Sonia

Konto zarejstrowane: 08 czerwca 2009

Najnowsze posty użytkownika:

zabawa: osoba powyżej
autor: Sonia dnia 17 maja 2010 o 15:44
Malaaa ma przepiękną galerie zdj.

 Pomimo wcześniejszego ostrzeżenia i wymiany PW użytkownik nadal nie usunąl reklamy z podpisu.
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 14 maja 2010 o 18:04
tego abyście doradziły coś..
Kiedyś miałam rozjaśnione pasma, ale jak wcześniej coś pisałam, że początkowo sie podobało..potem już nie - ogólnie farba i trawała odpada, ale chyba jest wiele innch rzeczy jakie mozna zrobić (mam nadzieję)
Generalnie chciałabym cos zmienić, mozę podciąć jak wspomniałąś, ale jak? Na jaką długość, czy pocieniować.. czy coś innego...
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 14 maja 2010 o 17:57
Nigdy nie wiadomo, jak zareagują na to moje włosy... Z lokami i tak czy siak nie wypali..jak widac nie ma innych sposobów.. A chciałabym właśnie coś zmienić w tych włosach i myślałam,z e moze loki, ale juz jak wiadomo nie wypalą, moze coś innego ?
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 14 maja 2010 o 17:51
jak zrobiłabym trawałą, to mi wypadną wszystkie włosy (wczkolwiek korci mnie to jak nie wiem) w papilotach (matko, dotej pory tak było, ale nie moge w ich spać) lokówka(codziennie rano sterczeć godzinami nad włosami - bez przesady, a i tak po godzinie mam proste.. Ta możliwość z trawałą była by odpowiednia,kurcze, ale jestem młoda na takie rzeczy, a jak mi wypadną włosy, przecież ja chodze do szkoły to sie zastanawiam czy nauczyciele sie nie przyczepią..? Jak myślicie? Spytam sie mamy, czy mi pozwoli..
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 14 maja 2010 o 17:28
Nie myślałam,z e mi sie skręcą, ale myślałam, zę może po jakimś czasie jak będę go stosowała, to moze będą troszkę inne, ale loki na bank nie...A moze inne pytanie co Wy mi doradzicie? moze jakaś zmiana?
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 14 maja 2010 o 17:02
Witam Ws dziewczyny! Piszę z prośbą o poradę Co byście poleciły moim włosom? Zdjęcia mozecie zobaczyć w galerii... Dzisiaj zrobiłam szmponem Nivea na skręcanie włosów oto link tego szamponu.. Włosy zrobiły się puszyste, ale nic sie nie skręciło, ani zfalowało,ale mam nadzieję,zę po jakimś czasie będzie widać efekty!  http://cokupic.pl/produkt/NIVEA-Szampon-Skret-fal-i-lokow-200-ml  A bardzo bym chciałą loki, bo lepiej w nich wyglądam... Zresztą same mi doradźcie bo już nic nie wiem, co robić i jak działać
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 05 maja 2010 o 12:53
Kiedyś jak weszłam do łazienki to się załamałam ile kłaków było i moich i mamy (cała łazienka...generalnie tego nie widać bo jak suszarka jest włączona to te kłaki w kąty wlatują i tak niezabardzo tego widać, żeby od razu sprzątnąć, jak robiłem od  a-z sprzątanie łazienki to kłaki na każdym kroku masakra> Ja zawsze mam pełną szczotkę kłaków po jednym czesaniu... spokojnie!!(moja mama miała problem bo troszke jej za bardzo wypadły i miałą dziurkę, załamana była ale walczyła dzielnie o włosy najpeirw sama eksperymetowała różnymi szrodkami jakimi tylko mogła. potem chodzenie do lekarza i po roku jakoś ma, ale cięzko było> Ja postaram sie porobić zdjęcia i wstawić  <cały zcas się nie mogę do tego zabrać..>
Teraz słucham
autor: Sonia dnia 05 maja 2010 o 12:42
Ania Wyszkoni - Lampa i Sofa < odlatuje 💃 😍 🤔wirek: 😅 🙇>
PSY
autor: Sonia dnia 03 maja 2010 o 17:17
Mam kilka pytań:
Jak pies ma na ogonie sierść troszke wytartą to co może to znaczyć?
