Persil

~..Czy można zgłosić nieprzygotowanie do życia ?

Konto zarejstrowane: 13 sierpnia 2009

Najnowsze posty użytkownika:

Zabawa w skojarzenia
autor: Kasia M dnia 17 czerwca 2010 o 17:26
Yyy... ślub xd
Zabawa w skojarzenia
autor: Kasia M dnia 17 czerwca 2010 o 17:21
modelka
Zabawa w skojarzenia
autor: Kasia M dnia 17 czerwca 2010 o 17:17
Aprat.... xd
zabawa: osoba powyżej
autor: Kasia M dnia 17 czerwca 2010 o 16:47
kolorkwatu ma słabość  do  emotków 🙂
Podróże
autor: Kasia M dnia 17 czerwca 2010 o 14:55
O Włochy, cóż  to za sielankowe  miejsce. Nigdy  tam nie  byłam, jednak marzę, aby choć na  jeden dzień tam pojechać.  Cóż, jak już może wspominałam, obowiązki  wszystko  odpychają.  Włochy to przedwszystkim miejsce  do oglądania.  Przecudne  krajobrazy  i  sam urok Italii  ! Moje  marzenie  🏇
zabawa: osoba powyżej
autor: Kasia M dnia 17 czerwca 2010 o 14:50
kolorwiatru mieszka  zza  winkla  👍
Podróże
autor: Kasia M dnia 15 czerwca 2010 o 20:42
Sama prawda. Mielno jest  genialne. Polecam.  Jeździłam tam siedem lat z rzędu, i jeszcze bym pojeździła. Jednak  rodzina nie pozwala więc, nie za bardzo mam jak się ruszyć. Jednak naprawdę Mielno  to jest to. Nie polecam jednak Sobieszewa.  To miasto dużego wrażenia na mnie nie zrobiło. Wręcz  odpycha. Jednak o gustach się nie dyskutuje. Innym się może się  podobać.
zabawa: osoba powyżej
autor: Kasia M dnia 15 czerwca 2010 o 20:34
emade  zbyt pochopnie  wnioskuje.    :kwiatek:
zabawa: osoba powyżej
autor: Kasia M dnia 15 czerwca 2010 o 20:23
emade  uświadomila Persil.  Persil dziękuję  emade  🤔
Sprawy sercowe...
autor: Kasia M dnia 15 czerwca 2010 o 20:22
Jestem myśli, że  nie powinniśmy się  wtrącać  w sprawy patologicznych par. Nie wychodzimy na tym dobrze, nawet  minimalnie.  Ja  bagatelizowałam takie sprawy. A dodam jeszcze, że  miałam  dziwną historię  w  młodszych latach.  Byłam związana z chłopakiem, którego szczerze  darzyłam sympatią.  Oboje mieliśmy przyjaciół, Którzy również  razem byli para. Okazało się, ze  ta nasza para przyjaciół  była ze sobą dla zakładu.  A my staraliśmy  się im pomagać. I teraz jesteśmy wielkimi wrogami. Nie ma sensu ani superlatyw na takie  szopki.  Więcej przy tym gehenny niż  pożytku.
zabawa: osoba powyżej
autor: Kasia M dnia 15 czerwca 2010 o 20:13
emade  chyba jest głodny  😎
wpadki i anegdoty ze szkoly, uczelni czyli co my i nauczyciele mowimy glupiego
autor: Kasia M dnia 15 czerwca 2010 o 20:11
U mnie  w starej szkole  nazywaliśmy jedną  profesorkę  Kropka. Bo jak tylko coś mówiła i się  z nami sprzeczała, to na koniec zdania mówiła "koniec i kropka  ! "  I przyjęło się kropka.  xd  Pamiętam, że  taka sytuacja była w jakiejś  książce też.  Nie wiem tylko dlaczego profesor odbierała to obraźliwie.  Bardzo ją  lubiliśmy.
