MagBan93

Hennowata rudość :]

Konto zarejstrowane: 13 kwietnia 2009

Najnowsze posty użytkownika:

Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 31 stycznia 2018 o 19:21
Pan Tomasz z Equitomu jest na nagłym zwolnieniu lekarskim. I faktycznie nigdzie nie ma informacji o zamknięciu sklepu. Mi udało się z nim skontaktować przez telefon prywatny. Myślę, że w lutym sklep powinien ruszyć na nowo.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 27 kwietnia 2016 o 22:08
Szukam osoby do transportu łączonego na zawody 7.05 w Stajni Borowej (skoki/ujeżdżenie), klacz/wałach z okolic lub po trasie z ul. Liściastej
Ktoś coś?
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: MagBan93 dnia 11 czerwca 2015 o 20:12
wiem tylko tyle, że Casco ma po min. 2 miesiące opóźnienia w zamówieniach przez te nowe normy
tak to przedstawiają sklepy jeździeckie
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: MagBan93 dnia 11 czerwca 2015 o 18:12
Znacie może ładne brązowe kaski?
W czarnych jeszcze można powybierać. Ale w brązach...
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: MagBan93 dnia 25 września 2014 o 21:48
o super 🙂 dzięki  :kwiatek:
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: MagBan93 dnia 23 września 2014 o 21:03
Proszę powiedzcie mi jak się fachowo nazywa to, co my nazywamy lamówką na czaprakach. Chodzi mi o ten sznurek, często różnokolorowy. W lamówkach wyskakują mi tylko typowe lamówki, czyli płaskie paski.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 08 lipca 2014 o 10:00
Mamy w Łodzi rymarza?
Chodzi o naprawienie ogłowia.
Szewc się nie podjął, bo skóra za gruba.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 21 czerwca 2014 o 21:04
dr Olga Kulesza będzie prawdopodobnie w Łodzi w przyszły weekend (28/29.06)
Czy jest ktoś z Łodzi i ew. okolic zainteresowany?
Prosiłabym o kontakt do mnie (dla mojej wiadomości) i do dr Kuleszy.
:kwiatek:
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: MagBan93 dnia 06 lutego 2014 o 19:57
Co się wkłada do podkładek pod owijki? Gąbkę? Ile cm?
Polar jako materiał na obszycie się sprawdza?
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 31 stycznia 2014 o 17:49
Czy mamy w Łodzi/ łódzkim jakiegoś speca od poszerzania łęku siodeł i ew. drobnych przeróbek?
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 14 listopada 2013 o 20:40
Parady jeździeckiej w tym roku nie ma?
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 10 października 2013 o 20:23
Podbijam:  🏇
ktoś jeszcze chce się dołączyć do zamówienia z Hooksa z odbiorem w Łodzi?
inf na PW
masaż koni
autor: MagBan93 dnia 30 września 2013 o 17:21
magnetoterapia  :kwiatek:
Jak zamawiać z HOOKS do Polski?
autor: MagBan93 dnia 28 września 2013 o 13:33
Będę robić zamówienie z http://www.hookseurope.com/
Zbieram chętnych i próbujemy przebić 300euro na darmową przesyłkę do Polski. W Łodzi będzie można odebrać osobiście, z innego miasta dochodzi tylko koszt wysyłki u nas w kraju.
Jeszcze potrzebujemy chętnych za ok. 136 euro.
Zainteresowani na PW.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 26 września 2013 o 17:46
Planuję robić zamówienie z Hooksa europejskiego http://www.hookseurope.com/
Jeśli ktoś z Łodzi chciałby się dołączyć i podzielić kosztami przesyłki proszę o PM.
Do 9.10 miało być 15% zniżki, ale teraz widzę, że to zniknęło z ich strony...
Jak zamawiać z HOOKS do Polski?
autor: MagBan93 dnia 18 września 2013 o 17:56
Zbiera się ekipa na zamówienia?
Dawno na Hooksa nie wchodziłam, nowość/ nie nowość, ale wreszcie jest po angielsku! Czyli po ludzku 😉
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: MagBan93 dnia 15 sierpnia 2013 o 16:01
przepraszam, nie mogłam znaleźć wątku, wyszukiwarka mi nic nie wypluwała
bo ja nie w sprawie ścięgien a więzadeł...
jakie są perspektywy powrotu do pracy pod siodłem dla konia po skręceniu kolana i stanie zapalnym więzadła krzyżowego przedniego. oprócz niekończącej się rehabilitacji. I właśnie ile czasu to wszystko zajmuje...?