Jak rozpoznać wiek u psa? (był wzięty ze schroniska, a maly wcale nie był i kilka lat u nas mieszka, a tylko tak z ciekawości chciałabym wiedzieć ile może mieć lat)
Sen, zasypianie, czyli przemyślenia po kolejnej nocy.
autor: Sonia dnia 03 maja 2010 o 17:01
Często mam tak, że albo śpię jak kamień, albo nie mogę spać - mnie wydaje sie, że to raczej normalne, bo wiele ludzi tak ma. (ja jak śpię to do kibla nie chodzę) Sny są bardzo różne i uważam że częściowo składa się on z tego co przeżywamy w naszym życiu ze stresem, niepokojem, podświadomością. Dużo rzeczy nam sie śni, ale czy wszystko trzeba brać sobie głęboko do serca? Mnie zdarzały się sny, że jeżdżę na koniu po łące, świeci słoneczko pełno kwiatów a ja w białej sukience z rozpuszczonymi włosami i czuje jak wiatr gra mi we włosach i grzywie konia... Kurde ładny obrazek, ale bywa tak, że i komary latają i że coś bardzo złego się wydarzyło w moim życiu. No to już chyba tak jest. Mój brat pracuje w delegacji, więc przyjeżdża tylko na weekendy do domu, więc śniło mi się, że przyjedzie w piątek o 16😲0..To chyba nie ma sensu tak rozpatrywać nad snami, bo to chyba nie ma sensu. Owszem jak wstaje rano to chętnie bym całą studnię wody wypiła(dlatego zawsze mam butelkę przy łóżku.. ) Ale to chyba nie ma żadnego znaczenia. Dalej ciągnąc też sama często tak mam, że nie chce mi się spać a jak tylko pomyśle o łóżku i o tym, że jeszcze taki długi piękny wieczór to spać się nie chce. Ale jak czasami jest taki dzień gdzie się napracujesz to jak się położysz oczy się zamykają i już śpisz. Moja mama tez maiła jakiś czas temu problem, że nie mogła zasnać(o ona zawsze lubiła sobie pospać) byłą u lekarza i zapisał jej taki super tabletki uspokająją i pozwalają zasnąć - takie na sen..mamie pomogły więc tylko trzeba iśc do apteki bo bez recepty dostaniesz albo do lekarza..
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 01 maja 2010 o 13:01
Strucelka - nie wiem czemu wolałabym Cie w jakimś odcieniu brązu chyba takim ciemniejszym
sklepy internetowe
autor: Sonia dnia 01 maja 2010 o 10:36
Wczoraj zożyłam zamówienie w firmie ,,Bruge'' ich strona internetowa to www.koniesklep.pl i prawdopodobie będę mieć 4.05.2010r. paczkę. Kiedyś kupowałam w tym sklepie, ale nie przez neta czy tel tylko na żywca i byłam z niego zadowolona. Teraz zamówiłam przez neta, więc nie wiem jak to wszystko wyjdzie. Czy ktoś już może z tego sklepu kupował przez neta?
diety i ćwiczenia czyli w zdrowym ciele zdrowy duch
autor: Sonia dnia 01 maja 2010 o 10:32
Właśnie nie wiem za bardzo gdzie to napisać, ale chyba tu może być. Mam problem z tym, że bardzo się ostatnio u mnie zmieniło jak kiedyś lubiałam jeść tak teraz nie mogę bo nie czuję głodu, a jak nie czuje to po jakiego licha mam jeść.. <mam 168cm, i niecałe53kg> chciałabym minimalnie schudnąć. Z tym, że ja w normalny dzień jem śniadanie i lichy obiad i bardzo dużo piję wody i to wszystko. Jak czasem najdzie mnie ochota to coś niecoś jeszcze skupnę. Praktycznie mało jem <chodze na w-f, jeźdzę konno, biegam z psem jak mi sie chce, teraz już jest ładnie więc częściej z nim biegam, jeźdzę rowerem, czasem na pywalnie chodzę i to wszystko z aktywności fizycznej> Aby bylo jaśniej mało jem, a w ogóle nie chudnę. Problem polega na tym, ze ja nie mogę jeść zbytnio dużo bo nie czuję głodu to po co wpychac w żołądek. A minimalnie schudnąć by się przydało<zwłaszcza po wygladzie brzuszka> Co byście mnie poleciły?