zabawa: osoba powyżej
autor: Kasia M dnia 15 czerwca 2010 o 20:07
Daniela[b]  mieszka blisko mnie 🙂 [/b]
ku przestrodze / byla opiekunka Celebesa znow w akcji
autor: Kasia M dnia 10 czerwca 2010 o 15:24
Kociokwiku można dostać. Jeszcze chwila a sama sie zgubię  w wątku, tyle tych faktów...
ku przestrodze / byla opiekunka Celebesa znow w akcji
autor: Kasia M dnia 07 czerwca 2010 o 14:39
Albo tak zwany kaprys  nastoletniego ego... bywa różnie. Lub tak jak ktoś o góry, znudzenie. Tego to my sie chyba nie dowiemy, zresztą, w  ogóle mnie to nawet nie obchodzi. Byle by dziewczyna krzywdy nie robiłam to mi wsio rybka..
ku przestrodze / byla opiekunka Celebesa znow w akcji
autor: Kasia M dnia 02 czerwca 2010 o 12:16
Ostrożności nigdy za wiele. Cała ta historia jest kręta i zawiła. Jednak nie wiem, jak ją postrzegać. Co pisać i jak to rozumieć. Od początku myślałam o  tej sytuacji jak o totalnej pomyłce. Przestroga  przed Vanessą. ( Tak jej na imię tak ? ) Może dobrze, ze  taki wątek powstał. Nie mnie to osadzać. W każdym razie, jestem przerażona wszystkim co tu napisane.  O tym źrebaku, o wypowiedziach  różnych osób.  Również  znam Celebesa, tylko nie tak dość dobrze. Nie wypowiem się jak ekspert na temat  adopcji. Mogę tylko powiedzieć, ze to była pomyłka. Ale nie powiem czyja to pomyłka i czyj to błąd. Mam wielką nadzieję, że cała ta zagmatwana sprawa kiedyś się uspokoi. Tylko najpierw trzeba ją  rozwiązać. Ciekawe czy jest co rozwiązywać... Będę śledziła wątek. Pozdrawiam Voltowiczów. 
wpadki i anegdoty ze szkoly, uczelni czyli co my i nauczyciele mowimy glupiego
autor: Kasia M dnia 28 maja 2010 o 17:58
U nas w szkole najzabawniejsze są  przerwy pomiędzy zajęciami. Hulaj dusza, piekła nie ma  🏇 Można wariować jak tylko się da.  Oczywiście tylko niektórzy, bo reszta uważa na kamery...xd Jednak ostatnio kolega zaszalał.  Wywijał plecakiem na lewo i prawo. Plecak poszybował do góry. Uderzył w sufit i na ziemie z łomotem spadła płyta.  Rumor i wrzawa.  Krzyk Pani.  Nie wiem ,jednak to zrobiło niezłe przedstawienie.  Każdy się śmiał, choć nie wiem z czego.  Podczas jednego ze spektaklów, jakie odstawiała jedna z grup,  wywieźli  potężne  nagłośniacze.  Na kółkach. Jeden z chłopaków usadowił się na nim a drugi go pchał.  Razem tak sobie przemierzali korytarze. Wychodzi profesor i krzyczy " Ej Wy...weźcie mnie podwieźcie  do  nauczycielskiego. " A na to sprzątaczka " Płacicie  Oc i Ac ? Jak nie to uważajcie na zakręcie, bo ślisko "
Wlasna Matka, przyjaciel czy .. niekoniecznie ?
autor: Kasia M dnia 23 maja 2010 o 16:22
Moja mamuśka, to typowa mamuśka plotkara.  Wie o mnie wszystko, co tylko możliwe.  Moje słabości, kłopoty, szczęścia.  Wie wszystko. Nie mam przed nią  tajemnic.  Szanuję  Ją, bo bardzo mi pomaga. Wiem, że  kocha mnie jak nie wiem co. Z odwzajemnieniem.  Dla mnie to totalna  przyjaciółka.  Owszem bywają  kłótnie, sprzeczki, zażarcia.  "  I nie podchodź  bo Ci z bata przywalę !"  Ale to mija tak szybko, jak się zaczęło. A potem nastepuje  tulenie i przepraszanie. I  w przenośni kosteczki cukry  😂 Najważniejsze to kochać mamę, bo to ona dała nam możność  żyć. Nie ważne jaka jest. Kocha nas i to najważniejsze. Pozdrawiam  😎
LUBLIN i okolice
autor: Kasia M dnia 23 maja 2010 o 15:52
Lublin...oj Lublin. Kocham to miasto. Wprost  ubóstwiam. Moja siostra tam mieszka. Całusy dla wszystkich Lublinianów  i Lublinianek ( ? ! ) 😀  :kwiatek:
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 23 maja 2010 o 13:18
Ze robaka nie zjadała...xd
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 23 maja 2010 o 09:38
Jedank  sama nic nie zrozumiała.