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 25 czerwca 2013 o 19:56
Gdzie i jak można spróbować pojeździć westernowo w Łodzi?
najlepiej z tel. i namiarami na pw  :kwiatek:
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 13 czerwca 2013 o 19:47
Możecie polecić dobrą stajnię, gdzie można poskakać na dobrych koniach pod dobrym okiem?
Najlepiej żeby instruktor/trener był kompetentnym człowiekiem, nie psycholem ;P a konie nie były rekreacyjnymi wagonami  🤣 ?
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 14 maja 2013 o 20:30
Słuchajcie, pilnie potrzebuję wynająć przyczepę na jednego konia. Dysponuje ktoś taką do wynajęcia w Łodzi i okolicach?
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: MagBan93 dnia 02 lutego 2013 o 19:35
ja z małą pomocą zrobiłam taką derkę
jej główne zadanie to ogrzewanie moich kolan zimą 🙂 no i końskiej dupci też
z przodu jest jej trochę więcej bo miał być jeszcze "śliniaczek" ale na razie nie mam czasu nawet pomierzyć i wyciąć
z tyłu na zadku powinna być zakładka, ale z czystego lenistwa jej nie ma ;P
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: MagBan93 dnia 09 stycznia 2013 o 21:17
jak można naprawić bryczesy ze zniszczonym lejem?
skąd wziąć taki materiał na wymianę? łatać już nie ma czego
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 07 listopada 2012 o 16:46
koniku37 bo przeprosiny się należały
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: MagBan93 dnia 03 października 2012 o 20:40
deborah ja jestem bardzo zadowolona z Jarpolowego padu pasiaka kupionego jakieś 2-3lata temu, ładnie się trzyma, a co najważniejsze jest szczęśliwy i z tego powodu jeździ na zawody :]
Mam też pad od ivett i kocham go miłością wielką 🙂
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 30 września 2012 o 14:32
Z tego co mi opowiadała to wygląda tak:
Ona dzwoniła do "kursu" i powiedzieli jej tam, że oni wysłali legitymacje do TTcośtam (nie wiem jak to się nazywa  😀 ) i że teraz to nie jest ich problem, bo oni jak to wysłali to już za to nie odpowiadają. Jak zadzwoniła do tego TTjakmutam to pani powiedziała jej, że oni legitymacji nie wystawiają i zaświadczenie jej musi wystarczyć.
Nie bardzo ogarniam te ich systemy...
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 29 września 2012 o 20:42
risotto nam mają przysłać w tym tygodniu, podobno w piątek wysyłali
Pytam, bo koleżanka po kursie chyba majowym jeszcze legitymacji nie dostała i nie może się doprosić. Czy jest możliwe żeby po kursie nie dostać legitymacji jak się ma zaświadczenie? to trochę absurdalne
pilne kolkujący źrebak
autor: MagBan93 dnia 28 września 2012 o 19:50
Słyszałam, że można samemu podawać domięśniowo albo dożylnie Biovetalgin albo Peralgivet. Tylko nie wiem czy to nie jest dostępne wyłącznie w hurtowniach weterynaryjnych. Może jest zamiennik w ludzkich aptekach. Wet powinien coś na ten temat wiedzieć...
Podobno działa dobrze i warto to mieć w skrajnych sytuacjach.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 27 września 2012 o 19:39
łaaaadnie 🙂
ładne zdjęcia będą jeśli pogoda dopisze :]
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 27 września 2012 o 19:03
może też bym pojechała...
szkoda, że nie mają na stronie zdjęć ośrodka
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 24 września 2012 o 20:43
Pytanie za 100 punktów.
Jak mam zaświadczenie to firma organizująca kurs przysyła potem legitymację?
Słyszałam, że zaświadczenie jest ważne tylko 3 miesiące...
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: MagBan93 dnia 24 września 2012 o 16:03
zabieram się za szycie dereczki treningowej i mam pytanie odnośnie lamówki
Z czego to się robi, jakie jest szerokie i jak wygląda. W Polimexie mają lamówek od groma tylko żadna nie nadaje się na derkę...