Dworcika jak chcesz to moja koleżanka może Cie nauczyć hula hopu, normalnie ona potrafi godzinami kręcić i kręić z różnymi bajerami<a ja nie umiem hula hop..🙁>
Zabawa w skojarzenia
autor: Sonia dnia 01 maja 2010 o 10:13
chłopak< 👿>
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 23:21
Słyszałam, że robienie włosów szamponetkami które przyciemniają lub rozjaśniają są bardziej szkodliwe dla włosów niż sama farba, ale to tylko tak słyszałam, a ile prawdy w tym nie wiadomo.... No pójdę niedługo do alergologa i zapisze się na wiztytę u dermatologa i zobaczymy co powie. Lecę już spać, bo stukanie po klawiaturze obudziło mojego tate, więc muszę już iść spać...<dobranoc> a i napewno wstawię zdjęcia jak moje włosiska wyglądają to same ocenicie co trzeba zmienić!
KOTY
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 23:08
Mi się wydaje, ze po tych tabletach miała większe odstrzały, ale nie wnikam. Byłam mała nie wiele pamietam.... Faktycznie mogli ją wykastrować, ale znając moich rodziców to pewnie poprostu im się nie chciało. Z psem też trzeba jechać do weta, ale im się nie chce, a ja kierować autem niestety nie mogę, więc od jakiegoś czasu bez przerwy rodzicą marudzę, a oni jak masz pieniądze to jedź.., No kuźwa jak chcą mieć zwierza to do weta obowiązek jest jeździć...A autobusem boję sie jechać<a jak mu się ze strachu popuści potrzebę płynną fizjologiczną to co zrobię> ( dobra nie marudze tu o psach, bo inny watek jest do tego)
Zabawa w skojarzenia
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:51
biały
KOTY
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:50
Brała tablety anty<byłam wtedy mała, niepamiętam dobrze wszystkich okoliczności> Może rodzicom nie chciało się wlec kota do weta, bo jak zobaczyła auto to stawała się drapieżcem i załatwiała płynną substancje fizjologiczną na spodniach! Tyle pamietam...
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:48
mi ręce już opadają , codziennie myć, ale czasem przy niektórych szamponach zaobserwowałam , że pół dnia były puszyste i ładne,a później klapa, a ja mam proste włosy, a uwielbiam loki to jak zrobię sobie na sylwestra to 5 minut i już są proste więc musze nakopcować tyle lakieru, że czasami dziwiłam się, ze głowę mogę unieść..Teraz właśnie rozmawiałam z mamą i powiedziała, ze jak pójdę do alergologa to po wizycie umówi mnie do dermatologa.... Chyba postaram się zrobić zdjęcie mych włosów i sami zobaczycie w jak masakrycznym są stanie, bo niesposób mi je opisać. Martwię sie, że nic się nie poprawia tylko pogarsza...Z apteki też rózne dziwactwa stosowałam - gówno pomagało.. tyle, ze kasy namarnowałam
KOTY
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:40
Ja miałam kotke, która jak widziała placek na stole nie mogła się oprzeć, a jak leżała najlepsza szynka czy cokolwiek innego typu mięso albo jakaś szynka nawet nie wlazła na stół. Placki trzebabyło przed nią chować bo robiła się upierdiwa. Moja kotka była mocna, bo przy pierwszym porodzie urodziła 5 maleńkich kociaczków ale za to stanowczo długo rodziła około 14 godzin..... My tu, ze już jest 4 i to chyba koniec, dzwonię do mamy bo była w pracy i patrze na kotkę ,,Mimi'' a tu nagle 5 wyłazi! To była przygoda, nawet mnie w nocy obudziła z tak jakbym pretekstem gdzie mam rodzić? Była taka miutka, ale pewnego dnia uciekła i już nie wróciła, ale tych porodów już kilka miała, ale już nie aż tak licznych. Za drugim razem 3, potem 4. Kociambry  sa fajne i milutkie, ale niestety nie dla mojej rodziny i domu. Większość dnia nie ma nikogo w domu, a kot tyle czasu siedzieć sam nie może i jak raz załatwiła się w kuwetce to już drugi raz nie poszła a jak nikogo w domu nie było przez 9-10 godz. to co ona biedna miała zrobić?