Inge Theodorescu [*]
autor: Kasia M dnia 23 maja 2010 o 09:31
Wielka szkoda. Wiem, ze  była wspaniałą  trenerką.  Na początku zaczynała od skoków. Potem ujeżdżenie.  Wiem też, że ostatni raz w Polsce była  w roku 2005, jako gość  honorowy na ostatnich zawodach  CDI- W Książ.
Nastrojowe i klimatyczne zdjęcia
autor: Kasia M dnia 23 maja 2010 o 09:26
Ślicznie to zdjęcie  jest. Ubodły mnie te  czerwone maki. I dziecko  ! Źrebol zresztą  też. Pięknie  ! Brawa dla fotografa 🙂  🙇
Inge Theodorescu [*]
autor: Kasia M dnia 23 maja 2010 o 09:02
Niestety teraz już  nic nie zrobię, po prostu niech ten wątek będzie poświęcony tylko Pani Inge.
Jeszcze raz przepraszam  :kwiatek:
Inge Theodorescu [*]
autor: Kasia M dnia 22 maja 2010 o 21:39
"11 kwietnia  po długiej i ciężkiej chorobie zmarła  w wieku 84  lat Inge Theodorescu , świetna niegdyś  niemiecka  zawodniczka, a następnie  trenerka. Pani Inge Theodorescu przez kilka lat  pełniła  funkcję  trenera i konsultanta  polskiej kadry narodowej w ujeżdżeniu. W tym czasie  bywała  na wszystkich  zwodach  międzynarodowych  w ujeżdżeniu  organizowanych w Książu.
Wraz  z odejściem  Inge Theodorescu  polskie  jeździectwo straciło przyjaciela "  Urywek artykułu  z " Konia Polskiego" nakłonił mnie do założenia  wątku.  Owa amazonka, była przeze mnie podziwiana, i bardzo darzyłam ją  sympatią.  Wiadomość  o śmierci tak wybitnego jeźdźca bardzo mnie zmartwiła. Zwłaszcza, że  znajoma trenerka była Jej znajomą. 
Wątek został założony po to, aby każdy kto zechce mógł  coś od siebie napisać. Szukałam kilkakrotnie podobnego wątku, i takowego nie znalazła. Jeżeli jednak coś jest, to wybaczcie mi, szukałam.
[*]
wpadki i anegdoty ze szkoly, uczelni czyli co my i nauczyciele mowimy glupiego
autor: Kasia M dnia 15 maja 2010 o 22:22
U nas  najlepsze brechty są  na apelach i rożnych występach.  Ostatnio na jednym ze skeczów kolega zapomniał  tekstu. Jęczał, stękał, nie mógł sobie przypomniec. Wszyscy brechtaliśmy.
Nasz matematyk to zboczeniec nad zboczeńcami. Na lekcjach potrafił dawac takie  podteksty seksualne, że nie można było wytrzymać.
Raz wysłał  kogoś po krędę. Z zapytaniem "Ale wrócisz do jutra ? Postaraj sie.."
Na jednej z lekcji pisaliśmy  sprawdzian. Nauczycielce spadł długopis. Nachyliła się i spodnie jej się podwinęły do dołu. Chłopaki dostrzegli stringi. Zaczeli szpetać. Profesorka się podniosła. Szepty ucichły. Schyliła sie znów wrzawa.