:kwiatek:
Klub zepsutych kolan. Zerwane więzadła i inne urazy.
autor: MagBan93 dnia 20 września 2012 o 19:52
Ogólnie sprawa dotyczy mojej siostry, która ma problemy z kolanami (ma 13 lat), coś tam z łękotką. Raczej nie biega, oszczędnie chodzi, ale jeździ konno. I pomyślałam, że w naszym siodle skokowym może mieć większe bóle niż w ujeżdżeniówce. Moja koleżanka przetrąciła sobie kostkę i bolała ją przez rok. Jeździła przez ten czas bez strzemion, a teraz w ujeżdżeniówce mówi, że nic nie czuje.
siodło ujeżdżeniowe
autor: MagBan93 dnia 20 września 2012 o 17:54
Dziękuję 🙂
Bardzo mi pomogłaś  :kwiatek:
siodło ujeżdżeniowe
autor: MagBan93 dnia 20 września 2012 o 15:51
Czy może mi ktoś ze zgromadzonych powiedzieć czy ujeżdżeniówka odciąża kolana bardziej niż siodło wszechstronne/skokowe?
🤔
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 15 września 2012 o 20:54
ma ktoś fociszony z seniorów?  :kwiatek:
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 12 września 2012 o 20:11
w Ciechocinku albo w Wolicy
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 11 września 2012 o 20:32
To jest forum i teoretycznie mamy wolność słowa, więc mam prawo wyrazić swoją opinię.
A że jestem na "NIE" nie oznacza, że trzeba mnie zagryźć i zakopać pod ziemię.
Owszem można się było dowiedzieć na jakim koniu się jeździ, ale miło było wiedzieć wieczorem czy trzeba wstawać na jazdę na 7 czy na 18.
Uważam też, że instruktor powinien jeździć na każdym koniu. Natomiast spodziewałam się koni w typie "wolicowym". Czyli dobrze przygotowanych, gdzie egzamin nie jest tak śmieszny, a można się czegoś nauczyć...
Zawsze całymi dniami mogłam siedzieć w stajni. Podczas całego pobytu tam nie miałam nawet ochoty tam zaglądać, bo konie smutne i osowiałe.
Odnośnie p.Wodyńskiego chętnie bym się z nim umówiła indywidualnie, niestety nie ta strona Polski. Panią Alę również bardzo polubiłam. Te kawałki jazd, które nam prowadziła ze skokami były bardzo przyjemne. Zwracała nam uwagę i każdy z chęcią słuchał jej poleceń. Natomiast nie mam szacunku do ludzi, którzy uważają się za dobrych trenerów i pozwalają na jeździe rekreacyjnej (no nie oszukujmy się) uciekać się do rollkuru dla szpanu i to tolerować. Na litość, koń z zadem wleczonym z tyłu ale na siłę ściąganą głową? To jest harmonia jeźdźca z koniem? Taka jest idea ujeżdżenia? Sama p.Ula na koniu nie wyglądała ciekawie. Trzeba dla pokazu lać rekreanty? Udowadniać jak to się "fantastycznie" jeździ? Może jej nie znam. Takie negatywne uczucia mam po spotkaniu z nią. Wykłady teoretyczne prowadziła w porządku. Jazd były dla mnie masakrą. Nie trzeba obrażać ludzi aby do nich dotrzeć. Jak najbardziej popieram czasami duży opieprz, bo to stawia na nogi, ale jakieś dziwne komentarze, które nie wiadomo czy są pochlebne czy cię obrażają? Przy podłączania rzutnika padł taki tekst: Proszę kliknąć. ; -Gdzie?; -No myszką! Oczywiście wszystko mówiliśmy w żartach, a pani Ula dostała piany na pysku. Nie mam szacunku dla takich ludzi, przepraszam.
Może jak zawsze miałam za duże wyobrażenia. Ale skoro cały ten egzamin to jeden wielki banał to po co się pytam tworzyć wokól tego tak nerwową szopkę?
Właścicielka stajni jak i panie kucharki były bardzo przyjaznymi osobami.
Jeszcze można mówić o tamtejszych sportowcach. Nie przekonali mnie karuzelą jako formą stępowania i odstępowania konia przed i po treningu w rzędzie. No ale taki jest sport, tacy są ludzie. Znam gorsze stajnie.
Swoją drogą dalej nie otrzymałam zaświadczenia. Nie mam też kontaktu. Będę musiała jeszcze wydzwaniać. Z p.Sylwią Subik może był dobry kontakt telefoniczny, ale z wysiloną uprzejmością.