Zabawa w skojarzenia
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:29
plotki <  🤦 😵>
WYBIERAMY BYKA ROKU!
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:28
ja tez robię błędy, ale każdy je popełnia. Najgorsze jest to, że mam płaską klawiaturę i palce po niej suną mi się masakrycznie i potem różne dziwactwa robię, a jak mi sie spieszy a zwykle tak jest to nie patrze co napisałam tylko opcja - wyślij i gotowe. Normalnie jak pisze odręcznie nie robię tyle błędów, ale na komputerze mi się nie chce ich poprawiać jak je zrobię, albo klikać w opcje sprawdź ortografie...aczkolwiek powinnam <leniuszek>
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:17
Mam taki mały problemik z włosami... Moje włosy się przetłuszczają cholernie i nie daje sobie z nimi rady..Historia moich włosów od dzieciństwa miałam blond długie włosy z tym, ze ścinałam tyko kilka, kilkanaście cm.  Dwa lata temu była taka wielka moda na farbowane włosy, zrobiłam sobie pasemek blond <rozjasniające> zepsuły mi włosy bo końcówki niemiłosiernie się zaczęły łamać i rozdwajać nawet na drugi dzień po wizycie u fryzjera. Koszmar jakiś ale nadal się mocno tłuściły a wygląd miały jak siano. 3tyg.temu zdecydowałam się ściąć moje włosy są tak jak ramiona, ale włosy nadal sie tłuszczą jak cholera, a końcówki jeszcze te siano bo tam jest jeszcze troszkę farby... Kurde nie wiem co z nimi zrobić. Stosowałam najróżniejsze szampony do włosów i najgroźniej je stosowałam i krótko i długo potem odżywka na końcówki włosów bo było siano, od różnych maseczek i szamponów i różnych badziewi nic nie pomaga! Pomocy!
Kupuję sprzęt, a mam go już za dużo/nie mam konia/inne ;)
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 21:03
Aga_Myszata wiesz ja różne potrafię rzeczy wypalić, ale przy takiej wypowiedzi mnie troszkę emocje poniosły, no sorry tacy ludzie to wiadomo jacy są jak stare pantofle, to co się dziwić opinią innych ludzi!
Coś śmiesznego
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 17:50
, albo misia puchatka szukał ....... a może byl naćpany kto wie, co mu dają?
Nadawanie imienia
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 16:22
Gdzieś podrodze pojawiły się końskie imiona na ,,S'', ale mi się nie podobały potrzebowałabym dla ogierka i kobyłki..
Kupuję sprzęt, a mam go już za dużo/nie mam konia/inne ;)
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 15:58
W sumie Wedelka ma moim zdaniem racje, że zbieranie sprzętu jest czterokrotnym plusem. Nie lubię takich dzieci, które chca jeździć, ale konia nie wyczyszczą bo to śmierdząca sprawa.. No kuźwa jak chcą jeździć no to sorry nikt nie zmusza do j.k (jazdy konnej) ...Ale nie to wielka paniusia i najlepiej jak ktoś za nią będzie robił, a ona wejdzie na gotowego konia.... to jest takie bleee 😤 😵  , że poprostu mi się aż nie chce zyć.. Jak ja idę do stajni i czyszczę zwierza to porządnie, a nie dwa machnięcia i to sie ma zwać wyczyszczenie... (dobra bo to w innym wątku powinno być), (wracając do tematu) tacy ludzie jak podobają mi się konie więc wykupie sprzęt od a-z i myslą, ze to wszystko, a do konia boja się rękę wyciągnąć, albo odwrotna sytuacja nie mają sprzętu kupili konia i boją sie rękę wyciągnąć, a co dopiero szczotką, która wyglada jak stary pantofel wyczyścić konia - no tak sie żyć poprostu nie da... nie ma w tych czasach z normalnych ludzi takich którzy maja pieniędzy tyle, ze jak zdecydują sie na konia to wszystko na pstryknięcie palca ma! Poprostu Ci ludzie, najczęściej , którzy mają od full kasy to mają szajcniete we łbach i kupują konia do zachcianki oraz te sprzęty.. Ja kupiłam sprzęty, aby potem jak kupie konia, aby nie było takiego na hurra zakupów, bo w takim zamieszaniu różne dziwactwa wychodzą jak kupowanie złych marek, bo tańsze i nam ktoś wciśnie, a potem założyy na konia i nagle wszystko się rozwaliło i jeszcze raz kupować... jak już to już coś co nam troszke posłuzy.. 🚫
Kupuję sprzęt, a mam go już za dużo/nie mam konia/inne ;)
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 11:50
Ale szczotki to ja sobię kupie i zostawie w szafie jak kupię konia to będę je używać do mojego konia! może troszke nie wyraźnie to napisałam..... Ja kupuję sprzęt i odkładam sobie do szafy a jak kupię konia to wtedy będę je używać...
