłus rzeczywiście obłędny, ja chcę więcej 🙂
Dopasowanie siodła
autor: monika. dnia 08 kwietnia 2010 o 22:16
podpinam się pod tajną a może ma ktoś linki do filmików z dopasowaniem skokówki, ja na moim koniu raczej nie mam problemów ale jak przychodzi do jakiegoś innego konia (inaczej zbudowanego niż mój) to pojawia się welon problemów i nigdy nie wiem czy nie będzie blokowało łopatki itp.
Paka :-)
autor: monika. dnia 20 marca 2010 o 14:22
Jeśli chodzi o pojemniki na pasze to ja polecam rozejrzeć się również w makro,
czasem coś ogrodniczego można dostać taniej niż w castoramie itp.
Prestige
autor: monika. dnia 16 marca 2010 o 09:10
bez popręgu wchodziło 2,5 palca a z popręgiem zarówno z czaprakiem (cienkim) i żelem, jak bez nich 2 palce.
Koń na nic nie narzekał, trochę brykał a ma dość wrażliwe plecy więc jak coś jest nie tak od razu pokazuje.
Poszukam jeszcze wśród znajomych czy ktoś ma 33 i jeśli będzie taka możliwość zmierzę dla pewności.
Na pewno nie kupię w ciemno, ale jak narazie mam opcję mierzenia tylko z wysyłką a wiadomo że chciałoby się od razu wcelować żeby nie odsyłać itp  🤣
Prestige
autor: monika. dnia 16 marca 2010 o 06:47
Samo leżało dobrze, z popręgiem trochę za bardzo siadło wg mnie. z czaprakiem i żelem też mi się wydawało że trochę za blisko kłębu leży.
Pytam bo niedługo będę brała to testów i się waham jaki rozmiar brać 🙂
dzięki za odpowiedzi  :kwiatek:
Prestige
autor: monika. dnia 15 marca 2010 o 16:52
Duża jest różnica w łękach prestige między 33 a 34?
Mierzyłam meredith z łękiem 34 i było minimalnie za szerokie i teraz nie wiem czy celować w 33 czy 34...
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 09 marca 2010 o 20:37
tak Zairka o te konie chodzi

ja zapytałam Szafirkę ponieważ znam oprócz przypadku opisywanego przez Dosię i Eskadę 2 bardzo podobne przypadki.

niestety to co napisała mi Szafirka nie pokrywa się z tym co te osoby mówiły, a znam je trochę i im wierzę.

może coś się zmieniło. nie wiem
mam bardzo blisko ale nie zdecydowałam się jeszcze podjechać
Siodło skokowe
autor: monika. dnia 08 marca 2010 o 23:06
nie możemy Ci powiedzieć które jest najfajniejsze nie znając Twojego gustu jedni lubi miękkie siodła inni twarde, jedni trzymające inni nie i tak dalej można by wymieniać do rana.
ja Ci nie doradzę bo nigdy w żadnym stubbenie nie było mi wygodnie  😡
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: monika. dnia 08 marca 2010 o 14:51
szafirka
a co jeśli ktoś nie życzy sobie żeby jego koń wychodził na padoki (z różnych względów np zdrowotnych) lub chce wypuszczać konia tylko pod swoją obecność?
i jeszcze jedno pytanie z mojej strony: czy jeśli koniowi trzeba na padok zmieniać derkę/ zakładać ochraniacze właściciele stajni to robią wypuszczając konia?

ja niestety znam kilka osób które od was odeszły i nie były zadowolone. niestety nie znam nikogo kto aktualnie tam stoi. przy okazji nie mam zwyczaju wierzyć we wszystko co napisane na forum i budowania swojego zdania na tej podstawie więc moich pytań nie traktuj jako ataku.
Musli domowej roboty
autor: monika. dnia 05 marca 2010 o 08:28
a mógłby ktoś opisać jakie zioła i w jakiej proporcji najlepiej podawać koniom?