Piszę to dlatego, że opierałam się o opinie w internecie, na YT. Byłam tam  się z tym nie zgadzam. Może komuś się to przyda przy podejmowaniu decyzji.
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 10 września 2012 o 21:49
a no widzisz, u nas jak kobyła kulała to chodziła cały dzień i jeszcze coś na niej skakali...
nas było 23 osoby
grafiki wychodziły późno wieczorem, 20 to już było super wcześnie. Raz tak się zdarzyło. A tak to jazda jest na 7 a przed północą nie było jeszcze grafiku na rano. Na egzamin skokowy też wyszedł grafik wieczorem i jeszcze rano się okazało ok.5 rano, że zapomnieli o paru osobach.
Myślę, że mieliśmy tę niedogodność, że kurs był po obozach. Ale na litość. Czemu nie można było tych koni puścić na padok żeby mogły odreagować?
Ogólnie jak przyjechaliśmy to był straszny bałagan w siodlarni. Nie było wiadomo co do czego.
W zeszłym roku mieliście część ogólną z teoretyczną. U nas już większość po Krakowie nabuzowana jechała. Cały czas zmieniali miejsce wykładów, a potem ciężko było znaleźć salę na politechnice. No i cały dzień dodatkowo trzeba było siedzieć w Krakowie, bo Lalin zaczynał się dwa dni po części ogólnej. Wcześniej obiecywali miejsce w Lalinie, że można wcześniej przyjechać. Potem nagle się okazało, że nie można i trzeba nocować w Krakowie.
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 10 września 2012 o 20:14
Zależy o co Ci chodzi.
Jest egzamin z ujeżdżenia -przejazd na brąz.
Z prowadzenia jazd w grupach.
Z prowadzenia lonży.
Teoretyczny.
i jeśli o czymś nie zapomniałam ze skoków.
Ogólnie jest czad, bo przed skokami mieliśmy tylko jedną skokową jazdę 🙂 ale nie ma się czym przejmować, bo na egzaminie na skokach stoi stacjonata i okser jakieś 30cm XD no dobra, góra 50cm
Z koni dobrze to tam tylko kilka skakało, bo po sporcie. Na szczęście na egzaminie nie było koni niepewnych, które lubiły sobie z przeszkód spłynąć.
Ja miałam taką sytuację, że trafiły mi się do jazdy same nie skaczące konie w trakcie kursu i nie miałam jakiego sobie wybrać. Na szczęście przedostatniego dnia dostałam konia, który i skakał i co dla mnie ważniejsze czuł to co miał w pysku...
Konie mają średniego wzrostu, parę jest trochę większych ale przebojem był kucyk, na którego wsadzali duże, ciężkie jak na kucyka osoby. Można było mu nogami pomagać 🙂
Jak dla mnie to z prostej rzeczy zrobili nie wiadomo co. Ogólnie to wszystko było banalne. Tylko po co pani od ujeżdżenia dawała nieprzyjemne, ironiczne uwagi nierzadko obrażając kursantów? Druga pani instruktor była OK. Trzeci pan od skoków moim zdaniem był w porządku aczkolwiek mógł Ci powiedzieć co robisz dobrze a nie co źle. I oczywiście zaprzeczył wszystkiemu co na siłę uczyła nas pani ujeżdżeniowa.
Myślałam, że to będzie przyjemny wyjazd i czegoś się nauczę. A teraz się rehabilituję po tym kursie...

I uważajcie na kiełbasę ;P kiełbasa jest wszędzie, nawet nie jesteś w stanie wymyślić gdzie może być kiełbasa XD
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 10 września 2012 o 18:00
Niestety zdania na temat kursu w Lalinie były podzielone...
Myślałam, że tylko mi tam nie pasuje, ale jak się pogadało z ludźmi też nie byli zachwyceni.
Ja osobiście nie polecam. Bardzo nie podobała mi się organizacja, pierwsza pani instruktor i konie. Spodziewałam się lepiej przygotowanych koni pod taki kurs niestety...
Nie przerobiliśmy w sumie wogóle zajęć praktycznych np. lonżowanie młodego konia, lonżowania na patentach, dopasowanie siodła itp. Za to przez dwie godziny oglądaliśmy olimpiadę ze skoków z pauzami...