Na którejść  z  wycieczek wsiadaliśmy do autokaru. Nasz kolega stał za panią. Pani stanęła na jednym ze schodków. Miała długą spódnice  na gumce. Chłopak stanął na schodek, nie zauważył że  przydepnął  spódnicę. Profesorka do góry a spódnica w dół i widok przeieknych czarnych stringów. Cały autokar  w brecht.
Na lekcji biologi zaczeliśmy temat  o układach rozrodczych. Pani stoi przy tablicy. Myśli myśli i nagle...Cisza.. a ona "No to przechodzimy do sexu"
😀iabeł:
zabawa: osoba powyżej
autor: Kasia M dnia 22 kwietnia 2010 o 11:05
Emade  ma  śliczny  avatar 😀
Zjawiska paranormalne
autor: Kasia M dnia 22 kwietnia 2010 o 10:54
Bardzo  dziwna historia...z  tym morderstwem. Ja miałam podobie. Ale nie do końca. Znam to z opowieści ciotki. Nie wiem czy to prawda. Ale opowiem bo ciekawe. Mój wujek zmarł w  moje  12 urodziny i ile się  nie mylę. Po pogrzebie n którym nie byłam. Moja  wiekowa  prababcia  poszła  spać  z  babcią  tam gdzie mieszkał  wujek. W środku nocy może o 2.00... Usłyszały obie walenie  szafki. Zerwały  się  na równe nogi i poszły do kuchni gdzie  było  miejsce dźwięku. Szafka była  otwarta i się  ruszała. Znaczy  drzwiczki  się  bujały. Prababcia  wykrzyknęła że  to wujek wraca i o sobie przypomina. Byłam przerażona. Zaś druga historia. Również  bardzo podobna. Dawniej po śmierci cioci. Owa kobieta nie zapłaciła  jakiejś  kwoty pieniędzy. Po śmierci w domu w którym mieszkała,  otworzyła  się  szuflada. Otwierała  się  tak co dzień. W nocy  na dodatek. W końcu  brat otworzył szafkę  a  w środku duża  suma pieniędzy. Chodziła  plota że  babcia  chciała  w ten sposób spłacić  dług którego nie zapłaciła za życia. 
Zabawa "Zniszcz marzenie osoby wyżej"
autor: Kasia M dnia 20 kwietnia 2010 o 17:35
Zaczynasz  treningi. Masz świetnego konia. Przychodzisz pewnego dnia na  trening ...i  koń  pada. Zdnerewowana  popełniasz samobójstwo...xd

Moim marzeniem jest  ....mieć konia !! xdd
Samolot z prezydentem rozbił się!!!
autor: Kasia M dnia 20 kwietnia 2010 o 17:22
Zgadzam się  z  "szepcikiem :  w  100% !! Dokładnie. Mnie również  brak słów.. i jakoby miałabym  to opisać .. nie dam rady.
Samolot z prezydentem rozbił się!!!
autor: Kasia M dnia 20 kwietnia 2010 o 17:16
Ja nie wiedziałam nic o tej tragedii  do godziny  10.00. Usłyszałam  o niej dopiero w momencie, kiedy moja mama  zamachnęła się mopem i  owy mop wylądował  pod  drzwiami. Szybko zbiegłam na dół  i mama  wykrzyczała że  samolot prezdydencki się  rozbił. Wpierw niedowierzałam.... a potem  szybko włączyłam telewizor i zastygłamw bezruchu. Dosłownie  straciłam  kontakt  z otoczeniem.
Do tej pory nie wierzę że  to na prawdę  się  stało. Szkoda mi rodzin  tych zabitych. Jeszcze większa  szkodą  jest  to że  stało się to  w 70 rocznicę  Katynia.  Przeżyłam to okropnie...najgorszy okres  to była żałoba. Wciąż miałam  wyrzuty sumienia jak słuchałam  radia...a przecież  poprostu wysluchiwałam  wiadomości. Składam najszersze kondolencję  rodzinom osób  które zginęły  w tym tragicznym locie.
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 20 kwietnia 2010 o 17:08
Rzekła, że nie widzi nic w butelce... xd
Zabawa w skojarzenia
autor: Kasia M dnia 01 kwietnia 2010 o 08:27
Takt
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 01 kwietnia 2010 o 08:13
A na koniec faceta dorwała
i się  z  nim  narąbała  ...