Siodło skokowe
autor: monika. dnia 03 marca 2010 o 12:51
a jeździł ktoś w versailles i meredith tak żeby jedna osoba porównała te 2 siodła??
ja ostatnio się zakochałam w meredith i nie wiem czy polować na nią czy testować jeszcze versailles..jakbym miała taką możliwość za free to bym się nie zastanawiała ale nie ma takiej opcji jak narazie.
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 28 lutego 2010 o 22:34
ciekawy "przód" 🙂 wrzuć jakieś zdjęcie gdzie widać go więcej.
Siodło skokowe
autor: monika. dnia 28 stycznia 2010 o 09:22
dzięki za odpowiedź 🙂 w życiu nie widziałam takiego siodła na żywo dlatego pytam.
Ja osobiście Stubbena ani Kieffera nie trawie, siedziałam w conajmniej kilku modelach młodszych i starszych i nie :P
za to mojego euroridinga (jade s) kocham dozgonnie za wytrzymałość i miękkość
jednak koń mi się wykłębił i siodło jest ciut za szerokie już na niego
pewnie skończy się tak że kupie achat s :]
Siodło skokowe
autor: monika. dnia 28 stycznia 2010 o 00:21
a czy ktoś z was miał do czynienia z siodłami Parkura?
mam o tej firmie bardzo dobre zdanie bo kilka produktów które posiadam są nie do zajechania.
ciekawa jestem jak jest z siodłami (jestem na etapie zbierania kasy na nowe i jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji)
np takie siodełko: http://www.allegro.pl/item879727811_siodlo_skokowe_parkur_elbrus_17_5_promocja.html
Nowy sklep jeździecki?- WROCŁAW
autor: monika. dnia 12 stycznia 2010 o 13:31
mi bardzo brakuje czegoś takiego jak komis u nas w mieście! byłabym stałym bywalcem z pewnością.
w sumie to już od dłuższego czasu przeróżne osoby próbuję do tego namówić.
albo chociaż lumpex z bryczesami itp ciuchami dla jeźdźców.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: monika. dnia 08 stycznia 2010 o 10:08
a ma ktoś jakieś doświadczenie w środkach wzmacniających odporność? moje konisko zimą zawsze więcej sika a sól dosłownie gryzie. Nie wiem z czym to się wiąże. mam go już 8lat i od zawsze tak było. Nie jedną zimę konsultowałam się z lekarzami, były robione różne badania krwi itp. Zawsze wychodziło że koń jest zdrowy.
Zastanawiam się czy lepiej podać mu elektrolity jakieś czy np witaminę C. Jest dużo środków pobuidzających przemianę materii i diurezę ale mój koń ma bardzo szybką przemianę i nadmierną diurezę więc nie chcę mu zaszkodzić.
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 20 grudnia 2009 o 12:05
a ma ktoś może kontakt z wałachem Loom xx oczywiście 🙂
od Little Aline po Glimmermanie


jest to chyba jedyny pełny brat mojego 😉 a ostatni raz widziałam go dobre 5 lat temu...
Kącik folblutów
autor: monika. dnia 13 grudnia 2009 o 11:29
nic szczególnego nie dostaje standardowo owies, sianko, to co znajdzie na padoku i jak coś więcej trenujemy to dostaje okresowo aminoral.
na tamtej focie był cały czas w treningu bez dodatków.
wstawiam zdjęcie jak wyglądał po ponad miesiącu padokowania (raz w tygodniu na czambon szedł na chwilkę) od razu widać że szyjka znikła
niestety większość zdjęć takich pokrojowych ma w derkach więc nic nei widać 😉
i jedno wrzucam pod siodłem bo na nim go widać 😉 tylko nie śmiać się proszę z tego jak był ogolony bo się chłopak strasznie denerwował a ja przy okazji też (nasz pierwszy raz)  😡



Kącik folblutów
autor: monika. dnia 12 grudnia 2009 o 13:27
ja mam zdjęcia Glimmermana sprzed jakichś 7 -8 lat kiedy to kupiłam jego synka 🙂 zdjęcia są w albumie więc jak będę miała chwilę poszukam i postaram się Ci je wysłać. Znałam ogra dość dobrze (przez około 4 lata trzymałam tam konia jeszcze za jego czasów..) a póki co wrzucam fote jego syna 😉
mama to Little Aline również xx oczywiście 😉
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: monika. dnia 22 czerwca 2009 o 12:34
kogo polecacie z okolic wrocławia do zębów? pytałam w wątku o zębach ale nikt nie odpisał....
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: monika. dnia 20 czerwca 2009 o 22:29
bardzo prosiłabym osoby z Wrocławia  (lub okolic oczywiście  🙂 ) o napisanie kogo polecają do zębów i ile się u danego weta płaci. Zawsze do tej pory jak koń miał sprawdzane zęby wszyscy weci jacy go oglądali (co najmniej 4) mówili że w pysku nic robić nie trzeba, ale nigdy nie był sprawdzany na rozwieraczu. Ostatnio coś pogorszył nam się kontakt, mniej chętnie przyjmuje wędzidło. Dzisiaj sprawdziłam ząbki sama dość płytko i pierwszy raz ma dość ostre krawędzie, więc w najbliższym czasie czeka nas wizyta dentysty, ale muszę się na to przygotować finansowo, dlatego bardzo proszę o informacje, kto jak i za ile robi. Orientacyjne ceny jakie słyszałam były niestety zazwyczaj wyższe niż 200zł...🙁
Koń na padoku - kantar czy ogłowie?
autor: monika. dnia 13 kwietnia 2009 o 09:41
nie zostawiam w kolcu, jak napisałam do wyprowadzania - wchodzimy na padok ściągam kolec (koń zostaje w kantarze..) to było a propos wyprowadzania nadpobudliwych koni z którymi w drodze na padok moglibyśmy sobie nie poradzić z samym kantarem
Oferta Lidla, Netto i innych niekońskich marketów
autor: monika. dnia 13 kwietnia 2009 o 00:24
trzeba kupować na co się trafi a potem tu wymieniać przy takim szczęściu :P