Konie kursowały stajnia-hala. W boksach kupka słomy, tak to stały na betonie. Nie wiem kiedy ostatnio były na wybiegach....
Nogi jak balony, poobcierane pod popręgami.
Może się odzywczaiłam na swoim koniu, ale temtejsze konie kompletnie znieczulone. Może mieliśmy tego pecha, że kurs był po obozach...
W teren nikt nie chciał jechać, bo konie szalały. Ja trafiłam na grupę w terenie gdzie godzinę stępowałyśmy, bo jeden koń galopował w miejscu i brykał jak zastęp kłusował.
Jedyne ci mi się podobało to miejsce.
No i być może plusem jest to, że wszyscy zdali, ale tu pewnie zdania są podzielone...

Dobra rada. Zorganizujcie sobie busa z Krakowa do Lalina. Umówcie się już teraz przez maila, bo są problemy z dojazdem...

aaa no i jeszcze zaświadczenie odnośnie zdania kursu...
zrobili to tak na odwal się, że przynajmniej 5 (już nie liczyłam) zaświadczeń wystawili z błędami
To naprawdę jest takim problemem przeczytać to co się napisało przed wydrukowaniem? Literówki, pomylone liczby...
Co lepsze już ponad tydzień czekam aż mi przyślą prawidłowe zaświadczenie. . .
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji - post pod postem
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 08 sierpnia 2012 o 21:08
tak, mistrzostwa rekreacji są jak towarzyskie
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 07 sierpnia 2012 o 16:52
W Oleńce jak coś to we wrześniu.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 06 sierpnia 2012 o 20:27
Są w łódzkim planowane zawody towarzyskie na sierpień i wrzesień?
Pomijając Bogusławice, Gajewniki...
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: MagBan93 dnia 02 sierpnia 2012 o 18:56
w KJ Zbyszko są jakieś zawody czy tylko wystawy i pokazy?
Czy jakaś dobra dusza może mi podesłać link propozycji Bogusławic najbliższych? Pewnie są na ŚK ale mi strona od dłuższego czasu nie działa...
Proszę o pomoc - zamulony koń ...
autor: MagBan93 dnia 01 sierpnia 2012 o 16:18
olej lniany
50ml wieczorkiem i po paru dniach efekty 🙂
Bryczesy
autor: MagBan93 dnia 21 lipca 2012 o 21:46
Jakie są opinie o bryczesach Kyron?
Trzymają się intensywnie używane?
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 20 lipca 2012 o 21:58
Na część ogólną też jadę w sierpniu 🙂
To mam nadzieję, że będziemy mieć fajną zabawę ;]
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: MagBan93 dnia 18 lipca 2012 o 22:09
Też jadę w sierpniu do Lalina 🙂
bierze ktoś swojego konia?
szkoda, że dla mnie tak daleko, bo bym swoją kobyśkę chętnie zabrała...
Czy konia po rekreacji da się naprawić?
autor: MagBan93 dnia 12 lipca 2012 o 20:45
faktycznie ze zdrowiem może być problem, ale też jest bardzo ważne skąd szkółka go wzięła
w mojej stajni rekreacyjnej konie biorą się od handlarza- przyjeżdżają najczęściej jako szkapiny, zachudzone, zabiedzone, po wozie, nie ujeżdżone
takie konie chodzą nawet parę lat, jedne dłużej inne krócej
Jedna kobyła pochodziła parę lat w rekreacji i teraz jest prywatną babcią i nic (odpukać) jej nie dolega. Ale parę osób wykupiło właśnie takie fajne, spokojne koniki z rekreacji, bo im było szkoda, że kuleją, popłacili po jakieś 4tys. a drugie tyle poszło w leczenie pozrywanych ścięgien, nakostniaków itp. -dodatkowo koń stał min. pół roku. W krótkim odstępie czasu mieliśmy w stajni ze 4 takie przypadki...
Co do skoków. Wszyscy mi moją rekreantkę odradzali, bo "jak kupisz to nie poskaczesz". Koń w ogóle skakać nie chciał, wyłamywał, cuda na kiju. Teraz ona skacze dla mnie i skacze wszystko co się jej ustawi, a serce ma do skoków ogromne. Fakt faktem, że dość szybko wyszły pewne dolegliwości końskie, na które w szkółce nie zwracano najmniejszej uwagi. A w wakacje koń chodził 7h + oprowadzanki, bo stał akurat przy wejściu. . .