Kupuję sprzęt, a mam go już za dużo/nie mam konia/inne ;)
autor: Sonia dnia 30 kwietnia 2010 o 11:36
Nie wiem czemu to zrobiłam, ale wchodziłam na kilkanaście stron internetowych sklepów końskich. Wybrałam sobie tylko jeden ten, w którym wcześniej już coś kupowałam i jestem z nich zadowolona. Nie jest to sklep chyba bylejaki, ale jest sklep. Postanowiłam, że będę mieć konia w 100% i nie zmienię tego zdania. Pomyślałam, że fajnie by było kupować sobie jakieś małe drobnostki, aby potem nie było, że trzeba wszystko na hurra kupować. Zamówiłam sobie, więc szczotki i nie widzę w tym żadnego problemu szczotki pasują dla każdego konia, więc czym sie przejmować. A potem jak już będę mieć konia to tylko sobie wyjmę ze szafy i już są i wcale nie będę musiała potem na hurra biegać. Nie zamierzam kupować sprzętu, który jest na wymiar typu siodło, ogłowie, wędzidło, owijki itd., szkoda wydawać kasę na coś co okaże się nie pasowne do konia. A zatem, postanowiłam, że kupię wszystko to co nie ma wymiarówek szczotki różnego rodzaju, kopystkę, uwiąz, ląże, bat, apteczkę no generalnie jest tego sporo ale wymieniać je tutaj nie ma sensu, bo każdy wie o co chodzi, a potem jak wszystko to kupię, to zbieram kasę na konia + te sprzęty na wymiar +na początki utrzymywania konia w pensjonacie + kasa na czarną godzinę no wiecie czasem koń dostanie jakiejś kontuzji czy co albo coś mu się stanie to będzie uzbierane na weta. I myślę, ze to wcale nie jest takie głupie a pomaga finansowo potem i nie ma kupowanki na hurra. Ja jeżdżę sobie rekreacyjnie, ale na szkółce nie mogę narzekać bo mają tam kompletnie wszystko do koni, nie brakuje tam nigdy szczotek, kantarów, uwiązów czy ogłowia i innych sprzętów. Naprawdę jest tam super bo każdy koń ma swoje sprzęty i nigdy nie było kłótni o jakiekolwiek sprzęty. Ja sobie zbieram różne sprzęty dla swojego konia, a jak go kupie to wstawię do tego właśnie pensjonatu < mam najbliżej> a pozatym jest mi tam bardzo dobrze!
Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 17:12
Wiara różne rzeczy wystawia w internecie i często gęsto są to przekręty, aby na ten temat była większa szumowina, a wiara sie tym bawi i cieszy, a inni przejmują...
(dajcie gg ja mam 10198329 zrobimy konferecje..)
Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 17:01
Alabamka to proste ja was zapraszam...... 😂 Czy ktoś jeszcze się przyłaczy... ?
Kącik palącego re-voltowicza/voltopira
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:45
walczyć ze sobą - w ten sposób mój tata wygrał i już kilka lat nie pali -- moja mama na tabletach i nadal pali... 🙇
Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:44
tez mogę dołączyć??? - ([sub]tylko Cii co kasy mają fuulll - odbija im w głowach..[[/sub]b]ale jak ktoś ich nie ma to zawsze ucieszy sie tych troche...🙂[/b]) Ja mogę śpiewać w wokalu... Wiesz na ogół wiara najpierw sie przymierza do popełnienia samobóstawa i plecie bzdury w internecie a potem dopiero je popełnia....
Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:40
Konie nie mają skutków ubocznych, natomiast coś takiego jak samobójstwa, przemoce itd w internecie mają ogromne skutki uboczne..... 👀
Opowiadanie...
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:26
Po czym poszła do sasiada i....
zabawa: osoba powyżej
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:24
Alabamka zauważyła, że mam dwa ignory!
[sub]musiałabyś troszkę poszukać, ale wczesniej też tu się bawiłam...Niestety założyłam własne forum i troche ścioło mi czasu i się tu nie pojawiałam, ale teraz już na forum jest ok..Problem polega wciąż na tym, że mało osób tam zagląda i pisze a dzisiaj mi się nudzi, więc tutaj sobie siedzę...[/sub]
zabawa: osoba powyżej
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:17
Alabamka zrozumiała swój błąd!
[sub](o co Ci chodzi...nie witała? )[/sub]
Zabawa "Zniszcz marzenie osoby wyżej"
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:15
emade co z tego, że w sobie coś zmienisz jak inni chcą Cię taką jaka jesteś! Odejdą od Ciebie i zostajesz sama, całkiem sama na świecie...Ze samotności i mętliku w głowie popadasz w bardzo złe towarzystwo zostajesz ćpunem, policja Cie zgarnia jesteś na odwyku, po czym świrujesz i zwiewasz...Wtedy znów spotykasz narkomanów, a oni dali Ci potężną dawkę marysi i już nie żyjesz!!

Chciałabym mieć [sub]chłopaka[/sub]
zabawa: osoba powyżej
autor: Sonia dnia 25 kwietnia 2010 o 16:09
A Alabamka jest ostrzeżona.....
Zabawa "Zniszcz marzenie osoby wyżej"
autor: Sonia dnia 21 kwietnia 2010 o 20:03
Co z tego, ze dostaniesz jedną 6 jak reszta ocen jest negatywnych i poprawiasz jeszcze raz tą samą klasę..

Chcee chcee wreście mieć dużo czasu, a najbardziej dla siebie(w szkole spędzam dość dużo czasu, przychodzę do domku, obiadek lekcje i spanie - i cóż z tego dnia mam?)
Zabawa "Zniszcz marzenie osoby wyżej"
autor: Sonia dnia 21 kwietnia 2010 o 15:45
Jednego dnia kura znosła Ci jajka w tym miejscu gdzie Ty sobie zarzyczyłaś, a co z tego jak do kurnika tak czy siak szmat drogi ... oprócz tego potem kura Ci choruje, a potem pies ją sobie zjadł na obiadek... I zostajesz bez kurki..

chceeee chceeeee iść na impreze i poraz pierwszy w życiu zapomnieć o wszystkim i się wyluzować poprostu się dobrze bawić!!
zabawa: osoba powyżej
autor: Sonia dnia 21 kwietnia 2010 o 15:33
Cierp1enie ma ładnego zdjęcie w avatorku...
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: Sonia dnia 12 kwietnia 2010 o 20:07
Kto mnie wkurza?
rodzice  🤦

Co mnie wkurza?
to, ze na tym forum jest tyle ludzi, a na moje nikt nie zajrzy, a ni nic nie napisze 😕 🙁 🤔
O czym teraz myślisz ?
autor: Sonia dnia 12 kwietnia 2010 o 19:59
O tym, aby moje zycie się zmieniło na lepsze..
i O tym, aby na moje forum wchodziło więcej ludzi...
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Sonia dnia 12 kwietnia 2010 o 19:54
Niestety, nie wiem czy rodzice kiedykolwiek się na internat zgodzą... Mam tylko nadzieję, że tak... Zawsze wmawiałam sobie takie zdanie Żyję dla koni i zniosę wszystko z wszystkim w życiu będę walczyć dla nich, aby były radosne i scześliwe oraz miały lepsze zycie niż ja... Zdarzyły się kilka przełomowych momentów kiedy w te zdanie, które sobie wmawiałam, w które wierzyłam bardzo mocno co czasami mi bardzo pomagało przetrwac ciężkie chiwle przestało pomagać, przestało istnieć...Często w cięzkich chwilach mojego życia wszystko zaczęło się walić i przekładać to na szkołę w domu zawsze się waliło ali i będize walić a co dopiero z końmi już nie miałam sił aby walczyć o lepsze jutro i walczyć o swoje i walczyć o swoje marzenia... Życie już takie jest, ale jednego nie potrafię sobie wytłumaczyć, zrozumiec... Ja rozumię, ze rodzice dbają o mnie aby mi sie nic nie stało, ale nie potrafię pojąć dlaczego mnie swoim traktowaniem tak ranią? Czy oni nie zdają sobie sprawy z tego jak ja się z  tym czuje?!?