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 31 marca 2010 o 20:25
i krzyczy "ale wielki jest ten las"...
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 28 marca 2010 o 19:13
Z  pewnością ...Już  Pani Joanka  tego dopilnuje 🙂  😁
sny
autor: Kasia M dnia 28 listopada 2009 o 10:00
Heh 🙁 Ja również wierze w sny ,bo nie raz również  wyśniłam śmierć ,🙁Zawsze gdy śni mi się  ząb czy woda lub nawet ogień ...to od razu ,mówie rodzinie żaby uwarzała bo sniło mi się... i to coś może znaczyć.Ale twój sen  z  spadaniem ze schodów może rownie  dobrze oznaczać ze spadniesz finansowo że będzie jakis gorszy okres w karierze ,Ale pierwsze co to się nie martwić  ,Pozytywnie podchodzić  do schdów 🙂
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 28 listopada 2009 o 09:55
A on namawiał ją do picia xD
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 28 listopada 2009 o 09:52
Śliczny Celebcio 🙂  Trzymajcie się 🙂
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 09 listopada 2009 o 16:58
Ależ oczywiście że Agnieszka nie jest autorką tego zdjęcia.lepiej  będzie gdy skończymy ten temt,przepraszam Bardzo 🙁 Konczmy 🙂
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 09 listopada 2009 o 16:44
Przepraszam najmocniej,ale do kogo panie w tym momencie mówia?Bo sie nie oriętuję  ,Ale ja dodaje zdjęcia przynależące tylko do mnie więc,nie robie nic złego tak??
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 09 listopada 2009 o 16:05
Tak ale tak na  pozytywnie 🙂
Zabawa w skojarzenia
autor: Kasia M dnia 09 listopada 2009 o 16:03
szkoła
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 09 listopada 2009 o 15:33
Cóż ,chciałam coś wtrącić może nie na temat  ,ale czuję wewnętrzną potrzebę  sie  z wami tym podzielić.Niesprawiedliwą rzeczą jest dla mnie to że oceniamy ludzi wogóle ich nie znając.Np. Ta dziewczyna  od Celebka co to go tak urządziła,nie znamy jej ale ja oceniamy...oczywiście nie  pochwalam tego co zrobiła  i uwarzam ze to było przykre,ale litości ,przecież jej nie znamy .Tak samo ja nie znam was a wy nie znacie mnie.I ja nie mam prawa was oceniac i nie będe tego robic bo szczeze się przyznam  że was bardzo lubię  🙂 😉Aktualnie jestem w pierwszej gimnazjum  i dziwi mnie to że wszystkie osoby w moim wieku brane są za bezmyślne warzywka  🙄  Owszem znam takie  😍 .ale  nie zwracam uwagi na głupote  i  ją omijam.Toleracyjność  wrodziła mi się sama ... i już zostanie chyba na zawsze  🙂  😉Dlatego dzięki za uwagę i błagam was bardzo gdyby uderzyła mi do głowy sodówka to mówcie w prost pomożecie mi .... 🙄
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 08 listopada 2009 o 14:37
Hmm może moja kolezanka nie  jest  osobą która by tak nazywała Celebcia ,ale trzeba przyznać ze  niezła polszczyzna 🙁
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 08 listopada 2009 o 08:59
Co bardzo nawiązuje  też do odkrycia.....
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 08 listopada 2009 o 08:57
Widzę że wprowadziłam spore zamieszanie  😡 Przepraszam..🙂Generalnie to  Celebcio był  schorowany ,miał problemy .Współczuję osobie powyżej  🙁
Opowiadanie...
autor: Kasia M dnia 06 listopada 2009 o 20:41
i  ma cos też do skrycia..
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 06 listopada 2009 o 20:19
Może  i nikt by go kupić nie chciał ...ale jakoś adoptować ktoś zechciał .Bardzo bym nie chciała  by został sprzedany . 🙁
Dla fanów Celebesa
autor: Kasia M dnia 06 listopada 2009 o 12:11
Też mam taka nadzieję 🙂