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Sonia dnia 12 kwietnia 2010 o 19:36
Alabamka genarelnie chyba odczuwamy podobny ból, z tym, że mi wcale nie chodzi o podpisy itd. to się wlecze z dnia na dzień a nie przez jakiś okres, zawsze tak było i jest. U Ciebie nastąpiło to w jakim okresie! To jest duża róznica, ale ból ten sam. Sama chyba zdecyduję się na szkołę weterynaryjną, bo będe w internacie i daleko od rodziców i będę miała gdzieś wszystkich ich uwag i tekstów oraz min....
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Sonia dnia 12 kwietnia 2010 o 19:21
Alabamka nie tylko Ty masz taki problem ja takie teksty słyszę codziennie i nigdy nie umiem sobie poradzić i znieść to jak rodzice czasami bezszczelnie mnie traktują, ajak dojdę do wniosku to przewaznie nie z mojej winy.. Rozumiem, że moich braci wychowywali inaczej i nie zawsze dobrze wychowywali i dlatego, że moi bracia zachowywali się tak jak sie zachowywali mnie jeszce gorzej traktują jakbym ponosiła kare za to co kiedyś sie wydarzyło takie mam wrażenie niby nie chcą aby mnie przydarzyło sie to czy co innego, ale nigdy nie potrafią zrozumieć, ze ja taka nie jestem... Nigdy nie doceniali mnie taką jaka jestem, zawsze wymagali więcej i więcej i nigdy nie byli i nie są ze mnie zadowoleni bo zawsze od zawsze słysze taki tekst TWOI BRACIA W TWOIM WIEKU NI BYLI TACY, BYLI GRZECZNIEJSI A TY?? ... w szkole jestem grzeczna, nigdy nie pzyniosła rodzicom uwagi w dzienniczku, nigdy nie rozrabiam, staram sie być jak najbardziej grzeczna, a jakokolwiek bym nie była rodzice zawsze chcą abym była inna, inna niż jestem, a ja nie hche udawać kogoś innego, chcę być sobą taka jaka jestem...Na wiele rzeczy się ni zgadzają i jakoś niewiele sytuacji pamiętam jako miłe, które pozostały w sercu. Czasami czuję jakby traktowali mnie jak przymus, czy śmiecia - bo i tak tez się zdarzało.Nigdy nie potrafią mnie zrozumieć, wysłuchać.Rodzice i świat już taki jest, nikt nigdy nie ma dobrze w zyciu i trzeba się z tym pogodzić.... Nigdy nie miałam fajnego, dobrego życia ani w domu ani w szkole, bo niestety mam pewne kompleksy, z których inni sie naśmiewali w szkole przez co nie uważam to wcale za miłe! Takie zawsze było i jest moje zycie, dlatego coraz bardziej już mam tego dosyć i czasami kombinuję co zrobić aby od tego wszystkiego uciec..?

Dobra koniec mojej nędznej gadaniny, ale co zrobię jak całe moje życie jest nędzne... 😕
Teraz pozostaje mi tylko przepłakać wszytskie chwile i zdarzenia, które nie były dla mnie miłe i starać się walczyć z zyciem... 🙄
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Sonia dnia 11 kwietnia 2010 o 22:35
Niestety chyba też sama się przekonałam, ze życie łatwe nie jest i bywają bardzo mocno dołujące momenty, ale chyba nie możemy sie aż tak poddać, choć mało sił mam na wszystko co się dzieje  w ogół mnie i mojego życia, żeby z tym wszystkim walczyć....
Kącik sportowca amatora
autor: Sonia dnia 11 kwietnia 2010 o 22:30
Ja gorąco przytulam.  😍 😍 😅 :kwiatek:Mówię będzie dobrze! Napewno nie jest źle... A nawet jeśli to co...?Świat się zawali..? Poćwiczymy, poćwiczymy i będzie dobrze!! 😉 😉